Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kochajacy ojciec

jak pozbawic matke mojego dziecka praw do opieki i przejac ta opieke ??

Polecane posty

Gość kochajacy ojciec

tak zeby dziecko zamieszkalo ze mna??nie jestesmy razem od roku,dziecko mieszka z matka.mam zasadzaone przez sad widzenia z dzieckiem,matka wywiazuje sie z tego jednak ja chce aby dziecko zamieszkalo ze mna.matka mojego dziecka ma nowego faceta,nie zaniedbuje dziecka,nie pije,nie bije malego ma swoj dom a jej facet mieszkanie.ja wynajmuje mieszkanie moja rodzina mieszka daleko mam stala prace.nie chce zeby dziecko przebywalo w poblizu tamtego faceta,jednak problem jest w tym ze nie mam haka na nich bo oni nie pija itd sa spokojni,czy sad moze wziasc to pod uwage ze ona czasem nocuje u tego faceta w domu??czy mam szanse na to abym to ja dostal opieke a ona tylko widzenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisjjjaaa
jeżeli to nie jest dom patologiczny typu pijaństwo,burdy,to nie masz szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisjjjaaa
a jak ona tam nocuje,to gdzie jest wtedy wasze dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajacy ojciec
dodam ze syn nie ma jeszcze 2 lat.ja chce go wziasc na wakacje do mojej rodziny na 2 tyg ale to jest ponad 400 km stad,dziecko moja rodzine widzialo rok temu gdy bylismy tam z matka dziecka na wakacjach.ona sie nie zgadza twierdzac ze dziecko jest za male i nie pusci go samego tyle km i ze ono tam bedzie plakac bo nie zna mojej rodziny.walczymy o to teraz.ona nie chce sie zgodzic zebym syna tam zabral na 2 tyg.ona go co prawda tak nigdy nie zabierala daleko jak myslicie czy sad sie zgodzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisjjjaaa
mnie się wydaje,że ona ma rację-to dziecko jest za malutkie na taką podróż bez mamy.Nie możesz poczekac,ugadać się z żoną?to najlepszy sposób-adwokat tylko kase z ciebie zedrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się jej nie dziwię, że nie chce dać Ci dziecka na 2 tyg. żebyś pojechał do rodziny. Dziecko ma swoje rytuały, swój bezpieczny świat. Ono jest za małe by zrozumieć, że jedzie do dziadków, których nie pamięta. Pozatym dla dziecie pojęcie czasu jest nieodgadnione. Ono nie rozumie co to są 2 tygodnie. A co do zabrania dziecka od matki to bez sensu. Jeśli są warunki takie jak mówisz to po co sąd miałby wyrywać dziecko z jego bezpiecznego świata? Bo tatuś tak chce? No sam się zastanów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajacy ojciec
no dziecko zabiera ze soba do niego czasem tam nocuja nie co dzien ale co pare dni ona wszedzie dziecko ze soba zabiera nie zostwia pod niczyja opieka nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkamilka234
To niech twoja rodzina przyjedzie do ciebie, wtedy weźmiesz małego do siebie i spotka się z twoja rodziną. Ja jej się nie dziwię, też nie puściłabym dwuletniego dziecka w taką długą podróż jeszcze beze mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaa789
odpuśc sobie facet,dla dobra dziecka właśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisjjjaaa
Twoja była jest więc dobrą matką i na pewno jjest dla niej najważniejsze dobro dziecka.Dobrze Ci radzę,dogadaj się z żoną.Ktoś tu dobrze napisał,zaproś rodzinę do siebie,to zobaczą małego jak będziesz miał widzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkamilka234
A jeśli mu się tam krzywda nie dzieje to o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajacy ojciec
bo nie chce zeby dziecko z tym gosciem przebywalo,mimo ze nie jest jakis pijak ani nic.po prostu chce zeby dziecko mieszkalo ze mna mimo ze dziecko ma dobre warunki u matki,nie byal moja zona.mamy sie spotkac z mediatorem w sprawie tych wakacji,ja nie ustapie.jak myslicie czy jest jakas szansa na to ze sad przyzna mi racje co do tych 2 tyg wakacji??bo ja nie ustapie i ona tez.ona sie nie chce zgodzic zebym dostal te 2 tyg z malym?powiedziala ze jesli zostane w miescie w tym wynajetym mieszkaniu to moge malego zabrac na 2 tyg a ona bedzie go co dzien odwiedzac.ale na wyjazd sie nie zgodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sama mam
syna 5 letniego ,jestem po rozwodzie i nie ma opcij zebym go puscila z jego ojcem na wakacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo nie chce zeby dziecko z tym gosciem przebywalo urażone męskie ego?? dlatego chcesz kobiecie i jej nowej rodzinie zatruć życie? skoro żadne z was nie ustąpi to tylko zabierzecie czas mediatorowi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sama mam
wiesz co,egoista smierdzacy jestes.A nie obchodzi Cie to ze dziecko bedzie tesknilo za mama??? Bedzie nieszczesliwe jak je zabierzesz,przeciez mama to jego caly swiat, ktory zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajacy ojciec
