czy mozna oskarzyc w sądzie faceta o krzywdy psychiczne

wg mnie tak a moja przyjaciółka twierdzi ze nie.Chcialabym jej pomóc znalazlam nawet adwokata ale ona nie chce.Poznala faceta 2 lata temu była po ciezkich przeisciach ale radosna pełna zycia dziewczyna.Po 3 miesiacach on ją rzucil ale ona nie zapomniała była odłuzona jak wariatka.Nie ta dziewczyna,przychodziła do mnie wiecznie płakała i przeżwala kazde kego słowo.Kazałam jej zerwac nim kontakt ale nie bylo mowy.Facet dzwonił do niej umniejszał mowił z enie moze znia byc bo jest debilką i jak zacznie myslec to moze do niej wróci,pórbowala ukąłdac sobie zycie to wyzywal ja od szmat i ta idotka(wiem ze nie powinnam tak mówic o przyjaciólce)był wstanie pierdolic si e znią a przed wyisciem cynicznie powiedziec "bedziesz plakala jak wyjdę?"nie byli juz razem

minały dwa lata a ona dalej sie leczy.Wiedział ze ma problemy,bo wszyscy o tym wiedzielismy.Przezywa kazde słowo kazde jego zdanie mimo upływu czasu...Jak poznal kogos zerwał znia definitywny kontakt i gorził sprawą sądową gdy sie odzywała i go nekąła swoim płaczem. Minely dwa lata moj brat do niej zarywał,ale to juz ni ejest ta sama dziewczyna ten człowiek ją zniszczył.Przez wiele mieisiecy wkykoryzstywał jej uczucie zabraniał wyjazdy zinym(bo wtedy ja znienawidzi)a sam używał życia,manipulował nią ubliżał obrażał.Mowił jej że jest beznadziejna ze nic nie nie znaczy mineły dwa lata a ona nadal sie leczy,nadal go nęta.I teraz to on udaje poszkodowanego i straszy ją prokuraturą.!

kazałam jej złozyc pozew zaswiadczenie od spychologa zanim on to zrobi ale ona nie che!Moim zdaniem jej krzywdy są wieksze i powinna coś z tym zrobic bo nie oszukujmy się ale jest zaburzona po tej znajomosci.Wykorzystywał jej stan zamiast zerwać kontakt

Mogę wjechać Ci na chatę z siedmioma kumplami i zalać ryj ośmioma strumieniami parującej spermy :) Zainteresowana, suko?

myśle że to raczej twoja przyjaciólka powinna się leczyć :O zachowuje się jak rozhisteryzowana baba bo jak mozńa po 2 latach przeżywać każde słowo jakiegoś nic nie wartego chuja??? oczywiście on sam nie jest lepszy

ona sie leczy.I wiem o tym,nigdy nie zachowywałabym si etak i ni emiała takiego prolemu.Ale boli mnie to ze perfidnie zpremedytacja j krzywdzil i tak psychicznie zrujnował a teraz sam udaje ofarę i straszy ja sądem za nekanie

Twoja przyjaciółka jest osobą dorosłą. Chyba nie pierwszy to przypadek, że facet odchodzi od jakiejś kobiety po 3 miesiącach... Zakochała się? i tak bywa... Ale nic na to nie poradzi... Do sądu z tym? Nie ośmieszaj się kobieto... A Twoja przyjaciółka zamiast do sądu powinna udać się do dobrego psychiatry. To nie żarty, ona ma problemy ze sobą. Bez leczenia się chyba nie obejdzie...

to tak wyglada na pierwszy rzut oka.Ale to była perfidna manipulacja i wykorzystywanie jejs tanu u mniejszania obrazanie,odblokowywanie i blkowanie na gg majace na celu sprawdzanie jej reakcji.WPisty tupu "bylas grzecza to cie odblokowałem" zerwał ale potem wykorzystywal jej uczucie psychicznie krzywdził.Ona nie chciala wychodzic zdomu b o terroryzował ją ze jak wydzie to moze skasowac jego numer.WIedział ze ma problemy.Stracila przez niego 10 kgg to jej potem napisał ze nie bedzie spotykal sie z anorektczka.Dawał jakies warunki do spełnienia po ktorych miał rzekomo do niej wrócić.Pisał do niej ja zaczynala sie zkims spotykac sugerujac ze jest dziwką itp

nie chce ja bym sie wstydziła o tym mówić jaka byłam głupia

dla mnie ten temat to jakieś prowo, sorry ale do sądu za blokowanie na GG?

ni ekumasz laska rozchciana emocjonalnieleczy sie psychologicznie..kocha go i jest od niego uzalezniona.On ją blokuje potem odblookowuje i robił to wiel miechów w nieskonczosc sprawdzajac jej reakcje.Przychodzi do niej do domu pierdoli sie z nią poczym przed wysiciem podonno pyta "bedziesz płakała jak pójdę" ??nie chce z nia byc miałz nia kontak wiele meisiecy tak sie nia bawiac potem mu sie znudziło ale ona niedawnała mu spokoju wtedy to on poszedł do sądu i załozył sprawe o nekanie!!A ja jąnapmawiam zeby w zainstaniałych okolicznosciach załlozyła swoja sprawę

wiele miesiecy temu dostaał od niej taka wiadomosc na gg 20.12.08, 22:31 zerwal..ze mną ale cały czas mamy kontakt jakis tam kontakt na gg albo nawet dzwoni gg..osttanio nawet dzwonił tak pogadać...był taki jak wcześniej..tzn fajny miły jak kiedyś:) itp a rozmowe skończyl dobra."zadzwonie może kiedyś jeszcze "na propozycje spotkania odpowiada "może przypadkowo na ulicy"itp Ejjjjjj co ja mam zrobic żeby przestać o nim mysleć.przecież ewidentnie widać że ma mnie gdzieś a jak dzwoni czy pisze ze mną to tylko po to by sie poznęcać zablokował mnie na gg na tydzien po tygodniu odblokowął i napisał "byłaś grzeczna to Cie odblokowałem"ale nie przesadz bo zablokuje Cie w jedną sekundę" co ja mam zrobić żeby o nim zapomnieć ???zawsze śmiałąm się z takich idiotek a teraz sama taka jestem.Pomóz mi Dorota bo czuje że dzieje się ze mną coś nie dobrego i on to wykorzystuje i pogłębiaPrzeciez on ewidentnie ma mnie gdzies i się bawi.Odzywa specjalnie żebym cierpiałą i mowi takie rzeczy Teraz nie ma juz tej dziewczyny i to on jej wytacza procesy!!:O

teraz jest 38kg laska!jak zaczynala si e zkims spotykac odzywał sie wyzywał ja od dziwek.Wiedział ze ona go kocha a dzwonił i opowiadał o wakacjach znową dziewczyną,swiadomie psychicznie ja niszczył bawiac się.A ona byla slabsza,leczyła sie,i teraz wsadzie zamiast opowiedziec o tym to nic niepowie bo twierdzi ze jej wstyd"