czego pragna faceci w bliskosci z kobieta

co lubice czego pragniecie co was podnieca???????

Zależy... W kobiecie, którą kocham, no... Ona sama, bliskość z nią, to wystarczy. W przypadku tych, które były przed nią... Stopy i piersi. Szczególnie jak stopami delikatnie muska biodra i pośladki.

:) masz jakis pomysl na fajna i podniecajaca zabawe by na sama mysl znow pojawial sie mu usniech na twarzy ???? moze miales cos takiego

jej checi, oddania i tego metnego wzroku ;)

:) a jakis pomysl na zabawe taka by na sama mysl pojawil sie mu znow usniech??????

Fszyscy faceci chyba już śpią.

poszli sie zabawic :) a moze wykobiety macie jakies pomysly?????????

Ja się zastanawiam, czy aby ta bliskość jest im, aż tak bardzo niezbędna. co o tym sądzisz dorotaaaa?

faceci ti hieny na sex mysle ze nuda i monotonosc moze ich przybic

Pewnie, dlatego w większości rozglądają się za kochankami. Ale może się mylę. Może nie znam się tak naprawdę na prawdziwych facetach. Czasami na forum wypowiadają się sensowni mężczyźni, ale chyba o tej porze to już smacznie regenerują swoje siły, żeby stawić dzielnie czoła kolejnemu dniu. uff. Jakie długie zdanie mi się skleciło. Czasami, aż miło poczytać niektóre wpisy.

wiesz ja mysle ze kochanka to ostatecznosc . ale fajnie dbac by w zwiazku bylo zawsze milo

Gartuluję interesującego tematu. Jestem bardzo ciekawa co mają na ten temat do powiedzenia panowie.:)

Za trudny temat dla Panów ;)

i nic wiecej

no panowie wypowiedzcie się w koncu

"chcemy sie spuścić i nic wiecej" Wydaje się to być dość prawdziwe :(

tego ze ma przyjemność kiedy ją kocham ,dotykam , ma orgazm

dokładnie - tylko aby się spuścic

no ale jesli o taka bliskos jak ludzie naprawde sie kochaja a nie bzykanie na raz co lubicie jak kobieta robi nie chodzi o loda bo to kazdy lubi ale o jakies dotyki np

hm co pragniemy do najpierw odnose sie do wpisow typu spuscic to zal mi was panowie ze tylko tyle widzicie w kobiecie i tylko tyle oczekujecie . jeli jestes dla faceta kimc bliskim przyjacolka jesli znacie sie ufacie rozmawiacie o wszystkim znacie swoje pragnienia marzenia to sama obecnosc sprawia przyjemnosc slowa gesty usmiechnieta zadowolona kobietajest strasznie podniecajaca rozpala zmysly rozpalajcie swoich facetow do bialosci a nie beda szukac kochanek . a monotonia i nuda zabija wsystko nawet najbardziej gorace uczucie (mi samemu wrucily wspomnienia nieprzespanych nocy gdzie zasypialismy jak wschodzilo slonce krutkie chwile ktorych nie zapomne )

oralu i namietnego bzykanka z ta jedyna juz do konca, z ta ktora rozdziewiczylem :*

w łóżku/ czy poza łóżkiem?

podnieca mnie gdy kobieta jest wyluzowana w sensie ze nie jest spięta...

