Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytająca. Wierność.

Wierność, kontrola telefonu...

Polecane posty

Gość Pytająca. Wierność.

Mam pytanie, czy kontrolujecie telefony swoich partnerów? A co jeśli on, ona na to nie pozwala...? Uważacie że was zdradza, że coś ukrywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p p p p p p p p p p p p
moj sie zlosci choc wczesniej tak nie robil.....ale ja i tak mu zagladam:P tylko wczesniej informuje go o tym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p p p p p p p p p p p p
ale i tak nic nie znajduje....czasem sa jakies nr bez podpisu....ale i tak nie sprawdze czyj to nr bo po co....on twierdzi ze sa nr kumpli z pracy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co konkretnie ukrywasz pod s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co konkretnie ukrywasz pod s
swoim pytaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh................
Skoro kocham tworzymy sensowny zwiazek to nie kontroluje i nie sprzawdzam Pozatym szacunek i prywatnosc nakazuja zbey tego nie robic I faktycznie ja tez gdybym widziala ze tel jest ukrywany nie zagladalabyma ale sama poprosila o pokazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh................
oczywisice nie sprawdzam tez bo ufam a bez zaufania nie ma milosci i zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalimaczki
e-mail trzeba kontrolować partnera zawsze, SMS'y jak i archiwum z komunikatora oraz historię przeglądarki Internetowej czy wiadomości jakie wysyła na portalu społecznościowym! to jest mus w związkach XXI wieku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh................
kalimaczki Buhehe to po co jestes z facetem skoro mu nie ufasz i nie szanujesz jeog prywatnosci?? Chora ta Twoja zazdrosc ............ od takiej maniaczki to trzeba trzymac sie z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalimaczki wiem
o co Ci chodzi,ja Cie popieram....o tych rzeczach wiedza kobiety ktore doswiadczyly jakimi draniami sa faceci,mi juz zadna nie przekona ,ze nalezy ufac bezgranicznie.dla wlasnego dobra nie nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh................
kalimaczki wiem Buhehe ale ja mialam mase negatywnego dowiadczenia i co z tego ..... nie przerzuca sie na nowego partnera winy innych a jak sie to robi nalezy udac sie na terapie do psychologa bo emocjonalnie jst nie tak I skoro faceci sa tacy okropni tak krzywde robia to po co ladowac sie w k kolejny zwiazek?? Po co utrudniac sobie zycie hustawkami emocjonalnymi i infantylnym sprawdzaniem czy facet jest w porzadku Po co temu facetowi trud dupe i robic wiezienie z zycia?? Gdzie jest ta milosc skoro nie ufasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh................
kalimaczki wiem JAsne nie mozna bezgranicznie ufac ale nie w tym sensie zbey sprawdzac tylko chodzi o to aby nie byc zaslepionym kiedy cos zaczyna sie dziac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nigdy, ale to nigdy nie sprawdzałam telefonu partnera. Czasem pytam, kto wysłał smsa, z kim pisze i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalimaczki wiem
nie nie jestem w nowym zwiazku,zostalam,pomimo braku zaufania,wiesz mi mozna tez tak sobie zyc, nie ma co tu umoralniac,z wlasnego doswiadczenia i doswiadczenia grona znajomych wiem poprostu jak faceci klamia i jak to moze sie przełozyc na to wlasnie watpliwe zaufanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mobilna0830
Niektórzy lubią żyć w nieświadomości i wierzyć w to że tworzą super szczęśliwie zakochaną parę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhh................
mobilna0830 Co ty pieprzysz w jakiej nieswiadomosci?? Bo co zakladamy ze kazdy facet na pewno zdadzi jesli nie jest pilnowany wiec trzeba go kontrolowac?? Bo jak sie nie sprawdza to on zdradza i to niby ma byc ta nieswiadomosc. Pozatym kazdy mierzy ludiz wlasna miara wiec coz ... skoro ja hestem lojalna nie trzeba mnie pilowac to widac istnieja ludzie ktorzy nie zdradzaja Dziecko tez bedzie na jakiejs chorej smyczy uwiezi bo z gruntu jest zle i trzeba niszczyc jego psychike chorym kontrolowaniem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mobilna- chyba póki ni ma podstaw żeby sądzić, że facet coś kręci na boku, to przeszukiwanie telefonu jest chore, nie sądzisz? A nawet jeżeli uważasz, że partner jest nie fair, to można poprosić o to, żeby pokazał tel...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hłe,hłe,hłe
