Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Tokino....ja mam wręcz zboczenie zawodowe!!!! Jak widzę imprezę, gdzie niestarannie scena ustawiona, jak złe naglosnienie, jak skromna, szara dekoracja to.....sama żle odbieram przekaz i dała bym kopa za lekceważenie audytorium :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootku, też myślę że przesadzasz, spójrz na moje fotki ( K...w) i sama widzisz że też powinnam nienawidzić patrzeć w lustro a mnie się to zdarza tylko czasami kiedy mam kiepski nastrój a poza tym lubię się oglądać i podziwiam ile mi znów gdzieś przybyło:D:P Ty nie masz takich problemów, więc ciesz się patrząc na swoją śliczną buzinkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina narazie nic się nie dzieje tylko mam na okragło przetargi Mam iść w lipcu na zaległy urlop 17 dni, a tu dzisiaj przyszedł fax, że idzie nowa kasa :P Chyba popełnię sepuku 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina jesli masz pęcherz lub odcisk najlepiej wymocz w zwykłym , szarym mydle i żeby nie urażać poloplaster. Do jakiegoś wesela się zagoi...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokino :-D! Tak, mam tzw. chusteczkę do nosa ;-). Ale firma przytnie mi iglaczki - potężne!!!!!!!!!. Założy mini klombik z roślinami cieniolubnymi i położy kawałek trawniczka z rolki. Jest jeszcze kwestia ogrodzenia od jednych sąsiadów - z nimi nie mamy pozytywnych kontaktów :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Poetko ale gdybyś nie lubiła tego co robisz to byłoby Ci obojętne co jest źle a Ty jesteś w swoim żywiole kiedy może pracować przy takich imprezach :) Zuuziczku co do stóp , to wszystko jest możliwe, ostatnio też zrobił mi się odcisk, albo raczej śliwka w butach w których chodzę już trzeci rok i nigdy mnie nie obdarły, tak że nie dziw się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rowerzystko, mam propozycję nie do odrzucenia :D podziel kasę między , nas :D szybko Ci to pójdzie i będziesz miała duuużo wolnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rowerzystko! Trochę rozumiem twoje problemy - to samo przeżywamy mając z M firmy....chciałoby się do raju, ale czegoś trzeba dopilnować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam, że to tylko ja taka popaprana z wszelkimi niemiłymi niespodziankami:o Bechemotku i co, będą robić ogrodzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaa Bechemootku , czyli zajmą się tym co powinien robić pan domu:D no a odgrodzić się od sąsiadów , to najłatwiej można takim płotkiem lamelowym, no chyba że posadzą już większe tuje lub inne drzewka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aleś Rowerzystko obtrzaskana w zamówieniach publicznych, aż ci zazdraszczam tej wiedzy i podziwiam. Ja ostatnio zajmuję się renowacją zabytkowej figury i musiałam się w niektóre rzeczy wczytać, wrrrr....czarna rzeka :D Swoją drogą....dziewczyny w starociach jest tyle uroku. Jaka szkoda, ze ciągle brakuje kasy na ich utrzymanie..... A na urlop....idź!!!Po Ci zycie przecieknie miedzy jednym przetargiem a drugim i będziesz kiedyś narzekać na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rowerzystko Tokina dobrze mówi, podziel się z nami własnie zaplanowałam akcję lato za marne 3 tysiące:o nie poszaleją dzieci w tym roku, oj nie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poetko! Fajnie jednak jest, gdy się robi co się lubi! I jeszcze są efekty, te oprócz finansowych, również :-)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootek. Tez myśl o urlopie. Swiat ciekawy Ciebie, Ty świata.....Ja bardzo żałuję, że mam tak mało urlopu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku , za 3 tysiaki całe lato ??????????? toż to zgroza, kurcze koniecznie musimy wyciągnąć trochę kaski od Rowerzystki :D Rowerzystko, dzięki Ci dobra kobieto za miłe słowa ale ja tam swoje wiem i jestem już z tym pogodzona :D W końcu ma tyle lat że już nie muszę wyglądać jak super lasencja :D ważne żebym była zdrowa, choć kurcze ostatnio i to mi szwankuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokino, nie chodzi o to jak wyglądam teraz - od dzieciństwa nie tolerowałam luster i fotek(jako dziecko nie raz oberwałam, że nie chciałam pozować :-p). Większość fotek z dzieciństwa przedstawia mnie z tragiczną miną :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt. Ale przed każdą imprezą Szczęście mawia, że mam "Dni wściekłych krów " :D taka jestem napięta, a po imprezie ze trzy dni znowu jestem wypompowana i ciężko mi przejść do innej roboty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemootku, zaplanuj, zaplanuj urlop, jeśli zaplanujesz tam gdzie byłaś w zeszłym roku to jest szansa....na spotkanie ...... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poetko w zamówieniach siedzę od kiedy weszły w życie to chcąc nie chcąc się obczaskałam :P Tylko doszło do tego, że w zakładzie tylko ja jedna to potrafę zrobić, więc pójdę na urlop i w przetargach będzie też urlop :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poetko! Myślimy o urlopie. Ale wiesz, jak jest... M ma firmę, ona jakoś tam się kręci. Ja, gdy się nie pojawię w gabinecie to nie zarobię, a zapłacić muszę - czynsz, zus itp. I jeszcze mamy zwierzaki :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się wszystko robi na wysokich obrotach i wkłada w to serce, to nie ma się co dziwić napięciu przed i w trakcie i wypompowaniu po:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja Ciebie Bechemootku nie rozumiem,.... a może rozumiem:( .....mam wrażenie że w dużej mierze zawdzięczasz taką postawę mamuni:( kurcze a może się mylę. Poetko to znaczy że dajesz siebie całą i angażujesz się bez reszty i to jest bardzo chwalebne, bo niewiele jest takich ludzi oddanych sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziku, jeśli będzie ogrodzenie typu - jak mówi Tokina lamelowe? - chba myslimy o tym samym, to zrobią. Problemem jest, że ciężko dogadać się z nimi i nie wiem, czy wyrażą zgodę. Najważniejsze, żeby Mona przypadkiem tam nie przedarła się!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokinko, a co nie rozumiesz???Bo ja też nie wiem czego nie rozumiesz w mojej postawie? - lustro, urlop, ogródek, pracę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bechemotku jeśli Ty zapłacisz to oni nie mają nic do gadania, stawiasz i masz, ale pewnie chciałabyś po połowie, a sąsiedzi mają węża w kieszeni:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rowerzystko a nikt nie może się nauczyć tak jak Ty, czy to specjalna strategia, że tylko Ty to potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×