Przypadkowo tu trafiłem i widzę że na temat mało kto jest w stanie coś sensownego napisać.Ale czego żądać jak towarzystwo wyszkolone na brukowym porno :) Napiszę czego ja pragnę i co chcę dostać. Już kiedy witam się z kochaneczką na dworcu zaczyna się nasza gra wstępna.Juz podczas powitania zawsze znajdzie ona sposób żeby złapać mnie za jaja :) Może to być muśnięcie tylko albo bardziej dosłowny chwyt...zależnie od okoliczności.Da się to zrobić niezaleznie czy peron pusty czy zatłoczony.W sekundzie mi staje wtedy...oboje zaczynamy się juz nakręcać :) Potem jakieś zakupy na podwieczorek i kolację gdzie ja też nie omieszkuje w sklepie dotknąć ją tu i tam...i wiem że zanim dojedziemy do domu...to ona jest juz nabrzmiała i podniecona. Krótki,pospieszny posiłek...i po pół godzinie juz jesteśmy razem w łóżku. Czego pragną faceci teraz? Pragna tego samego co kobiety! Chcą bliskości,ciepła,czułości,dotyku,znajomego zapachu. To wszystko nas nawzajem podnieca i ekscytuje maksymalnie. Gre wstępna pomijamy zawsze bo ona zaczęła się w momencie jak się witaliśmy...teraz czas na połączenie! To jest istota kochania...połączenie.I to zawsze celebrujemy:) Uwielbiam dobrze ułożyć partnerkę,usadowić się dobrze w szerokim rozkroku pomiędzy jej rozchylonymi udami,unieść jej nóżki,kolanka popchnąć mocno do przodu i powoli zbliżać się z naprężonym na maksa kutasem do jej piczki. Nigdy nie wprowadzam go przy pomocy ręki.W tym ułożeniu on sam sobie szuka szparki i w koncu sadowi się swoim łbem w przedsionku pochwy która mu zwilża żołądz i przygotowuje go do przyjęcia. To wszystko wykonuje się powoli z namaszczeniem i świadomością tego co ma nastąpić za chwilę. Kiedy kutas już dostatecznie zwilżył swój łeb, są dwa warianty. Pierwszy polega na chamskim i brutalnym wdarciu się do piczki...na granicy rozkosznego bólu. Drugi to delikatne oswajanie kobiety z pękatym kutasem którego tak bardzo pragnie i wsuwanie krok po kroczku z wycofywaniem i powracaniem za każdym ruchem głębiej i głębiej... Kiedy wreszcie zostanie dopchnięty do końca i woreczek oprze się na wypietym kroczu kobiety...wtedy zamieram w bezruchu i oboje rozkoszujemy sie poczuciem zespolenia i połączenia... Ten moment to jest szczytowe przeżycie kochania i miłości dla mnie. Na to zawsze czekam i tego zawsze pragnę najbardziej. Co tam pozycje wymyślne,lody,orgazmy itp. To wszystko jest drugorzędne w porównaniu do porządnego zespolenia...i właściwego przeżycia tego zespolenia. Tyle w skrócie...bo juz za bardzo się rozpisałem...hahahahaha :)

Najbardziej chcemy czuć się potrzebni, akceptowani i kochani. Ważne jest poczucie że przy nas czujecie się dobrze , że tym co mówimy lub robimy potrafimy wam dogodzić i sprawić że poczujecie się wyjątkowo. Lubimy szczere uśmiechy na waszych twarzach bo w tedy wiemy, że jesteście przy nas szczęśliwe. Nic tak nie uskrzydla jak widok szczęśliwej najbliższej nam kobiety. Ale z drugiej strony myślę, że większość tego chce .. do czasu ... do czasu aż raz trafi na głupią nieodpowiedzialną dziewczynę, która wbije mu nóż w plecy... później na druga identyczną i sam sobie powie 'a co ja mam robić za kozła ofiarnego?' i przestaje wierzyć 'kobiety' .... a mało teraz dziewczyn która poleci na innego 'bo ma lepszy samochód' ? ... kilka takich kobiet i przestaje się wierzyć w oddanie i wierność kobiet.

dziekuje za konstruktywne wypowiedzi:D wreszcie coś mądrego przeczytałam na kafe. dla takich chwil warto poczytac forum

No..no...zaciekawiły te ostatnie wypowiedzi :)

fajna wypowiedz prowodyr...ale widze ze tez sie przejechales-smutne.zawsze jakas jedna bżdziągwa zepsuje opinie innym..

Czy ja Ci już kiedyś nie pisałam, że Twoje posty są niebezpieczne? ;) Budzą emocje, zachwycają, poruszają... a co najważniejsze mam podobne stanowisko i w tym temacie :) Musiałam to napisać- mimo, że sporadycznie koplementuje ;) Pozdrwowienia i gratuluję ciekawego tematu Autorko :)