Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

lecę już na podusię , życzę wszystkim spokojnej nocy i wspaniałych kolorowych snów👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jestem ale pewnie juz jest za pozno:( A to dzisiaj bylo to spotkanie Kosmi? Myslalam ze wczoraj:O Ja Bechemootku podobnie jak Ty nic nie przetwarzam. Konsekwentnie wyrzucam wszystkie sloiki. Zeby mnie nie podkusilo cos zaprawiac. Zrobilam tylko 6 sloiczkow dzemu z malin. Jest pyszny:) Takiego sie nie kupi w zadnym sklepie. Od czasu do czasu robie salatke a la Kosmi, wedlug jej przepisu. Kiedys probowalam i bardzo nam smakuje. Ale to niekoniecznie w sezonie tylko zima albo wiosna kiedy najdzie mnie ochota. Dobrze jest cos miec w rezerwie. Tokina ja zawsze szukalam pracy na popoludniowa zmiane, zawsze chetnie zamienialam sie z kolezankami:) Zobaczysz ze Ci spasuje taka zmiana. Trzymam mocno kciuki za powodzenie. A teraz pewnie poczytam troche knizke od Zuzika. A listu z podziekowaniem jeszcze nie napisalam. Taka ze mnie niewdziecznica Zuzik🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️ Oj widzę, że było spotkanko Kosmi z Roberta :) bardzo się cieszę razem z wami, że mogłyście się spotkać i po gadulić. Terterku posyłam Ci fotki ponownie :) Tarta bardzo pyszna dzięki👄 Lecę teraz na pocztę :) :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi, Roberto pięknie wyglądacie nie mogła się napatrzeć :)👄 Terterku wysłałam foteczki jak by znowu nie doszły to napisz:) ❤️ Dobranoc dziewczynki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌻 i kawunie podaje więc wstawac można już :P kawa (_)> (_)> (_)> (_)> herbatka też I_I> I_I> I_I> I_I> inusia U> U> U> Pszczółko - ❤️ dziękuje za fotki z sesji zdjęciowej nad morzem pewnej pięknej laski ❤️ - fajna Dziewczynka - skadś ją znam... ;):P Super zdjęcia Pszczółko! Kosmitko - ❤️ tak to często bywa, ża jak gość niespodziewany przybywa to wszystko sie sypie: szamponik na głowie, rodzinne życie leniwie sie toczy i trzeba szybko posprzątać :D Ale poradziłaś sobie i klachulałyście dzielnie - rozumiem, że nasza Roberta jeszcze fajniejsza jest niż na zdjęciach ❤️ - to i Ty też jeszcze fajniejsza jesteś niż na zdjęciach. Nie moge sie doczekać kiedy Was zobacze na żywo. Śniadanko podaje i lece do pracy: chlebuś orkiszowy ale i białe pieczywko jest też masełko dżem jeżynowy (wczoraj zrobiłam) szynka //////////// serek////////////// chrzan i tradycyjnie pomidor, ogórki małosolne, sałata musli dla Rowerzystki ale z owocami (______)? Pozdrawiam pięknie i zycze miłego udanego dnia ❤️ ❤️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Terterku dzięki za musli :D Dziewczynki zawiadamiam, że problem siostrzeńca męża rozwiązany, młody 27.08. wraca do Anglii. Rodzice nie pokwapili się oddać za jego pobyt u mnie pieniądze, powiedzieli, że zarobi w Anglii i mi odda. Poza tym pożyczyłam sobie go na rozmowę, bo najmłodszemu mojemu synowi powiedział, że wraca, bo ja mam pretenje co do jego osoby. Wyjaśniłam mu, że ja mu dałam szansę, żeby mieszkał w Polsce, ale z niej nie skorzystał. Miał tylko pracować i się dokładać, a tego nie zrobił. Niby przyznał mi rację, ale z tego wszystkiego wyszło, że to ja jestem jędza. Mam nauczkę na przyszłość, żeby się nie robić dobrą. To tyle z mojego podwórka :D Na dzień dzisiejszy wszystkim buziaki 👄 i miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczynki :D Wczoraj jak już wiecie