Moj chlopak zostal zaproszony na wieczor kawalerski.

Wczoraj dostal zaproszneie na wieczor kawalerski mojej siotry chlopaka a ja tu siedze i sie spinam. :/ Jestem strasznie uczuclona i zazdrosna pod tym wzgledem, bedzie patrzyl na cialo innej kobiety podniecal sie nim i przez ten czas zapomni o mnie o swojej kochanej kobiecie. U mojej siotry za to na panienskim nei ebdzie striptizera, ona planuje zrobic jakis wypad po pabach. ehh tak mi smutno na sama mysl, nie bede sie mogla skupic na zabawie, bede myslala o tym jak on w tym czasie dotyka cyckow innej i sie slini.. :(

i nie tylko cyckow:D......potem bedzie sobie wyobrazal ze sie z nia pieprzy zamiast z toba:D

to nie kroliczki payboya. Sam bylem na 4 takich wieczorac, te tancerki nie sa sliczne, tzn wiekszosc z nich, a uwierz mi nie mam wygorowanego gustu. Jesli jestes ladna i podobasz sie mezczyna to tym bardziej nie amsz sie o co martwic. Bedzie patrzal na ten taniec jako na wystep a nie na obiekt seksualny.

A nie możesz mu zaufać? Przecież to, że idzie na wieczór kawalerski nie znaczy, że będzie Cię zdradzał, cycki cyckami, teraz są wszędzie, jeśli masz do Niego zaufanie to nie warto się tym martwić, jeśli nie masz to cóź...

"U mojej siotry za to na panienskim nei ebdzie striptizera" i to cie boli najbardziej, ze on dotknie cyca, a ty czlonka nie :o

pppppppppp cos o tym wiesz? facetem jestes?

Skoro tak bardzo Cie to martwi, mozecie poprostu nie isc . Rozumiem upijanie sie przy wódce. Ale striptizerka? To spora przesada. Twoj facet jest w zwiazku z Toba i to Ciebie ma ogladac, nie striptizerki. Nie chodzcie tam poprostu, przeproscie, I spedzcie wspolnie wieczór :)

Nie godz sie i tez nie idz, trudno wiadomo to siostra, ale ja bym wyjechala i udawala greka ze mi sie samochod popsul;-) jedyne wyjscie w takim przypadku, a facetowi swojemu wytlumacz to, daj mu do przeczytania bo tu jest na kafe podobny topik a tam juz po slubie sie dowiedziala, tak, ze to jedyna metoda a alibi bedziecie mieli super. Pozdrawiam

kleof nie to ze bym dotykala bo nie dotknela bym nigdy, ale wedlug mnie jesli juz musi byc striptizerka to ja tez powinnam meic szanse wyrowane. On tez niech sie o mnie martwi i bedzie zazdrosn y, a takto bedzie sobie patrzal na lasensje i przy tym bedzie mial pewnosc ze ja siedze sobie spokojnie i pije piwko. Oxczywiscie ze nie robilabym nic bo go kocham bardzo ale on tez niech sie pomartwi

antiochia No wlasnie ale wiesz co? Ja dam mu wybor, jesli bedzie chcial isc to znaczy ze niebardzo sie mna przejmuje. Nie nacisne na niego, bo ja jelsi bylaby kochajacym chlopakiem odm owilabym ze wzgledu na swoja kobiete a chce zobaczyc co on zrobi. Jelsi sie zgodzi niech idzie, ale ja juz opinie bede miala wyrobiona o nim.

pojebana jestes Nie, ja po prostu wiem jaka jestem. Jelsi pojdzie na ten striptiz to bede sie oirazala i mu to wypominala pzrez dlugi zcas, taka juz jestem no zazdrosna

Mala_Wredna_ Dokladnie. dlatego nic nie powiem, nie powiem zeby nie szedl, niech on sam wybierze. jelsi sam z siebie powie ze nie chce isc to bedzie mi bardzo milo, ale jesli pojdzie....ehh wole nie myslec co bedzie, ale o! to przy najblizszej okazji npdzien kobiet pojde sobei do klubu dgzie beda poakzy dla kobiet specjalnie, a jesli sie ebdzie rzucal to powiem mu ze sam ogladal striptizerke mimo z emial wybor zeby nie isc.

