Do MAM, które mają już SYNA i CÓRKĘ - pytanie mam:-)

czy Wasz wygląd w jednej ciąży różnił się od wyglądu w kolejnej? czy kilogramy przybywały Wam w różnych miejscach? czy miałyście inne brzuszki?

zawsze jest troche inna , tak samo, jak sie rodza dzieci tej samej plci.

tak, w ciazy z dziewczynka mialysmy kwadratowe brzuszki...idiotko....

:)

ja mam i syna i corke :) no wiec moje obie ciaze i porody byly bardzo rozne nie wiem co chcesz dokladniej wiedziec :)

chodzi mi przede wszystkim o różnice w wyglądzie czy bardzo fizycznie różniłaś się będąc w ciąży z synem, a będąc z córką?

Z corka (pierwsze dziecko) wygladalam, czulam sie lepiej i porod mialam bardzo lekki, a z synem... Heh brak slow. Wygladalam ciagle jak 3 dni przed smiercia, zle sie czulam i porod straszny... Z corka przytylam 10kg, a z synem 8kg.

a czy przytyłaś w tych samych miejscach w obu ciążach? czy brzuch miałaś tak samo duży? i czy kształt brzucha był taki sam czy różny?

brzuch mialam taki sam (wiadomo, ze nie identyczny), w jednej i drugiej ciazy nosilam te same spodnie ktore idealne pasowaly, czulam tez po innych ubraniach ze jest tak samo. A dlaczego tak Cie to interesuje?

ja brzuszek mialam tak samo w ciazy i z synem i z corka z synem w ciazy czulam sie fatalnie, z ciaza same problemy porod dlugi i meczacy, wygladalam okropnie :-P smaki na kwasne, odrzut od slodkiego w ciazy z corka czulam sie znakomicie, porod bajka, wygladalam super, brzuszek minimalnie mniejszy niz z synem, kg tyle samo co z synem w ciazy, smaki na slodkie w 1 i 2 ciazy brzuszek "wychodzil" mniej wiecej w tym samym czasie i niczym sie nie roznil -chodzi o wyglad

temat powinien właściwie brzmieć: do mam, które mają już więcej niż jedno dziecko tylko myślałam, że na takim więcej osób wypowie się po prostu bardzo się martwię czy w kolejnej ciąży będę mieć tak ogromny brzuch jak w pierwszej:( a w pierwszej miałam tak duży, że w 9 miesiącu obciążył kręgosłup tak bardzo, że nie mogłam chodzić i w ogóle ruszać się:( jeśli teraz sytuacja powtórzyłaby się, to nie wiem jak miałabym się opiekować moim dzieckiem:O

mam syna i corke, w obu ciazach brzuch mial taki sam ksztalt. przytylam mniej w drugiej ciazy niz w pierwszej. szybciej tez moj brzuch wrocil do normalnego wygladu (wlasciwie gdyby nie wystajacy pepek to powiedzialabym, ze wyglada tak jak przed ciazami).a co do samopoczucia to juz inna bajka, w pierwszej ciazy czulam sie fatalnie w 1 polowie, natomiast w drugiej ciazy - w 2 polowie;)

tyle samo przytyłam ale w ciąży z córką miałam wiecznie problemy z zajadami i z cera. Brzuch był bardziej "rozlany" W ciąży z synek brzuch wyglądał jak piłka, cerę miałam świetną jak z reklamy niwea young i nie miałam problemów z zajadami. Za to miałam problem z opuchniętymi nogami (ostatnie miesiące ciąży przypadały na lato i upały)

i w ciąży z córką miałam ochotę na kwaśne potrawy i ryby (których wręcz nie znoszę) a w ciąży z synem cocacola i nutella.