Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Mam rozumieć, że musli dla mnie więc ogłaszam, że zjedzone :D Pogoda pod zdechłym azorem 😭 ciągle pada Skuter + rowerek w odstawce Terterku kciukasy trzymam obowiązkowo ❤️ A teraz dziewczynki problem do rozwiązania, proszę o radę. Od grudnia zeszłego roku mieszka u mnie syn siostry męża czyli jego siostrzeniec. Wszyscy domownicy zapewniali mnie, że jak przyjedzie to będzie się dokładał. Miał pieniądze i matka kazała mu dać, ale wszystkie przetrwonił i od 7 miesięcy jest u mnie na utrzymaniu. Teraz przyjechali rodzice, którzy mieszkają obecnie w Anglii. Wcześniej teściowa mówiła, że jak przyjadą to mają mi wyrównać, ale jak byli u nas w sobotę to nawet nie poruszyli tematu swojego syna. Ja jestem wściekła, bo nie dosyć, że jedna osoba więcej pląta mi się po mieszkaniu, to jeszcze muszę ją utrzymywać. Tym bardziej, że to nie sierota tylko ma rodziców, którym nieźle się powodzi. Narazie czekam, bo przyjechali na 2 tygodnie, ale potem chyba ruszę do nich i niech zabierają go ze sobą. Co wy na to, jak powinnam postąpić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i ja ❤️ i widze, że tylko my Rowerzystko pełnimy dyżur Ja bym ruszyla na rodziców nastolatka. Z całym szacunkiem, grzecznie aż do bólu - spytałabym jak sobie to dalej wyobrażają bo jeśli nie dostaniesz rekompensaty - to "maluszek " niech spływa do swojej chałupki i żywi, opiera sie sa. Już przekonałam sie, że takie nawet bolesne działania bardzo oczyszczają atmosfere. Ide robić papryke faszerowaną POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Tererku mam nadzieję,ze tej papryczki zostanie i dla nas,a ja zapomniałam o faszerowanej papryce,pewnie będzie i u mnie na dniach.Za znajomego też trzymamy kciuki. Beti to jutro trzymamy kciuki za tatę Twojego. Rowerzystko to i tak długo wytrzymałaś,ja bym nie zniosła obcej osoby teraz u siebie jestem za nerwowa chyba. ze mną nikt obcy nie wytrzymałby teraz.Mam za dużo much w nosie.Widze to nawet.A jeszcze tak bez niczego ,mozna pomóc miesiąc,dwa a nie tyle.Niech Twój małż zareaguje bo Ty jak zaczniesz ten temat to wróg do końca zycia juz będziesz.Sama piszesz,że dobrze sie im powodzi.Inna byłaby sytuacja gdyby nie mieli za co utrzymać syna ,czy jakas choroba a tak.Działaj.Powodzenia. Bondi na pewno polubisz bluzeczke.Nie oddawaj do sklepu Zuuziczku ja z zapachów do tortu daje tylko olejek rumowy i migdał do maku.kiedys dawałam do ciasta naleśnikowego olejek śmietankowy teraz już nie.Inne zapachy nie dla mnie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki :D papryczki gotowe! tadaaaam! I__@@@@@@@@@@@@@@@__I? i sosik pomidorowy do tego i sałatka z ogórków kiszonych (____)> ZAPRASZAM i SMACZNEGO ❤️ a ja miejsca nie moge sobie znaleźć i łaże z kąta w kąt - czekam na wiadomości z kliniki. Chyba nadaje sie na terapie :P:P:P Wizyta u ucznia nadzwyczaj udana - adoptowany kotusiek superowy jest :D a i rozmowa z gospodarzem samą przyjemnością 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim przeczytałam że Tereterek serwuje papryczki więc w te pędy lecę się częstować ,bo sama rzadko robię a bardzo lubię , więc spieszę się by mnie ktoś nie ubiegł :D mniam , pyszota :) Tereterku nie denerwuj się tak, przecież Twoje nerwy nic nie zmienią, poczekaj spokojnie na wieści , może nalej sobie drinka i rozluźnij się , wieści