zdrada i co dalej

Witam, jestem 24 letnią żoną od półtora roku. Mąż ma tyle samo lat. Poznaliśmy się na uczelni. Mój maż jest bardzo drobnej postury i nosi okulary, ale pokochałam go za charakter. Jestem jego pierwszą i jedyną kobietą z którą sypiał. Z seksem czekaliśmy do ślubu. Po ślubie okazało się, że seks z moim mężem to porażka. Jego penis jest po prostu dla mnie za mały a on poza tym mąż jest bardzo słaby fizycznie i się szybko męczy w czasie seksu albo coś go zaczyna boleć. ja lubię dziki seks a mój mąż jest po prostu zbyt drobny i słaby by mnie zaspokoić. Próbowaliśmy różnych pozycji, wizyty u seksuologa. Nigdy z nim nie miałam orgazmu. Próbowałam go namówić aby zaczął ćwiczyć ale wszystko na nic. Mąż nie ma problemu z potencją, ani się nie stresuje. po prostu jak uprawiamy seks to on nie potrafi mnie zaspokoić. Przed moim mężem miałam tylko jednego partnera w łóżku. 4 miesiące temu poznałam kolegę męża. Jest w naszym wieku, ale z wyglądu po prostu ideał. W życiu nie widziałam tak pięknego mężczyzny. Bardzo przystojny i umięśniony (jest zawodowym tancerzem). Ja też jestem kobietą za którą oglądają się faceci. Jego kolega bardzo mnie pociągał seksualnie. Z tego co słyszałam miał wiele kobiet. Po nie całych dwóch tygodniach przespaliśmy się. Seks był po prostu boski. penis jego kolegi był większy a poza tym kolega był bardzo sprawny fizycznie co sprawiało, że seks trwał bardzo długo a ja po prostu odlatywałam. potrafiłam mieć kilka orgazmów w czasie seksu. Przeżyłam pierwszy swój jakikolwiek orgazm i to pochwowy. Od tamtego czasu uprawiamy seks regularnie 3 razy w tygodniu. Seksu z mężem unikam jak mogę ale jak już dojdzie to jest to dla mnie męka bo cały czas myślę o tamtym. Ostatnio jednak przypadkiem się dowiedziałam, że kolega męża założył się z innym kolegą, że mnie przeleci. On się teraz śmieje ze mnie i mojego męża za jego plecami. Mój mąż i jego kolega znają się od wielu lat. Jego kolega na każdym kroku pokazywał, że jest męża lepszy i tak jest do dziś. Wiem, że mój mąż czuje się od niego gorszy ale robi dobrą minę do złej gry. Wiem że poniżyłam męża przez to że sypiam z jego kumplem. Pomimo tego nie potrafię mu odmówić seksu natomiast z mężem nie chce się kochać. mężowi nic nie chce mówić bo by się psychicznie załamał (jest bardzo emocjonalny). na dodatek jego kolega stwierdził, ze zaczynam mu się nudzić i że chyba przerwiemy tą znajomość. Z jednej strony powinnam się cieszyć ale z drugiej strony czuje się poniżona i załamana, ze mogę już takiego seksu więcej nie przeżyć. doszło do tego że zaczełam go prosić żeby ze mną został. Niestety jego kumpel to cholernie zimny drań. Spotykamy się coraz rzadziej a mi zaczyna brakować spenienia w seksie. Już nie wiem co robić. i to nie jest prowokacja. po prostu musiałam się wyżalić i proszę nie oceniajcie mnie.

95% użytkowników tego forum nie jest w stanie przeczytać tak długiego tekstu.

ok fajnie. wyżaliłaś się. ... ... no coments.

a ja Ci współczuję....i nie mam zamiaru naskakiwać na Ciebie i w pełni Cię rozumiem....mam nadzieję,że naprawdę ci ulżyło:)

Chyba nie sugerujesz że dla 95% tu piszących osób, przeczytanie "Katarynki" było drogą krzyżową. :O I chyba moja ambicja kiedyś mnie pożre, bo zadałem sobie trud i przeczytałem to "dzieło" pisane na kolanie. :O I z przykrościom stwierdzam że upadająca z pewnej wysokości butelka z tworzywa sztucznego, wywołuje więcej emocji niż ten "plastikowy" tekst :O

Po prostu zastanów się nad tym jak skrzywdziłaś człowieka, który cię kocha i jak sama siebie poniżyłaś. Po prostu się zastanów nad sobą. W ogóle mnie to brzydzi, koniec tematu.