pojebana jestes A jestes kobietka czy facetem?

pojebana jestes No ni by nie chce, ale czy to mile dla kobiety kieyd jej kochajacy mezczyna idzie ogladac i maca inna jakas lafirynde? To nie jest fajne. Mysle ze mezcvzyni tez nie chc ieliby aby ich kobieta poszla poogladac i pomacac co nieco.

a skąd wiesz że tam będzie striptizerka?

na wieczorze kawalerskim meza mojej siostry nie bylo striptizerki... skad w ogole taka mysl ze jakas laska ma tam byc? zwykle to wyglada tak, ze sie facet spotyka z najlepszymi kumplami i pija na umor, rzadko zapraszaja jakies panienki...

kolejna idiotka, dziwię się, że w ogóle oni z takimi jak Ty wytrzymują. Od razu zakładacie zdradę. Tak, zamknij go w klatce. I Ty też lepiej nie idź do swojej siostry, tylko poczytaj sobie słownik ortograficzny.

222222 Bedzie na 100000000%. Wieczor organizuje mojego przyszlego szwagra brat a on jest pies na baby. Taka sytaucja: siedzi w domu z zona ktora przewija ich male dziecko i potrafi zawolac swojego brata: chodz patrz jaka laska. Jest straszny po prostu. Wiem ze bedzie tam jakas wypasiona blondyna

no a co na to twoja siostra? czyli przyszła żona? przecież w końcu to wieczór kawalerski jej przyszłego męża! i ona nic sobie z tego nie robi???????

Mysl idiot(k)o, bo nie zakladam zdrady tylko sam fakt slinienia sie i macania. Czytaj ze zrozumieniem (maturke sie mialo czy moze nie? Albo moze jeszcze kilka latek do niej zostało hmm? ;]) A w ogole widac jakie masz zwiazki za soba albo w jakims jestes skoro gowno obchodzi Cie co robi Twoja ukochana osoba. Kto wie. Moze puszczasz partnerow/partnerki z kims innym i jeszcze to kamerujesz ;]

no to fajnego szwagra bedziesz miec, nie ma co. maz mojej siostry zapowiedzial wszystkim zaproszonym z gory, ze on sobie zadnej laski nie zyczy i do swojego domu nie wpusci. wszyscy goscie na to przystali i bawilismy sie swietnie w wylacznie meskim gronie. jesli narzeczony tej siostry dopuszcza w ogole mozliwosc wpuszczenia striptizerki na wieczorek, to sorry - meza z niego dobrego nie bedzie.

222222 Tzn moja siostra jest taka osoba ktora malo sie przejmuje. Jej facet moze slinic sie na wszytsko co widzi, ona zyje zabawą itd.

bo jak cie czytam to mam ochote takim jak ty perzylozyc w morde. czy uwazasz ze macanie, slinienie i zabawianie sie z gola baba jest ok? chcesz byc taka nowoczesna i wyluzowana??? No to nie jestes, jestes raczej zalosna i nie potrafisz sprowadzic partnera do porzadku. pozwalajac na takie akcje. Wydaje mi sie ze zrobisz wszystko byle tylko byl z toba, a ktos ci wmowil bzdurnie ze wyszaleje sie a i tak wroci do ciebie. hmmm moze i wroci ale sam przestanie cie szanowac i zacznie gardzic toba ze pozwalasz sie mu tak traktowac. Ze on robi co chce a ty zgadzasz sie na to byle tylko nie odszedl od ciebie....zalosna idiotka. Skora sama taka jestes to nie namawiaj innych aby tez byli zalosnymi idiotami ktorzy rozpaczliwie boja sie porzucenia i zgadzaja sie na wszystko....i tak cie zostawi:D

zgadzam sie z gupeeek :) miałam to samo napisać :)

