Rodzina truje: Znajdź se kogoś

dlaczego w srodku zdania Nie mówiłem o zastępowaniu przyjaciół partnerem czy inne takie. Po prostu każdy ma swoje życie i nie mając partnera skazujemy się na samotność na dłuższą metę. Co do pożądania, u kobiet może jest inaczej ale u facetów to można pożądać wiele kobiet i nie jest to absolutnie problemem w poznawaniu kolejnych, zakochanie to zupełnie co innego i przeszkadza.

a ja jestem ideałem i co z tego ? :D

Ehh ja nie wytrzymałam dwuletniego trucia rodziny i skapitulowałam. Rozwiodłam się po paru latach, a teraz moja mama widzi jaki błąd popełniła z tym wtrącaniem się w moje życie.

co do powrotow do ex- narzeczonych - powiadaja ze nie wchodzi sie 2 razy do tej samej rzeki ale ja tam sie nie znam :P w czym ci zakochanie przeszkadza? co do pozadania, to pewnie ze widze na ulicach mnostwo ciach, tylu fajnych facetow, ale oni nie maja w sobie tego czegos co ma on, nawet nie potrafie tego okreslic co to jest, cos co mnie do niego przyciaga, co mnie fascynuje itp

Zakochanie jak już to przeszkadza facetowi w angażowaniu się w inne związki pod względem uczuciowym, fizycznie oczywiście możliwe kontakty ale raczej wykluczone. Zależy jeszcze czy sypiasz z tą "swoją fascynacją" jak tak to nie sądzę abyś mogła poznać innego bo nie zwrócisz na niego uwagi.

no coz, jesli jestes w zwiazku to stan zakochania skoro ci przeszkadza w angazowaniu sie w inne zwiazki- to dobra rzecz, gorzej jesli nie jestes a jestes w kims zakochany, wtedy masz problem nie sypiam z nim, bo ma zone i nie chce byc dla niego wygodnym wyjsciem od malzenskiej nudy, ale faktem jest ze kazdego faceta porownuje do niego i jakos zaden mu nie dorównuje...

A proponował ci sypianie, że tak się go trzymasz?

I pewnie to jeszcze z nim pracujesz albo twój szef.

tak wprost to nie, ale mysle ze ze mialby na to ochote poza tym dlaczego sie go trzymam? ja go po prostu lubie, pomijajac to ze jest dla mnie bardzo atrakcyjny

Zejdź na ziemię.

ty zszedłeś na ziemie i wiazesz sie z kobieta tylko dlatego bo nikogo lepszego nie ma horyzoncie, czy uwazasz ze masz lepsza sytuacje? mozna polemizowac

Trzydziecha na karku, świeżo po rozstaniu, a rodzinka chciałaby bawić się na moim weselu. Potwornie trują:-((

A ta Twoja niespełniona miłość ile ma lat? i skąd pewność, że z nim nie będziesz razem?

kobiety pytanko mam: wierzycie w powroty do ex narzeczonych?

Już nie wierzę!

a co ma sądzić jak kobieta wraca po 2 latach rzekomej przyjaźni do ex narzeczonego i nagle okazuje się że termin śłubu i wesela jest aktualny (tj rewerwacja sali) a cały czas jeździła z nim do jego rodziny na imporezy rzekomo jako koleżanka. Czy byłem w jakimś tam podłym trójkąciku?

Stara miłość nie rdzewieje, ale może nie jest tak jak myślisz.

Masz pewność, że wróciła do ex?

na tydzień bierze ślub a jeszcze 4 m-ce temu była z innym, jej przyszły mąż cały czas był za granicą wrócił pół roku temu i nie wiem czy Ona czasem nie bawiła się facetami jak jej narzeczony był poza krajem

A może zapytać ją wprost?

zapytałem, twierdzi że to nie tak jak myślę, ale kurde ślepy te puzzle ułożyłby, aktualna sala, ślub, data, osoby, cały czas mieszkała w jego chacie, jeździła do jego rodziny jako narzeczona, bo on nie poinformował swojej rodziny o zerwaniu zaręczyn. Jak to jest, kobiety może wierzą w przyjaźń ze swoimi ex, ale faceci to chyba nie, albo jest sie z kimś, albo sie pali mosty. Czy byłem w trójkącie?

Twierdzi, że to nie tak jak myślisz a za tydzień bierze ślub ze swoim ex?

no dokładnie za 5 dni, jakoś mi te klocki za bardzo pasują

chciałbym jej wierzyć bo sazczerze ją pokochałem, ale moja naiwność chyba tu wyłazi na wierzch

To z nią jest coś nie halo- wychodzi za swojego ex, a Tobie mówi że to nie prawda. No, chyba że o tym ślubie to masz informacje z niepewnego źródła

tzn sama mi popwiedział że wychodzi za mąż, tylko chodzi mi o to, że skoro laska wychodzi za kolesia który cały czas był ex (tak mi mówiła), ale nigdy nie odwołali śłubu, wesela o przed rodzinanmi nadal byli zaręczeniu, ona mieszkala w jego chacie gdy on był za granicą. Więc pytam, skoro wróciła do ex 4 m-ce temu, to czy tak naprawdę zerwała te zaręczyny 2 lata temu, czy tylko byłem w zastępstwie jej narzeczonego gdy en był za granicą

raczej w zastepstwie

To niestety może być tak jak podejrzewasz:-((

dzięki za szczerość też tak to sobie tłumaczę

Może nie powinnam, ale uważam że jej przyszły mąż powinien coś o tym wiedzieć. A Tobie radzę nie zawracać sobie nią już głowy. Jeśli to prawda-NIE WARTO!