Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(

Jak żyć będąc 26 letnią wdową???

Polecane posty

Gość nie będę się powtarzać...
przepraszam , że pomyliłam e-mail! zuzanna33-76@o2.pl ten jest prawidłowy. Bardzo się przejęłam Twoim nieszczęściem i stąd pomyłka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labamba lalalalalalala
Bardzo Ci współczuję i życzę siły:-) Dasz radę, pamiętaj o dzieciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie ustawilas wdówko
ty sie tak o nia nie martw, takie cizie jak ona daja sobie rade w zyciu to i ona sobie poradzi bez twojej pomocy samarytanko:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikogo nie słuchaj, tylko koniecznie skończ dom. Twój mąż na pewno tego by chciał, nie po to go zaczęliście, żeby teraz to tak zostało. Niech Ty i Twoje dzieci mieszkają w fajnych warunkach, tak jak miało to być z Twoim mężem. Teściowie są okropni i zasługują na potępienie. Kasa jest Twoja, nie ich, to TY i TWOJE DZIECI jej potrzebujecie. Nie daj się proszę wkręcić i nie dawaj tych pieniędzy ludziom, którzy są pazerni i którym one się nie należą. Wiem że to zabrzmi bardzo banalnie i niejeden raz pewnie to słyszałaś, ale ja napiszę jeszcze raz: BĄDŹ SILNA - DLA SIEBIE, DLA DZIECI I DLA TWOJEGO MĘŻA, który widzi Was cały czas i na pewno czuwa nad Wami. Wiem, ze nie łatwo się pozbierać, ale czasu nie cofniesz, teraz pozostaje tylko patrzeć do przodu z optymizmem. Trzymam za Was kciuki, gorąco pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(
"spierdalaj pojebancu" Oddaj mi mojego męża to ci oddam każdą złotówkę z tej polisy. Żadne pieniądze nie zastąpią człowieka, ojca dzieciom, męża żonie... Czy jakby mój mąż nie miał tej polisy miałbyś do mnie szacunek? Odpowiedz sobie sam na to pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(
przepraszam, pomyliłam nazwę wpisującego, ale wiadomo do kogo pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie ustawilas wdówko
meza znajdziesz nowego i majatek juz masz na cale zycie. inni nie maja tak lekko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tam wyżej
Jak można być takim bucem dla kogoś po takiej tragedii??? wyp*** stąd, idź się wyżyj gdzie indziej. Nie słuchaj go Dziewczyno, my tu wszyscy trzymamy kciuki za Ciebie. Nie dawaj pieniędzy teściom, tylko wykończ dom. Twoi byli teściowie, to pazerne hieny, którym zależy tylko na pieniądzach, a ich potrzebujesz Ty i Twoje dzieci. Dasz radę, zobaczysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(
skąd wiesz,że wyjdę za mąż? Co ty w ogóle o mnie wiesz? Jak możesz mnie oceniać? Od paru tygodni nawet nie mam motywacji, aby się ubrać rano, nie jem, prawie nie śpię, nie wychodzę z domu - tylko jak muszę.. Ręce mi się trzęsą cały czas, z dnia na dzień straciłam pokarm dla malutkiego dziecka.. Chcesz jeszcze coś mi powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę się powtarzać...