będą na pewno dobre więc dont stres :) Rowerzystko, masz prawo upomnieć się o swoje. Rozumiem że to trochę niezręczna sytuacja,ale trudno, innej drogi nie ma. Poprostu zapytaj co będzie z chłopakiem bo nie wiesz czy dasz radę go dłużej utrzymywać, w końcu do tej pory byłaś cierpliwa ale to juz trochę za długo trwa i chcesz wiedzieć co będzie dalej. Z drugiej strony Małgorzatka ma rację , chyba lepiej by tą rozmowę przeprowadził mąż ze swoją siostrą , będzie mu łatwiej rozmawiać ,przecież to jego siostra. Przykro mi że musisz odstawić rowerek, skuter również , teraz pewnie ja będę mogła nosić Twoje miano :D bo codziennie pedałuję na rowerku i nawet wyjeżdżam pod dość sporą górkę :D Bondi jeśli bluzeczka jest różowa a jej nie chcesz to wiesz kto jest chętny :P ostatnio znów nabyłam jedną sztukę w tym kolorze :D, chyba miałaś dobre oko bo bardzo dobrze się czuję w tym kolorze :) Beti , moc najserdeczniejszych życzeń dla Twojej Mamci ,przepraszam że spóźnione ale za to ze szczerego serca 🌼 Jeśli chodzi i te sprawy męsko - damskie to ja też bardzo Cię upraszam ,jednak nie paraduj oficjalnie z cudzym mężem bo możesz mieć niepotrzebne kłopoty :( Proszę zastanów się dobrze,bo to nie są żarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze zapomniałam zapodać cappuccino z magnezem na stres Tereterka albo waniliowe bo ma cudowny aromat,@@@@@@@@@@@@@@@@do tego po kieliszeczku nalewki wiśniowej Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y jeszcze ze starych zapasów, korzystajcie póki jest bo nowej niestety nie będzie, nie mam wiśni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokino ❤️ dzięki dobra duszo ❤️ za kapucinko i naleweczke - chyba zaleje robaka - bo mnie stres zeżre jeśli pozwolisz to siorbne kilka kieliszeczków YYYY Tokino - chyba mi umknęło i nie wiem jak szukać to spytam: na czym polega Twoja praca i czy Ci dalej tak ciężko? czy coś ie zmieniło? i jeszcze jedno: czy w sprawie dzieci jest jakiś postęp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roberto - Twój O - jest cudny na fotkach w garnku :D jakoś nie nadążam z wpisami ale śłedze uważnie. Dzisiaj Bechemotek wkleiła bardzo ciekawe zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień doberek Terterku, wyobrażam sobie jak Cię nosi:o trzymam mocno kciuki za dobre wieści:) Rowerzystko nie na darmo mówią, że z rodzinką najlepiej na zdjęciu się wychodzi:o teraz czeka Cię trudna, ale konieczna rozmowa:o a tak na marginesie już wiesz, że kwestie finansowe najlepiej wyjaśniać dokładnie na początku:P będzie dobrze:) Tokina dzielna cyklistko, a gdzież Ty tak pedałujesz? do pracorki? już się spakowałam, chociaż jak słucham prognozy to już mi się jechać nie chce:o no to na razie, zajrzę jeszcze wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tererku litosci daj ten przepis na skórke bo namoczyłam w garnuszku prawdziwym nie internetowym.Tak wyczytałam w necie ,ze moczyć a potem zagotować w zalewie z cukrem. I co masz wiadomości z kliniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziczku , mam nadzieję że pogoda Ci dopisze i wrócisz wypoczęta i radosna. Tereterku, obecnie mam fuchę jak nikt:D jestem dyrektorem, sekretarką, konserwatorem,ogrodnikiem i czym tylko trzeba :D:P więc zajęć mam bez liku :D ale jest coraz lepiej ,bo powoli przywykam. Pedałuję codziennie do pracorki, a że mam blisko to