Gość Amader1985 Napisano Kwiecień 12, 2010 Kiedy wreszcie skonczy sie to narodowe skapstwo? Na zachodzie to normalne, ze jada sie tylko ''na miescie'', a w Polsce caly czas rzadza niezdrowe obiadki domowe - stad srednia zycia jest tak krotka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z fanfara Napisano Kwiecień 12, 2010 W restauracjach zdrowe jedzenie ? Eeee od kiedy ? :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ????????????hm... Napisano Kwiecień 12, 2010 bo nas nie stać! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1234567..... 0 Napisano Kwiecień 12, 2010 tutaj nie chodzi o to że ludzie są skąpi ale o to że ich zwyczajnie na to nie stać jeśli za obiad pięcioosobowej rodziny ktoś ma zapłacić w restauracji np 200 zł albo i więcej zależy jaka knajpa a ich dochody są poniżej średniej krajowej to jak się pomyśli to za te pieniądze można mieć super domowe obiady na cały tydzień albo i lepiej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Głowa w chmurach 0 Napisano Kwiecień 12, 2010 Może po prostu nie każdego stać ;) Idź do restauracji z rodziną 3/4 itd osobową.Za obiad /kolacje nie zapłacisz 20zł :P Jak ludzie mało zarabiają to wiesz ile mięcha,warzyw i innych dodatków z tą kasę by się w ciągu paru dni utrzymali? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość emka2 Napisano Kwiecień 12, 2010 za male zarobki to glowna przyczyna-to przeciez oczywiste! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego nie Napisano Kwiecień 12, 2010 http://www.youtube.com/watch?v=7-G2d2aiJ8w WYZNANIA KELNERóW I KUCHARZY 1\3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bo jest drogo Napisano Kwiecień 12, 2010 Poza tym nie widzi mi sie dac 20 zl za obiad ktorym sie nie najem ;/ a tak apropo za 20 zl mam zrobiony obiad dla 4 osobowej rodziny :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kalimaczki Napisano Kwiecień 12, 2010 Bo wszystko się przejadło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ellinka 0 Napisano Kwiecień 12, 2010 bo koszt obiadu w porzadnej restauracji jest drogi, a w tanich to nie wiadomno co podaja i jak obchodza sie z zaeciem (mojh facet pracowal we wloskiej restauracji:o) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
petit renard 0 Napisano Kwiecień 12, 2010 Domowie obiadki są tańsze i ZDROWSZE niż to co podają w restauracjach - zależy jeszcze od knajpy, ale na pewno nie mniej zdrowe. A jak Ci tak źle to jedź sobie na Zachód i jedz w restauracjach, co Ci do tego jak Polacy jedzą? Czyżby troska o zdrowie i średnią życia narodu? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
petit renard 0 Napisano Kwiecień 12, 2010 Jeszcze jedna rzecz - może niektórzy lubią sobie pichcić samemu, hm? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zalogowana 0 Napisano Kwiecień 12, 2010 Kiepskie prowo, to raz. Dwa, nie każdego stać na piwsko za 15 zł do obiadu :P A jeśli myślisz, że jedzenie w restauracjach jest TAAAAKIE zdrowe, to krzyżyk na drogę :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anielskooki 0 Napisano Kwiecień 12, 2010 brzydzę się żarciem z barów i restauracji, ale czasem zamawiam pizze na wynos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam gotować Napisano Kwiecień 12, 2010 i nie za bardzo smakuje mi jedzenie w restauracjach, w dodatku dają tam porcje, które starczyłyby mi na tydzień. A że drogo - to inna rzecz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Kwiecień 12, 2010 Polaków po prostu nie stać na jedzenie w restauracjach,po za tym dania domowe sa zdrowsze, niczym sie nie zaturujesz bo wiesz, z jakich produktów przygotowujesz posiłki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eliza_00 Napisano Kwiecień 12, 2010 BO NAS NIE STAC!!!!!!!!! jak ciebie stac -smacznego!!!!i do widzenia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Kwiecień 12, 2010 a w USA same grubasy, otyłość, cukrzyca nadcisnienie od jedzenie poza domem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szesc plus szesc Napisano Kwiecień 12, 2010 zakompleksiony, zachłysnięty zachodem snobiak się odezwał. Dlaczego Polacy nie jadają w restauracjach? A co cie to obchodzi kto gdzie co i z kim je? Boli cie to że ktoś sobie sam gotuje na codzien? Nie oszukujmy sie wszyscy wiemy jak funkcjonują restauracje, ktoś kto nie chce jesć resztek czy sliny i włosów kucharza poprostu się tam nie wybiera. Bo nie masz pretensji chyba ze cale spoleczenstwo polskie nie zachodzi do luksusowych i prestizowych restauracji o wysokich standardach. Nie posądzam cię o to bo byłbyś poprostu zwykłym tępym idiotą gdybyś tak własnie myślał i tego chciał. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość eliza_00 Napisano Kwiecień 12, 2010 stac cie -to smacznego!!!a po co ci to wiedziec dlaczego?kazdy je gdzie chce!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anielskooki 0 Napisano Kwiecień 12, 2010 dokładnie... w barach jest syf , kiła i mogiła ( nomen omen ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