odwiedziłam naszą kosmi ..kosmi przesłała mi i wam tez linka na piękne miejsca do zwiedzania więc wybraliśmy się Małzowinką:D jadąc w to miejsce przejżdża się przez miejscowość kosmi a tym samym obok domku kosmi :D więc ja można by nie odwiedzić kosmi, nie trzeba było zjezdzać nigdzie bo mieszka przy drodze :D Bylo fajnie :D i milo tylko my już niestety zmęczeni włosiska wytargane przez wiatr ,przepoceni bo upał i jak się ma dwa długie szlaki w nogach i 700stopni do góry potem z powrotem , same wiecie jak można wyglądać :D.Więc kosmi mogła mieć wrażenie że odwiedziły ja stare zmęczone mohery :D:D .ale to oczywiście żart i kosmi się nie obrazi :DJa też wam polecam te szlaki są piękne byliśmy pod wrażeniem i nadal tak jest .Nasza kosmi to kobietka miła ,wesoła według mnie jak na zdjęciach wygląda pięknie tak i w rzeczywistości . Małzowina cieszyła się bo pojadła sobie placuszka naszej kosmi niebo w buzi :D dałam parę fotek do kuchni i na nk do potem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Byłam dziś u stomatologa tego tańszego :P :D na wizycie kontrolnej. Otóż umówił mnie na 1 wrześnie będzie ściągał mi koronkę :( (nie wiem jak to wytrzymam:( ) no i leczenie kanałowe:( tylko muszę przynieść zdjęcie zębola :( Terterku ciesze się że fotki w końcu doszły :) no i że się podobają :P :D Nie wiem dlaczego poczta docierała do was pusta. Rowerzystko dobrze, że w końcu wyjaśniła się sprawa siostrzeńca i nie przejmuj się tym, że zostałaś "jedzą' jak piszesz ale problem masz już z głowy :) trzymaj się :) Roberta foteczka piękna obydwie pięknie wyglądacie uśmiechnięte i sympatyczne :) Pozdrawiam wszystkie bardzo cieplutko 👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Roberta i Kosmitka cóż za spotkanie,obie kobitki razem na jednej kanapie,tylko jakiegoś chłopa z krwi i kości brak.Hi,Hi tak sobie żartuję choć wcale mi nie do śmiechu:).Dziewczynki obie wyglądacie ślicznie i ani u jednej mokrych ani u drugiej zakurzonych peruczek nie widać,ot piękne i wesołe kobiety. No a ja nie mam za bardzo o czym pisać,dziewczynki pojechały,dojechały szczęśliwie i teraz cieszą się powrotem i swoimi zabawkami,itp.Nie minie tydzień a będą chciały wracać do nas choć dwa miesiące z nami trochę je wynudziły i co się rzadko zdarza chętnie wracały do swoich rodzinnych stron. A ja jakoś nie mogę dojść do siebie,ten stan trwa już tak bardzo długo że chyba już tak zostanie,przykre ale wszystko wskazuje na to że prawdziwe.Każda z nas przechodzi jakieś dramaty,mniejsze lub większe i tak już w życiu jest,w sumie nie powinno nic dziwić jednak ja czuję że w moim przypadku jakoś nie mogę podnieść się na wyprostowane nogi,ciągle tylko na kolanach:( Nic mnie nie cieszy,nic nie sprawia przyjemności,ciągle tak bardzo brakuje mi mojej siostry.Mówią że nie ma ludzi nie do zastąpienia,ale to wymysł jakiegoś chorego na umyśle,czas płynie a ból ciągle taki sam.Staram się o tym nie myśleć bo takie myśli nikomu nie pomogą ani nie przyniosą żadnych korzyści ale to silniejsze.Co by się ciekawego nie wydarzyło w życiu, człowiek cierpi że ona tego nie widzi,nie czuje,nie ma jej i nigdy nie będzie. A na świecie wyrabia się!, okropne rzeczy:burze,wichury,potopy,gradobicia,ataki terrorystyczne,zaginięcia,morderstwa i walka na krzyże,dokąd to wszystko zmierza?!.Z nadmiernej optymistki przeszło mi w skrajny pesymizm,już nawet sama z sobą nie mogę wytrzymać. Przeczytajcie i natychmiast zapomnijcie o wszystkim,to na razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...,().Witam .