Drugie spotkanie część druga

Wesołku :D:D:D lece na Twoje naleśniki :P mmmm pychotka Oczywiście schaboszczaka Pszczółki też schrupię schrupam wtrząchnę :D i jedno i drugie w łapkę wezmę jesli pozwolicie - jestem zwolennikiem brania do łapki :P ;) hi hi hi kotlecików kotlecików i naleśniczków naleśniczków :P Pachnie tym jedzonkiem na całe cafe :D Kosmitko - mam nadzieje, że na obsłudze gramofonu nie poprzestaniesz i dasz głosik ;) Pozdrawiam i obiecuje, że jak zjem już te naleśniczki i kotleciki schabowe to przyjde zaparzyć kawe No chyba, że Tokina to zrobi wcześniej mmmmm marzy mi sie to szczerze mówiąc - bo najlepiej jednak popołudniowe capucino parzy tylko Tokina :P a od herbatki i budyńku nasz Banderasek

Wesołku - dobrze, że przełamałaś stronke bo wlokła sie nam jakoś :O ;)

witajcie dziewczynki widzę,że cos ustawo w naszej kawiarence,pewnie zajęcia i zajęcia A ja dzisiaj odpuszczam sobie robotkę ,mam co prawda prasowanie ale mi się nie chce,może jutro uruchomię żelazko Wesołku u mnie tez pogoda do niczego,pada ,zimno nawet kot na dwór nie chce wychodzić. Siedzę sama w domu tzn z kotem ale on śpi. Pszczóleczko serce nie lubi takiej pogdy i może dlatego odczuwasz teraz. bonitko i co zamierzasz iśc na pokazik,tak jak dziewczynki pisza potrzebna jestes tutaj A tak sie zapytam Zuziczek tez miała sie zapisać do lekarza. Oczy mi sie same zamykaja ale się nie poddam nie pójdę spac bo co będe rorbiła w nocy.Mozę jakies seriale w tv bo strasznie mi się dzisiaj nudzi.

Terterek masz rację co to kawusi Tokinki ale jak wiesz nasza przywódczyni stada ostatnio zapracowana no i skupiona na diecie,aż się boję co z niej zostanie jak się nam tu pojawi;):).Tokina jeszcze naleweczką przednią częstuje a to na dzisiejszy wieczór chyba by było najlepsze. Małgorzato mnie także nic się dzisiaj nie chce a moje koty w ilości trzech sztuk to tylko jedzą i śpią,wiadomo jak śpią nie jedzą ale jak się obudzą drą mordy by im coś dać i dla świętego spokoju daję:p:):).No i robi się cicho jak jedzą,słychać tylko ciapanie a potem szus do legowiska i śpią. No i ja jakoś muszę się zmusić aby coś porobić bo po prostu nie ma innego wyjścia,skoro nie ma ani kawuni ani naleweczki chyba muszę zebrać się do kupy i iść w wiadomym celu i kierunki:p:);)

polecam fajne kubki: http://allegro.pl/show_item.php?item=1326334378

Witam dziewczynki jestem wreszcie. Nie było mnie w poniedziałek bo jak wiecie pracowałam 11 godzin plus dojście w jedną i drugą stronę prawie 12 . Wczoraj też wyjechałam z domu wcześnie bo miałam sprawy do załatwienia w bankach a później od razu do pracy i znów powrót o 18 30. W dodatku od wczoraj u nas zimno na dworze a w domu nie lepiej bo nie ma kto zapalić w piecu. Małż przychodzi w te same dni co ja jeszcze później a mojej mamie jest przecież ciepło więc po co palić. Nie miałam juz siły na palenie w piecu, więc szybko coś przygotowałam Małży do zjedzenia, kąpiel i łóżko. Dziś wreszcie jestem wcześniej, ale za to muszę odreagować ten dwudniowy maraton. Ogólnie u mnie też brzydko zimno i w dodatku też podobnie jak Wy czuję się do doopy:( Mogę Wam napisać,że dziś dostałam propozycję pozostania w pracy ale na pół etatu, jeszcze się zastanawiam ale pewnie przyjmę tą pracę. Tak jak kiedyś pisałam, pracowałabym tylko 3 dni w tygodniu popołudniu, więc środy, piątki miałabym wolne. Wesołku chcesz naleweczki, nie ma sprawy, dziś mogę częstować tegoroczną nalewką z pigwy. Nie wyszła mi tak pyszna jak w zeszłym roku, bo nie miałam świeżego imbiru, ale i tak ma swoje działanie. Na pewno jest rozgrzewająca i odkażająca :D Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Y Teretereku, sama wiesz że Twoje śniadania i Twoja kawa zawsze są najlepsze na świecie, nie wątpię że i cappuccino też równie dobre. Dziękuję za @, i za wskazówki w nim zawarte, przepraszam że nie odpisałam ale jak wyżej:( :( Całuski dla wszystkich.