a ja uważam 0 Napisano Kwiecień 12, 2010 inna kultura? mniejsze możliwości finansowe? inny styl życia? odpowiedzi jest mnóstwo...a i tak dotycza one jedynie części Polaków, bo jest mnóstwo takich, którzy własnie żywią się głównie w restauracjach... troche bez sensu chodzic wlec codziennie 5-cio osobowę rodzinę z małymi dziećmi po to tylko, żeby znowu zjeść schabowego z frytkami i surówką albo inne z 10 dań w ofercie - czasem masz ochotę na naleśniki, czasem na sałatkę z tuńczykiem a czasem na zupę pomidorową - gwarantuje, że w żadnej restauracji nie znajdziesz aż takiego wyboru jak we własnej kuchni, nie wspominając o kosztach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a czy to tak trudno zakumac Napisano Kwiecień 12, 2010 nas na to nie stać aby codzienie jadac lunch na miescie lub kolacje ( nie pisze tu o mc syfie itp ) to nie jest wpisane w nasza kulturę tak jak np we Francji, za granica ludzie maja pore lunchu 2h wolnego wiec biegna do tych knajpek ktore sa w kazdym nawet najmniejszym miescie na rogu, oni uwielbiaja przesiadywac w restauracjach, jesc bardzo wolno, dlugo i duzo dyskutowac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Skarbik Napisano Kwiecień 12, 2010 Jasna sprawa,ze Polakow nie stać najnormalniej w świecie na restauracje a szkoda:( biedny naród który mało zarabia 1300zł -1500 złod 10 lat bez zmian :(i lipa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość frank zappa Napisano Kwiecień 12, 2010 Tak się sklada, ze pracuję w restauracji i wcale nie jestem dumny z tego co mi każą robić. Nie wierzcie w kontrole sanepidu itp. one są zawsze wczesniej zapowiadane i planowane. Najgorzej jest podczas dużego ruchu, wszystkie zasady preparacji wychodzą drzwiami i oknami, gdyż trzeba robić wszystko naraz. Dzieje się tak, bo ludzie nie potrafią zarządzac lokalem, wystawiają za mało ludzi na zmiane (koszty). Jak mam jakieś nieświeże mięso i bez konsekwencji chcę sie go pozbyć, wołam szefa i przy świadkach pokazuje mu "padline" i każe wąchać innym pracownikom też (kelnerzy, zmywak) szef wtedy nie ma wyboru i wydaje mi polecenie pozbycia się miesa. Gdy informowałem go o tym bez świadków, kazał mi je opłukać w gorącej wodzie i "doprowadzić do ładu" Nie twierdzę, że we wszystkich restauracjach tak jest, jezeli kiedys uda mi sie otworzyć własną, pewnie bedzie zupełnie inaczej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
diabeł wcielony 0 Napisano Kwiecień 12, 2010 Ja pracuje w hotelu i wszystkie obiady z urzędu jem w restauracji, więc tesknie za domowymi. Poza tym w domu moge wpierdalac w gaciach, popijać piwo i oglądac tv a w knajpie czuje sie sztywno i dlatego nie lubię jesć w restauracjach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka Napisano Kwiecień 12, 2010 Oczywiście, że ludzi po prostu nie stać. Obiad dla dwóch osób w porządnej restauracji (przystawka, jedno danie, deser i coś do picia) to kwestia minimum 150zł. Biorąc pod uwagę, że za tę kwotę mogę mieć produkty na 5 obiadów, które przygotuję w domu i to całkiem porządnych, nic dziwnego, że nie pali mi się do jadania "na mieście". My z mężem chadzamy na obiad do restauracji sporadycznie, zwykle z jakiejś ekstra okazji, zwyczajnie nie stać nas na to, żeby jadać na mieście kilka razy w tygodniu, a nawet w miesiącu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paniusia45 Napisano Sierpień 23, 2016 Dokładnie ! Nas Polaków nie stać na jedzenia "na mieście", większość ludzi zarabia najniższą krajową i musi za to opłacić czynsz, gaz, prąd i inne media, a potem też trzeba się też trochę "nagimnastykować", żeby sensowne jedzenie za to, co zostało ugotować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 23, 2016 A mnie stać na jedzenie w knajpach i czasem mi się zdarza zjeść obiad w restauracji, ale rzadko :) mam uraz z czasów studenckich, kiedy pracowałam w restuaracji w 5 gwiazdkowym hotelu ;) uwierzcie mi, że czasem nawet schabowy smażony na głębokim tłuszczu, z puree z masłem a do tego sałatka na majonezie są zdrowsze niż jakaś lekka sałatka fit z restauracji ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 23, 2016 Jedzenie w bylejakich restauracjach oraz w barach w galeriach handlowych jest bez sensu. Maja kiepskie jedzenie, nic ciekawego. Na drogie i naprawde dobre restauracje malo kogo stac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach