Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anka234,

Czy dzwonicie do facetów po zapoznaniu się?Faceci jak myslicie?

Polecane posty

Gość jadźka:)
I tutaj Cię grubyyo zaskoczę:P bo ja jakby zostawił mi swój numer telefonu,to pewnie wysłałabym mu jakiegoś smska.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Co piszesz, co by zrobił ;) Ja , miałam kiedyś 17 lat, i też podobał mi się pewien chłopak ( nieśmiały był - do takich mnie jakoś dziwnie ciagnie ;P) i pewnego dnia mijając się na szkolnych schodach, gdy on uśmiechnął się do mnie - oczywiście bez słowa - i ja mając już dość tej niepeności, dlaczego on się tak uśmiecha - wypaliłam, czy usmiecha sie do mnie, czy śmieje się ze mnie ;P Chłopak się przestraszył na amen. Odpowiedział ze "do" po czym czmychnął. Ale efekt tego był - zacząl mówić mi cześć, a kiedyś nawet porozmawialiśmy , poprosił nawet o nr tel (a ja nie miałam :P)- (bo go zaatakowałam raz drugi życzeniami światecznymi i nawiązał rozmowę ) i gdyby nie to, że nie miałam ochoty 3 raz zaryzykowac i do niego zagadać z tym nrem, może coś miłego by z tego wyniknęło, bo wiedziałam, że ma zamiar zaprosić mnie na bal maturalny, ale jego nieśmiałość była potężna ;) Dziś on już ma rodzinę, ale chyba miłe wspomnienia mu pozostały - mam nadzieję, że wykorzystał doświadczenia ze mną i to nei żona go musiała podrywać tylko sam się wziął do roboty ;) Eh, za młodu to się miało odwagę - a teraz odwagi ubywa wraz z przyrostem lat ;) Grubyyo --> no faktycznie zachowała się nieelegancko, ja przynajmniej rozmawiałam, powiedziałam w oczy to co czułam, fakt, nie wiem, czy to wyjście jest lepsze czy gorsze, ale nie umiałabym tak bez słowa.... Za swoje czyny się bierze odpowiedzialność i trzeba ponosić ciężary ich skutków moim zdaniem. Dzięki temu potrafię z nim ciągle normalnie rozmawiać, ale z drugiej strony - on ciagle się czepia nadziei ze coś z tego bedzie, a ja nie mam na to sił by wchodzić do tej samej rzeki ..... A tak sprawa byłaby ucięta. Sama się zastanawiam, które wyjście lepsze w takiej sytuacji....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadźka:) Ale Ty grasz w ataku a może on jest obrońcą albo bramkarzem. ;) Nie każdy jest tak otwarty, ja na jego miejscu chyba bym nie spał po nocach dumając nad telefonem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Telegrosiku nie ma chyba idealnego wyjścia z takiej sytuacji więc pozostaje nam się pogodzić z przeszłością i kolejny raz wyciągnąć jakąś naukę ze swoich błędów. Wyobrażam sobie minę tego chłopaka po Twoim tekście. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadźka:)
Ale mnie przekonujecie,że jednak mu zależy na znajomości ze mną.:) A podobno to ja jestem marzycielką,a tu proszę ile dusz marzycielskich się ukazuje.;) Nie wiem,nie wiem,nie wiem co ten pan sobie myśli w tej swojej ślicznej główce,ale jakoś mi się nie widzi że dniami i nocami zastanawia się co zrobić z numerem mojego telefonu.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
wiecie co? Ja teraz znikam na jakies 2 godz , bo musze do siostry się udac po przeciwdeszczówke na poniedziałkowy wyjazd - bo pogoda robi psikusy :P A potem jak wrócę, odezwę się do kolegi - a co ;) Tak sobie teraz o tym biedactwie pomyślałam, o którym pisałam Wam w poście powyżej i o tym, co sobie wtedy obiecałam. Że nigdy więcej tak nie zmaszczę znajomości przez niesmiałość moją i niechęć bycia nachalną. A co, napisał, że się cieszy, jak sie odezwę to sie bede odzywac. Tylko pomyslcie co by mu tu napisac - może być osobiście - ale bez podkładania się ;P Hehehe Takze ogłaszam casting ;P Jak wrócę to wybiore najbardziej do mnie pasujący tekst ;P Swoją drogą - pierwszego posta do Niego tez mi koleżanka podesłała bo siedziałam na gg poł godziny i nic nie potrafiłam uklepac mądrego ;P ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jadźka:) Jesteś niemożliwa. Jeszcze chwila i zostanie mi tylko przyjechać tam do Was i potrząsnąć Nim albo Tobą. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wygodne dziewczyny jesteście, a ja tu mam kwitnąć przed kompem i teksty wymyślać. Bunt. Zaraz idę na spacer bo trzeba korzystać z pięknej pogody. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadźka:)
