Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielona wielomax

urażona duma faceta.... czy do mnie wróci?

Polecane posty

Gość zielona wielomax
jeszcze ktoś coś powie w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie!!...........
No to strasznie... wróci lub nie musisz pomyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona wielomax= zielonika:):) ładniej brzmi i jest czarne:P nie wiem czy kogoś nie ma... Ale był introwertykiem raczej i chyba kłopoty miał z poznawaniem ludzi.... Może i ma... ale to małoprawdopodobne a co to zmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZA BŁĘDY SIĘ PŁACI
Wyżyłaś się na chłopaku i tyle masz z tego, a jego powrót do tego związku, było by to tylko potwierdzeniem tezy że faktycznie- jest tym idiotą. Postaw się w tej sytuacji, sama byś wróciła? [pytanie retoryczne] No cóż pozostaje tylko wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo zazwyczaj kobiety chca sie odzywac do facetow ktorzy im sie podobali albo ktoremu sie podobaly jak sie dowiedza ze kogos ma :) Syndrom psa ogrodnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja bym proponowała, jak mówi telehawk odezwać się, bo być może facet nie ma pojęcia czy Ty jeszcze żyjesz i czy o nim myslisz- to już w ogóle... Co niesie za sobą pewne ryzyko-jak on teraz Ciebie potraktuje... Ale wypowiedź telehawka, który znalazł się w stronie poszkodowanej (w jego przypadku) znaczy tyle, że facet być może sobie odpuścił. Także widać jak mu zależało.. O miłość niestety trzeba walczyć, o ile to miłość ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żigolak nie seniorak
jak dla mnie to ten koles powinien ...nie! Ty nie powinnas chciec zeby wrocil bo to kawal pustaka. pokazal ze mu nie zalezy na tobie. 3 maj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajsusssss
Jak mu serio zależy to wroci. Ale juz go nie odrzucaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolek boleslawiecki
pomysl zanim cos zrobisz... ja proponuje wyslanie maila, prymil sie, moze cos zdziłasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wielomax
ehhhhhhhhh MA KTOŚ JESZCZE JAKIEŚ POMYSŁY CO BY TU ZROBIĆ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wielomax
Po tym wszystkim co zrobiłam... To chyba nawet ten "prawie rok czasu" nie zagoił ran... Ja się perfidnie z niego nabijałam.... ;( i sama nie wiem czemu, bo aż takich powodów nie sprawiał... Ech, chciałabym unormalizować nasze stosunki choć nie wiem czy jeszcze jest sens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wielomax
Ej, nie pomagasz mi tym samym jedenznormalnych ja chyba jestem ponadnienormalna...to łatwo nie będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytasz co zrobić, na co ja Ci mówię żebyś się jakoś z nim skontaktowała, pogadała. Może przeproś go za to co było kiedyś, na wejściu zobaczy że się zmieniłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wielomax
hmmmm.................. To co się działo było w prawdzie rok temu ale tak się wstydzę... jak o tym myślę... Widziałam, że chłop się stara... i COŚ DO MNIE MA... na odległość było czuć że mu się podobam... a ja go potraktowałam jak intruza... Zabardzo się bałam. A on, pomyslał ze mi zwisa i foch na maxa. Nie widziałam go dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugo. Chyba znikł żeby mnie nie spotykać więcej. Ech, a tekie "z dupy" odezwanie się to nie wiem... Przyjmie przeprosiny i na tym się skończy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
napisz po prostu coklowiek "jak sie masz,co porabiasz" nie byliscie razem wiec o jakich powrotach mowisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wielomax
alemy mysmy nigdzie nie chodzili razem! nie bylismy parą! w zasadzie to bylismy nieznajomymi przypadkowo sie widzącymi srednio 3,4 razy w tygodniu z przyczyn (komunikacyjnych :D ) ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
i nie przepraszaj!!! bo facet pomysli ze masz cos z glowa .to sie dzialo rok temu! pewnie juz dawno nie pamieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wielomax
ze mam "cos z głowa" to napewno skapnał sie o tym juz wczesniej:P a ze moze nie pamietac to tez fakt...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wiec zagadaj jakby nigdy nic i po problemie tylko nie wspominaj tego co sie stalo rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wielomax
ja tak nie umiem ja się chyba zakochałam i bede cierpiec w samotnosci!!:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wielomax
NANANANNAANANA MAM TO SAMO CO ISKIERKA???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iskierka nadzieiiiiiiiiii
więc widzisz:O idiotyzm jest domeną kobiet:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona wielomax
eeeeeeeee tak sobie przemyslałam że chyba nic straconego:) Warto próbować konfrontacja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgfdswavdewqv
EEEJ NO CO JEST?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×