MOJ FACET WRACA DO KRAJU...NIE CHCE!!!!!!

nie bede umiala wybaczyc mu tej Ingi...ale dla dobra Kuby...czemu zycie jest yakie cholernie cierzkie?

czyli ma 2 rodziny?:O wspolczuje:( masz 2 wyjscia-albo wybaczysz albo pozegnasz jego chyba,ze on Cie ubiegnie i powie,ze odchodz

eve, sluchaj, piotrek nie zapreczyl teraz pzrez tel..tylko cos tak metnie bardzo tlumaczyl:(wiec co to innego moze znaczyc??

leviero....!!!! ale powiedz: zdradzales ja z ta nowo poznana?????

no i jak namieszac, jak pokazal mi list??czarno na bialym! chyba z litosci to dla mnie zrobil:( sluchajcie, mamy wspolne kredyty, dom na ukonczeniu, dziecko,...tak go kochalam strasznie, prtosilam zeby zostal, mial tu dobra prace./..ale jego ciagnelo do pzrygod:(

bzykasz doopy i masz jeszcze pretensje??? co ty myslisz, ze takie frajerskie teksty przejda??/ :-D jak by ona cie w rogi walila, to co bys zrobil, ćwoku??? :-0 :-0 :-0

zaden facet niew ytzryma pol roku bez seksu

ruda telefon to chyba nie najlepszy ponmysl na taka rozmowe

w srode wieczorem pogadam z nim na zywo...jak ja mam sie zachowac wogole??/z jednej strony az od milosci mi serce peka, a z drugiej lapia mnie mdlosci hdy mysle, ze moze mnie zdradzil:/

powiem ci leviero, ZE KOBIETA TEZ NIE WYTRZYMA DLUGO BEZ SEKSU!!!! i mowie ci to ja, dziewczyna o sporych potrzebach seksualnych :-p :-p :-p wiec przestan pieprzyc bzdury, tak jakby ten glupi fakt mial cie tlumaczyc. dupek z ciebie i tyle!!

jak mam rozumiec takie cos " to, ze Tobie slubowalem w kosciele nie znaczy ze nie mam prawa do szczescia" ??????

smutne to :( usprawiedliwia się chociaż nie powinien. jak to rozumieć? a jak to rozumiesz? ja bym zrozumiała chyba tak, że ma w dupie przysięgę, bo szczęście jest ważniejsze. ma rację, ale on się wami w ogóle nie przejmuje. pieniędzy nie przysłał, pojechał się zabawić... wy nie jesteście jego szczęściem? smutne :( bo powinniście.

moze sie wszystko wyjasni:) moze wcale Cie nie zdradzal:)

czyli 9 lat malzenstwa poszlo "sie je......".... nie bede snuc czarnych scenariuszow.w srode bede wiedziec wszystko.

chyba mu odjebało... ale to wcale nie musi oznaczać, że mu się nie poprawi :P

Nie prawda ze obieta nie umie wytrzymac bez sexu Ja 7 miesieczy czekalam na mojego Kochanego i cio jakos dalam rade... Bzdury piszecie.. A co do Twojego meza mysle ze jakos wam sie ulozy .. Prawdzia milosc potrafi wiele wybaczyc.. Ale najpierw porozmawiajcie i nie osadzaj go odrazu..

Kobieta*

on uwielbia naszego synka..moze przez niego wrocido mnie i nam sie ulozy..moze powinnam byc kiedys czujniejsza ale ja mu ufalam masymalnie nigdy nie podejzewalam o nic. a tu nagle bomba od ktorej zawalil mi sie swiat zwatpilam s uczucie dostalam dola nawet do roboty mi trudno chodzic ogarniac dom syna nie wiem co do meza czuje teraz nie weim boje sie srody strasznie

o ile to jest prawdziwa milosc...z mojej stront tak, ja og nikgdy nie zdradzilam czekalam wiernie nawet nie mowilam zeby mi pzryslal forse bo ja normalnie pracuje i nie musial wcale wyjezdzac, nigdy nie robilam mu zadnych scen dbalam o niego ufalam ten list mnie zabil

Twoj strach jest zrozumialy.. Ale musisz stawić czoło temu wyzwaniu.. Wierze ze sobie poradzisz.. Tylko pamietaj staraj sie byc opanowana i najważniejsze.. Wysłuchaj go.. !!

dziekuje wam kochane napisze jak bylo

Czekamy..;) I wierze ze jeszcze sobie wybaczycie.. ;*

trzymamy kciuki:) moze niepotrzebnie sie nakrecilas:)