Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tokina

Drugie spotkanie część druga

Polecane posty

Bondusiu u mnie chyba dzisiaj małz powyrywa ogórki,tez zżółkły i nieładnie wyglądają Napisz czy te blokady bardzo bolą? będe trzymała kciuki by nie bolało a przede wszystkim by pomogły Personalna widze częściej zaglądasz na forum,cieszy to ,ze jesteś z nami Zuziczku czy dalej plecki bolą,moze udaj sie do ortopedy porobić prześwietlenie kręgosłupa.Jak plastry daja coś czy nie? Roberto nie doczytałam ,kiedy idziesz na gastro? Wspólczuję Ci sytuacji w domu ale moze znajdzie sie miejsce i troche odpoczniesz od tego,na razie coż pozostaje nie denerwowac się i czasem zejśc po prostu z domu. Pszczólko jak Twoje kolano,lepiej?Pewnie zaczynasz syna do szkoły szykowac ,toz to prawie koniec wakacji Bechemotku ja pierogi gotuje i to często bo dzieci lubia wszelkiego rodzaju ale makaron kupuje bo one lubia kupczy(dla mnie lepiej) Wesołku jak sie dzis czujesz ,pisałas czytałam,ze Twoja córcia stawia pierwsze kroki w kuchni(moja ma to juz dawno za soba)teraz uczę synia i z tym jest gorzej,mam jeszcze miesiac na naukę by nie był udręka córki w L nie.Wszystko musze tłumaczyc ,oj czasem jest cięzko a pomyslec kilka lat temu tyle mi pomagał w kuchni a teraz wszystko zapomniał. Tez dziewczynki jestem troche zła na siebie bo własnie w ubiegłym tyg małż miał jeszcze urlop,mieliśmy jeszcze sobie pojeżdzić i przeze mnie siedzielismy w domu,nie tak miało byc ale co zrobić,życie czasem nam sie krzyzuje i tyle. Na razie kończe ide do kuchni.Pozdrawiam i trzymajcie sie. Dzieki za pamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka dziewczyny🖐️ Pozdrawiam wszystkie życzę zdrówka dobrych wyników innej opcji nie widze,za zabiegi trzymam kciuki. A koguciki odjechał ,więc troche częściej będe zaglądać,jutro synuś usuwane szwy ,bo dwa tygonie temu usunęliśmy drugą ósemkę. narazie zmykam wyczarować jakiś obiad,a dziś mam lenia,a sie denerwuję ,bo m będzie o 2 w nocy na miejscu. buziaczki👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małosiu chyba cię telepatycznie przywołałam będąc dzisiaj na targu myślałam co z tobą jak zdrówko . Dobrze że już jesteś w lepszej kondycji :d ja jadę 25 sierpnia na gastro .:( . W związku z sytuacją w domku szukaliśmy opiekunki i wiecie co przyszły panie które nie beda nić robiły tylko siedziały a kasa o mój ty Boże prawie cala renta za osiem godzin .Szukamy dalej niech będzie osiem godz.niech nic nie robi ale nie za tyle 1000zeta nie wiem może tylko mi się wydaje dużo powiedzcie proszę ! kosmi ...niedługo pewnie znowu przyjedzie twoje M 👄 doczytałam że bechemootek wczoraj pisał o doktorach dla Teo co się stało ?👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️🖐️🖐️ W końcu się wyrobiłam :( wiecznie jest coś do roboty poczytałam też nasmarowałyście bardzooooo dużo ale to dobrze,,ze jesteście i piszecie o swoich problemach i radościach :) Małgosiu życzę zdrówka👄 Terterku buziamm z całych sił i ciesze się że już jesteś w domciu po zabiegu👄 wynik będzie w 100% dobry życzę Ci tego z całego serca❤️ Banderasek wróciła z nad morza wypoczęta i co najważniejsze zadowolona z wyjazdu 👄 Bonitka wybiera się na urlopik 👄 Beti też wyjeżdża 👄 Roberta szykuje się na gastro :( będę trzymała kciukaski 👄 Roberto a może spróbujcie o opiekunkę z opieki społecznej ? tam ponoć taniej . Bondi także wyjeżdża na wczasy :) 👄 Tokina rozmyśla o szczęściu ;) ale nie przejmuj się kochana wszyscy tak mają tylko nie każdy ma odwagę o tym pisać :( Ja tez tak "MAM" bardzo często rozmyślam o swoim życiu które mnie nie oszczędza :( jak sama zresztą o tym wiesz, życie nam ucieka i to w bardzo szybkim tempie a my nic na to nie możemy zaradzić. Tokino wracając do twojego kolanka :) pisałaś, że masz torbiel ja miałam kiedyś