Drugie spotkanie część druga

Tokino! Moi rodzice, kiedyś w dziecięctwie moim, pewnie parę razy by mnie zabili - za moje jedzeniowe fanaberie :-p. I powiedz mi, dlaczego jestem taka gruba :-(?

a ja nie mogę się pochwalić że lubię jakieś stare zespoły :( ostatnio uwielbiam Piaska:D Kosmi, gratulacje dla córci

a troche wam pomarudze,chyba weszłam w grono niedobrych synowych:P

Kosmitko! To gratulacje z powodu udanej córy !!! Dla mamy to miodzik na serducho :-)

Kosmi ja jadę we wrześniu na stare śmieci. Kosmi lubi witaminę CH w kawałku, bo inne jej szkodzą:D Tokina trochę widać na dwóch że nasz bardziej wycieniowaną górę, ale długość jednakowa.

Poetko , gdzie mi tam do Ciebie :( Bechemootku nie mam pojęcia o czym Ty mówisz ,jaka gruba ? kobieto, jesteś w sam raz i basta .

zapatrzyłam się na tvn style o wstrzykiwaniu w twarz wypełniaczy:P

Kosmi z czym podpadłaś teściowej ??????????????? Zuuziku botoksowi mówimy -STOP i PRECZ !!!

Bechemootku, kocham SDM :) No cóż, zdradzę Wam, że tą piosenką "zawojowało" mnie Szczęście :D gdy po raz pierwszy weszłam do jego domu. http://www.youtube.com/watch?v=C64GF_33B-s&feature=related

Kosmitko :-D, ja tak jak sinusoida. Raz byłam kochana, raz wredna. Teściowa ma być u nas w wakacje - ciekawe jaka będę teraz ;-). Teraz mam wrażenie, że jestem bee! córka, obiecałam pochować tatuśka :-o - i jest dziwnie :-p

Bechemootku dlaczego ty sama się dołujesz, masz taką przemianę materii a nie inną i trudno, ja też wiecznie jestem na diecie cukrzycowej i ostatnio przytyłam 5 kg. Już przestałam się przejmować. Kosmi gratulacje dla córci i mamy.

Poetko , piosenka fajna z przesłaniem , wiele mówiąca ale muszę przyznać że to nie te klimaty mnie kręcą :D

Poetko :-) La lal la - kocham, mimo, ze ta madame jest w kirach :-p. Przynajmniej dla mnie, ale jak miło się myśli o ostateczności :-D

Dziewczyny, wszystkie jesteśmy piękne na swój sposób i już!!! Tokina......nie grzesz. Cera i skóra lux. Ja juz mam duuuzo zmarszczek, pewnie przez prawie 30 - letnie palenie :(

Bechemootku ciekawe czy teściowa ma być na dłużej u Ciebie czy tylko przejazdem , bo jeśli na dłużej to kto będzie gotował ?

Tokino, no całkiem mi dobrze z tym 90 kg :-p

Poetko nie rozśmieszaj mnie na noc bo nie zasnę długo przez Ciebie:D:P Ty masz zmarszczki chyba na pupie :D:P wyglądasz ostatnio więcej niż świetnie.

Bechemootku, fakt , jest dziwnie z tym pochówkiem. Ale w końcu to przecież ojciec, geny, krew itd....tez bym nie miała moralnej siły, żeby odmówić ostatniej przysługi :)

nie ma się czym przejmować Bechemootku, pociesz się tym że jak widzisz każda z nas ma ten sam problem bo po tej operacji wszystkie przez to przechodzą, jedne w większym stopniu inne w mniejszym jedny pomaga dieta, innym nie pomaga nic i nie jesteś sama z tym problemem, więc głowa do góry. Niedawno na TLC pokazywali faceta który ważył 350 kg , to nie żart, pomyśl jaka jesteś przy nim chudziutka i niech ta myśl na dłużej u Ciebie zagości a nawet niech się zagnieździ :)

Bondi, chyba to jest taka moja natura - od zawsze brak akceptacji :-(. Nawet nie wiecie, na co zwróciłam uwagę, ogladając miejsce z biurkiem Tokiny... tam były dwa lustra !!!!!!!!!!!!!!!! Jako dziecko, własciwie do ślubu miałam posturę anorektyczki :-p

wiecie co powiem wam jedną moja mam sie też przejmowała,ale teraz inaczej reaguje,a ma cukrzyce,dne moczanową,alergię i tarczycę naczyność,wży raz 100kg,raz 98.Jak jest jakieś święto i wie ,że u mnie ciacho będzie to się śmieje ,ze to lekarstwo na cukrzyce,a i zapalenie żył,a jako dziewczynka przeszła operacje otwartym sercu.dziewczyny życie jest krótkie i korzystajmy z niego,bo zawsze będziemy sobie mówić,a tego nie spróbowalam,tem nie powiedziałam,ale takie jest nasz życie,śa chwile raodości i łzy smutku,ale my musimy trwac dalej. A też myślie o moich dzieciach by wyszły na ludzi,by nie zeszły na złą drogę.I wy też sie martwicie o swoich bliski.

Kosmi gdzie Twoje marudzenie ? pytałam i nie otrzymałam odpowiedzi, co przeskrobałaś ?????

Tokino, gdy byłam taka "sucha", też się nie lubiłam :-D

Bechemootku, co złego w lustrach ? a czy zauważyłyście że to lustro wiszące na ścianie nie ma ramy tylko wisi w szaliku :D

Mnie nic nie przybywalo w kilogramach przez ładnych kilkanaście lat...nawet po operacji. A teraz w ciągu kilku miesięcy (odkąd nie mam stresów w pracy) trzy kilo do przodu i nie dopinam się w żakietach . I szamam wszystko jak Wesołek , wszystko mi smakuje :(

Bechemootku ja mam na drzwiach garderoby zamontowane duże lustro i lubię się w nim przeglądać ale nie lubię małego powiększającego bo widać wszystkie zmarszczki. Na mnie już czas. Dobrej nocki

Tokina było troche nie po jej myśli

Bechemotku czyli bez wględu na rozmiar nie lubisz siebie:o

Teściowa Tokinko będzie jakieś 2 tygodnie, szwagierka jedzie do Holandii opiekować się wnuczkami-bliźniaczkami. Teściowa prawie nie chodzi i nie ma się kto nią zająć.

a ja tak naprawdę nigdy nie byłam zadowolona ze swojego wyglądu, no może w okolicach 40 kiedy wiedziałam na 100% że dobrze wyglądam ale trwało to krótko jakieś 5 lat a potem to już .....dooopa :(