Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

aretha franklin.

czy ktoras z was zaprzyjazniła sie ze swoim ex

Polecane posty

byłam z facetem 3 miesiace... spalismy ze soba, zapowiadało sie na cos super niestety z jego strony nie wypaliło myslał o byłej, przestało mu na mnie zalezec postanowiłam dac sobie spokoj i zakonczyc i sie nie meczyc, nie kocham go, chociaz mi zalezało jednak chciałabym mimo to nadal sie z nim czasem na piwko spotkac pogadac miło spedzic czas, niezoobowaizujaco bo bardzo go polubiłam jak człowieka? myslicie ze ejst szansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terkoz
dobry temat, moge się przyłączyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terkoz
koleś sobie może pomyśleć, że to come back, więc lepiej spal mosty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacklin..
W waszym przypadku da się.. Przecież ani z jednej ani drugiej nawet nie było uczucia. Ja się przyjaźnię z byłym, a właściwie przyjaźni się z nim mój mąż - spotykamy się często w czwórkę. Choć muszę dodać, że nigdy nie byliśmy razem - on chciał być ze mną, ja z nim nie. on potem długo się gniewał. a potem poznał mojego męża i teraz spotykamy się w czwórkę. Aczkolwiek po pijaku chce mnie przelecieć.. :O Ale to już inna historia, bo on się zmienił ogólnie - częściowo na lepsze, a częściowo na gorsze. I wiem, że teraz lubi przelatywać.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie on ma miec plany? mysle ze przystanie na moja propozycje zakonczenia zwiazku to w porzadku facet, nie zaden wykorzystywacz i łamacz niewiescich serc, raczej jest zakompleksiony i niepewny siebie, ...coz serce nie sługa nam nie wyszlo, ale bardzo go lubie tzn wyjsc sobie czasem gdzies, na piwko, pogadac isc na impreze, na spacer itd..raz na jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ::Beyonce::
pewnie ze mozna, jak sie przyjaźnie z dwoma byłymi, z jednym z nich byłam w zwiazku rok, był bardzo burzliwy, a teraz na spokojnie jestesmy fajnymi przyjaciółmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na jakis czas...
umowic sie na seks ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko boje sie ze z racji tego ze spalismy ze soba i sex był ok to moze nas zgubic;) i to ze ja troche jednak cos czuje, nie kocham ale darze jakims ciepłym czymś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakie on ma podejscie nie wiem jeszce nie pytałam:D kiedys jak gadalismy to raczej podejscie miał takie ze nie wyjdzie trudno, normalnie potem przeciez mozna pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terkoz
kobiety, ale wytłumaczcie mi jedną rzecz, jak możecie tak spokojnie z kolesiem gadać, jak wcześniej sie go w dupę kopło??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doprecyzuje... starac sie mozna. ale moze trzeba wybadac czy on jest typem osoby, ktora po zwiazku chce utrzymywac kontakt i jest takim "materialem" na takiego kumpla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacklin..
terkoz - to proste.. przecież ona niewiele czuła, to żadne emocje nią nie targają... znajomy jak znajomy ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na jakis czas...
tak samo jak Wy mezczyzni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na jakis czas...
zalezy czy on cos czul czy nie, jesli czul spal mosty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terkoz
no ale jak jedna strona nadal kocha drugą, a już nie są razem albo mają żal do siebie. I co, kogo oczy nie widzą tego sercu nie żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja go nie kopnełam w dupe, po prostu po rozmowie w której usłyszałam ze cos sie z nim stało ze boi sie zaangazowac, i sam nie wie czemu mu jakby przeszło..czyli mniej mu zalezxy nic nie czuje..dałam mu miesiac czasu na myslenie....i probe naprawy, jednak starania z jego strony były coraz mniejsze, dla niego wszystko było ok, dla mnie np nieodzywanie sie do mnie 2 dni było znaczace, czy to ze za reke nie chciał juz chodzic, czy nie przytulał mnie itd..widziałam ze z jednej strony strach przed samotnoscia go trzyma przy mnie bo dobrze miec kogos, a z drugiej nie zalezy mu na mnie mimo próby "ratowania " zwiazku wiec doszłam do wniosku ze nie ma to sensu i zasłguje na kogos kto bedzie przy mnie i bedzie odwzajemniał moje uczucie, a wiedział ze mi zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz na jakis czas...
jesli jednej lub obu osobom zalezalo, to trzeba zerwac kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terkoz
a ja miałem taki przypadek, że byłem z laską która zerwała zaręczyny, ale cały czas mieszkała w chacie swojego ex, jeździła z nim do jego rodziny jako nadal natrzeczona, bo on nie poinformował rodzinki że już nie są razem i nie odwołał nigdy wesela. Ze mną laska zerwała pół roku temu, a teraz okazuje się że biorą śłub i termin nadal był aktualny i rezerwacja sali itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zle mnie zrozumieliscie, nie byłam zakochana, ale zalezało mi na nim...bardziej niz jemu na mnie, ale nikogo sie nie da zmusic do miłosci wiec tez spasowałam nie utrzymuje...jedna złamała mu serce dosc okrutnie, bardzo to przezył do dzis przezywa jak ja zobaczy:O jedynie zyczenia na swieta czy urodziny, z druga nie wiem...ale chyba nie bo wobec niej nieładnie postapił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mexes
moim zdaniem fajnie jest być przyjacielem z byłym partnerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacklin..
terkoz - może byli cały czas razem, a ty byłeś tylko urozmaiceniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terkoz
więc wybaczcie dla mojej ukochanej jej ex był rzekomo tylko przyjacielem, a potem co, miłość sie podgrzała w piekarniku? pitupitu. Kobiety wierzą w przyjaźń z ex-ami, ale dla facetów każdy fajny gest ze strony ex ukochanej to znak do powrotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terkoz
jacklin-też tak sobie myśle, że byłem w podłym trójkąciku, gdy jej ex natrzeczony siedział w tym czasie za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacklin..
Naiwny jesteś... Ty też u przyjaciół mieszkasz i odwiedzasz z nimi ich rodziny? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terkoz
no i moja ukochana też chce żebyśmy zostali przyjaciółmi, a ja nie wiem czy jakbym ją zobaczył czy najpierw wyszedłbym w milczeniu a potem się poryczał, czy na odwrót

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×