poprosic,zeby pokazal,oj naiwne dziewcze,oczywistym jest fakt,ze jezeli ma cos do ukrycia,to bedzie to skrupulatnie ukrywal...oczywiscie,ze nie kazdy jest draniem,klamca i poniekad zazdrocze kazdej,ktora ma takiego faceta w domku...mam juz swoje lata i osobiscie nie znam takowego.moja lojalnosc ne uchronila mnie od zdrad mojego faceta,wiec ten temat rzeka,czy sprawdzac jest dla mnie oczywisty.jak cos nie gra,koniecznie sprawdzic,no chyba,ze nie chcemy byc swiadome,ze cos w naszym zwiazku nie gra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca... ?
Jeśli coś podejrzewacie to normalne, że jest kontrolka, ale czy od tak sobie zaglądacie do telefonów swojego faceta? Za jego pozwoleniem np...? Bo ostatnio ja chcialam od mojego telefon a on mi nie chcial dać, powiedzial że kiedys powiedzialam mu ze bede starac sie tego nie robić... Ale teraz ja chcialam tylko zobaczyć, nie mam żadnych podejrzeń co do jego wierniści, tylko od tak chcialam zajrzeć... Co o tym myślicie? Zapewnia mnie, że nie ma nic do ukrycia, więc dlaczego nie chcial dać tego telefonu...? Może nie powinnam tego wymagać. Sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze jestes kolejna
naiwna kobietka,ktora mysli,ze moj Misio,to nigdy w zyciu mnie nie oszuka i nic przede mna nie zataii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaborcza dziołcha
ja przeglądam telefon mojego lubego kiedy tylko mam na to ochotę a on nie ma nic przeciwko temu - najwyraźniej nic nie ukrywa, albo robi to bardzo dobrze :D on ma prawo wglądu do mojego telefonu też kiedy chce - tak jest nam dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca... ?
No właśnie myślałam ze nie należe do takich, jestesmy razem prawie 2 lata... Nigdy nie ufam facetowi w 100 procentach ale on o tym wie. Sama nie wiem juz o co w tym wszystkim chodzi... Moze on mysli ze jak mu to kiedys obiecalam to nie mam juz mozliwości wgladu do telefonu... Musze uwazac na swoje obietnice, a teraz bede bardzo czujna, chyba tylko to teraz moge zrobić...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca... ?
Tez kiedys mialam wglad do jego telefonu a on do mojego ale skoro tak chce, to ok... Tez nie dam mu mojego telefonu... Zobaczymy co bedzie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak......
ja nie kontroluje ....zarówno mój jak i męża tel jest ogólnie dostępny nikt nie nosi go przy tyłku...męża zazwyczaj leży na szafce w kuchni a mój leży w torebce.... więc w każdej chwili każde z nas teoretycznie mogłoby mieć wgląd w tel tego drugiego... ale nie robimy tego...zaufanie to podstawa ja nie twierdzę że sytuacja by pewnie była odmienna jakby nagle mój mąż zaczął nosić tel przy tyłku ...zachowywałby się nerwowo z każdym dzwonkiem przychodzącym smsem...co jest łatwe do zaobserwowania ale nigdy coś podobnego nie miało miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fararaarararara
U mnie telefony sa do wglądu. I nie ma czegoś takiego "nie ruszaj bo to moje"Jeśli żyjemy razem ze sobą to nie ma podziału na twoje i moje.Wszystko jest wspólne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
wywalilabym z domu za zagladanie do mojego telefonu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomq
hehe wiem że stary temat ale nawet nie musisz wiedzieć, że telefon jest kontrolowany. też nie wiedziałem dopóki przez przypadek nie znalazłem FV mojej żony z tego sklepu http://podsluch-telefonu.pl a tak się cieszyłem z nowego telefonu na święta:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hóQpóQ
....drogie panie ...pieprzy wam się pojęcie zaufania i prawa do prywatności w związku z KONTROLĄ.........facet też ma prawo do swej tajemnej jaskini jak i wy do swego tajemnego ogrodu.....chyba że jesteśmy istotami prawie oświeconymi i wszystko jest jawne...ale to dla nielicznych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdedsftt
Istnieje coś takiego jak tajemnica korespondencji więc nikt nikomu nie ma prawa grzebać w jego telefonie więc u mnie się to nie zdarzyło NIGDY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×