wyjeżdżam z domu o 6 45 i po 10 minutach już otwieram drzwi :D Ciężko mi ostatnio jeździć bo niestety przez moją miejscowość przejeżdża teraz bardzo dużo ciężarówek po żwir i utrudnienia są , trzeba bardzo uważać by nie znaleźć się po kołami:( Zastanawiam się nawet czy nie zacząć chodzić pieszo, ale jestem zbyt leniwa by jeszcze wcześniej wychodzić z domu Poleję może jeszcze po kielonku, by Tereterkowi przeszły stresy a Zuuziczkowi lepiej się planowało podróż Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y tym razem może coś mocniejszego :P 40 rozbójników nadal panoszy się w barku więc trzeba ich dzioby lać :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo 🖐️ Terterek kciukasy caly cas trzymane. Bedzie dobrze zobaczysz!. Rowerzystka, rodzinie trzeba w miare mozliwosci pomagac ale nie dac sie wykorzystywac. A i tak jestes zlota osoba ze tyle wytrzymalas. Siostrzeniec to niezupelnie obca osoba, ale tez nie domownik. Niech sie rozmowi maz, Malgosia dobrze pisze, Ty narobisz sobie wrogow. Szkoda ze tesciowa teraz milczy:O Ale ten temat musi byc wyjasniony. Finansowe sprawy najlepiej stawiac jasno! My tez kiedys pomagalismy szwagierce. Byla sama krotko po rozwodzie. Zabieralismy do nas bardzo czesto mlodszego syna, do nas, wyjezdzalismy z dzieciakiem na wykacje. Nie zaluje, ale teraz wiem ze za bardzo czasowo i finansowo zaangazowalismy sie w cala ta opieke. Dzisiaj niewiele mamy sobie do powiedzenia. Jasne ze nie zyjemy sami na swiecie, trzeba widziec troszke dalej jak czubek wlasnego nosa. Ale pomagac tez rozsadnie bez wielkich poswiecen. Zupelnie nna sytuacje ma nasz Wesolek. Pomaga bo chce i w takiej sytuacji trzeba pomoc. I jest bardzo piekne z jej strony🌼 i za to kochamy naszego Wesolka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina dyrektorko:) jak sie ciesze ze masz luzy ia raczej samodzielna prace. Nic tak nie meczy jak" nakazana praca"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogladalam sobie probnoze pogody nad morzem. Tak troche w kratke:o Zuzik nie daj sobie popsuc humoru pogodzie. Wez tylko na wszelki wypadek cieple ubrania. Nie ma zlej pogody na urlop, sa tylko nieodpowiednie ubrania:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgosiu ja czasami kupuje skorke gotowa. Ale pamietam ze moja mama cos takiego robila sama. I zawsze wycinala nadmiar tego bialego srodka ze skorki. Podobno to jest gorzkie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgosiu, moja mama robila ta skorke swieza, jak jeszcze byla miekka. Nie wiem czy suszona sie nada:O Suszona cytrynowa ja dodaje ostatnio do gulaszow, duszonego miesa a pomaranczowa do wolowiny:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra! zamiast pisac sama ze soba, zabieram sie za gotowanie . Jutro nie bedzie czasu na gotowanie, bo mamy pogrzeb w rodzinie meza. Zmarl jego wujek, chestny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam napisac ze wujek byl chrzestnym.... I co mi wyszlo? Nie wiem czy jeszcze dzis kukne na kafe. Zuziku 🌼zycze pieknego urlopu. Wracaj do nas wypoczeta i zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witwm🖐️ Oj jo joj widzę, że problem ma nasza Rowerzystka :( ale jest on do rozwiązania :) i to jak najszybciej niech Małżyk porozmawia z siostrą puki jeszcze są, bo jak wyjadą to będzie po " ptokach" (za późno) i w tedy zostaniecie sami z problemem a więc kujcie żelazo puki gorące👄 Zuuziczku gdzie wyjeżdżasz na urlop ? 