Wiedziałam, że mamy szanse dzisiaj na dobre capucino Wesołku :D Tokino polewaj kawusi, naleweczki - czegokolwiek bo nam sie chce :D Mnie też sen klei oczy a wypadałoby coś jeszcze zrobić. Ja częstuje gorzka czekoladą mniam mniam :P mam też krakersy ryżowe pikantne ale ble :O chyba do capucinko nie pasują :O Wesolku moje kocie teraz też albo ustawia sie naprzeciwko miski i patrzy wymownie albo śpi pod kaloryferem na swoim luksusowym wiklinowym ;) legowisku - jednym słowem szara późnajesień

Narysowałam czekoladki ale mi nie wyszły więc jeszcze raz: ################### no! może teraz Małgosiu szkoda że nie prasujesz podrzuciłabym Ci swoje ;)

hej Tereterku, jak ja mam się dietować jak tu chlebem pachnie dopiero co pieczonym, w dodatku częstujesz czekoladkami ?

Hallo dziewczynki Dzisiaj jest mi juz ogolnie lepiej, ale mimo to zmusilam sie i zarejestrowalam do ginekologa. Mam termin na grudzien. Krotko przed swietami:P No ale wlasciwie to nie jest az takie pilne, nic strasznego przeciez sie nie dzieje. Kochana Tokina to dobrze ze praca jest! I bardzo dobrze ze na pol etatu! Caly etat to byloby troche za duzo. Jest dobrze jak jest! Ciesze sie razem z Toba. Mam nadzieje ze przynajmniej dobrze zaplaca:) A ja bylam na zakupach dzisiaj. Tyle dobrych rzeczy kupilam do jedzenia. I jak tu robic diete:P Pozytywne jest tylko to, ze nie kupowalam zadnej wieprzowiny. A na obiad mialam mielone z indyka. Tez smakuja bardzo dobrze. Terterek dzieki za przepis na chlebek. Wyprobuje na pewno chociaz powinnam jesc mniej chlebka:( A teraz zasiadam do kawy. Tym razem bez ciastek:(

Mam wlaczony telewizor i co slysze? Gianna Nannini, lat 54, jest w 9 miesiacu ciazy:O

Bonitko, wiem że praca na cały etat to dla mnie trochę jednak za ciężko:( i ciągle brakuje mi czasu dla siebie Od 1 grudnia to się zmieni a co do płacy to niestety nie jest dobrze płatna praca:( ale nie to jest najważniejsze. Dla mnie ważne jest że nadal będę miała obowiązek, że muszę wyjść z domu, że muszę o siebie zadbać a poza tym zmusza mnie do aktywności ruchowej i chyba jest najbardziej cenne:) Przypomniałam sobie że dyrektorka zażyczyła sobie mojego podania o przyjęcie do pracy:P i zaraz muszę go napisać. Muszę też odskoczyć, bo wstawiłam udka kurzęce do gotowania, obiecałam Małży galaretkę z kurczaka i zaraz będę ją właśnie robić, dobra będzie dopiero jutro więc już dziś zapraszam na jutrzejszą galaretkę :)

Co????? 54 lata i w ciąży????:O

Tererku nie poprasowałabym Ci bo poszłam spać po prostu,tak mi się oczy kleiły,ze chyba po raz pierwszy w zyciu skapitulowałam i spałam chyba z godzinę a że w domu cisza to super.Dopiero obudził mnie kot -jak chce na dwór to telepie żaluzjami.Nie dalo się i musiałam zwlec sie z łózka.Tylko co ja teraz będę robić w nocy chyba będe barany liczyć. Bonitko nigdy nie myslałam,ze i u Was takie kolejki do lekarzy ,u mnie jak chce sie isć na fundusz do przychodni to wystarczy się zarejestrować z rana ale w przychodni przyszpitalnej kolejki na pól roku ponoć dlatego ja chodze prywatnie zawsze do tego co mnie operował, do przychodni od czasu do czasu tylko bo tez mam tam kartotekę. Tokino to dobrze,ze zostaniesz w pracy,wyjdziesz do ludzi .A dopiero doczytałam i zobozczyłam Cibie na poczcie,wyglądasz super,gratuluję samozaparcia i dalej dąż do celu. A ja się przyznam ostatnio bym jadła i jadła i tez korci mnie upiec Wesolky chlebuś ale potem co będe go jesć..I cięzko jest sie powstrzymać .

