Drugie spotkanie część druga

ja teraz pisze na dwa fronty ale co mi tam moge przecież z wami posiadzieć

Betuś , czyżbyś nie zauważyła moich kielonków w poprzednim wpisie ? ponawiam więc polewanie Y Y Y Y Y Y Y Y Y teraz wyszło że musimy obalić po trzy :D nie ma przeproś :D jak widać żadna nasza koleżanka nie dołączyła do nas by pomóc w osączeniu Tadzia, niestety musimy same go unicestwić :D a więc - Nasze zdrówko !!!!

Betuś , nie pomyliłam kiedy pisałam że za chwilę się pożegnasz że musisz iść do pracy, a przecież Twój wpis przeczytałam dopiero po wysłaniu swojego :)

Tokina na zdrówko wypijemy po trzy co nam szkodzi w pracy nie będe sama jakoś dam rade

Zuuziczku czy oglądamy - Przepis na życie? proszę zwróć uwagę na muzykę , mnie ona wkurza a Ciebie ?

jakoś nie chce mi się spać

oglądacie przepis na życie?, właśnie leci - Adamczyk jest

muzyka spoko, ani ziębi ani grzeje, oglądam, bo podoba mi się w tym filmie Adamczyk i Ostaszewska:)

mamy normalnie dostawę wędlin i mięsa

Dziewczynki , wybaczcie ja choć nie wstaję jutro świtem bladym, bardzo wcześnie.... ale niestety mam gości w pokoju na TV i muszę zmykać z forum:( Może jutro będzie lepiej. Dziękuję Wam za miły wieczór i życzę spokojnej nocy i pięknych snów

Hallo Witam koleżanki :-D Zerkam na "przepis", wcześniej na X i buszowałam w garze :-p

Tokina, czyli kono domowe;) papapapa Bechemotku witaj w klubie:)

to ja też zmykam i ide spać dziękuje za miły wieczór spokojnej nocki do jutra dobranoc jutro się pokaże wioeczorkiem pracuje do 16

kino miało być:P

Ale mam farta , gdy tylko się pojawię, to albo już nikogo nie ma albo ktoś ucieka :-p :-o

Tokina dobranoc

ja tam przepis na życie oglądam w vod.onet.pl kolejny odcinek jest już jutro, ten dzisiejszy już znam

bechemotku

Pa, Tokino! Pa, Beti! Witaj Zuuziku :-)

Beti papapa Bechemotku, a ja to pies?:(

ufff bo już myślałam, że uciekniesz

Nie!!!! Jestem :-D!

no i fajnie Bechemotku:D ta flaga, którą ugotowałaś w garnku to u Ciebie? moja mama i teściowa w oknach wykleiły fotę JP II

Dziś udało się nam, deszcz wytrzymał do południa :-). Byliśmy w naszym maleńkim kosciółku nad rzeką na mszy polowej, odpustowej. Lunęło gdy bylismy już w domu. Po południu wyszło słoneczko, na spacer z psem :-D

Flaga u sąsiada. Nie mogę się doprosić M, zeby zamontowałina balkonie taki uchwyt na drzewce flagowe :-O

to u nas dziś było bez deszczu, pewnie jutro się przyplącze:o

Widziałam tak udekorowane okna u nas też. ja nie mam takich zdolności :-). Właściwie to najczęściej zapominam :-p

o moja mama też wywiesiła flagę, ale biało-czerwoną - jutro wszak święto flagi:P i nie ma takiego uchwytu, ale daje radę, nawet nie wiem jak ona to montuje

ja to jestem antyflagowa i zdjęciowa:o nie lubię i nie robię ołtarzyków, ale u innych mi nie przeszkadza, chcą to robią

Bechemotka wcięlo, albo nie odświeża stronki:P