A kto idzie z kimś do łóżka po ślubie...a potem gorzkie żale....

powiedzieć mężowi o tym, co zrobiłaś. Niech sam zadecyduje co dalej, to ty go zdradziłaś, nie on ciebie, niech sam wybierze czy w ogóle chce dalej z tobą być.

smiać się czy płakać?

"Nie zamierzam cię oceniać" - ani ja :O tak pisząc zrobiłaś z siebie tylko wywłokę autorko. :O No może trochę przesadziłem, bo jednak masz jakieś tam wyobrażenie "idealnego faceta" a to że jest on plakatem do, którego wzdycha nastolatka :O to już się raczej nie podyskutuje. :O

:P

a dlaczego nie napisalas,nie piszcie mi tylko ,ze wcale to nie jest takie zle? Z gory nakazalas milczec tym,ktorzy cie by chcieli zjechac,a ci,ktorzy sa po twojej stronie moga smialo pisac,chcesz sie rozgrzeszac na forum?Dziwna forma zalatwiania sprawy

ŻAL MI TYLKO TWOJEGO MĘŻA A TY JESTEŚ SKOŃCZONĄ LAFIRYNDĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W sumie o wiele bardziej pożałowałam jej męża niż jej samej... To co zrobiłaś... Naprawdę... Aż brak słów.

Urzekła mnie twoja historia ..............hahahahaha. I nie oglądaj Tańca z Gwizdami hahaha. Kup se wibrator nie zawracaj nam dupy hahaha......"mąż się bardzo męczy w trakcie seksu" hahaha.

łolaboga ;) a konkretnie, czego chcesz ?

to ściema 1. autorka zniknęła 2. twój wyimaginowany mąż nie kolegował by się z kolesiem który ciągle akcentuje swoją przewagę nad nim 3. laska "za którą oglądają się faceci" nie wychodzi za misia-pysia (statystycznie) 4. niby jak dowiedziałaś się o zakładzie? dobranoc

posłuchj dziecko, wiele kobiet za takiego faceta ktry by je kochał bezgranicznie poszłoby na koniec swiata, wyglad to nie wszystko ale nie ukrywam ze nie istotny, wiec mam pytanie dlaczego zanigo wyszlaś, seks to nie wszystko, a gdzie miłośc przyjażń, jest wiele metod rozbudzenia mężczyzny trzeba czasu na to, ale widac ty poddalaśsie i sypiesz sie jak tania k...a z kolega męża, to dla mężczyzny najwieksze upokorzenie które osoba po za którą świata nie widział dostarcza mu takich emocji, bierz zycie w swoje ręce, przyznaj się jaka jesteś męzowi, dla mnie jesteś , zwykłą kurwą, nawet nie kurwą bo one to dla pieniedzy robia ale pomyją i ścierą, osobą ktora nie zasluguje na miano KOBIETY bo tylko takie psują reputacje innych normalnych wartościowych kobiet. przyznaj sie męzowi że ścierwo wziąl sobie za żonę odejdż od niego nie facet ulozy sobie zycie z normalna kobietą . szkoda mi ciebie bo widac że wydmuszka intelektualna z ciebie ktora mysli pizda niz glową, l

lustro spokojnie, akurat ta opowiastka to ściema

dlaczego sciema ?????????????? tak bywa szkoda ze takie okolicznosci . ja bym sie wyprowadzila z miasta

Dla mnie to ona nie ma szacunku do męża a tym bardziej do siebie,co bogu winna chlopaczyna ze zakochal sie w takiej tanie szmacie. nieświadomy zasypia kolo niej tulac się dla mnie ona jest pomyja najgorszą, żdrade uważam za cos niewybaczalnego.

lustro ty jesteś M czy K?

powinien kochanek nagrac cie jak sypiasz z nim i pokazaćmęzowi co w domu trzyma,a zaklad przyjął bo widać jak faceci leca na ciebie i jak oceniaja a uwierz wyglad to sprawa drugorzedna charakter i sposob bycia wiele powiedzial mu o tobie.

Jestem kobietą.

@lustro i już Cie lubię :) @dorotka wiem że bywają takie sytuacje ale akurat ta opowiastka mnie nie przekonała

ciekawa jestem dlaczego juz mnie polubiles, wyrazilam swoje zdanie, pytała na forum publicznym wiec wypowiedzialam sie.

no właśnie za twoją wypowiedź ;) ps. szybkie pytanie. czy tramwaj ma silnik?

nie ma

posiadam kręgosłup moralny co w tych czasach rzadko siezdarza, świeta nie jestm może ale dla mnie takie rzeczy sa nie wybaczalne, a zbyt stara nie jestem;p

smo k :| ???? a co do zonki to troszke sie pusciła masakraaaaaaaaaaa