kocham go i jednoczesnie nienawidze,

chce spedzis z nim zycie, a nie potrafie mu wybaczyc.. Jak wybaczyc doznana krzywde?

Nie da rady wybaczyc bo to jest jak zadra i siedzi w czlowieku :(

jaka? co ci zrobil?

leżeliśmy pewnego razu na kanapie i powiedział mi, że nic dla niego nie znaczę, ponieważ jestem gruba i mam cellulit. Dodał też, że miał ładniejsze dziewczyny :(

Na twoim miejscu podziękowała bym mu za tą znajomość skoro nic dla niego nie znaczysz, prędzej czy później on Ciebie zostawi a gdy zrobisz to pierwsza zrozumie, że popełnił błąd i zacznie się zastanawiać nad tym co zrobił .

oszywiscie z tym celluitem to podszyw, nawet nie jest to smieszne, wyszlo na jaw, ze 1 temu mnie zdradzil, byl w klubie gogo, stripizerka naga wila sie przed nim, a on ja obmacywal..

Widzisz, ja mojemu tez nie potrafie wybaczyc tego co powiedzial nt mnie. Czuje dokladnie to samo co Ty..

A czegos takiego napewno bym nie wybaczyla. Nie dotknelabym go nawet. Obrzydliwe.

nie potrafie sobie z tym poradzic, bo zawsze mu ufalam.. niedawno dowiedzialam sie o czyms takim!!! dlaczego nie mial wyrzutow sumienia i mi tego odrau nie powiedzial,

teraz nie jestesmy razem, ale to wszystko nie jest takie proste.. przeciez go kocham i poza tym nazwijmy to "incydentem", bylo miedzy nami wspaniale

Kochana ja tez zostalam zdradzona przez mojego faceta, ale poza tym traktuje mnie jak królewne. Dałam mu drugą sznse poniewaz caly czas czuje sie kochana i atrakcyjna. Ty też pewnie jesteś atrakcyjną kobietą i powinnaś mieć faceta, który będzie cie kochał taką jaka jestes.

Zaufania tak latwo nie odzyskasz. To okropne co zrobił. Okazał Ci brak szacunku. Mozesz ratować związek, ale napewno o tym nie zapomnisz i wydaje mi sie, ze co jakis czas bedzie to do Ciebie wracało. Poradzisz sobie z tym ?

rybka_91 i nie zalujesz? ille jestescie ze soba od momentu gdy mu wybaczylas? czy masz do niego teraz zaufanie?

do vodka tego sie boje wlasnie, ze nie bede potrafila mu nigdy juz zaufac.. ten zwiazek na tej zdradzie juz wiele stracil..

A on sam Ci o tym powiedział ? Okazał chociaż skruchę?

Nie ufam do końca , ale staram sie tego nauczyc. Nie robiliśmy przerw cały czas jestesmy razem ja o zdradzie dowiedzialam sie 5 miesiecy po tym jak miala ona miejsce. Nie wiem czy moge mu zaufac i wierzyc w to ze to sie juz nigdy nie powtorzy. tak sobie myslalam ze po co mam zyc w tej niepewnosci, ale patrzac z drugiej strony to nigdy nie wiem na kogo znowu trafie, zawsze mmoze sie okazac ze zdradza nawet po slubie.

do vodka najgoorsze jest to ze od poczatku nie powiedzial mi calej prawdy. Najpierw mowil ze to tylko tanie, a potem dowiedzialam sie o obmacywaniu..Tłumaczył się tym, że bardzo mnie kocha i nie chcial mnie straci. A wtedy byl strasznie pijany i sam nie wie co mu strzelilo do glowy, ze wzial sobie ten taniec.. Skruche wykazal, wiem ze zaluje. Tylko to nie powoduje, ze potrafie mu wybaczyc..Czuje zlosc, ponizenie, smutek i ogromne rozczarowanie..

do rybka_91 zdradzil Cie, czyli przespal sie z inna?

Był z drug adziewczyna jednoczesnie gdy był ze mna mieszkalismy w roznych miastach wiec o niczym nie wiedzialam a pozniej w wakacje przespal sie z jedna laska dwa razy ale spotykal sie z nia cale wakacje, Odkad razem mieszkamy jest wporzadku , ale w tamtym okresie nie mial dla mnie czasu tłumaczyłam sobie ze mieszkajac od siebie w odległosci 500 km. nie jest latwo a wakacje gdy mieszkalismy obok siebie to ze mamy obydwoje natlok pracy i dlatego sie niewidzimy i ciagle klocimy. a jednak to byla wszystko jego wina bo to nie ja sie ogladalam i spedzalam czas z jakimis laskami

planowalismy na poczatkku przyszlego roku slub nie moge sobie z tym poradzic nie che mi sie zyc to jedne z najgorszych swiat w moim zyciu

Ślub? skoro uważasz, że to jak powiedział, że nic dla niego nie znaczysz było szczere to chcesz słuchać jak będzie ci udzielał sakramentu w ktorym bedzie obiecywal milosc i wiernosc? Uwierz tą striptizerka sie nie przejmuj tylko ja podotykal a do tego byl napity wiec pewnie malo z tego pamieta. Lepiej sie przejmuj tym jaki ma do ciebie stosunek

ja wybaczylam zdrade.tak samo jak rybka mialam ze w wakacje (mimo iz mieszkamy praktycznie kolo siebie) powiedzial ze wyjezdza na wakacje z rodzicami , to bylo dawno temu i bylismy gowniarzami a raczej on! pojechal i wrocil jakis inny.o calej zdradzie dowiedzialam sie dopiero 2 lata pozniej.a jeszcze jak wrocil z wakacji pojechal do niej na tydzien a mi wmowil ze jedzie do kuzyna... jak sie dowiedzialam oczywiscie bylo rozstanie.na pol roku...lazil,plakal,przepraszal dzien w dzien i szczerze wam powiem ze nie zaluje ze mu wybaczylam.dzis juz mija 9 lat :) nie zapomne ale nie mysle o tym juz prawie w ogole:)

rybka o tym ze nic dla niego nie znaczy to byl podszyw

kocham go i jednoczesnie nienawidze......czyli doznajesz uczuć mieszanych, identycznych, jak wtedy gdy teściowa w twoim samochodzie leci w przepaść...

do rybka_91!!!!! POST Z TYM ZE NIC DLA NIEGO NIE ZNACZY TO BYL PODSZYW

czy znacie dlugoletnie zwiazki, w ktorych mie bylo zadnych zdrad?