Lubelski bocian - wątek zastępczy :)

agatka -gratuluję agatki ;)

CASSIS ja najwięcej sciągnęłam z obu piersi 90 spróbuj może z tą herbatką jeszcze powalczyć 79AGATKA gratuluję Agatki :) AGATAT nie męcz Zofiji drugim kuciem tylko idź do pediatry, u takiego maleństwa każda kropla krwi się liczy i jak ci dr każe to powtórzysz

NATASZA to ślinienie się i pchanie łapek do buzi to chyba standard, moja Natalka też to przeszła tak właśnie ok 4 miesiąca i to wcale nie zapowiadało ząbkowania, pediatra stwierdziła, że dzieci tak mają, teraz ( 5,5 miesiąca) już się tak nie ślini, za to odkryła, jak się robi brrr i pluje sobie aż na czoło ;) no i pcha do buzi co popadnie, z całą piąstką włącznie, ale na smoczek nie dała się namówić :)

monikus dobrze pisze, teraz u waszych dzieci ruszyły ślinianki, mogę też kasłać, więc się nie stresujcie to ślina. Moje też pchały od dawna wszystko do buzi a Miłosz dopiero co dwa zęby ma a Marcelina dalej nic. Agatka gratuluję.

Witam Dziewczyny mam pytanko zrobiłam sobie dziś progesteron i wynik 7,40 (22 dc) to chyba mało prawda pewnie zrobiła sie torbiel (w lny poniedziałek bolał mnie lewy jajnik póżniej przez 2 dni czułam taki naładowany brzuch troche bolący ale nie wiele co sadzicie o tym proszę pomóżcie

79agatka to byłam ja :) a u mnie po wizycie wieści dobre, Dzidziol waży prawie 3,5 kg, ułożony odpowiednio do naturalnego wyjścia, ktg mam jak to lolek określił "książkowe", szyjki za to już nie mam.....poległa i według dr W do terminu porodu to ja nie doczekam bo jakbym się mocno uparła to już mogłabym zaczynać rodzić..........ale upierać aż tak mocno się nie bedę chociaż chciałabym już mieć poród za sobą agatat z panią M się nie umawiałam a dlaczego to napiszę Ci na pw jak już bocian zadziała ;) a teraz jeszcze mam pytanko czy WR i Hbs powtarzałyście przed porodem czy miałyście te wyniki z początku ciąży???

GUZIA super że wsio ok, a szyjka super że już jej nie ma bo już możesz rodzić więc spokojnie czekaj aż synuś zechce wyjść. Ja wr i hbs powtarzałam i nie wiem po co no ale powtarzałam, myślałam że w szpitalu ktoś zechce zobaczyć te badania ale nikt nie chciał. a co do pw to ty masz chyba mojego maila ;-) MARIOLA ja nie wiem co z tym progesteronem, ale na bank nie wymyślaj ze ci się torbiel zrobiła bo to tak jak ja czułam w ciązy że mi hemoglobina spada :D MONIKUS widzę ze w każdym małżeństwie dochodzi do kryzysu w nowej sytuacji :( a ja mam kryzys sama ze sobą i z zochą, nie spałam całą noc, zocha spała do północy a potem co pół godziny była głodna, ja normalnie jeszcze troche i zwariuję, je ta gwiazda po 50 ml i zasypia i za pół godziny do godziny ryk bo głodna, herbatą nie da jej się oszukać i bajlando od nowa. ja już normalnie wymiękam, wcześniej jadła po 120 ml w nocy 4 razy i spała ładnie a teraz lipa po całości bo tak już mamy kilka ładnych dni że je jak kurka

Guzia - ja powtarzałam WR i HBS, ale czy to ktos sprawdza to nie wiem... Pani Maria nie przypadła Ci do gustu??, bo polecam ją serdecznie.... i trzymam kciuki za szybki i niebolesny poród ;) Natasza i Agatat - tak jak piszą dziewczyny. Z tymi zębami to nie tak szybko (choc Wam życzę z całego serca, żeby było szybko i bez marudzenia). Ola jak miała 4 m-ce to tez myslałm, ze już za chwilkę będą zęby, a czekaliśmy jeszcze ponad 2 miesiące... pozdrawiam

nie chodzi o to że pani M mi nie przypadła do gustu, mam po prostu inne "możliwości pomocy" :)

jak zapytałam lolka czy mam powtarzać to nie za bardzo wiedział co odpowiedzieć no i tak jak piszecie czy potem ktoś na to patrzy????

