Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agattta24

Ile miesięcznie wynosi was utrzymanie noworodka?

Polecane posty

Gość odkryłam ze nie umiem oszczeda
tak kocham ten sport i bede odtad chodzić za toba na kafe żeby sie podszywac za taka persone jak ty . Prosze cie nie jesteś pepkiem świata tylko zwykłą "chamską dziewuchą co w rozpedzie niechcący zawodówke skonczyła " ( to twoje słowa na mój temat )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkryłam ze nie umiem oszczeda
ty scoby cos tam , wredną pipe to se w domu znajdź . Jak na razie nikomu nie ubliżyłam wiec takie epitety to sobie do swoich koleżanek kieruj prostaczko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scooby dooby doo
to przestan sie do ludzi przypierniczac, bo rzygac juz sie chce jak sie ciebie czyta. od pierwszej strony siejesz ferment !! 😠 napisalas gdzies co ty robisz zeby bylo taniej? albo ile wydajesz? nie? to co tu u licha robisz cwaniaro? pewnie nawet nie masz dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkryłam ze nie umiem oszczeda
tak napisałam cwaniaro , napisalam zeby oszczedności poszukac w używanych rzeczach , bo takie dla maluszka sa w świetnym stanie, to samo z praktycznie z calą wyprawka od łóżeczka, po wózek . Dziecko mam i wszystko kupowałm mu nowe, ale przy drugim wydłabym o połowe mniej wiedzac to co teraz wiem . Nigdy bym juz nie kupiła wózka nowego trzy funkcyjnego tylko uzywna duża gondole i dopiero potem spacerówke .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scooby dooby doo
a na cholerę komu uzywane, skoro nowe wcale nie sa tak strasznie drogie? tez mi pomysl? ba! czsto nawet w porownywalnych cenach. allegro to jedna wielka beczka smiechu, bo tam jedni drugich robia w szaro tymi swoimi kosmicznymi ofetami rzeczy uzywanych. w zwyklym sklepie za nowe mozna zaplacic mniej niz za uzywke z all.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scooby dooby doo
na szaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie umiem oszczedzac --- scooby dooo doo cie idealnie okreslila . tylo zament siejesz kobieto i tyle. Wymiataj stad!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAL MI WAS, NIE UMIECIE SIE
NICZYM CIESZYC . KAZDA MYSLI TYLKO JAKBY TU DRUGIEJ DOGRYZC WIDAC ZE MACIERZYNSTWO MA NA WAS ZGUBNY WPŁYW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem oszczędzać
jagoda ty stąd wymiataj , beznadziejna jestes idź moze mamusia ma dla ciebie pare groszy , to sobie cos kupisz . twoja osoba jest spalona na kafe wiec sobie lepiej inny nick wymyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie przynajmniej zaczernilam a ty to niewiadomo co to jest :D jak nie widomo co to pewnie GOWNO :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkryłam ze nie umiem oszczeda
no tak same gówna na tym topiku , z nielicznymi wyjatkami :) ten samozałożycielski topik wszystko o tobie mówi , wiec może lepiej nie udzielaj sie na tematy zwiazane z dziećmi http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4435073&start=0 idź lepiej na "zdrowie i uroda" i pochwal sie jak posciągałas od rodziny kaskę na nowy kremik diora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kornikowa23
jagodo goownem jest Twoj wysrany przez ciebie bartuś :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Ile? Trudno powiedzieć. Na pewno wyprawka trochę kosztuje, a potem to zależy co i za ile kupujesz. Ja mam maluszka z wpadki i bardzo pomogli mi moi rodzice i rodzina ojca dziecka. Pomoc materialną otrzymuję nadal, choć sporadycznie, ale za to zasadniczo mogę powiedzieć, że udało mi się wyjść na prostą i dziś utrzymuję siebie i dziecko samodzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Sama musiałam kupić w zasadzie tylko łóżeczko, tekstylia do łóżeczka, kosmetyki, akcesoria pielęgnacyjne, butelki, wózek i muszę przyznać, że wybieranie rzeczy polskich albo mało znanych marek ma sens, bo można niesamowicie oszczędzić. Miałam ogromne szczęście, że rodzina ojca dziecka zaproponowała sfinansować ubranka, pieluchy wielorazowe, matę, leżaczek, śpiworek do wózka i kilka innych mniejszych rzeczy, za co jestem im niesamowicie wdzięczna. Jak już miałam te podstawy, to dalej jakoś poszło i dziś doskonale sobie radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eveve
wiecie co.. tak czytam i dochodzę do wniosku, że żal mi was kobiety.. nic tylko się kłucicie, przezywacie itp.. i po co? na prawdę PO CO? czy sprawia wam to przyjemność? Czepiacie się ciągle jakiś szczegółów a tak w zasadzie temat zanikł zostały tylko wasze głupie docinki... a szkoda bo zapowiadał się naprawdę fajny topik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scooby dooby doo
aaaby: a chociaz sie rzucili ci rodzice chlopaka czy tylko pokombinowali same lumpeksy i inne najtansze rzeczy? bo wiesz zazwyczaj to nie sa tacy szczodrzy jak jest wpadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Nie, to nie są byle jakie rzeczy. Tak się złożyło, że ojcem jest chłopak z północy kontynentu (wpadłam niechlubnie.. na tabletkach na Socratesie). Rzeczy które mi dotychczas przesłano są naprawdę porządnej jakości (Ratt Start, Baby Bjorn, Imse Vimse, Esska, Smafolk, Katvig, Nova Star, Kapp Ahl, Brio, Plan Toys, Voksi, Micky, Klippan Yellefabrik, trochę H&M.. to nie jest byle co). Wszystko nowe i najprawdopodobniej nie byłoby mnie na to wszystko stać, gdyby nie ich gest. Sama powybierałam dużo polskich rzeczy.. w sumie prawie wszystko polskich firm, bo razem z wyprawką musiałam wyposażyć kawalerkę, do której się sprowadziłam przed porodem (nie mogłam zostać u rodziców, bo mam dwójkę młodszego rodzeństwa - jedno na studiach, drugie robi maturę, do tego rodzice pracują, więc nie było mowy o płaczącym niemowlęciu w domu). Także widzisz, różne historie los ludziom płata.. Ale najgorsze już za mną i myślę, że wszystko będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scooby dooby doo
a no to szczesciara z ciebie :) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaby
Czy ja wiem, czy szczęściara.. Szczerze mówiąc inaczej wyobrażałam sobie macierzyństwo. Myślałam, że kiedy zdecyduje się na pierwsze dziecko będę już poważnie zarabiającą panią po trzydziestce, w szczęśliwym formalnym związku, z własnym mieszkaniem itd., a tu taka historia.. Ale dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×