Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Wesołku! Jak córa wydobrzeje, koniecznie pomyślcie o jakimś wzmocnieniu. A moja siostra bardzo przeżywa (sama złapała świnkę:-p), syn jeszcze długo nie wróci, bo jest przewodnikiem w biurze trampingowym. Kończy pracę z jedną grupą turystów, kilka dni na odpoczynek i przyjeżdża następna grupa. Ale do Birmy już nie pojedzie - podobno tamtejszy doktor? kazał mu jeść zupę, to wyzdrowieje :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzatko Bondi Tokino Terterku Robert Banderasowo Beti i wszystkie,które się nie pokazały jeszcze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki bardzo, bardzo dziękuję za życzenia w imieniu córci👄 👄👄 Zuuziczku gratuluję kochana pięknego wystąpienia :) ja wiedziałam, że sobie poradzisz i bez kciukasków :) także jeszcze raz gratuluję 👄 Wesołku bardzo współczuję :( te wstrętne choróbska coś wiem na ten temat :( życzę córci zdrówka 👄 No a teraz lecę do kościółka na 18 bo zamówiliśmy mszę dla córki :) pa do potem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dziękuję bycie ze mną chyba nie jest zle wynik mojej cytologi brzmi ; "rozmaz ubogokomórkowy, nie nadaje się do oceny" mój gin przetłumaczył z fachowego na nasze , że za mało było pobranego rozmazu na szkiełku i na podstawie małej ilości komórek nie można się jednoznacznie wypowiedzieć. a więc cytologia do powtórki Szkoda ze nie mogli wczoraj przez telefon powiedziec w czym rzecz ... a ja biedna dałam się juz pozrec temu skorupiakowi po raz drugi Buuuuuu ale miałam stracha , mam nadzieję ze powtórna cyto będzie dobra Mądre i doswiadczone kobiety jestescie , miałyscie nosa ze to nic groznego Ajloviam Was ..... jak mnie nie było na forumku to często myslałam o was , zostaniecie w moim serduchu chyba na zawsze 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz Maaluutkka :-D, cytologię powtórzysz i jak mówiłam będzie ok! Ale nie znikaj znów, nie jesteśmy przecież takie złe :-p. I nawet nie wiesz jak brakowało ciebie tutaj, przy kominku 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malutka - ciesze sie bardzo ❤️ ❤️ ❤️ to jest dobra wiadomość :D Dobrą wiadomością jest też powodzenie Zuzika ❤️ Dziewczynki kochane - zaraz jak wpisałam ostatnią wiadomość do Malutkiej to padł mi komputer. Wygląda na to, że jutro trzeba będzie zawieź do serwisu. W tej chwili pisze z laptoka mojego syna ale to jest dość utrudnione więc - prosze o pare dni urlopu. Jak sie nie będe dłużej odzywała to znaczy że latam z blaszanym pudłem po mieście :P:P:P:D bo na tym laptoku to cholery można dostać - więc tylko po południu w chwilach cierpliwości wielkiej będe zaglądać - bo nie chce w nerwach pocharatać tego czegoś młotkiem :P:P:P:D:D:D Nie powinno sie pożyczać: żony, pióra wiecznego, szczoteczki do zębów i komputera osobistego ;) POZDRAWIAM 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maaluutkka, powtórzysz cyto i wszystko będzie OK, nie zapominaj o nas na tak długo👄 Pszczółka dopiero doczytałam- wszystkiego najlepszego dla córci, dużo szczęści u progu dorosłego życia🌻 Zuuzik ja wiedziałam że tak będzie.... ja wiedziałam że tak będzie..... zresztą ty też wiedziałaś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