*Serdecznie!!! ....,. *.*.**. Każdy ma do przebycia całą podróż swego życia . Mijamy stacje życiowe: jedne szare, inne zaś kolorowe. Poznajemy ludzi, którzy wsiadają i wysiadają, albo do końca podróży, przy nas pozostają. Każdy z nas wybiera swój przedział życiowy. Jednym wystarcza zwykły, innym marzy się luksusowy. Lecz nie ważny jest luksus w życiu każdego człowieka, bo sensem tej ziemskiej podróży jest przyjaźń drugiego człowieka .. Ja od wczoraj jeszcze emocjami żyje naprawde bylo miło tylko szkoda ze tak szybko czas leci:),oj na długo zostanie mi w pamieci te spotkanie.i jakiegos wigoru do życia dostałałam A wasze miny i zdziwenie było bezcenne do zobaczenia,szkoda ze nie można zobaczyc reakcji drugiej osoby:) Wiecie tak krazyłam myślami i myśłałam o nas. Pamietam,ze pierwsza się spotkała Tokina z Terterkiem,potem spotkały się z Personalną,a 3 spotkanie było juz większym gronie,bo doszła Zuuzik i Bonita.A teraz zachód zaczał nieśmiało my dwie ja z Roberta ,myśle ,ze następną raza bedzie nas już więcej.naprawdę super przeżycie. Pozdrowienia dla całej ferajny❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki👄 U mnie duszno i porno:P Od rana grzało:Pa później lało i strasznie duszno się zrobiło:O terterku👄ależ wpis!Fiu:)))fiu:))) kosmi👄Roberto👄cieszę się jak nie wiem co,że się spotkałyście:D:D:D Brawooooooo!!!...Zdjęć jeszcze nie oglądałam,ale uczynię to z wielką przyjemnością! pszczółko👄ściąganie koronki w tych czasach wcale nie jest takie straszne...będzie dobrze:)))))Trzymam kciuki!!! rowerzystko👄bardzo dobrze,że sprawa została zakończona!Tak to właśnie bywa:P ,,daj palec...,,:P Bonitko👄przytulak dla Małżyka❤️ Wesołku❤️❤️❤️ W pracy byłam rano i teraz jestem istna betka Idę się pluskać i podusia Życzę Wam spokojnej nocki💤a jutro miłego dnia🌼 Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wesołku męzczyzn to az dwóch było M Roberty i mój syn a to już cos:)hi Nie matw sie kazda z nas popada w jąkoś nie skrajnosć dołki łapiej,choc troche sie nauczyłam od życia brac inaczej bo jest zbyt krotkie i czasem bolesne.I nie ma co zamykać się w 4 ścianach dlatego wychoodźmy do siebie ,żalmy się,płaczym,krzyczmy i śmiejmy sie,oby jego było najwięcej.Tu kazsa wszystko zrozumi i jakos dobrą rade na życie podrzuci,chyba juz dosc lopoata od życia dostałysmy wiem,ze łatwo sie pisze i gada,ale nawet niewieci ile razy wy mi pomogłyście tym ze jesteście. Wspaniałe koleżanki przyjaciólko kumpele do tanca i różanca. a to dla was wzruszylam się gdy tego słuchałm miała nas wszystkie przed oczami❤️ http://www.youtube.com/watch?v=5ur6kJM1rhQ&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmitko❤️👄 Pięknie to napisałaś wszystko i serdecznie dziękuję za wszystkie mądre słowa.Wiesz oglądając zdjęcie ,wasze zdjęcie nawet mi zrobiło się jakoś cieplej na sercu. Banderasku🌼🌼 Pluskaj wesoło nasza zapracowana dziewczynko,troszkę wiem przez co teraz przechodzisz bo w całym moim bogatym zawodowo życiu,hi,hi miałam i taki epizod. Zapowiadają jakoweś straszne zjawiska pogodowe i ja już mam pełne gacie od samego myślenia o tym co się może wydarzyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🖐️ Powędrowałam trochę z Robertą po górkach, skałkach i grotach. Piękna wycieczka. Zazdroszczę wycieczki, zazdroszczę spotkania, mieszkam w takim miejscu, że każdej mam