Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zona chyba ma dosyc meza

Gdy maz Was wkurza to nadal staracie sie wzbudzac w nim zainteresowanie?

Polecane posty

Gość zona chyba ma dosyc meza

Jestesmy razem 4 lata ale moim zdaniem nasze malzenstwo to jakas fikcja... ostatnio maz okropnie mnie wkurza swoim zachowaniem i glupota a pozniej przychodzi i kleji sie do mnie... i to tez mnie denerwuje bo uwaza ze moze robic swoje a pozniej przyjsc a ja bede mila i wszystko bedzie po jego mysli. bo on chce robic swoje a w domu chce miec mila atmosfere a ja tak nie dam rady, jak widze ze robi zle to nie jestem pozniej ulegla i nie mam ochoty na przytulanki, wiem ze przez to on moze czuc sie niedoceniony ale mi sie nie chce juz zabiegac o takiego faceta ktory wszystko ma w d*** a jak przyjdzie to chce zeby zona byla dla niego mila !! czy niektore zony tez tak maja? i co sadza o tym panowie (pewnie ze to moja wina:P) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona chyba ma dosyc meza
jesli ktos uwaza ze pisalam nie na temat to chodzi mi o to, ze nie chce mi sie go adorowac i odwzajemniac zainteresowania..bo ciagle jestem na niego zla !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za słodka i za dobra
tak to jest z nimi. Według mojego męża to ja nigdy nie mam racji. Ale to moja wina bo go rozpuściłam. Wypieszczony macho. U mnie to się skończyło dzisiejszą pierwszą wizytą u psychologa. Niech mnie nauczy nie być za słodką dla mojego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksbskksk
jak mnie wkurzy to wzbudzam zainteresowanie w innych...i jest wsciekly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za słodka i za dobra
swoją drogą chciałabym być taka nieustępliwa dla męża... mój miał zawsze wszystko pod nos a ja zawsze zaciskałam zęby byle by nie było tej złej atmosfery. Może w ten sposób Ci pokazuje że Cię przeprasza, swoją drogą nieudolnie. Ja bym go olała. Dla mnie Twoje zachowanie jest normalne! Moje nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za słodka i za dobra
mało tego ostatnio się postawiłam, tupnęłam nogą i byłam nieustępliwa to stwierdził że się wyprowadza LOL :/ po czym wrócił z podkulonym ogonem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona chyba ma dosyc meza
eh, moj tez unosi sie na 5 minut duma a za chwile wraca i sie łaszczy ...... zalosne to dla mnie, ja jak jestem zla to nie przychodze do niego (no bo jestem zla) a on nawet jak sie na mnie zdenerwuje to za chwile przychodzi i mnie przytula ! o matko .... i mowi ze on sie na mnie wkurza a i tak mnie kocha dlatego przychodzi.. jak ja sie wkurzam to jestem poprostu wkurzona i nie mam ochoty na niego patrzec on jest jak dziecko pod kazdym wzgledem, robi glupoty a mi sie nie chce tego tolerowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milady4758
ja mam tak z chlopakiem czasami mam ochote wykrzyczec co mi nie lezy, a on widzac pierwsze onzanki zdenerwowania przychodzi i sie lasi, przytula i uspokaja zaczyna mnie to denerwowac, tym bardziej ze moim subiektywnym zdaniem czeiam sie tylko wtedy gdy naprawde cos przeskrobie czasami jest taki lewniwy i tego nie moge strawic A Tobie autorko z czym maz podpada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona chyba ma dosyc meza
