Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaHanka

Lat ponad 40 i 30 kg nadwagi - czy znajdzie sie ktos z podobnymi "parametrami"?

Polecane posty

Witam Was wszystkie i zycze pieknego, rozsadnego dzionka :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Dzisiaj piękna pogoda . W tym tygodniu nie ma dnia abym gdzieś ciągle nie jeździła, codziennie przepadają mi kolacje. Mam nadzieję ,że jakieś efekty będą. Pozdrawiam Was serdecznie , zmykam bo u mnie dużo pracy i o 14 znowu wyjeżdżam. Bądźcie grzeczne kulinarne, lato nadchodzi. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Wpadłam na chwilkę, żeby się przywitać. Zaraz wychodzę do miasta w poszukiwaniu odpowiedniego żakieciku.U nas zimno a jutro prawdopodobnie będzie padał deszcz wrrr, mógłby sobie z tydzień poczekać.Aż nie chce mi sie mysleć jak będą wyglądały alby. jeśli chodzi o dietę to sobie odrobine poluzowałam.Myslę, że to tak tylko na moment, po uroczystościach i działaniach komunijnych znowu wprowadzę rygor dietetyczny. Jedno mnie pociesza, mimo niewielkiego spadku masy , wyglądam dużo lepiej.W pasie mam 92-90 a miałam niedawno 96. Super prawda?, w biodrach właściwie w brzuchu mam tylko 2 cm mniej co by korelowało z tymi straconymi kilogramami. Nieważne ile, ważne, że mniej !:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie niteczko i danulko :) U mnie tez piekna pogoda, w sloncu niesamowicie goraco. My juz po spacerku i placu zabaw, mala spi. Zjadlam dzis na sniadanie 2 kromki chleba z maslem, pomidorem, rzodkiewkami, ogorkiem, szczypiorkiem i cebulka, tunczyk w oliwie z oliwek, sok pomidorowy. Na obiad bedzie duszona rybka z warzywami na cieplo i surowka z bialej kapusty. Moze jakas mala porcja lodow waniliowych, zobacze jeszcze czy bede miala smaka czy obiad mi starczy. Danusiu 90 cm w brzuszku tez bym chciala :) i masz racje, najwazniejsze, ze spada, tak trzymaj (my)! 🌻 Zycze Ci, aby i do Ciebie sloneczko zajrzalo i przestalo wreszcie padac. Milej uroczystosci 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę sprostować, fajnie mi się napisało, że w biodrach 2 cm mniej, owszem mniej tylko nie od miary w pasie a tego co było:) a było 110, teraz jest 108. No i chyba znalazłam złoty środek na tę moją niedzielną kreację. Dokupiłam żakiecik w kolorze brudny róż, taki niejednolity tylko coś w rodzaju mozaiki kwiatowej w różnych odcieniach tego różu. Struktura materiału niejednolita są wklęsłości i wypukłości. No i tanio aż się zdziwiłam za jedyne 110 zł. Żakiecik klasyczny, lekko dopasowany , na podszewce, długość ok, taka trochę na bioderka, tuszuje brzuszysko. Zmieniłam tylko bluzeczkę , dokupiłam w kolorze ecru, świetnie komponuje się do spódnicy. Jedyny numer jaki w tym zastosowałam to zbyt mały rozmiar żakietu po prostu musi być rozpięty a że już tradycyjnie się nie zapinam więc będzie ok. No i dalej mam motywację by chudnąć. A swoją drogą 44 to też spory rozmiar:) Pogoda trochę się poprawiła jest cieplej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie kilogrammniej, czyli cos zaczyna sie ruszac ten kilogram poszedł przez ostatnie dwa, lub trzy dni, od keidy jem tego kalafiora wczesniej jadłam normalny obiad i sniadanie i waga stala w miejscu teraz jem tak, ze w pracy dwie bułki z masłem i serem do tego kawy wczesniej na sniadanie pomidor z cebulka i teraz pyszny kalafior postaram sie, zeby to był koniec ale zawsze cos tam jeszcze skubne, np jabłko, albo wypije kawe, ale jedzenie juz na wykonczeniu... mysle, ze waga bedzie spadac to ta bardziej optymistyczna czesc smutne jest to, ze to sa wciaz te same kilogramy i ostatnio sporo tego sie nazbierało ale co tam, nie ma co smecic poprostu dzien za dniem robic swoje i waga bedzie spadac jest piekny dzien pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:):) Cięzki dzień dzisiaj miałam. Duzo pracy. Rano na sniadanie zjadłam kromke chleba razowego z twarożkiem sałata i pomidorem i teraz zrobiłam sobie warzywa seler, pietruszkę i marchewkę z wody. Jesli chodzi o rozmiary to nie jest xle, przed chwilą się zmierzyłam w pasie mam 85.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rapshodia nie odpowiedzialas mi czy nadal uwazasz, ze sie wczoraj objadlam? ;) bo ciekawa jestem. Wedlug mnie Ty prawie nic nie jesz, ale skoro Ci to odpowiada i bedziesz w ten sposob chudla to ok. Kazdy robi tak jak uwaza. Wiesniareczka zagladasz tu jeszcze? Co u Ciebie, bo na Waszym topiku puchy straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorem jakie to fajne uczucie, kiedy dzien mozna uznac za udany ja zjadłam mojego pysznego kalafiora z pary oraz fasolke, pychota do tego capuccino, zeby nie było tak dobrze mam troche tego jeszcze, jak sie skonczy postaram nie kupic, ale...hm czuje, ze tłuszcz schudzi.. do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już 1,5 godz. krzątam po domu. Teraz piję swoją poranną herbatkę i rozmyślam nad planem dnia. Pogoda pochmurna ale nie pada. Trzymajcie dietkę. Danulko udanej imprezy będziesz pięknie wyglądać, żakiet nie musi być zapięty. Kleo tak trzymaj, powodzenia. Mahanko faktycznie na topiku Szczupłej pustki , nie ma z kim pisać . Wiesniareczko halo !🌼 Dziewczyny jaką macie budowę jabłka, gruszki czy klepsydry? Ja mam niestety jabłka. Udanego dnia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie dziewczyny serdecznie. Staram się przeżyć @ i zaraz po wybieram się do ginekologa, to przecież niemożliwe tak cierpieć. Dziś w szkole u starszego synka uroczystość - 50- lecie szkoły, przy tym nadanie sztandaru. Wielka impreza...i wiecie co? Ja mam sprzedawać ciasta. Czy to jest psychicznie do wytrzymania? Już od wczoraj powtarzam sobie- żadnego próbowania:) Pogoda skwaszona, jak ja...może się później poprawi. Pozdrawiam gorąco.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam u mnie piekny dzien!! weekend!! cudownie na wadze mniej 1,6 kg takze ciesze sie (teraz zwaze sie w przyszłym tygoniu, nie pamietam, ale zaczełam chyba we wtorek) jak pisałam, jestem pewna, ze te kilogramy, ktore ostatnio nabrałam, spadna szybko oby jednak waga poszła duzo dalej w dół czas sprzyja, bo jest taka pogoda, ze nie chce sie jesc Poziomko- nie zazdroszcze tego bliskiego spotkania z ciastami ja sie nie nadaje do takich akcji moze zjedz swoje sniadanko i trenuj silna wole Niteczko- ja tez mam figure jabłka, ale wcale sie tym nie przejmuje, wrecz przeciwnie mysle, ze kazda figura moze miec plusy i minusy otyłosc gruszkowa mniej zagraza zdrowiu, ale z jabłek szybciej spada tłuszcz, jesli sie wezma za diete poza tym jesli sie dobije do szczupłej sylwetki to wszelkie mankamenty znikaja i sylwetka robi sie ladna to tłuszcz odksztalca zaraz wracam z kawa i pucharkiem pomidorków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Kleo u mnie też Słoneczko :) żeby tylko pogoda się utrzymała, mam imprezke w plenerze. Będzie