👄 Dobrze dziewczynki piszecie, że z rodzinką wychodzi się dobrze ale tylko na zdjęciach i to w środku :) bo mogą wyciąć :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe coo Wy z tym zdjęciem i rodziną :D:P dobrze że ja nie robię sobie fotek z rodziną , swoją drogą jak już jestem na zdjęciu to zajmuje tyle miejsca ze już nikt inny tam się nie zmieści:D:P:P przynajmniej mnie nikt nie odetnie :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonitko , to smutny obowiązek ale trudno ,trzeba tam jednak pójść , muszę przyznać że bardzo nie lubię takich uroczystości a niestety coraz częściej jestem zobowiązana by w nich uczestniczyć :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość animodan
Wystarczy na drugim spotkaniu poświęcić 5 minuty by stać się szczęśliwym posiadaczem vouchera na 3000 zł których jest aż 10 do wygrania. Wystarczy wejść na http://www.energa.pl/konkurs i odpowiedzieć na dwa pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokino kochana uśmiałam się z Twojego wpisu :) 👄 Ja tez dziś sobie zakupiłam bluzeczki dwie :P :D i to jedną różową:) i tez nie wiem czy będę w niej chodzić :( bo coś mi się nie widzi. Także Bondusiu Ty nie jedna masz takie myśli :)👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę Pszczółko że Tobie też przypadł do gustu barbiowy kolorek :Pbo z pewnością tak jest skoro kupiłaś taką bluzeczkę ,myślę że spokojnie możesz ją założyć bo jak wiadomo - ładnemu we wszystkim ładnie - całuski👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu - ja robie smażona skórke ale tylko ze świeżej pomarańczki :O Przed świętami robie dużo i mam zapas w słoiczku a poza sezonem robie doraźnie kupując kilka ładnych pomarańczy - miąższ sie zjada a skórke mocze i smaże. Spróbuj jednak zrobić: skórki ładne i dorodne zalewam wodą i mocze ze dwa dni, często zmieniając wode. Potem wkładam do garnka z wodą i gotuje do miękkości (sprawdzam widelcem jak ziemniaczki :D) Potem sobie segreguje - te co ściemniały w gotowaniu, lub są brzydkie wyrzucam a te ładne jeszcze kroje na paski, lub inne mniejsze kawałeczki (najczęściej są to paseczki 0,5 mm x 2-3cm ) Do rondla wsypuje cukier, zalewam go wodą tak żeby był tylko troche przykryty i wrzucam skórki. Powinno być tego syropu tyle żeby skórki w miare swobodnie pływaly. To sie smaży - od czasu do czasu mieszając, tak długo aż będą szkliste. To albedo wtedy jest przezroczyste a żółta skórka mięciutka. To widać gołym okiem, nie powinnaś mieć wątpliwości. Potem wszystko razem z syropem przekładam do słoiczka i jak wystygnie - używam. Jak robie zapas to pasteryzuje słoiczki a jak na "już" to słoiczek wkładam do lodówki i stopniowo zużywam. Czasem jak sie trafi dobra skórka to mi ją wyjadają jak łakoć - tak lubią. A pachnie w domu zabójczo. To białe albedo nie jest gorzkie po usmażeniu - jest pyszne i mięciutkie - nie należy wycinać. Wycinam tylko te kawałki skorki i wyrzucam - ktore w gotowaniu brzydko ściemnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokino :D:D:D dyrektorko sekretarko ogrodniczko :D chlipne sobie drinecka - będzie mi łatwiej czekać. Pozdrawiam Was Dziewczynki Kochane - trzymanie kciuków jest potrzebne aż do odwołania więc dziękuje i prosze o caly czas ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×