Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam na to sily

o co chodzi tym facetom? a moze ze mna jest cos nie tak??

Polecane posty

Gość nie mam na to sily

mam juz 35 lat, rozwod na koncie, dziecko, mnostwo ciekawych lat za soba, jestem spelniona ( w miare) zawodowo, jestem bardzo piekna kobieta, faceci slinia sie na moj widok..ale nie jestem zarozumiala, wrecz przeciwnie, ciagle mam jakies kompleksy pod skora, ..spotykam sie z facetem od poltora miesiaca, na poczatku byl zachwyt, pierwsze randki byly jak z bajki, myslalam, ze trafilam w koncu na bratnia dusze, on pisal, ze nie moze doczekac sie natepnego dnia zeby mnie znowu zaobaczyc, ze strasznie teskni mnostwo milych slow..a teraz jest bryndza, tzn jak sie widzimy, to jest naprawde milo, dobrze, w lozku juz tez bylismy i byl to jeden z najlepszych aktow milosci w moim zyciu, ale jak sie nie widzimy to jego esemesy sa zwyczajne, informacyjne wrecz oschle, zadnych czulosci, ..jestem przygnebiona, moj synek wyjechal do ojca, on obiecywal sie mna opiekowac, zebym tak bardzo za nim nie tesknila, a jak ja mu pisze, ze jest mi zle ze tesknie za synem, ze czuje sie samotna, on mi pisze ze robi obiad! kuzwa nie rozumiem tego?? mam wrazenie, ze mu jednak nie zalezy..:(:( ze sie nie zakochal..:(:( ps on tez jest rozwodnikiem z dzieckiem..musialam sie wygadac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
nie mam -mialam cesarke kretynie, zreszta na sex to nikt ze mna nie narzekla, tu chodzi o cos innego//:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze czujesz niestety
Tez mam dziecko, spotkalam kilku facetow na swojej drodze, wygladalo podobnie jak teraz u Ciebie, czulam jak Ty ze cos nie tak, ze nie daje tyle od siebie ile bym chciala i dobrze czulam, poznalam faceta ktory sie zakochal i tak samo ja w nim, nie martwie sie czy mu zalezy czy nie, wiem to w 100% bo to widac, slychac i czuc ;) Jesli tak czujesz to niestety ale jednak nie jest zakochany tak jak Ty, inaczej bys tutaj nie pisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Bo ludzie mają wypaczony obraz miłości. W wieku 35 lat nie kocha się już tak jak mając 17, jeżeli w ogóle można się jeszcze zakochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze czujesz niestety
Oferrma , nasluchales sie glupot z tym rozepchaniem, ja rodzilam naturalnie, moja "Malgosia" jest ciasniutka, mozesz pomarzyc tylko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mial cie w lozku
wiec imbecyl odpuszcza stopniowo !!! co za swiat !!! za samcze debile nas otaczaja !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
tak to prawda inaczej tu bym nie zajzala i nie pisala..:( nie wiem jak z tym kochaniem jest u facetow w tym wieku, ale ja sie zakochalam jak nastolatka..niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze czujesz niestety
wrom wiek nie ma nic do rzeczy, mozna sie zakochac, nawet w wieku 50lat, jesli spotka sie ta odpowiednia osobe, a nie kogos tylko po to zeby nie zyc w samotnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
imbecyle to prawda..a my cierpimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze czujesz niestety
Jesli Ty mu piszesz autorko, ze czujesz sie samotna, a on Ci pisze ze robi obiad, no to widac jak mu zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
mam jeszcze pytanie, tylko prosze nie zjedzcie mnie od razu ze jestem naiwana i go tlumacze, nie naprawde chce to zrozumiec i wycofac sie asekurowac za nim bedzie za pozno, ale moze jego historia ma jakis wplyw na jego zachowanie, otoz zonak mu rogi doprawila, jest3 lata po rozwodzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
chcialam napisac, ze zona go zdradzila, moze boi sie zaangazowac? czy to glupie tlumaczenie?? a moze poprostu zwyczajnie pokazalm mu ze mi zalezy..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
tak mi smutno..od wczoraj sie nie odzywa a ja glupia czekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
nienawidze facetow, coraz bardziej ich nienawidze niech ich wszystkich szlag trafi, badz tu wrazliwa kobieta? pokaz takiemu draniowi ze ci dobrze ze jestes nim zauroczona i on juz zlapal kroliczka beznadzieja kurwa beznadziej, dobrze, ze do tej pory w pracy mialam zapierdol to nie myslalam o tym palancie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
zazdroszcze wszystkim wyrachowanym sukom, trzymam za nie kciuki, nie ch te palanty uganiaja sie za takimi niech im lamia serca, nalezy sie im sie za nas wszystkie kobiety normalne wrazliwe ktore tak latwo krzywdza...buu ja chce do mojego synka sie przytulic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werfrwetr
To proste. Jak juz Cie wyrucha to nie ma potrzeby zeby wysylac Ci czule smsy;) Nie ludz sie ze Ci kocha:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
ale dlaczego?? nie pojmuje ..?? zaden facet nie szuka juz kogos bliskiego oprocz jakis skonczonych dupkow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahaahahahahahahahaha!!!
19:15 nie mam na to sily mam juz 35 lat, rozwod na koncie, dziecko, mnostwo ciekawych lat za soba, jestem spelniona ( w miare) zawodowo, jestem bardzo piekna kobieta, faceci slinia sie na moj widok..ale nie jestem zarozumiala, wrecz przeciwnie, ciagle mam jakies kompleksy pod skora, ..spotykam sie z facetem od poltora miesiaca, na poczatku byl zachwyt, pierwsze randki byly jak z bajki, myslalam, ze trafilam w koncu na bratnia dusze, on pisal, ze nie moze doczekac sie natepnego dnia zeby mnie znowu zaobaczyc, ze strasznie teskni mnostwo milych slow..a teraz jest bryndza, tzn jak sie widzimy, to jest naprawde milo, dobrze, w lozku juz tez bylismy i byl to jeden z najlepszych aktow milosci w moim zyciu, ale jak sie nie widzimy to jego esemesy sa zwyczajne, informacyjne wrecz oschle, zadnych czulosci, ..jestem przygnebiona, moj synek wyjechal do ojca, on obiecywal sie mna opiekowac, zebym tak bardzo za nim nie tesknila, a jak ja mu pisze, ze jest mi zle ze tesknie za synem, ze czuje sie samotna, on mi pisze ze robi obiad! kuzwa nie rozumiem tego?? mam wrazenie, ze mu jednak nie zalezy.. ze sie nie zakochal.. ps on tez jest rozwodnikiem z dzieckiem..musialam sie wygadac 19:16 [zgłoś do usunięcia] offerma masz rozepchaną c*pkę 19:18 [zgłoś do usunięcia] nie mam na to sily nie mam -mialam cesarke kretynie, zreszta na sex to nikt ze mna nie narzekla, tu chodzi o cos innego//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
dla was palantow tylko zaliczenie sie liczy, a fakt, ze bylo zajebiscie w lozku nie motywuje do tego, zeby to kontunuowac?? nie nie kumam was..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werfrwetr
Szuka. Tylko trzeba miec naprawde duzo szczescia zeby naprawde trafic na prawdziwa milosc. Ludzie chca byc ze soba z roznych powodow, Czesto nie z milosci. Widocznie ten palant Cie nei kocha, a spotyka sie z Toba z jego tylko wiadomych powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halinka czyli zalujesz
umow sie na jakas kawe z innym kolega lub kolezanka. nie mysl na razie o nim, sam przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
to co dla was jest miloscia?? co innego niz dla nas? naprawde nie zrobilam niczego co moglo go zrazic, slomiany ogien? rozmawia nam sie waspaniale, mamy te same potrzeby, kino, teatr, basen, poczucie humory identyczne, oboje mamy dzieci w tym samym wieku, rozmawiamy o nich, no i to łożko kurwa to nie byl moj pierwszy facet wiem kiedy jest zajebiscie razem zgrane mamy nawet orgazmy w tym samym czasie, ja sie zakochalam a on dlaczego nie??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te same zainteresowania
i jebanie w pizde to nie milosc idiotko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawdopodobnie jak zdradziła go żona, to ma specyficzny stosunek do kobiet, nie patrzy na nie jako anielskie istoty o nieskazitelnym charakterze, lecz raczej od "ciemnej strony Wenus", więc ostrożnie inwestuje w uczucia. Zwłaszcza jeśli są to "wieczne dziewczynki", bo na taką mi wyglądasz. Jak możesz oceniać kogoś po poziomie korenspodencji? Nie każdy facet jest Sobieskim, że musi tworzyć literaturę z listu do kobiety. Skoro w łóżku i rozmowie jest bardzo dobry, to jakie znaczenie ma głupi SMS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werfrwetr
No bo nie. Nie zawsze jest tak ze 2 osoby sie zakochuja pomimo tych samych zainteresowan i czegos tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
sam jestes idiotka zycze ci podobnych doswiadczen niech cie wyrucha 100 palntow powie ze kocha i zostawi swinio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyruchal cie i tyle spuscil z
kija bo mial akurat taka potrzebe a teraz sobie zyhje spokojnie swoim zyciem a zrobil tak gdyz doskonale wie ze dzisiaj sa takie czasy ze to zaden problem zeby jakas nogi rozlozyla za drinka czy wyjscie do kina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werfrwetr
Ten facet chce miec kogos z doskoku z kim moze sobie pogadac i pojsc do lozka. Ty sie zakochalas i masz problem. Proste jak konstrukcja cepa. Zainteresownia tutaj nie maja nic do rzeczy. Mineliscie sie z potrzebami. A to ze ma w dupie to jak sie czujesz dobitnei o tym swiadczy. To nie jest zadna milosc, nawet jej namiastka. Szukaj sobie kogos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam na to sily
wielkopolak moze i jestem dziewczynka, ale dobra, czula i opiekuncza, mam wielu przykjciol, ktorych nie zadradzam, nie chodzi mi o poziom korespondencji tylko na reakcje na moje uczucia, ktore nie latwo jest mi komus wyznac, ze sie boje, tesknie lub czuje samotna, skoro sie na to zdobylam i mu to napisalm, myslalam, ze napisze cos milego, a nie ze robi obiad..zreszta to byl tylko przyklad, pare podobnych sytuacji bylo i zamknelam gebe nie reagowalam, ale pekam w koncu..boje sie angazaowac dalej w kogos komu nie zalezy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werfrwetr
I zapamietajsobie ze za czynami musza isc slowa. To ze powiedzial ze Cie kocha a teraz ma w dupie jest bardzo wymowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×