tak jak piszesz! MaHanka wczoraj to nie, ale czytałam kiedyś jadłospis: sn. jajecznica z trzech jajek... dalej nie pamiętam... wiem, że u mnie przy takiej diecie nie ma mowy przy odchudzaniu. Odchudzalaś sie kiedyś? Nie wiem jaką mam figurę. Tłuszczyk w miare równomiernie rozłozony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie piję kawkę i obmyslam menu dla rodzinki na dzisiaj. Pucharek pomidorków? co masz na mysli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rapshodia, no tak, moze źle sie wyraziłam poprostu pomidor pokrojony z cebulka, sola i pieprzem w miseczce a tak napisalam, zeby sie lepiej koajarzyl zawsze był- pucharek lodów :D ja tez niestety musze zapomniec o takich daniach, jak jajecznica chyba, ze oprocz jajecznicy byłyby same warzywa zreszta tak staram sie jesc z rzeczy złych mam capuccino i w pracy dwie kanapki, poza tym warzywa moze z czasem uda sie jeszcze cos wyeliminowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poziomko, to fajnie niestety ja, w takich okolicznosciach polegam... dlatego wole nie widziec tych ciast itd dlatego do pracy biore dwie bułki z serem i sałata zjem to i nie zjem słodyczy ze sklepiku wiec czuje, ze dzien przebiega w normie dla mnie najgorsze sa słodycze wczoraj mama robila normalny obiad- min mielone a ja jadłam swoja fasolke z pary tez pyszne potem czułam lekki głod, a raczej niedojedzenie i to jest swietne czucie, bo wiadomo, ze waga powinna pojsc w dół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja biegam od rana, ostatnie zakupy, sprzątanie, prasowanie, fryzjer , spowiedź itd. Nie mogłam sie powstrzymać z ciekawości co u Was?. Jeśli chodzi mo moją figurę to ja jestem prawie laska:), co prawda w powiększeniu:).mam tyle samo w biuście, co w biodrach, aktualnie 108 i 108 w tali ( jeśli się po zastanawiam w którym jest miejscu:) w porywach mam 90 ale tak bez naciągania przymiarem 94. To tyle na dziś, jak znajdę chwilkę to Was poczytam.trzymajcie się dzielnie dietkowo bo ja nie obiecuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danulko, fajnie, ze wpadlas miłego dnia zycze ja tez jestem zadowolona ze swojej figury, bo jest proporcjonalna tez mam tyle samo w b i w b oczywiscie teraz jestem gruba, wiec nie ma o czym mowic wiec nie mam na mysli tłuszczu, ktory sie zadomowil, tylko o budowie ciala acha, zeby tak sie wreszcie tego pozbyc własnie zjadłam pierwszy posilek, czyli pomidor z cebula bardzo dobry ale od razu uparuje moja fasolke w miedzyczsie jeszcze capuccino jak sie skonczy- postaram sie juz nie kupowac, ale przyznam, ze trudno tak pozbyc sie wszystkiego jednak ochota na ładna sylwetke, o ktorej wyzej była mowa tez jest wstapił we mnie maly power bo na duzy to sie raczej nie zanosi (moze gdybym dobiła do 70-tki.....ach, to były piekne czasy) jestescie moze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteśmy:) dla mnie to też marzenie:) ale uda mi się i Tobie też Kleo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim nam sie uda! Na obiad robię zupę szczawiową( taki smak mnie naszedła jak zobaczyłam w warzywniaku szczaw!) i kalafior. Ppd znow imprezka plenerowa. Wczoraj wziełam sobie baton musli, zeby mnie nic innego nie kusiło. Piwo wypiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raphsodia, fajnie, ze jestes jeszcze fajniej, ze gotujesz szczawiowa ja tez pije capuccino na takiej zasadzie, jak Ty zjadłas ten batonik ale ona ma