Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarina28

Termin na sierpień 2010. Tegoroczne mamuśki :)

Polecane posty

MOJA JAK RANO WSTAJE TO JĄ PRZEBIERAM , BUTLA POBAWIMY SIE TROSZENKE A POTEM KŁADE JĄ W BUJAKU PRZED TV NA MINI MINI I ZASYPIA. NASTEPNIE JAK SIE OBUDZI TO TROCHE PONOSZE JA POMIESZKANIU ZNÓW ZABAWA LUB DWÓR(ZALEZY OD POGODY) I JEDZONKO. JAK WIDZE ŻE MARUDZI TO DO ŁÓZECZKA NAKRECAM KARUZELKE I MA ODLOTA. PO SPANIU PODOBNE RYTUAŁY AZ DO 18.00 POTEM KĄPIEL MLECIO I DO ŁÓŻECZKA NYNY. NO CHYBA ZE JESTESMY W KOŚCIACH TO TROCHE TEN RYTM ZBURZONY ALE NA OGÓŁ NAUCZONA JEST DO TAKIEGO. WOGÓLE UWIELBIA JAK MÓWIE ŻE JEDZIEMY BRUM BRUM BO UWIELBIA JAZDE AUTEM:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz a u nas nie ma zadnego rytualu dnia,no chyba ze jedzenie o stalych porach,bo tego sie trzymamy,a no i zabawa wieczorem,zawsze w duzym pokoju na podlodze....musze jakos wyrobic staly schemat dnia....tylko jak? wlasnie wydawalo mi sie ze mloda zaskrzeczala....maz poszedl zajrzec.spi jak zabita....chyba mam juz omamy sluchowe,czas na leczenie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za to dziekuje ze mam karuzele ktora skutecznie potrafi uspac moj skarb. Dzis zostala w domku z tatusiem-a ja u fryzjera. wrocilam do corci nie poznalam taka zadowolona :) zjadla podwojnie i nie plakala.. W poniedz jade znow do Polski-juz na swieta..ale kurde boje sie ze przez ta pogode moze byc lipa.. Julcia..musicie porozmawiac z mezem-nie ma wyjscia..trzymaj sie-napewno wszystko sie ulozy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabciu... rytuały sa bardzo wazne, ale ja aż tak strasznie drastycznie ich nie przestrzegam, choć spo kapiel i wszystko po wygląda tak samo. Mi bardzo pomoglo spisywanie przez 30 dni por drzemek, dzieki temu zauwazylam, ze pewne rzeczy sa powtarzalne, a poza tym wiem, ze jak Katia ziewa juz 3 razy to czas do łóżeczka na drzemkę, bardzo polecam te pozytywkę, lub inną jesli wolisz, puszczaj ją przy każdej drzemce, czy wieczornym spaniu, a Agatka szybko przyzwyczai się , że ta melodia to spanko http://allegro.pl/chicco-muzyczna-lampka-ksiezyc-pozytywka-71761-i1357886690.html Kurcze najlepiej pojechalabym z nią do Pl samochodem, bo ona uwielbia auto, ale trochę się boję, bo pogoda taka dupna, tyle km i nigdy nie wiadomo czy 30 km dalej nie ma śnieżycy.' Nusienko napisz prosze cos więcej jak lecilayście z Natalką samolotem, bo nie wiem, czy nie będziemy leciały,co brałaś do samolotu???? na pewno wózek z maxi cosi, ale co na pewno się przydaje, z gory Ci dziekuję Julcia... wiedzialam, że zadzwoni :-) a prezent, no nie wiem, ja zawsze mysle, co mój by chcial albo by mu się na pewno przydalo i raczej trafiam, nie wiem co Twój mąż lubi, żeby więcej podpowiedzieć. Dziewczyny dziekuje Wam razem i każdej z osobna za wsparcie, kochane jesteści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moni.. no wiec ja mam ten wozek Quinny siec bralam tylko fotelik samochodowy i ten stelaz,bo ja w Polsce wszedzie autem jezdze wiec musze miec,a ten fotelik nadaje sie tez jako wozek(moze nie na godziny-ale i tak jest zima)-gondoli nie bealam bo bym sie nie zabrala. W wozek mozesz naladowac ile sie da-bo wozek i tak jest za darmo i tam zawsze mozna cos upchac. do tego mialam takla torbe specjalna dla niemowlakow-tam pampersy,chusteczki,mleczko sciagniete itd. Wsztsko musi byc pod reka-dokumenty na wyciagniecie reki. Potem szybka akjca-wozek zostwaiasz przy samolocie i wchodzisz na rekach z dzieckiem a na ramieniu ta torba. Radze tez nie ubierac babaska grubo bo w samolocie upal, na terminalu tez a to jest tylko chwila zeby wejsc do samolotu-a za bardzo nie ma miejsca na wy6godne ubieranie kombinezou, czapeczek itd. Ja mam kurteczke i kocyk ktory zostawiam w wozku. Moja Natli super znosi lot. Caly czas spi :) A dzis rekord-obudzila sie tylko raz. Zasnela o 21, potem przed 4 cyc i spalatak do 8.40..no tak to mozemy sie bawic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM! dziś znowu odśniezałam prawie 2 godziny. Ciekawe jaka pogoda będzie w piatek? bo mam zamiar jechać na ostatnie