daleko:(😭 Wesołku nie bój się nie będzie tak strasznie, u mnie wczoraj szalała nawałnica, było okropnie ale szybko przeszło. Dzisiaj też zapowiadają. Dobrej nocki🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczorne heloł;) jakaś taka przymulona dzisiaj jestem:o Tokina dzięks ogromny, Ty wiesz za co❤️👄 Terterku za dobre słowo👄 a jeszcze Cię pomęczę pytaniami o dzwonienie w uszach, bo... od maja (wtedy zwróciłam na to uwagę) dzwoni mi w uszyskach:o jak coś dookoła się dzieje to ujdzie w tłoku, można żyć, ale jak jest cicho to dupa:P Bonduś paluszki zagojone, pazurki na nowo zrobione:) skromne jednobarwne:) a mama jedzie oczywiście (ona uwielbia podróżować) a zatrzyma się w henryku, znasz może? Banderasku już pewnie nie pamiętasz, że miałaś urlopik;) tak ta pracora dowala:o uśmiecham się do Ciebie tak: @@@;) Personalna jak Sarcia się spisała na wycieczce? Roberto fajną niespodziankę zrobiłaś Kosmi:) dobrze, że była w chałupce;) zdjęcie super:D Rowerzystko nie na darmo mówią, że jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą doopę;) ja nigdy chyba tego nie zapamiętam i obrywam jak się da:o Bonita nie przejmuj się;) a małżykowi dużo dużo zdrowia :) Pszczółko trzymam kciuki za bezbolesne ściąganie koronki, będzie dobrze:) Smutny Wesołku nasz, nie stawiam diagnoz, bo sama dobrze wiesz co Ci dolega, a też raz mnie już pognałaś za takowe;):P ale tak bym chciała i nie tylko ja, byś dojrzała tę jaśniejszą stronę życia. jak to zobić?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś pustawo na cafce;) więc spadam i ja, bęc;) spokojnie nic nie będzie słychać, bo mam na co spaść:P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik wiem gdzie to jest ale nie byłam w tym sanatorium, trafiało mi zawsze przy promenadzie, nad samym morzem. Z moich paznokci zostały same ogryzki, zrobię dopiero na wyjazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bondi ten heniek prawie (które robi różnicę;) ) przy promenadzie, jakieś 300 metrów, ale nie ma jedynek i to już jest kucha:o powiedz jaki kładziesz żel - jaki kolor? bezbarwny, lekko różowy i na to lakier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik chyba troszkę dalej jak 300m, teraz 1 i 2 to rzadkość w sanatoriach. Dwójki dla małżeństw a jedynki trzeba dużo wcześniej zamawiać i trzeba cierpieć na chorobę uciążliwą dla współlokatorów. Zrobię teraz francuski, idę do salonu bo nie chce mi się samej robić, już zamówiłam wizytę, bo od razu i hennę zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też wpadłam na króciutko :D życzyć KAŻDEJ pięknych snów👄 Dziewczynki dzięki za kciukaski 👄 także pierwszego września mogę na was liczyć na wasze dobre serduszka które zawsze pamiętają o koleżankach w potrzebie :) mocnoooo WAS przytulam❤️ Banderasku - śpij smacznie i odpoczywaj po ciężkim dniu pracy👄 A z tym ściąganiem koronki to może i masz rację :) nie ma się czego BAĆ ale ja jednak stracha mam :( dentysta nigdy nie będzie dla mnie lekarzem który należy do przyjemności :P :( mam z przeszłości doświadczenie bardzo nie miłe i bolesne :( Banderasku czy do Ciebie doszła poczta pusta czy z fotkami ???? Zuuziczku - ta pogoda tak wpływa na nasz nastrój :( ja też jakaś zmęczona jestem nie do życia :( za kciukaski duży buziak 👄 Wesołku - skarbie bardzo dobrze Cię rozumiem i wiem co przeżywasz :( musisz być silna i przezwyciężyć ten swój lęk i strach. Pamiętaj że jesteśmy z Tobą kochana i nie