Witajcie! Czy któraś ma jakiś namiar na Beti? Nr komórki? Mam dla niej parę informacji a nie chce mi się pisać :-o

Tokinko! Super, że będziesz miała pół etatu :-). Też bym tak chciała! Zus z głowy itp!

Bechemootku posłałam numer Beti na Twoje GG

Dziękuję dziewczynki! już pogadałam z Beti :-D

ja wam kiedyś podeśle mój dzwięk:P:) narazie testuję:) Tokina masz wiadomosc na skype Bonita masz na nkdziewczyny podeslijcie ostatnia poczte ode mnie do Bonity,bo tam jakiś diabeł siedzi i nie puszcza wiadomości odemnie do niej. terterku dziekuje za ppomysły i wam dziewczyny tez juz wiem co wybiore:) Bonita taki prezent o raju to mojemu mogłabym zrobic:P:):P:) a widzę,ze coraz wiecej nas jest ,ze brzusia i jajniczki sie odzywają,mnie tez doktorek się kłąnia,ale ja w grudniu polęce na lot w jedna stronę i zwiedzanie wulkanu:P:)

Kosmitko a ty kiedyś też pisałas o torbieli duzą miałaś wtedy,odczuwasz to dalej czy juz nie?

Małgosia na skype napisałam. dziewczyny @dotarła?

Witam dziewczynki mnie też nie było w poniedziałek i wtorek bo pzryznaje się bez bicie jakoś nie chciało mi się wieczorkiem już mnie gardło bolała a dzisiaj już jestem gotowa ale musiałam pokazać się na chwilkę i podziękować Bechemotku dziękuję za miłą niespodzienkę zrobiłaś mi miło było Cię słyszeć masz fajny głosik dziękuje a wogóle dziękuję wszystkim dziewczynką ze jesteście mam nowe potrzałki ale zdjęcie zrobię jak mi pzrejdzie choróbsko pozdrawiam Was Wszystkie

heloł hloł;) leje i leje i leje i leje:( ale cóż się dziwić listopadzik trwa:P Małgoś ale masz pamięć:) tak w końcu udało mi się zarejestrować do gina na 8 grudnia:o mimo, że prywatnie - kolejki jak w mięsnym za PRL-u zależało m na tym tygodniu, ale bezpośrednio do doktorka dodzwonić się nie można ma wyłączoną komórę - po jaką cholerę ją podaje skoro nie odbira? Bonita posada asystentki z forami bardzo bardzo mi się podoba:D dziękuję za propozycję:D a przeżywać niestety będę, bo taki nerwus ze mnie:o Tokina i fajnie, że to pół etatu - nie będziesz tak urobiona jak teraz, a i jak piszesz będziesz w tzw. obiegu;) Wesołku naleśniczki mniam, ale o tej porze o której serwowałaś ja ciężko zarobiona jestem i kuknąć by skubnąć nie mogę:o mam nadzieję, że cosik się ostało??? Terterku chętnie powykładałabym z Tobą:D a Twój Filuś śpi na swoim posłaniu??? grzeczniutki chłopak:) gdzie jest Bondi? halo ktokolwiek widział, ktokolwiek wie co się dzieje z Bondi???

hehe ale mi powitanie wyszło;):P głodnemu chleb na myśli:P

ależz ja piszę:o bez ładu i znaków interpunkcyjnych, dwa czasy w jednym zdaniu:o heh do szkoły zuuzik do szkoły:P

Hallo Kosmi poczta doszla, dzieki. Zuzik nie przejmuj sie czasami.Kto by na to zwracal uwage:) Takie czasy nastaly:) A Bondi rzeczywiscie wziela sobie krotki urlop od nas. Mam nadzieje ze wszystko u niej w porzadku.

Beti, jak wydobrzejesz koniecznie poslij fotke w nowych okulelach:) A masz racje nasz Bechemootek ma bardzo przyjemna barwe glosu. Barwe glosu? Dziwnie mi to wyszlo:O Powinnam napisac ze ma spokojny i przyjemny glos.

Bonita barwę głosu jak najbardziej można mieć:)

Hello A czegóż nas tak mało??? Zuuziku, jesteś czy też uciekłaś? Beti :-), bardzo mi miło, że mogłam usłyszeć twój głos!!! U mnie też wstrętnie tzn. tak listopadowo :-). Coś leci z nieba, nie wiem czy to deszcz czy mgla opada?

O! Trochę się spóźniłam, ale przerwałam pisanie. Musiałam ubrać Monę na spacerek przedsenny :-)