zakupy. dziś czekam na listonosza bo zamówiłam sobie fajną tuniczke i bluzeczke dla chrześnicy z HELLO KITTY ona ma na tym punkcie świra. ma 4 lata a już modnisia. dalej nie mam pomysłu dla KAROLA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde dziewczynki co sie tu u nas dzieje masakra moze w tv slyszeliscie. wszystkie drogi po zasypywane i zamkniete nigdzie nie ma przejazdu. cos strasznego. pogoda okropna. na szczescie dzisaij mam juz swiatlo i internet. mąż wczoraj musial u rodzicow spac bo do domu nie dojechal i same bylysmy w domku a tak wialo bez swiatła. ciekawe czy dzisiaj przyjedzie mam nadzieje ze tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w mieście w bloku więc jedyne odśnieżanie u nas to garaż i samochód, który stoi pod blokiem do sprzedania. Łukasz właśnie poszedł zrobić porządek pod garażem. A Tacie kupię pod choinkę sweter taki ciepły bo to już jest starszy pan i dziadek na dodatek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Julciu trzymaj się ciepło, wszystko będzie dobrze, zobaczysz.. oboje jesteście przemęczeni, Ty dziećmi a on pracą, jeszcze do tego ta okropna pogoda, na pewno jako kierowca ma teraz mnóstwo stresów (wiem, bo mój mąż też pracuje w firmie transportowej tylko on za biurkiem siedzi i mówi kierowcom gdzie mają jechać) Jak sobie porozmawiacie tak od serca to na pewno będzie lepiej. Trzymam za was kciuki ❤️ Nusienko jak ja Ci zazdroszczę że tylko raz wstajesz do Natalki.. ja ostatnimi czasy jestem potwornie przemęczona, nie wysypiam się w ogóle, ciągle boli mnie głowa, czuję się fatalnie. wczoraj nakarmiłam małą o 20 a o 12 już się obudziła na jedzenie, potem o 4 i o 7.. a ja już nie pamiętam kiedy spałam dłużej niż 4 godziny :( Idę wziąć jakiś proszek bo zaraz mi głowa pęknie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eveve a nie prubowalas oszukac malej jak w nocy wstanie smokiem zamiast jedzonka ja tak zrobilam i mala od kiedy skonczyla 4 tygodnie przesypia cale noce o 19 do 8 rano. moze sprobuj. a wyczytalam zeby tak zrobic w ksiazce jezyk niemowląt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJA SPI JUZ DRUGĄ GODZINE. A JA IDE CHYBA DALEJ ODSNIEZAC BO ZACHCIAŁO MI SIĘ PSAC. POGODA CHYBA NA MNIE TEZ TAK DZIAŁA. POZATYM NIE MAM DZIŚ WENY NA NIC. JAK POODSNIEZAM TO MOZE MI PRZEJDZIE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAROL TERAZ CO CHWILE SIĘ ODZYWA. CHYBA PRZEMYŚLAŁ SPRAWE:) STOI TERAZ W NIEMCZECH NA PARKINGU I NIE MOGĄ CIEŻARÓKI RUSZYC BO PO KOLANA ŚNIEGU. DZWONILI NA POLICJE O JAKIŚ PŁÓG A TA ROZKŁADA RECE:( LUBIE ZIME ALE BEZ PRZESADY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia niestety to nie takie proste.. nie wiem czemu Magda jest potwornie głodna w nocy, jak się obudzi i zmienię jej pieluszkę to tak wariuje z głodu że wczoraj to prawie przyssała mi się do cyca przez piżamę :D a jak się w końcu dorwie to je tak łapczywie że aż się krztusi.. z drugiej strony w nocy mam baardzo dużo pokarmu, jak jej nie nakarmię to potem samo mi mleko wycieka więc musiałabym odciągać.. a skoro już muszę odciągnąć to wolę już ją nakarmić... i tak się błędne koło zamyka.... musiałabym całkiem przestać karmić piersią.. ale już się do tego przygotowuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde eveve wlasnie bo ty piersia kamisz a ja od poczatku butla i jak zjazdla butle to jej do rana starczalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY, TAKA DZIS CAŁY DZIEN CHODZE ŚPIĄCA ZE MASAKRA. WŁAŚNIE WSTAŁAM PO DRZEMCE . TERAZ ROBIE SOBIE KAWKE BO NORMALNIE FUNKCJONOWAC NIE POTRAFIE:( KAROLINA TEZ DZIŚ CAŁY DZIEN ŚPI. karoli jak stał na parkingu tak dalej stoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY BOJE SIE BO MOJA MAŁA NA BIEGUNKE I GORACZKE I POCHA CAŁY CZAS RECE DO BUZI. POZATYM JEST WESIOŁA. MOZE TO ZABKOWANIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nusienko... dziekuję za pożyteczne informacje :-) Julcia... a może faktycznie ząbki??? a ile miesięcy miała Twoja córcia jak dostała ząbki? Eveve... Katia na butli, a wszystko jej sie pomerdalo teraz, tak jak wcześniej po butli o 