czesto zdarzalo sie Wam calowac z przypadkowym facetem?

nic nie chcialyscie, zalatwilyscie to co chcialyscie i koniec. bo jestem dziewica, mialam ostatanio taka akcje i na dodatek, pierwszy raz sie wtedy clowalam i sama nie wiem co myslec, czy to bardzo puszczalskie?

hmm jesli jestes wolna to nie uwazam tego za puszczalskie.

jestem wolna.

jesli jest tylko calowaniem sie. jesli dochodzi do wkladania rak w majtki to juz taka jest puszczalska

mizianie bylo, ale jak sie zapedzal, to byl stop, czyli tylko przez ubranie. tak sobie pomyslalam, ze nie bede miala zadnych doswiadczen w zyciu i bedzie ubogie. wiadomo, ze nie chodzi o toby sypiac z kazdym, ale ja znow przesadzalam w druga strone i uciekalam od kazdego.

ja też tego próbowąłam. Na koncercie. Ale to nie to. To jest jak jedzenie niedojrzałych owoców - bez smaku.

Mnie się jeszcze nigdy nie zdarzyło całować z przypadkowym facetem. Nawet nie z nieprzypadkowym to rzadko. Z ojcem chyba tylko i z dziadkiem. :)

Nigdy i nie żałuje, to nie dla mnie:) I najważniejsze jak Ty się z tym czujesz, a nie co myślą o tym inni.

NIGDY :o i bardzo się z tego cieszę.

ja tez w sumie nic takiego nie czulam, bylo ok, ale tylko ok. w sumie, to nie mam porownania, moze kazdy pocalunek tak wyglada? nie zaluje, zawsze bylam taka"cnotka" bojaca sie facetow, a teraz troche sie zmienilo i fakt, ze moge nie zobaczyc jak to jest z innymi, troche mnie przerazil:P

tzn my sie znalismy, ze 3 razy sie widzielismy, ale nie jestesmy dla siebie nikim waznym. dobra, juz nie przezywam:P dzieki;)

Mi się nigdy nie zdarzyło...nie szkoda Ci było "załatwić" sobie w ten sposób pierwszego pocałunku? Nie lepiej jakoś tak..romantyczniej? ;)

wczesniej czekalam, czekalam, czekalam, bo chcialam wlasnie z tym kims, ale z czasem zaczelo mi czegos brakowac imialam uczucie, ze cos trace. jelsi chodzi o fakt, ze nie jest to dla mnie ktos wazny, to nie mam z tym prpblemu, niewiadomo ile jeszcze mi przyjdzie czekac na kogos odpowiedniego;)

jak nie dalas sie obmacyowac to jest sikalafą. Tylko nie rob tego co tydzien na imprezie.

" to nie jest puszczalskie jesli jest tylko calowaniem sie. jesli dochodzi do wkladania rak w majtki to juz taka jest puszczalska" Hmmm, dziwki dają się posuwać, ale całowania nie ma

Ja swój pierwszy pocałunek miałam właśnie z facetem, którego poznałam na imprezie;) I nie żałuję, bardzo miło to wspominam, poza tym z nim się dalej spotykam;)

znajac kafe, to dziwka sie jest, jak sie tylko patrzy na facetow:D

to pewnie było po alkoholu? Mnie też się zdarzyło po %% i to jeszcze parę razy z tym samym kolegą, nie wiem co o tym myśleć i gdzie oczy podziać :o

przypadkowy, ale to było w wieku 15 lat;) Potem różnie. Całowałam się z 2 osobami, na których mi zależało. Po kilku latach miałam chłopaka, potem zostałam sama, bardzo mi tego brakowało, zaczęłam robić tak, że raz na ok. pół roku podrywam kogoś na imprezie, jeśli mi się podoba i po prostu wyżywam się pod tym względem na nim;) Nie umiem sie powstrzymać i nie uważam, z eto coś złego. Jestem dorosła, nie sypiam z nikim, jestem samotna i po prostu czasami mam na to ochotę. Żadnego macania itd., ja przejmuje kontrolęP

Chodzi o to, żeby być wciąż dziewicą, ale zakosztować życia erotycznego, tak? Żeby móc potem o czym opowiadać koleżankom ze szkoły na przerwach. :P

"czesto zdarzalo sie Wam calowac z przypadkowym facetem?" nie bardzo

Tak i to z kilkoma. Na imprezach. fajne doswiadczenie.Bylo super z kazdym z nich i jakies takie magiczne. Fajnie teraz powspominac.

no na imprezach... w czasie tanca najczesciej jak sie troche popije to wszystko wolno, zwlaszcza ze nie spotkasz go juz 2 raz... - noo bedzie ciezko... a takie lizanko jest mile:) zwlaszcza z przystojniaczkiem aczkolwiek ja raz zostalam tak zmacana ze nie polecam... przez takiego misia grubaska- chyba zabardzo sie napialil:D

dwa razy :D dodam, że to był TYLKO pocałunek nie jestem z tego dumna, gdybym mogła cofnąć czas na pewno zastanowiłabym się dłużej...

Do sexu kusi, zrozumiale. Kazdy potrzebuje sexu, nic zlego nie zrobilas. Ale nie uprawial sexu z byle kim kogo nie znasz, a jak robisz to uzywaj PREZSERWATYW, u never know czy ma HIV czy cos innego.

wielka mi sprawa... każdemu się zdarzyło... z niektórych całusów wyszły nawet związki :)