grubyyo a przypomnij skąd jesteś? Bo nie wiem czy zdążysz jeszcze dzisiaj dojechać.:P Otóż napiszę jaką dosłownie 5 minut temu miałam sytuację-wychodzę na balkon zaczerpnąć świeżego powietrza,patrzę a tu podjeżdża mój obiekt starań,ale przecież oczywiście nawet mnie nie dojrzał chyba bo był zbyt zajęty rozmową przez telefon. I jak tutaj myśleć pozytywnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadźka:)
Kto ma piękną pogodę to proszę mi ją oddawać tutaj do mojego mistaeczka,bo ciągle pada deszcz.:P A tak to przynjemniej bym sobie połaziła,oderwała sie myślami od ciągłego sprawdzania skrzynki mailowej.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba było doniczką rzucić, na pewno by Cię zauważył. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he zaraz nad morze się bujnę. Ja to mam dobrze, rzec by można najlepiej na świecie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadźka:)
Nosz...żebym miała jeszcze jakąś doniczkę pod ręką.:P Aż z nad morza to jakieś 6 godzin byś jechał do mnie,żeby nas do pionu ustawić.:) Chyba i ja wyjdę popluskać się trochę w kałużach i podrażnić dżdżownice patykiem.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
o nie 😡 😠 nad morzem mieszkasz? zazdroszczeeeeeee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aiaiaiiaiiai Nie zazdrość tylko pakuj torbę i przyjeżdżaj. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
nawet bym wpadla :) tylko widzisz jak to ze mna jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
ok, ja już jestem, ale Wy jesteście nic mi nie wymyślicie no ;P Sama się pomęczę ;) Udanego spaceru w takim razie życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
On juz chyba byl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
był albo ściemniał, że był ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
ano, niech MU spojrze w oczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
No proszę pomóżcie ...Szybka piłka dwa zdania na rozpoczęcie rozmowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
kurde, nie znam Twej sytuacji, nie czytalam tych wielu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Sytuacja jakich wiele ;) Dwa zdania na rozpoczecie miłej, kolezenskiej rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
hej, jak mija wieczor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Może być tak? Cześć ....( tu podam imie). Dawno cie ne było na gg. Czyśby mialeś ciężki tydzien na najmniej lubianą zmianę :) ? Wspomniałeś ostatnio na zakończenie rozmowy, że do następnego usłyszenia, toteż się odzywam :) Mam nadzieję, że niie obudziałam Cie wczoraj moją wieczorną wiadomością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Że niby kto ściemnia? Zapytaj go czy lubi ogórki, a potem o pomidory itd. To neutralne tematy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiiaiaiai
Ty :D gdzie nad tym morzem byles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość telegrosik 123
Wspominałam przecież że możebyć osobiście ;P ok, więc będzie : czesc, lubisz pomidory ;P A jak go na to poderwe to będę tantiemy brać za prawa autorskie :P Jako pierwsza ta co sie odważyla hhehehe Coś mi się zdaję że Cię zaczynam irytować Grubyyo ;P Z góry przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuję się obrażony. :( Waszym zdaniem to ile można łazić po tym piachu jak tam pełno ludzi się szwenda, samemu to nie atrakcja. Mam 15 min. tramwajem do plaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×