19tej spała nawet do 5-6 rano to teraz butla o 20-21 a budzi sie 2-3 rano, szok,wczęsniej spałysmy do 9tej, a teraz pobudka 7.30 max, wykończona jestem, bo nie lunie chodzic spać przed 24 lub 1 w nocy ;-) Dziewczyny pediatra kazała wieczorem dodawać kaszkę do mleka taka od 4 miesięcy, ale nie widzę, zeby spala po tym dlużej, czy Wy też coś podajecie? Dziś kusilo mnie, żeby kupić sloiczek owocków, ale boje się, że to za wcześnie, od kiedy dokładnie podajecie słoiczek i od czego zaczynałyście? Żabciu... czyżby Cię zasypało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moni,nie zasypalo mnie,tylko moja panna dzis absorbujaca na maksa,smiala sie gadala i az zal nie bylo jej zabawiac i sie wyglupiac:)) W ogole to moja cora polozona na półleżąco podnosi lepetynke i trzyma po kilka minut!az moja mama nie moze sie nadziwic,a no i smieje sie mala przy tym za kazdym razem:)) Co do kaszki na noc,to przestala zdawac egzamin...agata budzi sie juz okolo 1- 2 ale nie lece do niej z mlekiem,daje pic lub smoka i spac,w koncu jak pochlonie na noc 180-220 ml to lekka przesada zeby ja karmic....czasem budzi mi sie tak co godzine,ale ja twardo daje pic lub smoka i nara:)) Nie pamietam czy pisalam,zle znowu wymusza lulanie na rekach!!!spryciula mala!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni moja mala miala 3 mieisace i tydzien jak dostala sloiczek zuki jarzynowej z zalecenia pediatry i nic jej nie bylo. i tak to od tamtej pory je sloiczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabciu to twoja agatka duzo je. emilka jadla 210ml. to lekarz mnie zrypal i kazal dawac czesiej a mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale agata je tyle tylko na noc,w dzien 150 ml tak na 4 godziny starcza. Do tego zupka,owocki....wlasnie,musze odstawic malej banany,bo chyba to one ja zapychaja i ma twarda kupe,robi bobkami:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienko... Katia ma teraz 3 miesiące i prawie 2 tyg. kusi mnie ten słoiczek, ale boje sie problemow brzuszkowych, no i tego, że grubaska z niej zrobię, a wtedy do mamusi pretensje będzie miała:-) A jak potem przygotowujecie te słoiczki, podgrzewacie cały??? Żzabciu... no faktycznie Agatka umie pokazać czego chce :-) ale ten charakterek przyda jej sie w życiu, hihi.... przy okazji mamusia sobie bicepsy wyćwiczy:-)))))))))))) A ja dziś mojej córci tłumaczylam, że rok temu była slaba kreseczką na teście, dziwnie na mnie partzyla i smiała sie w głoś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienko.... nie dziwię Ci sie, kurcze, obyście juz tej nocki same nie były, trzymam kciuki... rozmawialam z mama i mowiła, że potwornie zasypało, a tu tradycyjnie też pada, tylko, że deszcz, brr... Katia od 3 tyg je 200ml i jeszcze płacze za więcej, pediatra mówiła, ze ok, bo je to 4 razy na dobę, sporadycznie 5 razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni,widac twoja corka konkretna babka,nie chce tracic czasu na jedzenie,skoro moze zjesc raz a dobrze:)) ja agacie sama gotuje,podgrzewam w garnuszku emaliowanym i przekladam do malenkiej filizanki,zawsze tej samej i daje malej. moni,kochana,ale ja tak walczylam nad jej zasypianiem iteraz znowu jazda na maksa....mam wolne do 22.02,moze dluzej,jesli nie znajde pracy,a jak znajde to kto ja bedzie usypial?mamy nie bedzie,a tylko u mnie na rekach chce zasnac,babcia nie ma takich wygodnych cyckow:))to jej slowa:))a tata...hmmmm....bez kurwa komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moni Emilka wcina caly sloiczek i po godzinie jeszcze butle i grubaskiem to ona wcale nie jest wrecz chuderlak.ale wiesz kazde dziecko inaczej reaguje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żabciu ja mam umowe do konca grudnia i nie przedluza mi juz wiem. ale narazie ide na kuroniówke bo nie ma mi kto z mala zostac a maz na żłobek sie nie godzi ja z reszta tez nie przekonana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja mojej malej po okolo 1-2 godzin daje owoc i potem po 3 godzinach mleko i tez nie wydaje mi sie ona grubaskiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×