Posprzątali Państwo na święta ?

Tak pytam, z ciekawości. Ja szukam motywacji na kafe . Czy znajdę to nie wiem.

ja okna u teściowej umyłam... a za 2 dni rodzę

ja jeszcze nie,może w sobotę jak dadzą wolne w pracy

w dupie mam te całe święta,a sprzątać trzeba zawsze

państwo na święta nie sprząta ma od tego służbę..:D :P

Ja jestem w trakcie, ale z roku na rok coraz bardziej dostrzegam bezsensowność tych czynności, jakimi są przedświąteczne porządki:o Przecież po świętach dalej będzie to samo.

No ja też, ale obiecałam mężowi, że święta spędzimy w ciszy, spokoju i czystym mieszkaniu :o

Błagam o ziarenko motywacji :P

Posprzaj serduszko dla mnie;)

świętach jest nawet gorzej niż przed. I też nienawidzę tego robić "bo idą święta"

O, spoko. Rzucam kompa w kąt i biegnę prać firanki :)

A posprzątali , posprzątali ;) :D

Choć ja nie mam obsesji "świątecznych porządków " Jak widzę ,że już pora myć okna , to myję .Nie muszą to być Święta :D

u mnie sprzatanie na swieta nie polega na szorowaniu wszytkiego. sprzatane jest co zobota, odkurzane i zmywane i takie tam podstawy. sprzateczne sprzatanie polega na myciu okien, na odsunieciu kanap i wymyciu brudów itp. rzeczy ktore robi sie 2 razy w roku po to zeby w brudzie nie zyc. jak sie myje okna raz na 5 lat to syf kila i mogiła

ja wlasnie skonczylam, ale glowa mnie juz boli od wdychania tych cudownych srodkow do sprzatania, ale w koncu to za mna

:) Ja tez zaraz sie biore za porzadki. Musze poukladac rzeczy w szafie.