GUZIA ja leżałam dwa dni przed porodem już na patologii, a o badania nikt nie pytał, choć miałam wszystkie powtórzone, tylko grupa krwi jest bardzo ważna

Guzia no i zaciskam kciukasy za szybkie i przyjemne rozpakowanie :)

grupę krwi mam, a reszta jakby co jest wpisana w kartę ciąży więc niech sobie poczytają :)

coś dziś od rana mnie strasznie w kręgosłupie strzyka i boli.........no i niezły ucisk czuję na dolną część mego siedziska..........

GUZIA jeśli torba spakowana to postaw przed drzwiami :D bo te bóle w kręgosłupie myślę że są przepowiadające

GUZIA zapis w karcie ciąży nie wystarcza, leżała ze mną dziewczyna, którą ochrzanili, że nie ma "karteczki" z grupą krwi

monikus ale ja mam oryginalny wypis grupy krwi,ja o wr i hbs w karcie ciąży mówiłam, agatat ja to nawet już mogłabym jechać........mam nadzieję że w odpowiednim momencie się zorientuję że to JUŻ..............

Potwierdzam grupa krwi najważniejsza. Moje karty ciąży nikt na oczy nie widział a wiadomo że sporo leżałam przed porodem. A po grupę której of kors nie miałam przy sobie to położna ze 3 razy przychodziła pytać czy mąż już wiezie. A swoją drogą to jest to dziwne bo tak napierają czy masz a i tak przy każdym zabiegu oznaczają ją znów. Ja i z histero i z cc wyszłam z kolejnym oznaczeniem grupy. Pampersy są znów w realu w tych wielkich pakach po 95 zł jakby komuś wyszły. A mamuś chciałam zapytać czy miałyście, korzystałyście z kojca czy łóżeczka turystycznego? A może młode mamusie planują kupić? Bo ja mam taki plan i waham się między kojcem a łóżeczkiem, a wybór tego jest przeogromny i nie bardzo wiem na co patrzeć.

Guzia to ja już mocno zaciskam zielone. Najgorzej że tu nawet falki nie ma jak strzelić. ;-)

ja nie dziękuję za kciukasy a teraz zmykam troszkę pospacerować bo pogoda ładna a w ogródku tyle kwiatuszków już kwitnie :)

Balbie - ja mam za sobą temat kojców. Kupiłam "mini kid" na allegro http://allegro.pl/item997763944_kojec_mini_kid_colorful_promocja.html . jest duzy,kwadratowy 105x105 cm, kolorowy, stabilny. polecam. nie polecam za to takich z krzyzyjącymi się nogami, bo starsze dziecko łatwo wychodzi z niego...

Guzia trzymaj się ;)

Misia1977 dzięki. A nie pamiętasz jaka jest jego wysokość? Fajny, taki kolorowy.

od podłogi do szczytu - 76 cm, a od materaca 62 cm (własnie zmierzyłam ;))

Misia1977 dzięki. No właśnie one tyle mają a ja myślę czy to nie za mało, bo Miłosz ma już ok. 75 i jak wstanie np. przy pomocy ścianki tego kojca to się nie przefiknie na zewnątrz? Czy kojec to jednak tylko dla siedząco-raczkująco-pełzających?

moja Ola wstaje przy wszystkim, przy czym się da, ale w kojcu jeszcze jej się nie udało. jak stoi w kojcu to akurat jest na jego wysokości, więc jeszcze musi podrosnąc zanim przefiknie się. w porównaniu z łożeczkiem (opuszczone jest na maksa) to kojec jest "głębszy". dlatego pisałam o tych innych "krzyżujących się: kojcach, że starsze dziecko ma podpórkę pod nogi. z tego nie tak łatwo bedzie można uciec. takie jest moje zdanie...

Jeszcze raz dzięki Misia, bardzo mi pomogłaś.

tzn. jej usta są na wysokości kojca...

MARIOLA jeśli taki wynik by się powtarzał w kilku cyklach to może oznaczać niedomogę ciałka żółtego a nie torbiel ;) i na to tylko jakaś suplementacja progesteronem, albo po prostu owulacja była do kitu AGATAT czy słyszłaś o czymś takim jak skoki rozwojowe? tak apropo "dziwnego" zachowania Zofiji ?

GUZIA na Kraśnickich będą na pewno chcieli twoją kartę ciąży - taki mają zwyczaj chociaż nie wiem czy ktoś do niej zagląda grupa krwi rzecz swięta na Kraśnickich tylko nie bierz za dużo pakunków bo dostaniesz opierdziel raczej przygotuj drugą torbę z rzeczami dla dziecka i niech jeżdzi w samochodzie z M jak będzie trzeba to ci przyniesie no chyba że pojedziesz na sam poród to już wszystko jedno