gupeek Masz racje. Widzisz niestety kazdy oskarza kobiety mowiac "najlepiej zamknijcie w klatce facetow itd" Ale mezczyna pzreciez tez ma uczucia i nawet faceci nei byliby zadowoleni skoro ich kobietki patrzaly i slinily sie na jakiegos "tancerza". Wlasnie, to jest dobre jesli to godpodarz zarzadzi czy ona bedzie czy nie. Wpusci tancerke a pozneij sie tlumacza "Ale to swiadek zalatwia nie ja" ale ejj sorry czy oni nie maja glosu? Czy pan mlody w tej sytaucji nie ma glosu? Jasne z ema to jego wieczor i to on mowi co toleruje co nie a pozneij wychodzi na swietego baranka ze to wina swiadka ze ja sprowadzil. :)

brawo!! :) piekne slowa

pojebana jestes To trafilas na farejra niestety, ktory nei szanuje kobiet. Jest po to, zeby z kims w ogole byc i taki uklad mu odpowiada, rbi sobie co chce a kobieta bez wzgledu jak bardzo ja wych.uja jest z nim. Moim zdaniem powinnas sie wlansie cieszyc ze nie jestes juz z nim.

mój mąż miał 2 wieczorki :) bo ma znajomych z różnych kręgów i tak wyszło... wypili sobie na mieszkaniu i poszli kulturalnie do klubu, pobawili się i ok :) a rano już dzwonił i pytał co u mnie (wiesz, są też fajni faceci) tak że nie martw się jeżeli nawet będzie laska a facet jest w porządku to nie będzie się ślinił czy macał, a jeżeli tak to cóż, wiesz co robić... lepiej przekonać się wcześniej... ale nie zakładaj z góry że tak będzie :)

moze to kwestia tego, w kregu jakich ludzi sie czlowiek obraca, ale wsrod moich znajomych slyszalem o jednym przypadku sprowadzenia striptizerki na wieczor. w pozostałych przypadkach albo organizatorzy wykazali sie poczuciem przyzwoitosci i nie postawili pana mlodego w niezrecznej sytuacji, albo tak jak opisałem wyżej - pan młody sam uprzedził, że sobie nie życzy. gdybym miał isc na taka imprezke, jak w przypadku Twojego faceta - poszedlbym, wlaczylbym sie w organizacje wieczoru, a jakze, jednakże gdybym usłyszał, że któryś planuje sprowadzić jakas striptizerke - powiedzialbym wspolorganizatorom, ze to zly pomysl. jesliby nie zrezygnowali - nie poszedlbym i uprzedzil lojalnie pana mlodego - ze to nie w porzadku w stosunku do jego przyszlej zony i ze powinien przemowic bratu do rozsadku.

Alicee moim zdanie to glupota z tym wyborem no ale trudno, albo przed wieczorem pojedzcie gdzies i jak on wyjdzie z samochodu to jak podniesiesz do gory tylnie siedzenie to jest tam taka czarna zakretka, przykrywa baku, podniesiesz ja, odczepisz kabelki od pompy paliwowe, przykryjesz z powrotem siedzenie i bedziecie probowali odpalic to sie nie uda, wierz mi, ze sam do tego nie dojdzie co sie stalo, albo druga opcja, zatrzasnij drzwi do samochodu z kluczykami w srodku i z komorkami najlepiej, schowaj w spodnie troche kasy na taksowke ale nie mow mu o tym, powiesz jak juz bedzie za pozno no i oczywiscie musicie pojechac gdzies daleko, jakbys miala dzialke daleko to super pomysl, i pod byle pretekstem a dalej wiesz co robic, a faceci maja taki charakter ze nie zostawia samochodu tylko sie w nim grzebia, jezeli Twoj jest ewentualnie mechanikiem, to pozostaje patent z zarzasnieciem kluczykow, a moze w bagazniku, ale lacznie ze wszystkimi kluczami do naprawy, chyba ze u Was do bagaznika mozna sie dostac od srodka, albo jeszcze wez go upij wczesniej, zasnie i nigdzie nie pojdziesz a alibi wymyslisz, ja tam bym sie nie godzila zeby poszedl. Powodzenia