terterku ja też na córci sprzęcie nie lubie bardzo nie lubie,wolę swoje stare pudło póki sie nie psuje I wiesz czego sie jeszcze nie pozycza żony i męża. malutka widzisz i po co te nerwy,dobrze,ze wszystko ok i po cichutku tak myśle moze już teraz nie znikniesz od nas.Wiesz kazda ma rózne dni raz lepsze raz gorsze ale w końcu do siebie wracamy ,jakoś nas tu ciagnie,tu ktos cos doradzi a czasem i nakrzyczy. Często tez zmobiluje do czegoś cobysmy odkładały nie wiadomo na kiedy. wiesz nie ma takiego czegoś,ze niemiałyśmy czasu ,czasem tylko pomachanie łapka wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem i ja weszłam o oczom własnym nie wierzyłam kiedy przeczytałam wpis Maaluutkiej, najgorsze że zaczęłam czytać od słów z prośbą o modlitwę. Nie powiem co mi się stało, z drżeniem serca, błyskawicznie cofnęłam stronkę by poczytać od początku i po przeczytaniu wszystkiego odetchnęłam z ulgą. Maaluutka , kochanie, nie będę pisać, że tak nie wolno, nie wolno żyć podszytą strachem, a Tobie wszystko kojarzy się z tym najgorszym, tak przecież nie można. Nie będę Ci tu kazań prawić, bo przeszłaś straszny stres, ale mam nadzieję, że teraz już jesteś spokojna. Przyjmij więc najwspanialsze urodzinowe życzenia, zdrowia, zdrowia, zdrowia, szczęścia i miłości👄👄👄😍😍🌼🌼🌼 Pszczółko wszystkiego najlepszego dla Córci z okazji tak pięknych urodzin 👄🌼🌼🌼 dziękuję za pyszny torcik...mniam. Bechemootku,sama widzisz jak Twoje rady pomagają w życiu :) Zuuziczku, gratuluję, wiedziałam, że dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych :D Banderasku, trzymaj się dzielnie👄 Roberto, niestety ludzie odchodzą czy dobrzy czy źli, najgorzej kiedy odchodzą ludzie przez nas lubiani :( współczuję. Małgorzatko, jak widzę szybko to idzie, Twój Małżyk to tytan pracy :D bardzo szybko pracuje i w dodatku wiesz, że zrobi dobrze i dokładnie jak nikt inny. Tereterku, żałuję bardzo, że masz kłopot z kompem, wiem jak się czujesz bezradna z tym problemem i złość ogarnia, że musisz czekać aż go naprawią. Bardzo nie lubię jak coś mi się psuje, jak sobie przypomnę, że byłam bez swojego kompa prawie dwa miesiące, to do dziś krew w żyłach mi się gotuje Jeśli chodzi o moją pracę, to staż kończy mi się dokładnie 30 listopada. Nie mam pojęcia czy dostanę propozycję pracy, bo chyba się nie nadaję :P Jestem za bardzo zaangażowana i samodzielnie myślę, wiele rzeczy tam pozmieniałam, według mnie na lepsze a to się dyrekcji raczej nie podoba. Tak że raczej nie zostanę a jeśli jakimś cudem bym się myliła to dostanę najwyżej propozycję na pół etatu. Czyli pracowałabym tylko 3 razy w tygodniu, no ale pożyjemy zobaczymy. Bondi masz rację, trzeba wychodzić, koniecznie wychodzić ale coraz częściej łapię się na tym że leń zwycięża :( Kosmitko , Ty zawsze coś fajnego wynajdziesz 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczorowe heloł dziewczynki jeszcze raz dzięki za wiarę we mnie, ja takiej nie mam:o jesteście naprawdę ogromnym wsparciem, to bardzo podnosi na duchu:) buziaczki👄 było, minęło i oby nie prędko (bo kiedyś pewnie mnie dopadną) był ciąg dalszy:o Tokina aj tam aj tam, jakby dyrekcji nie podobały się zmiany przez Ciebie wprowadzone pewnie od razu by zareagowała, pewnie tylko wydaje Ci się, że kręci nosem;) to, żejesteś innowacyjna, to tylko dla plus dla Ciebie:0 Małgoś oj coś czuję, że niebawem u siebie zarządzisz zmianę wystroju przynajmniej łazienki;) kiedyś pytałaś o karnisze, ja też mam naścienne pojedyncze wyłącznie na firanki (krótkie zresztą) i tylko ciut wychodzące poza samo okno, czyli ściana po bokach jest odkryta i jest :classic_cool: dla mnie rzecz jasna:) a żeby nikt nie zaglądał mam rolety materiałowe takie w kasetach i na prowadnicach na każdej szybie żeby móc swobodnie otwierać, czy uchylać okno jak są