Bardzo Cie proszę autorko tematu pisz na mój e-meil: zuzanna33-76@o2.pl Mam ważne informacje, które nie będę rozpisywała, bo nie chce docinków, których na forach nie brakuje. Może, to co Ci napisze rozwiąże częściowo Twój problem, a zwłaszcza dzieci, którym brak ojca, bo w tym wszystkim najważniejsze są dzieci, których na pewno kochasz, bo to są Twoje skarby, które Ci zostały, a docinkami się nie przejmuj, to taki urok panuje na wszystkich forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokończ dom, resztę pieniędzy ulokuj dobrze i przede wszystkim jak juz tu pisali nie słuchaj się i nie wprowadzaj do teściów, widać na czym im zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana nie przejmuj
się tym co pisze ten imbecyl. Musisz być silna dla swoich dzieciaczków! Dokończ dom, nie słuchaj bzdurnych rad rodziny! Trzymam za Ciebie kciuki i życze dużo siły! Dasz radę - dla swoich skarbów i dla męża który (choć nie fizycznie) jednak cały czas jest z Tobą. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również trzymam za Ciebie kciuki, widać po tym co piszesz że jestes silną kobietą...i dlatego skończysz ten dom i będziesz w nim razem ze swoimi skarbusiami bardzo szczęśliwa :) powodzenia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(
zuzanna napisałam e-mail.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko bardzo Ci wspolczuje! I prosze Cie,zebys nikomu e-maila nie wysylala. Bo tu jak pojawi sie temat pieniadze albo sex,to od razu znajduja sie wpisy,zeby napisac e-maila :-0 Trzymam za Ciebie kciuki!A tesciowie se popisali niezle :-0 Jak najdalej od nich!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytalam wypowiedzi
a jedynie Twoja historie.. 1). nie sponsoruj niczego rodzinie, te pieniadze sa dla Ciebie!! inwestuj w siebie i dzieci! jesli trzeba ogranicz kontakty z tesciami.. moze za jakis czas gdy zorientuja sie ze nie dasz im kasy, przestana o tym gadac.. to wazne bo mimo ze suma podobno wysoka to biorac pod uwage wiele lat to nie jest duzo a bedziesz jedyna zywicielka rodziny. 2). koniecznie idz do psychoterapeuty. popytaj lekarzy o darmowe poradnie 3). tesciowie po stracie syna swoj zal ładuja w Tobie.. nie chca zeby teoretycznie ktos "obcy" mial kase po ich synu.. kiedys im przejdzie gdy pogodza sie z jego smiercia. staraj sie nie miec do nich zalu, odseparuj sie. a znajomi nie wiedza co powiedziec. tez im przejdzie kiedy i Ty w miare dojdziesz do siebie 4). zastanawiasz sie co powiesz dzieciom.. tlumacz im ze tata jest w niebie z aniolkami, Bog tak chcial..ze kiedys sie spotkacie (nawet jesli nie wychowujesz ich w chrzescijanizmie zastanow sie nad tym bo takie tlumaczenie jest dobre i przede wszystkim wiara w to ze on nie odszedl..ze jest gdzies tam..ze to nie koniec!! modl sie do niego, rozmawiaj z nim.. opowiadaj mu o swoich uczuciach.. 5). nie zastanawiaj sie czy jestes wystarczajaco silna czy sobie poradzisz.. tylko dzialaj!! psychoterapeuta pomoze Ci dojsc do siebie oraz powrocic do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam jedną
radę dotyczącą wpisów tego niezrównoważonego osobnika - ignorowac , nic więcej , ktoś kto pisze w ten sposób nie zasługuje na miano człowieka a tym bardziej na to żeby w jakikolwiek spsób się nim interesowac , jego życie jest już wystarczające puste i bezwartościowe - niech to będzie dla niego wystarczająca kara Autorko - dasz sobie radę bo jesteś silniejsza niż możesz przypuszczac , tylko jak ktoś przeżyje taką tragedię jest w stanie zrozumiec przez co przechodzisz ale czas leczy rany - choc teraz ciężko w to uwierzyc bo gdyby było inaczej nikt z nas by się nie podniósł. Życzę Ci żeby dla ciebie ten czas okazał się łaskawy , żeby uśmiech twoich dzieci dawał Ci siły każdego dnia. Teściami się nie przejmuj , nie warto , realizuj wasze marzenia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marachari....
