Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakobina

POMOCY, jestem grubokoścista

Polecane posty

Gość jakobina

Witam. Szczerze mówiąc, troszkę poszperałam w necie i mało co się dowiedziałam. Mianowicie, od dziecka słyszałam że wyglądam normalnie i nigdy nie będę szczupła. Do zeszłego roku: biust miseczka B, wcięcie w tali, zero brzucha, masywne uda i biodra, plus całkiem spora pupa, wzrost 169 i 68 kg wagi. Myślałam że wyglądam jak potwór, teraz jak oglądam fotki, uważam że zajebista laska ze mnie była, dodam że mam naprawdę ładną buzie. Plus, zawsze byłam bardzo aktywnA fizycznie, jestem mocna i silna, mam wole walki. No i rok temu, rozstali sie moi rodzice, wpadłam w depresje z której lecze się do dziś, zmnieniłam miejsce zamieszkania, zachorował dziadek, ciągły płacz, nowa szkoła i wiele wiele wiecej, nie umiałam sobie poradzic a nikt nie widzial ze potrzebuje pomocy...wiec zaczełam jeść! wiem wiem to najgorsze co mogłam zrobic ale taka prawda... i przytyłam 18kg, podle sie z tym czuje serio. Otrząsnełam sie całkiem niedawno, wszyscy mi mówia ze przytyłam co bardzo mnie wkurza, powtarzam sobie że "od jutra' i dupa, ale wiem ze musze cos ze soba zrobic bo to tragedia, no i kupilam orbitrek, chodze duzo na spacery wszedzie na pieszo zasuwam, mam nadzieje ze dam rade. waże teraz 85kg i wiecie co jest najlepsze ludzie daja mi góra 75kg, bo uwieżcie, mam na pewno duzo tłuszczu ale go niezbyt widać, jestem jakas taka solidnie ubita, przytylam 18kg no i widac ze przytylam ale to nie jest jakas drastyczna roznica. Tylko dziwne bo ja wazylam te 68 to ludzie sadzili ze wlasnie tyle waze, a nie ze mniej...wtedy mój tłuszcz nie byl w ogole widoczny. No i moje pytanie, czy ja jako osoba grubokoścista, bede chudla tak jak Ci drobni? Bo podobno osoby grubokościste chudna wolniej, to mit? Jakie ćwiczenia wykonywac? pomóżcie! P.S znam pare osób ważacych tyle co ja i wygladaja jak ogromne słonie, i jestem w szoku ze waze tyle co oni... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem grubokoścista
ważę aż 56 przy 158:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też jestem grubokoścista
gdyby to był tłuszcz to bym to spaliła ale jak spalic ciezkie,grube kosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakobina
Ćwiczysz? Jak się odżywiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakobina
A tak w ogole to masz przecież prawdłowa wagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokladnie to
samo. Mam bardzo ładną figurę. Duże wcięcie w talii , tyłek ok, piersi ok. Trochę aktywności i dochodzę do wymiarów 87-62-90 , a przy 165 cm ważę 70 kg! NIKT mi nie wierzy, a ja się czuję jak klocek. Byłam kiedyś u lekarki, bo nie wiedziałam, co się dzieje. Powiedziała, że to właśnie grubokościstość i że niestety nigdy nie będę ważyć wymarzonych 54 kg, bo prędzej umrę na zaglodzenie, zaćwiczenie itp. Jedynym plusem grubokościstości jest fakt, że kości się nie łamią. Na tyle urazów, które miałam, co dwa tygodnie powinnam cala w gipsie leżeć. Na szczęście te 'grubasy' to wytrzymują;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedynym plusem grubych
kości jest odporność na złamania;)A więc gips nam nie grozi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulalaaaaaaaaaaaaaaaa
a dziewczyny powiedzcie mi, bo rozumiem ze w ubraniu moze nie byc widac kilogramow, ale jak jestescie w bieliznie i ogladacie swoje cialo i powiedzmy zlapiecie sie za bruch czy udo, macie grube faldki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestemm
cienko-koścista i zawsze wyglądam szczupło mimo ,że wagę mam prawidłową bo mam długie kości i to przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdasdaQdFAW
ja tez duzo waze bo 80 kilo i nie wygladam jak słon a jak wazyłam 65 kilo to naprawde byłam chuda hehe znowu do tego dąże aha wzrost tez 165

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdasdaQdFAW
aha ja nie jestem jakas taka potezna ale tez nie jestem drobna jak np. moja siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakobina
odp: jak ważyłam te 68kg to nie miałam fałdek, natomiast teraz mam tylko troche na brzuchu i troche na plecach ale jak mocno zapne stanik, no i tyle...reszta zbita, szczególnie nogi, ubite, ręce ubite, ten brzuch w bieliznie wyglada srednio ale w ubraniu całkiem spoko. Ej wyczytałam ze osoby grubokościste nie choruja na osteoporozę :D A jak ćwiczycie? co robic zeby nie naprac dod masy? Jak chudniecie? tzn tempo jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chudne wrecz przestałam się zadreczac ;) i tobie radze to samo pokochaj sie i zjedz eklera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakobina
oj nie, muszę wrócic do poprzedniej wagi. Koniecznie. Ej najlepiej, jak z rok temu weszłam na wagę i zobaczyłam 69 kg wraz pielegniarką i okazało się że mam nadwage, lekarz to samo, myślałam ze ich pozabijam :P Halo halo, jeśli macie odp apropo ćwiczeń odp ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×