smuć się już więcej bo pogrążasz się jeszcze bardziej.Przytulam Cię z całych sił 👄 Lecę już na podusię śpijcie spokojnie pa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki wpadły pogadały,zrobiły pazurki i poszły spać,Zuuzik nawet bęcnęła cichutko,dźwięku może i nie było ale cafe zatrzęsło:p:) Zuuziczku kochanie moje,ja wiem że należy mi się klaps na gołe pośladki,nie jeden nawet ale całe lańsko;):)ale i tak boli więc po co mieszać do tego wszystkiego i cztery litery?!?! Spokojnej nocy życzę,bez deszczu i burz i nie ma mnie już:):):) DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo halo ❤️ na kawusie proszę! (_)> (_)> (_)> (_)> herbatke I_I> I_I> I_I> inusie U> U> U> szybciutko musli dla Rowerzystki bo jakieś burczenie w brzuchu tu do mnie dochodzi :P:D (____)? no i bułeczki z serem @@@@@@@@@@@ papryka słodka i chrupiąca duża miseczka śliwek węgierek (__***********__)? u mnie pada i przyjemnie się ochłodziło ide poczytać co napsociłyście wczoraj jak mnie nie było. Wczoraj byłam na piwku a potem odbyłam dłuuuugą rozmowe Pozdrawiam i życze miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Wesołka ❤️ ❤️ ❤️ Wesołku ja Ciebie z jednej strony rozumiem a z drugiej buntuję przeciw Twoja postawa mnie niepokoi, bo to takie troszeczke "iście" na łatwizne. Wybacz - przepraszam, być może teraz naraże sie i strace przyjaciółke. Trauma jaką przeżywasz jest godna najwyższego szacunku. Tylko, że to trwa troche za długo i przeszkadza Ci żyć. To jednocześnie wygodna postawa. Trudniej jest podnieść czoło i iść pod prąd. Jednak każdy twórczy umysł (a ja taką Ciebie postrzegam) próbuje się z tego balastu wyzwolić. Wiem coś na ten temat - osobiście tego doświadczyłam więc uzurpuję sobie prawo do zabrania głosu. Przeżyłaś i przeżywasz piekło, ale jest niebezpieczeństwo popadania w wygodne samouwielbienie. Utratę należy opłakać...i to bardzo głośno i sowicie. Należy o niej mówić i użalać się do woli. Z tego co obserwuje - Ty długo tłumiłaś i dalej tłumisz swoje uczucia. Po raz pierwszy wczoraj od długiego czasu przyznałaś głośno jak brakuje Ci Siostry. No i właśnie o to chodzi! mówić, płakać, wspominać, kląć, buntować sie wrzeszczeć! rób to z troski o swoje zdrowie. A następnym etapem będzie wracanie do życia. Jestem pewna, że to nastąpi. Bądź cierpliwa. Nastąpi - póki co jednak nie tłum swoich uczuć - możesz pisać do nas listy albo wypłakać sie przy naszym stole, pomarudzić, poprzeklinać i żadna z nas nigdy się nie zdziwi i nie będzie miała za złe. Ale ze skorupki wyjdż! Wcale nie musisz starać sie być wesoła i udawać że jest wszystko w porządku i ze sobie radzisz - jeśli tak nie jest. Masz prawo sobie "nie radzić" Bardzo Cię proszę! Nie jesteś nam obojętna - obchodzi nas każda chwila Twojego życia. Podnieś głowe i ruszaj do boju Dziewczyno bo to jedyne wyjście i koniecznośc dla Twojego zdrowia chociażby. Odpocznij po wyjeździe dziewczynek, poleniuchuj jeśli możesz i odpowiedz sobie na pytanie: "co dalej?" jaki plan na najbliższy czas?" Co zrobić aby zająć mysli?" co zrobić żeby mieć zadowolenie i satysfakcje z efektów?" możliwości jest tak wiele. Niechby na początek było to budowanie zwykłego nowego dnia, ubieranie go w forme, dzielenie sie nim z innymi, czynienie dnia sensownym i niepowtarzalnym. Pomocne jest wtedy życie z grubym notatnikiem i długopisem. Być może i to robisz - sama też to przerobiłam i przerabiam. Buduj każdą chwilke - nawet