Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słucham meza

Moj maz trzyma dyscypline, wobec mnie, dzieci a nawet wnukow! Co robic?

Polecane posty

Gość słucham meza

Moj maz jest bardzo wymagajacym czlowiekiem. Ma wymagania wobec mnie, jak i swoich dzieci. Nasze dzieci sa juz dorosle. Syn jest juz dorosly, ma zone, dwojke dzieci. Drugi syn nie zalozyl jeszcze rodziny. Corka, najmlodsza z calej trojki naszych dzieci jest najmlodsza z calego rodzenstwa, samotnie wychowuje syna. Maz bardzo ingeruje w zycie dzieci, np. mowi im co maja robic. On ma wlasna firme, lubi wszystkich kontrolowac. Odkad corka urodzila dziecko pracuje u swojego ojca w firmie jako sekretarka, do pracy wychodzi lacznie z mezem i wraca tez rownie z nim. Nie moze nigdzie wyjdz bez jego pozwolenia. Do drugiego syna maz ma pretensje oto ze jest jeszcze kawalerem a najstarszemu synowi po prostu doradza, i bardzo wtraca sie w zycie jego rodziny. Najgorsze jest to ze wszyscy go sluchamy. Ja sama tez sie go boje, boje sie ze maz bedzie zly, jak zrobie cos co jest nie po jego mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aasasasasasasasasas
a ile masz lat dziewczyno i twoi bracia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zusza
z jakiego kraju pochodzisz kobieto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham meza
Chyba raczej moja corka oraz moi synowie. Najgorsze jest to ze mnie rowniez kontroluje, jak sie spoznie chociaz 10 minut, maz urzadza mi awanture. Nigdy nie pracowalam, bylam na utrzymaniu malzonka, on mi to wypomnial, powiedzial mi ze mam go sluchac bo nie mam pojecia o zycie. Po 33 latach naszego jak myslalam udanego malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham meza
z afganistanu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ......................C
DO WETERYNARZA Z NIM I UŚPIĆ GO W PIZDU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedano
to jest podpucha? żartujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham meza
Mieszkamy w Polsce, wiem ze to dziwne, ze w zadnej rodzinie tak nie jest ale niestety ja dalam na to przyzwolenie. Pamietam co moj maz wyprawial gdy mialam inne zdanie niz maz. On potrafil urzadzic pieklo w domu, z reszta wszystkie dzieci mieszkaja z nami. On to wykorzystuje by wtracic sie w zycie kazdego z nich, mowi im jak maja zyc. Gdy corka zaszla w ciaze, wyzywal ja i mnie przez kilka miesiecy, po tym jak sie uspokoil po urodzneiu dziecka zaczyal ja kontrolowac jeszcze bardziej. Synom tez urzadza awantury bez powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham meza
Niestety nie, maz prezentuje wzorce jakie mial w domu. Jego najwiekszym atutem sa pieniadze, wiec dlatego nikt z rodziny nie potrafi sie zbuntowac i powiedziec ze ma tego dosyc. To juz jest ponad mojej sily, przeciez nie odejde od niego. Powiedzialam mezowi ze chcialabym pracowac w jego firmie, to mnie wysmial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu w pysk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slucham meza
Ja mam 48 lat, moj maz ma 53. Nie wyobrazam sobie zycia bez niego, on chce jak najlepiej, dla mnie dla dzieci ale czasami wszyscy mamy go juz dosyc. On nie liczy sie ze zdaniem rodziny, po prostu jak cos jest nie po jego mysli to krzyczy. Mowi ze jestem zla zona, potem ze ma wyrodne dzieci. On ma bardzo trudny charakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wróżka Bellatrix
To ile Ty miałaś lat juak wychodziłaś za tego dupka 15????????????? NIE PIJ TYLE!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slucham meza
Od 33 lat jestesmy razem, 16 lat mialam jak urodzil sie nasz syn. Kilka miesiecy pozniej wyszlam za niego za maz. Dopiero po urodzeniu dziecka wyszlam za niego za maz. Bylam dobra zone, a on jednak nie umie tego docenic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja przeszłam piekło