krzywda sie nie dzieje dziecku ale ja nie cierpie tego faceta a co do wyjazdu chce zeby dziecko jechalo do mojej siostry i jej meza ze mna oni byli tu tydzien temu chce maelgo tam zabrac ale ona kategorycznie odmowila mi tego mowiac ze dziecko jest za male ze jeszcze nie umie dobrze mowic i ze bez niej nie zasnie a juz napewno nie w obcym domu ja twierdze ze za pare dni sie przywzyczai i po krzyku ale ona sowje no i sad kazal nam sie spotkac z mediatorem nie wiem co dalej jak to bedzie wygladac jak myslieice czy mam szanse na to zeby sad jej nakalzal wydac mi amelgo na te 2 tyg na wyjazd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00-00
400 km stad ? Ty pedofilu zasrany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bizja
Na szczęście nie dostaniesz dziecka. Chcesz odebrać dziecko żeby zrobić na złość kobiecie. Równie żałosne jak i dziecinne. Tak się ostatnio zastanawiałam dlaczego dziecko trafia prawie zawsze do matki a nie ojca podczas rozwodu. Teraz już wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sama mam
nie przyzwyczai sie za pare dni. 2 tygodnie to bardzo dlugo a dzieciatko jest jeszcze malutkie. Ty chcesz jej dopiec za to ze sobie zycie uklada na nowo . Nie myslisz o synu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochajacy ojciec
przeciez mnie tez zna widuje go w kazda srode przez 4 h i w co 2 weekend z tym ze jeszcze nie nocuje u mnie ale zgodzila sie zeby nocowal z soboty na niedziele a na wyjazd powiedziala ze sie nie zgodzi i finito! jak wyszlismy z sadu powiedzialem jej otarwcie ze jej sie nie dam kurwic i ze wystapie o opieke nad malym i jej dziecko odbiore to sie wysmiala.i poszla sobie.ale jeszcze zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie masz zadnych szans i przerażające ejst to jak traktujesz to dziecko, z tego co piszesz nie masz zielonego pojęcia o zajmowaniu sie dziećmy "przyzwyczai sie i po krzyku"? dobre sobie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a możesz napisac
o co ci chodzi tak naprawdę ? Bo jakoś zrozumiec nie mogę , dziecko ma dobrą opiekę , rozsądną matkę - mogę zrozumiec że chciałbyc miec syna koło siebie cały czas ale chyba jesteś na tyle zdrowo usysłowo że zdajesz sobie sprawę z tego że jest to fizycznie niemożliwe , nie przetniecie dziecka na pół , więc o co ci chodzi facet ? Uparłeś się na te wakacje jak dziecko dosłownie , ma byc tak jak ty chcesz i już a jakoś nie bierzesz pod uwagę tego że tak małe dziecko może po prostu tęskinc za mamą i to jeszcze u obcych dla niego ludzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkamilka234
No właśnie, po co ci mediator, skoro "bo ja nie ustapie i ona tez"... powiedziala ze jesli zostane w miescie w tym wynajetym mieszkaniu to moge malego zabrac na 2 tyg a ona bedzie go co dzien odwiedzac. No to zostań w mieście, zaproś rodzinę i weź do siebie młodego. Ty będziesz zadowolony, twoja była i wasz syn nie ucierpi. A jeśli będzie tak, że sąd przyzna ci prawo do opieki nad dzieckiem, poznasz jakąś kobietę, którą pokochasz a wtedy twoja była powie ci, że teraz ona odbierze ci młodego, bo ona" nie chce żeby jej syn przebywał z tą kobietą"? Trudna sztuka negocjacji ... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisjjjaaa
ona ma rację,a jak tak ci zależy,to weź żonę ze sobą na ten wyjazd.Moim zdaniem ona ma dobre intencje,że zgodziła się żebyś małego wziął do swojego mieszkania a ona będzie go odwiedzać codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja 334
co to za pusty agrument ze maly bez niej nie usnie? to sie nauczy! poplacze jedna dwie noce i przy okazji jej sie tym sposobem przysluge wyswiadczy ze dziecko samo jej bedzie zasypialo a nie prawie dwuletnie dziecko zeby samo jeszcze nie umialo zasypiac, jakas patologia. Mam nadzieje ze sad zezwoli Ci na te 2 tygodnie z synkiem. A czemu po rozwodzie odrazu sie o opieke nad malym nie starales? myslales ze juz zawsze bedzie sama i na dziecku ci zaczelo zalezec jak nowego kolesia sobie przygruchala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogi Autorze wątku. Zrozum, że ona ma swoje życie i Ty masz swoje życie. Ona ma prawo mieć swojego nowego faceta, Ty masz prawo znalezc sobie kobietę. I dla Twojego dziecka tamten facet nie będzie ojcem, będzie wujkiem. Jak Ty poznasz kobietę to chyba też będziesz chciał aby Twój syn się z nią widywał i aby żona nie robiła Ci z tym problemów, prawda? Jesteście dorośli i musisz zrozumieć że ona ma prawo ułożyć sobie życie z kimś innym. Dziecko jest za małe na tak długie wakacje tak daleko od matki. Zrozum to. Niech rodzina do Was przyjedzie! Naprawdę niby kochasz dziecko a zachowujesz się jakby Ci w ogóle nie zależało na jego dobru. p.s. Masz nikłe szanse że sąd przyzna Ci stałą opiekę nad synem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dovka
Biedna kobieta, co ona musi przeżywać :( Nie dość, że wpadła z idiotą, to teraz jeszcze będzie musiała całe życie się z nim męczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×