Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alenudyyyyyyyyyy

dziwne to życie - smutno mi

Polecane posty

Gość alenudyyyyyyyyyy

W tym roku kończę 24 lata. Studiuję anglistykę, pracuję i dość dobrze zarabiam. Na wygląd też nie narzekam bo dużo ćwiczę i widać to po mnie. dziewczyny przeważnie oceniają mnie na 8 z 10 a niektóre wyżej. W te wakacje zerwałem z dziewczyną i od tamtej pory nikogo nie mam. Nie mam problemów w nawiązywaniu kontaktów z ludźmi. Obecnie jestem singlem. Teoretycznie nie powinienem się niczym przejmować. Jak są wokół mnie ludzie to chce mi się żyć i jestem pełen energii, natomiast jak jestem sam to mam myśli w stylu,że jestem do d.... i w ogóle, że do niczego się nie nadaję. Wyjaśnij mi ktoś czemu tak jest? Może jakbym znalazł dziewczynę to byłoby lepiej?? Z jednej strony chcę kogoś mieć a z drugiej strony myślę, że mam jeszcze czas. Niestety tam gdzie mieszkam nie ma za dużego wyboru. Natomiast tym dziewczynom którym ja się podobam to one mi się nie podobają. Nawet nie ma okazji by kogoś poznać. Eh, to życie jest takie szare. Już nie wiem co mam robić. PZDR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos ty nie przejmuj sie
"W tym roku kończę 24 lata . Studiuję anglistykę, pracuję i dość dobrze zarabiam. Na wygląd też nie narzekam bo dużo ćwiczę i widać to po mnie. dziewczyny przeważnie oceniają mnie na 8 z 10 a niektóre wyżej" wiesz co...po takim opisie to WSTYDZIŁBYŚ się narzekać! niczego ci nie brakuje. tyle w temacie. a na swoją w koncu trafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet na filologii to ciota
i po co komu facet który na dom nie zarobi albo taki od którego ja zarabiam więcej, sorry Winnetou ale obecnie każdy angielski zna dobrze bo musi w każdej prawie pracy, kobiecie trzeba imponowac a samym angielskim? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokliiina
nie jestes sam :) to chyba wlasnie zalezne od tego ze wszyscy kogos naokolo mają.... ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez nie imponuje sie dziewczynie angielskim :D ale swoim zachowaniem i cechami osobistymi. moze potrzebujesz czasu by byla tak calkowicie usunela sie z Twoich myśli a moze jestes zbyt wymagajacy? lub nie dajesz szansy sobie kogos poznac tak blizej tylko skreslasz na starcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaha343rweew
spoko, nie przejmuj się. Jeżeli sądzisz, że angielski zna dobrze dzisiaj każdy, to spróbuj poudawać angola i się dogadać w Polsce. Może z 5% Polaków zna na tyle angielski aby swobodnie prowadzić konwersację więc głupot nie gadaj. Gdyby Polacy tak dobrze znali angielski to by na zmywakach w Anglii nie pracowali. W życiu większej bzdury nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×