Musisz Być silna..... Realizuj Wasze marzenia!!!!! Trzymam Kciuki i wierzę w Ciebie i Wasza MIŁOŚĆ która da Teraz TOBIE SIŁE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(
piszę tu bo lepiej tu rozmawiać niż w ogóle... "SZMATA"-nie obrażaj mnie na moim topiku.. nie znasz mnie. Nie sprowokujesz mnie do niczego, siedzę utaj a nie szleję na mieście za pieniądze po mężu. Nie tylko kasa w życiu się liczy i biedny ten kto tego nie rozumie. W głowie na pewno mi się nie przekręci z powodu stanu konta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(
dziękuję dziewczyny,że stajecie w mojej obronie ale chyba to jeszcze bardziej pobudza niektórych do tego by sprawić przykrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ci współczuję i powiem tylko że mam łzy w oczach kiedy przeczytałam twoją historię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaufanie...
Faktycznie, nie podawaj nikomu swojego miejsca zamieszkania ani tutaj, ani na emaila, bo kazdy moze sie podac za kogos kto chce Ci pomóc, a pozniej okaze sie, ze w cos Cie wciagnie! najpierw sprawi, ze zaufasz, a potem wykorzysta, tak wiec uwazaj i nie ufaj nikomu!! Bardzo Ci wspólczuje i postepuj wg swojego rozumu. Zycze Ci abys zamieszkala sobie w domku, takim jaki sobie z mezem wymarzyliscie, Duzo zdrowia i spokoju.. uwazaj na siebie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(
"to sie ustawilas wdówko" a tak w ogóle to dziękuję Ci, bo dzięki Tobie dziś pierwszy raz się uśmiechnęłam od wielu tygodni...co prawda do siebie i raczej na znak politowania ale zawsze to lepsze niż wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie Ci współczuję, pomodlę się za Ciebie i Twoje dzieciaczki, życzę Ci z całego serca żeby wszystko się dobrze ułożyło i żebyś jeszze była w życiu szczęśliwa. Twój mąż jest Twoim aniołem stróżem, pamiętaj o tym, będzie zawsze przy Tobie, a może kiedyś spotkasz jeszcze kogoś kto pokocha Ciebie i dzieciaczki. Tyle tutaj osób Ci współczuje i jest z Tobą myślami że nie jesteś sama autorko. Nie zwracaj uwagi na głupie komentarze, ktoś kto pisze coś takiego nie ma prawa w ogóle się nazywać człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;;
współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, olej tego debila który pisze powyżej. Nie warto tracić czasu ani energii na bzdury. nie jest złym pomysłem żebyś poszła do psychoterapeuty, jeżeli masz pieniądze, przynajmniej na kilka spotkań (to niestety nie jest tanie, ok. 100 zł za godzinę) ale może pomogłoby ci stanąć na nogi? Naprawdę bardzo ci współczuję... szukaj pomocy wszędzie tam gdzie tylko możesz!! Widocznie Bóg go chciał wziąć do siebie... !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(
Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie, będę uważała na przebierańców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(
mam jeszcze inny problem, od jakiś 2 tygodni jak nigdy nachodzą mnie świadkowie jehowych co się nigdy nie zdarzało. Ja mieszkam sama z dziećmi, przestałam odbierać domofon jak widzę kogoś kogo nie znam ale on są tak natrętni,że dzwonią po sąsiadach aż ktoś furtkę otworzy i dobijają się mi do drzwi. Mówię, że nie chcę z nimi rozmawiać i żeby nie przychodzili a on to dalej robią i to coraz bardziej natarczywie. Jeszcze trochę i wezwę policję,że mnie codziennie nachodzą o różnych porach. Jak nie dostają się rano to są wieczorem. Dziś też już byli ok południa ale nie otworzyłam. Mogę gdzieś złożyć skargę czy tylko policja mi została?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaufanie...
Do tej osóbki, co tylko widzi korzysci ze smierci.. napisałas/es juz swoje i daj na luz, bo tylko draznisz nie tylko autorke ale wszystkich tu zagladacjacych, to bezcelowe naprawde!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieszczęśliwa zapłakana:-(
zaczernię pseudonim bo już są podszywy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×