gdyby to miało być pisanie pamiętnika, pisanie listy zakupów, pisanie listy spraw do załatwienia, pisanie refleksji po całym dniu pracy, listów do przyjaciółki (nawet wyimaginowanej). A przy tym nie zamykać sie z cierpieniem tylko je wykrzykiwać! Przepraszam Cie Wesołku - za haotyczny wpis - ryzykuje że będzie Ci przykro, że może się obrazisz ale nie moge nie podzielić sie z Toba spostrzeżeniami bo mi za bardzo na Tobie zależy. Teraz kiedy masz mniej obowiązków i pusto w domu - poświęć ten czas SOBIE. Masz mam nadzieje od teraz komputer tylko dla siebie i to powinno przywrócić Ci pewne możliwości. Pozdrawiam Cię i przytulam i przepraszam A wszystkie dziewczynki POZDRAWIAM. Zuziku - ta karuzela to zwykle naczyniówka - odszukam materiały dla Ciebie. A póki co - zrób sobie badania DOKŁADNE krwi z cukrem i cholesterolem (a może już robiłaś). Zuziku nie pamiętam czy masz jajniki? jeśli nie masz to te badania są absolutnie konieczne. Myśle ze nawet co pół roku. Bo naszym zagrożeniem z powodu przyspieszonej, przymusowej, menopauzy jest właśnie zapalenie żył (sama sie dziwiłam ale tak jest) i różne inne dziwactwa - więc musimy obserwować swoje organizmy żeby coś w którymś momencie nie pierdykło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziewczynki 👄 terterek...bardzo mądre słowa 👄Wesołku koniecznie przemyśl te słowa 👄Przytulam mocno 👄 Zuuziku..ja byłam z kosmi umówiona :D na spotkanie .👄 Personalna ..ijak wyprawa udana 👄 Rowerzystko...zawsze tak się wychodzi i zostaje czarną owcą wiem o tym dobrze przerobione na własnej skórce :D👄 bondi...to paznokietki będą luksus 👄 Dzisiaj u mnie straszna pogoda tzn.jest ciepło ,świeci lampa ale ciśnionko do dupki wilgoć łapki i nogi kręcą .Powiedzcie czy macie lub miałyscie coś takiego że jest wam ciągle gorąco ,ja zawsze byłam zmarzluchem a teraz mam nogi i ręce jak ognie, czy to objaw jakiejś choroby ? Dla wszystkich miłego dnia👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. *** WITAM SERDECZNIE *.*) ..*) (. (. (*. (*. .*) .*) http://www.youtube.com/watch?v=bDaO5JVMaLg&feature=related Dobrze jest mieć znajomych i zwracać się często do nich. Czy słońce świeci,czy deszcz pada, pozdrowić zawsze wypada. (.*(.**.)*.) Uśmiechem Witam! Głośno pozdrawiam, radosny nastrój w południe zostawiam. (.*(.**.)*.)(.*( na @ posłałam jeszcze jedno zdjądko z spotkania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek kolezanki Na pogode zawsze wypada ponarzekac, narzekam wiec i ja. Duszno, parno i z tego powodu(a moze nie tylko) niespecjalnie sie czuje. Jutro malzyk powraca do domku wypadalo by zepchnac w chalupie bo przez te pare dni nic nie robilam, nie mialam specjalnie glowy. Ale nie chce mi sie:( zrobie tylko co konieczne. Wesolek ja napisalam do Ciebie jeszcze wczoraj w nocy, nie wiem czy moja poczta doszla @ Troszke racji przyznaje Terterkowi. Musisz otrzrasnac sie z traumy. Tak nie da sie zyc. A zyc dalej trzeba, masz dla kogo, masz Meza i corke. A przede wszystkim dla siebie. Mamy jedno zycie, poprawki nie bedzie. Przytulam Ciebie mocno Wesolku. Rowerzystko, no widzisz jaka niedobra jestes ciotka:P Najgorsza na calym Podhalu. Wygnalas dziecie za granice:P Zartuje, to najlepsze co sie stac moglo! Przykre tylko ze wyszlas na jedze, a nia nie jestes( tylko czasami) no i sprawa finansowa nie zostala wyjasniona. Rodzice zachowali sie ah, nie napisze jak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×