swoje kalorie jednak sa to jedyne kalorie, bo reszta to warzywa, przynajmniej dzis paruje fasole, potem ide cieszyc sie dniem... Raphsodia- jasne, ze dojdziemy do 70, ale pilnujmy sie! teraz jest najlepsza pora roku ja juz sobie powiedziałam i powtorze jesli do sierpnia nic sie nie zmieni, jesli nie bede potrafila pokazac SOBIE ze jestem w stanie ogarnac sie i schudnac, jak kilka ladnych lat temu to przestane smecic, bo nie ma sensu na samym kafe zaczynalam dawno temu- tak szybko to minelo chyba pod koniec czerwca w 2007 nie sadzilam wtedy, ze przez nastepne 3 lata nie osiagne nic to straszne co prawda pozbylam sie 100 to juz cos, bo wygladałam i czułam sie jak lokomotywa stanowczo za duzo ale ugrzezłam gdzies na 90 kilogramie.... czas na radykalne zmiany! albo bedzie 70 albo ze 130 :D najwazniejsze, ze jesli znajdzie sie na siebie sposob i wpadnie sie w rytm, to wcale to nie jest takie trudne mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleo ludzie chudną z większej wagi. Powoli do przodu. Nawet jesli to bedzie kg w miesiąc to w rok mam 12. Nie stawiaj sobie takich wymagan ze jak do sierpnia nie będzie 70. Oczywiscie, ze lepiej, zeby było. Ale ja patrze realnie znając swój organizm. Oj przestan z tym 130:P kurcze w ciązy tyle nie wazyłam, ale to było 15 lat temu. Przemiana materii nie ta. Ale co tam, trzeba coś robic. Z tego powodu sporządziłam tę miksture z imbirem, zobaczymy. Zasatanawiam się tez na głodówką. Nie dla schudnięcia. Mam taki problem zdrowotny, strasznie upierdliwy na który głodowka mi kiedyś pomogła i na kilka lat sie tego pozbyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rapshodia, jesli chodzi o ciaze to wiekszosc kobiet z tego, co wiem nie osiaga takiej wagi, jak ja bez ciazy... cudownie... ja do głodówek sie nie nadaje od razu byłoby uczucie slabosci i pewnie katar itp zreszta jakos mnie jeszcze moj katar nie odpuscił poki co ale kiedys pilam tylko własnej roboty soki, gównie owocowe pyszne poprawiło sie wszystko cera itd i te soki strasznie sycace były wiec moze lepiej soki, niz głodowka? Raphsodia, ja nie mysle o tym, zeby wazyc do sierpnia 70 kilo, tylko, zeby opuscic wreszcie te wage, ktora wciaz mi tu wraca, zeby oddalic sie od tych cyfr bo ciagłe krecenie sie w tym samym kole bardzo zniecheca na kafe schudłam najmniej do 85 kg a zatem przydałoby sie zobaczyc jakies 82 jesli tyle bym miała w sierpniu- wystarczy- wazne, zeby cos sie wreszcie zmieniło.... mysle jednak, ze moge tez schudnac wiecej na tych warzywach postanowiłam, bede sie tezymac warzyw na nic innego nie mam teraz ochoty jak na razie waze ponad 90 kg....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jestem po obiedzie fasolka byla przepyszna, ja jem taki mx fit, czyli jest tam zółta gruba fasola mama w tym roku tez ja sieje pyszne jedzenie mialam jechac po kalafiory an rynek, ale juz za poźno pewnie wiec jeszcze sie wybiore po dalsza porcje warzyw, dzis zjem jeszcze jakies moze znow fasolka? :D widze, ze nie ma was przed kompem i bardzo dobrze ja jeszcze moze herbate, ale tez bede spadac- powoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleo soki są Super. Same witaminy, mikroelementy no i zawierają wode"strukturowana". Warzywka też. Tym sposobem schudniesz na pewno. Mnie własnie tak waga wracała z nadwyzka po dietach, więc teraz probuję zmienic na trwale sposob odzywiania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×