Autorko, wiem coś na ten temat... Na szczęście moje małżeństwo rozpadło się po 8 latach. To on odszedł - powód? nie chciałam usunąć 2 ciąży... Mój były zaplanował rodzinę z 1 dzieckiem, "przez przypadek" :D okazało się, że na świat ma przyjść drugie... Tego w planach nie było, oczywiście zawiniłam ja! Urodziłam, ale straciłam męża. I muszę uczciwie przyznać, że wiele zyskałam... Do dzisiaj jednak mam pewne nawyki wytresowanej żony - poprawiam buty stojące w przedpokoju [muszą stać idealnie równo], w zlewozmywaku nawet brudna łyżeczka nie może leżeć... A ile "zgrzytów" było o książki, musiały stać równo, od największej do najmniejszej. Godzinami mogłabym mówić o naszym związku... Teraz tresuje już 4 żonę? konkubinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham meza
Tylko ze ja nie moge odejdz, cale zycie nie pracowalam i co ja bym teraz bez niego zrobila. Cale zycie sprawdzalam sie tylko w roli zony i matki. On i moja rodzina sa calym moim zyciem, dla nich zrezygnowalam z wielu przyjemnosci w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość afddgf
Po tym co napisałaś jestem w stanie uwierzyć że to prawda:classic_cool::classic_cool: jak się ma 16 lat to trza się uczyć:D a nie chłopa na dziecko łapać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem powinnaś poszukac pomocy psychologa. Zupełnie się od niego uzależniłaś.. Co jest zrozumiałe, tyle lat na jego utrzymaniu. Jesteś wartościowym człowiekiem - ale Twoja wartośc zależy od Ciebie a nie od niego. On terroryzuje Was swoją osobą, nie możesz ciągle mu schodzic z drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym zapytac czy jest atrakcyjny bo skoro jest taki nieznosny to co Cie trzyma przy nim czy tylko to ze nie masz gdzie odejsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham meza
Myslalam o psychologu, ale najgorsze jest to ze z jednej strony wkurza mnie to, jestem wsciekla. A z drugiej wydaje mi sie to jak najbardziej oczywiste i naturalne, boje mu sie przeciwstawic. Reszta rodziny rowniez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham meza
Juz pisalam, ale to powtorze. Cale zycie nigdzie nie pracowalam, poswiecilam sie rodzinie. Dokad bym teraz poszla? Moje dzieci sa dorosle, ale tez nie maja wlasnych mieszkan. Wszystkie pracuja w firmie u ojca. Pracy w swoim wieku tez juz pewnie nie znajde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psycholog to dla faceta ,bo wydaje mu sie ze jest wole nie pisac kim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słucham meza
No, emerytury napewno nie bede miala. Prosilam meza by zatrudnil mnie w swojej firmie, ale sie zasmial jak to uslysz. Stwierdzil ze skoro nie pracowalam cale zycie, to tym bardziej teraz nie musze pracowac. Sam nawet powiedzial ze mam zbyt duzo obowiazkow w domu, i ze praca tylko by mi zaszkodzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ktos pracuje
to moze ma takiego pewniaka jesli o emeryture chodzi, co? :P system emerytalny sie sypie i nie wiadomo co bedzie :P Nie warto myslec teraz o emeryturze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johny Canada
musisz wraz z dziecmi podporządkować się tej dyscyplinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wykorkuje to ona dostanie
za meza emeryture przeciez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 48 latka też
a ja sobie w wieku 43 lat zaczęłam wyjezdzać do Włoch , ucze sie języka , opiekuję się starszą osobą i mam własną kasę , rozejzyj się może ktoś pomoze ci znależc prace za granicą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×