nie dba o rodzine, interesuje go tylko jego samochod i koledzy, pakuje kase w samochod, (zeby mial wieksza moc) a przeciez samochod powinien byc dla rodziny a nie szybki bolid na jego uzytek, mi i dziecku praktycznie on nie sluzy bo ja nie mam gdzie jezdzic, wiec maz sam wieczorami sobie jezdzi a ja siedze z dzieckiem. a nnajgorsze jest to ze nie mamy pieniedzy!! mamy dlugi i ja zamierzam isc do pracy niedlugo bo od meza grosza na kosmetyk nie dostane (chyba ze dostajemy np rozliczenie z pitu) jak mowie ze cos trzeba kupic to on mowi, ze nie mamy pieniedzy, owszem nie mamy, ale na samochod jakos wydaje zaniedbujac tym rodzine i powiedzial ze to przez to ze ja nie pracuje!!!! a dlugi sam sobie zrobil (oczywiscie to tez przez to ze nie pracuje) i on ma dosyc tego ze tyle czasu pracuje i nic nie moze biedny sobie kupic i teraz powiedzial basta i przerabia sobie samochodzik,i do mnie mowi ze moze bieda zmotywuje mnie zeby isc do pracy, (siedze w domu pol roku - straszna katasrtrofa i w ogole jego zdaniem) a ja nie pracuje bo mieszkam w malym miescie i pracy tutaj nie ma, a on uwaza ze mi sie nie chce isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona chyba ma dosyc meza
owszem, rozumiem, kazdy by mial dosyc tego, ze pracuje a nie moze sobie na nic pozwolic ale jak on zaczal sobie pozwalac to na chleb nie bedzie! a dlugi sam sobie narobil bo byl przyzwyczajony do bogactwa a tu trzeba rodzine utrzymac !!!! ja mu nie bronie sobie czegos kupic ale do cholery niech poczeka az znajde prace i staniemy na nogi, wtedy bedzie nas stac a nie w goracej wodzie kapany chce miec wiecej koni w samochodzie to nie poczeka tylko pozycza, kupuje ... jak ja pracowalam i bralam dla siebie pieniadze na cos dla siebie to jak zabraklo na chleb to oddawalam a on najpierw kupuje a pozniej nam brakuje ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to który
Wiecie co ja robię jak mnie wkurza?ubieram sexi bieliznę na wieczór wchodzę wypachniona do łóżka i obracam się tyłkiem do niego:)Zawsze działa tak,że następnego dnia zaczyna myśleć zanim coś powie albo zrobi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona chyba ma dosyc meza
tylko ze ja na meza jestem caly czas zla, a nie za to ze cos powie... on poprostu jest nieodpowiedzialny i co by nie mowil i jakby nie byl mily to i tak to nic nie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak to który
Wymień go na inny model albo znajdź kochanka wtedy podobno i męża można zaakceptować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona chyba ma dosyc meza
ostatnio coraz czesciej mam na to ochote ale mamy dziecko wiec to nie takie proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrgdrg
mój ma tak samo najpierw będzie mówił co to nie on, udawał cwaniaczka a potem przeprasza i zwala na mnie wine że nie ustepuje;/ a jak ustąpie to za chwile i tak zrobi to samo, faceci....:|:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milady4758
autorko a czy maz zdaje sobie sprawe ze praca w domu i przy dziecku to nawet wiecej niz jeden etat w pracy? on ma prawo sobie kupic bo on zarabia? a kto mu dom sprzata, gotuje i zajmuj sie dzieckeim? gdyby Ciebie zabraklo i mialby wynajac ludzi do tego, to byc moze poszla by na to cala jego wyplata, pomyslal o tym? kiedy w koncu przyjda czasy, ze spoleczenstwo doceni ciezka prace kobiet? to wyglada tak jaby on nie myslal w kategoriach MY (jako rodzina) i wydatki z nia zwiazane tylko JA i Moja zona i jej i moj wklad finansowy podejrzewam, ze niewiele Ci pomaga w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milady4758
ale chetnie wysluchamy co maja mezczyzni do powiedzenia w tym wzgledzie i wysluchania ich strony, no nie kobitki? chociaz podejrzewam, ze malo facetow zajrzalo na topik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 46
a ja tam sie nie focham jak mnie moj wkurwi to krzycze na caly dom , on sie przylacza i krzyczymy na siebie oboje a potem mamy 10 minut ciszy siadamy i rozmawiamy czemu krzyczelismy to dziala a co do kasy niech zacznie zakupy i oplaty sam robic i w pewnym momencie mu jej zabraknie daj mu na stol pusty talerz i sztycce i cos co zostalo w lodowce daj mu do myslenia tym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×