w nadgarstku i to kilka lekarz skierował mnie na zabiegi: laser , ultradźwieki , masaże wodne bardzo mi to pomogło i do dziś mam spokój :) 👄 Zuuziczku Ty też z pleckami masz problem myślę, że zabiegi Ci pomogą :) aaaaaaaaaaaa ja też od dziś mam zabiegi na kolanko laser i ultradzwięki tylko jakoś tak nie bardzo po nich :( kolanko mnie już prawie nie bolało a po tych dzisiejszych zabiegach coś je gorzej odczuwam :( nie wiem może to zbieg okoliczności 👄 Pozdrawiam WSZYSTKIE bardzo serdecznie ❤️i mocno, mocno ściskam mmmmmmmmmmmmmmmmm👄👄🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzatko jak się cieszę że się pokazałaś 👄 widzę że nawet Kosmi wreszcie znalazła chwilkę w swoim zalatanym świecie, Pszczółka też oderwała się od codziennych obowiązków, jak miło Was tu widzieć dziewczynki. Roberto nie wiem co powiedzieć ale myślę że tyle kasy za nic nierobienie to chyba jednak przesada. Może ktoś chciałby sobie dorobić i niekoniecznie aż 8 godzin, przecież takie stałe towarzystwo to też się znudzi. Sama pomyśl jaką Tobie zaproponowali stawkę za pracę i to ciężką pracę, więc ....może jednak spróbować w tej opiece społecznej... nie wiem jak to jest ale spróbować warto, albo daj ogłoszenie na słupach, proponując jakąś kwotę, wtedy kto przyjdzie będzie wiedział na co się decyduje a nie żądał wygórowanej kwoty. Dziewczynki, co do ogórów to niestety mam ich dużo ale nas teraz jest więcej i choć jedna synowa sama sobie marynuje i kisi to sałatek nie robi, więc ja robię również dla niej. Poza tym młodym z parteru i mamie też daję więc się tylko narobię ale chcę żeby niczego nikomu nie zabrakło. Jeśli nie zostaną zużyte sałatki to będą na przyszły rok, zresztą nie wiadomo jaki będzie ten następny rok dla ogórków, więc wolę mieć zapas. W sumie zrobiłam ponad 200 słoi i w zasadzie to nie będzie wszystko , bo chciałabym zrobić jeszcze jakieś 50 słoików 0,5 l buraczków czerwonych tartych i może z 20 papryki marynowanej. Oczywiście jeśli jeszcze będą ogóry to jak ten świstak co zawijał te sreberka ja nadal będę przetwarzać ogóry. Nie jest tak że wszystko co urosło przetwarzam sama, bo dużo daję synowej a ona rozdziela między siostrę a mamę i siebie, tak że trochę to jest rozdzielone, gdyby nie to, to miałabym już chyba z 500 słoi :D:P Pszczółko, nie wiem co mi powie ortopeda, mam wizytę 1 września i spokojne na nią czekam. W zeszłym roku miałam zabiegi na to kolano, czyli laser, diadenamik a także magnetronik ale tego ostatniego nie brałam do końca bo źle się po nim czułam:O skoro te zabiegi zeszłoroczne nie spowodowały większej poprawy to chyba raczej nie mam co liczyć na poprawę w tym roku, o ile bym się dostała na takie zabiegi. Na razie ćwiczę na wyciągu, przyznaję że trochę niesystematycznie , czasem jest to pół godzinki czasem 50 minut a czasem cała godzina ale ćwiczę i widzę poprawę :) Dziś u mnie pracowity dzień, nie byłam oczywiście na rowerku, bo przyjechała jeszcze synowa z małą i wspólnie coś działamy koło domu. Na razie macham łapką, do wieczora 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesnowieczorne stękam, kwękam i rzucam cholerami, bo się usadowić nie mogę by ten durny boczek nie bolał Małgoś sama widzisz, wczoraj minęły 2 tygodnie, sama nie wiem na co czekam:o a zastanowiłaś się nad salmonellą? skoro tylko Ty jadłaś lody inne niż reszta rodzinki to daje do myślenia, ale dobrze, że już jest lepiej:D i jeszcze jedno pytanie jakie robisz wyniki do endokrynologa? ja idę w piątek na morfologię z rozmazem i tsh, zastanawiam się nad ft3 i ft4, ale za te dwa ostatnie będę musiała zapłacić:o a wizyta u endo za tydzień Tokina skąd Ty wzięłaś tyle słoików hehe? pewnie co chwilkę był wypad do sklepu po zaopatrzenie;) powiedz tylko czy kiszone robisz pod nakrętkę czy na gumkę? bo ja na gumkę Terterku ja