zasłonięte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku :-), ja mam tylko w jednym pokoju firanki, własnie takie jak u ciebie. Tyle, że do podłogi do mam duuuże drzwi na taras. I takież roletki w prowadnicach. A firanki powiesiłam tylko dlatego, że mam za blisko taras sąsiadów - tak blisko, że zaglądnąć można do talerza :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczor 🌼🌼🌼Kochana Malutka🌼🌼🌼 100 lat w zdrowiu!!! Spełnienia marzeń :) Pszczolka przekaz serdeczne zyczenia dla corci🌼🌼🌼Powodzenia w doroslym zyciu i spelnienia wszystkich marzen. Melduje sie pozno, dzisiaj jestem zmeczona bardzo, choc nic specjalnego nie robilam. Bylam u dentysty w zwiazku z pobolewniem zeba, ale dochtor po zrobieniu z 10 testow, stwierdzil ze niczego nie znajduje:O Najprawdopodobniej ma to zwiazek z bolem plecow:O wtedy cos tam robi sie tez ze szczekami:O Czyli plecy sa wazne. A moje stare sa coraz slabsze. Eh tam... nie bede labiedzic...Jeszcze jakos zyje. Ciesze sie Zuzik z Twojego sukcesu. Niepotrzebnie mialas takiego stracha. Ale tu masz racje. 2 zyczliwe kolezanki z pracy potrafia bardziej zestresowac jak setka obcych. Banderasek nasz pewnie juz mocno zmeczony, ale jeszcze w pracy:( Szkoda bardzo Terterku ze bedziesz mial utrudniony dostep do kompa, ale rozumiem. Poza tym rano, przed praca liczy sie kazda minuta i nie ma czasu na forum. Tokina, pomysl pracy na pol etatu wcale nie jest zly. Praca w pelnym wymiarze godzin w naszym wieku jest o wiele za ciezka. A jeszcze do tego chcialoby sie i w domu cos zrobic. Wesolek a moze jak corcia wydobrzeje to niech zaszczepi sie przeciw grypie? Madre dochtory sa w tej Birmie Bechemootek. Maja racje dobra zupa postawi nawet umarlego na nogi:P nie mowiac juz o chorym. Wyobrazam sobie co przezywa siostra i cala rodzina:( A tak niewiele moze zrobic na odleglosc:( Bondi jutro wybieram sie na piechotke do miasta. W obydwie strony! Zaoszczedze na bilecie i zrobie 2 kilometry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonita:) co racja to racja z tą zupą - czy choremu nie gotowało się kiedyś rosołku na dokładkę z gołębia;):P Bechemotku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Krakowie będę w kwietniu:) mam nadzieję, że w tym roku to już koniec wojaży - ileż można:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz Maluutka wszystko ok i trzymamy kciuki Zuuzik diablico gdzie te kilkogramy widziałm kiecunię w garnku podoba mi sie masz figure modelki,po tym ubranku stwierdziłam takie fakty a my wszystkie piekne jesteśmy❤️ Bonitka miłego spacerku i udanego. Bechemotku napisz kiedy wyjezdzasz czy przed samymi imieninami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi to tylko na zdjęciu taka szczupła kiecka na żywca dużo większa:) - zauważ celowo przewiązałam ją paskiem, bo inaczej wygląda jak worek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi🖐️ Wlasnie bylam na garnku Zuzik:) Ostatnio gustujesz w eleganckich sukienkach. No i dobrze! Tak trzymac! A ja dzisiaj kupilam dziudzisiowi zolty "kubraczek" z bialym kolnierzykiemi do tego biale pantalonki w niebieskie kwiotki:) Slodziutkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bonita, bo chyba jednak na imprezę weselną pójdę w tej:P do tamtej nie mam narzutki w odpowiednim mkolorze, a ta ma dłuższy rękaw i nic nie trzeba:) wiem jaką frajdę dają takie zakupy dla maluszków - pamiętam jak sama szalałam przed narodzinami pierwszej siostrzenicy, z drugą już nie tak, bo dużo ciuszków zostało po starszej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×