tak jak Banderasek nie jestem zupową dziewczynką, a jeśli już to wyłącznie na obiad (nie licząc mlecznej, której nie jadłam sto lat;) ) i to tylko niektóre, a już żurków, białych barszczyków czy zalewajek to brrr;) wybaczcie:) a tego pana z nk odrzuciłam, jakoś krzywo mu z oczu patrzy;):P Banderasku to psiapsiółka jeszcze nie po rozw...? a tak w ogóle, to o czymś zapomniałaś:P główkuj kochana główkuj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Zuuziczku, jeśli chodzi o słoiki to mam ich sporo nie zapominaj że w optymalnym czasie miałam zaprawionych tysiąc słoików !!!:D :P::D powódź unicestwiła sporą część ale sporo zostało. Dużo rozdaję już zaprawione :D ale przecież czasem coś kupię, teraz dowiozła mi synowa od swojego taty, chyba z 50 i to z nakrętkami :D Wszystkie ogóry robię do słoi z nakrętkami ale mam patent na to by się nakrętki nie psuły od kwasu, pod nakrętkę daję folię do żywności i jest oki :D słoi z gumką nigdy nie lubiłam, bo zawsze coś, to gumka źle położona, to zaczep słabo trzyma, z twistami nie ma tego problemu, no ale czasem też się zdarzy że gdzieś porządnie nie chwyci,ale to znikome przypadki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziczku za badanie ft3 i ft4 zapłaciłam 30 zł , ale dobrze że zrobiłam to badanie bo dało mi do myślenia że jednak sobie zbytnio obniżyłam dawkę hormonów, więc leciutko ją zwiększyłam by się wyrównać :D Popatrz jakie to czasy, człowiek sam musi sobie ustalać dawkę :D Termin do endo mam na 23 grudnia :P:D więc nie mam na co czekać tylko sama muszę się leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów przepadam w garze;) zopatrzyłam się na torty:) Tokina 1000???? ło matko jesteś niesamowita, dzięki za patent na nierdewienie nakrętek:) ja do endo chodzę prywatnie:( 90 dych babka bierze, na kolejne wizyty karze zrobić morfologię z rozmazem i tsh, a ja żeby nie bulić lecę do rodzinnego i on wypisuje mi na to skierowania, niestety na te bardziej szczegółowe już nie może a zrobiłaś już kontrolnie wyniki po zwiększeniu dawki hormonów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuziczku, teraz ja przepadałam ale miałam telefon, sory. Nie chodzę do endo prywatnie bo u nas sobie krzyczą 160 zł za wizytę, więc się obejdzie , sama sobie ustalam dawkę, bo biorę już te hormony więcej niż 10 lat to wiem co i jak. Na początku trzeba było częściej robić usg i TSH ale teraz wystarczy raz na rok. Gdyby nie to że chciałam zrobić wniosek do sanatorium to pewnie też nie wiedziałabym że mam źle ustawione hormony. Zapomniałam o przestrodze mojej byłej endo kiedy mówiła że mam zażywać 100 a jesienią i zimą 100 na przemian 125 a ja brałam cały czas 125 i to był mój błąd :( Teraz nie robiłam powtórki z ft3 i ft4 bo mam czas, może za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się mamy z tą tarczycą:o doktorka, do której chodzę przyjeżdża z pyrlandii i jak na nasze standardy nie jest najdroższa, a le z drugiej strony za osłuchanie tarczycy słuchawką i obmacanie jej ręką, podanie ręki na dzień dobry i do widzenia to też nie mało:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokładnie tak jest, gdybym była na początku leczenia, pewnie też szukałabym kogoś dobrego, ale ja miałam szczęście i trafiłam na taką superową lekarkę u nas w ośrodku. Prowadziła mnie przez kilka lat i byłam bardzo zadowolona z jej fachowości. Niestety odeszła z tego ośrodka i za nią przyjeżdża taki rudy brodacz:P który nie dorasta jej nawet do pięt. Byłam u niego raz i powiedziałam że więcej nie pójdę, ale moja rodzinna nalega więc się zapisałam ale kolejki jak widać od maja będę czekać do grudnia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boszzzzz nie wiesz co oni przekombinowali z googlami? wpieniają mnie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny u mnie też endo bierze za wizytę 100zł mam chodz,ale prywatnie,bo przyjezdża z wrocka.a też musi mieć tsh przed wizytą płaci 30zl,ale to tez zależy od laboratorium a wizyty ma co 3mięsiące.U mnie mama i babcia tarczyce.a gin u nas za samą wizytę bierze 90zl a wizyta i usg 100złmuszę na przeglad się udać,bo tą razą byłam w styczniu a doktorek po póroku kazal przyjść ,ale jeszcze do końca roku mam czas:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi mój gin za wizytę z cytologią, badaniem tradycyjnym (czyli macanie od środka;) ) i dowcipnym usg bierze 80:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do zup to ja też nie przepadająca za nimi zjem rosół ,barszcz,a zalewajka to była często u mnie w domu,ale mi rosła miedzy ząbkami:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeniosła się w sumie nie daleko, jakieś 15 km ale tam mi zupełnie nie po drodze, z tym ze nawet myślałam by ją znaleźć , tylko jakoś tak schodzi, pewnie już i tak nie przyjmuje dodatkowych pacjentów, ale może się zmobilizuję i wreszcie ruszę tyłek by ją znaleźć. Nie mam namiarów , nawet w necie nie mogę dostać jej numeru, mam tylko pogłoski że podobno tam przyjmuje, więc muszę sprawdzić te pogłoski, może się uda, chciałabym ale jak widać, moje lenistwo jest straszne:( Nie wiem o co Ci chodzi z tymi googlami ? Kosmitko jak miło że jesteś wieczorkiem👄 Tak mamy najczęściej że problemy z tarczycą to problemy rodzinne, moja mama też choruje, miała nawet operację :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe czyli u mnie tak po środku bo wizyta u gina 100 a usg 50 czyli razem 150, co nie jest niestety miłe, dlatego coraz rzadziej bywam prywatnie, jedynie wtedy gdy coś się dzieje niepokojącego a tak to nie chodzę teraz wcale :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tokina ja bym poszukała tej doktorki, zwłaszcza, że byłaś z niej zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a takie pytanko ile wizyta laryngologa u mnie 80zl to bierze co chodzę z córcią bo synem do wrocka a tam 180zl a co powiedzie przyjezdża raz w tygodniu doktore co robi wszystkie usg serca ,brzucha itd za to bierzę 100 drugą za wizytę i wychodzi 200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik a jak twoje uszy pamiętam ,że miałaś jakieś szumy,uspokojło sie? Tokina popieram zuuzika znajdz lekarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi do laryngologa i otolaryngologa chodziłam na fundusz, więc nie wiem ile biorą, a szumy jak były tak są i niestety będą, nie da się ich zlikwodować:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kosmi nie mam pojęcia ile bierze laryngolog bo nie chodzę prywatnie . Myślę że namówię synową i obie pojedziemy szukać tej lekarki , ale kiedy to nie wiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś też zerwałam całe wiadro ogórów i własnie dzwoniłam do kolezanki czy czasem nie jest zainteresowana, to owszem jest tylko nie ma jej w mieście, przebywa na emigracji:( i co? znów muszę jutro jak ten świstak....:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuuzik nie odpowiedziałaś mi na pytanie co z tym googalami bo nie kumam, dlaczego Cię wkurzają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niewiem czy wam pisałam,ale jak znalazlam ortodontkę synowi,a co wczesniej wam pisałam jaką ma wade i operacji szczęki okazuje sie ,że pani doktor do mnie powiedziala ostatnio ,że widzisz iż da się to obejść bez operacji.Co mnie ucieszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmiej się śmiej a ja już na te ogóry patrzeć nie mogę :O :P ale co mam zrobić. Obiecałam koleżance, która wraca w poniedziałek że jeśli jeszcze będą to jej dam ile będzie, wiadro czy dwa, niech się dziewczyna rozerwie przy zaprawianiu:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×