Chciałybyście by przyjaciołka ubierała sie tak jak wy??

Czesć dziewczyny. Wiem ze moze to zabrzmi "gówniarsko" ale wkurza mnie gdy moja przyjaciołka kupuje sobie to co ja. ostatnio kupila sobie identyczne trampki i identyczne spodnie. do tego podobną do mnie kurtkę i rozne rzeczy. wkurza mnie to bo ja swoj styl kreowałam przez kilka lat. nie chce wygladać jak jej siostra bliźniaczka:| mam jej coś powiedziec? co wy n to?

powiedz jej ze nie zyczysz sobie zeby kupowała te same ciuchy. co za problem?

oczywiście, że powiedz! Idźcie razem na zakupy i pomóż jej dobrać ciuchy do jej figury i stylu:)

mnie wkurzało jak koleżanki coś małpowały albo najpierw krytykowały mój styl,że nie pasuje mi źle wyglądam nie mam gustu potem leciały i kupowały to samo albo wyśmiewały moje ciuchy a potem pożyczały

razem na zakupy... to dosc trudne bo ja mam dziwny gust a ona poprostu kupuje te same rzeczy ale go upraszcza. ale no jak gdzies razem pojdziemy to w tych samych trampkach? dobra jakby jeszzcze inny kolor wybrała;/ to tez wynika z moich kompleksów chce sie wyrozniać a nie miec takie same buty itd jak ona. chociaz pomagam jej w wielu rzeczach ale w tym no nie moge!

Jesli jest Twoja przyjaciolka *jak twierdzisz* to nie powinnas miec problemu z powiedzeniem wprost, co o tym myslisz. A jesli jest byle kolezanka, to tym bardziej ;) Jasne, ze by mnie to irytowalo, chociaz ja mam specyficzne podejscie. Jak cos mi sie podoba, to guzik mnie to obchodzi ze to w paski a paski nosi pol miast i pol tego kraju, bo to ma sie podobac mnie i to ja mam w tym wygladac, a co sobie reszta pomysli mam gleboko gdzies. Ba, mam naweet kilka takich samych rzeczy z kolezanka. Albo ja pierwsza kupowalam, albo ona. Czasem zdarza nam sie nawet wyjsc na impreze w tych samych butach czy w zestawach bardzo dopasowanych do siebie stylistycznie. Tyle, ze to jest moja naprawde dobra kolezanka, i nam taki uklad akurat odpowiada i zadna nie obraza sie na druga, ze kupila sobie to samo. Wyjasnij to sobie z nia i juz. Innego wyjscia nie ma.

no ale to nie jest takie proste powiedzieć jej "wiesz.. ja nie chce byś miała takie same rzeczy jak ja." Nie chce by jej było przykro. bo nie wiem czy jej zakupy to kopiarstwo czy przypadek. nie no chociaz jak wchodzi na allegro to przypadkiem nie znajduje takich samych trampek:| Tobie anxi nie przeszkadza podobny ubiór a mi tak. to cos w stylu podswiadomej rywalizacji. nie wiem czemu tak jest:/ znamy sie bardzo długo. kiedys ubierałysmy sie podobnie. ale ja postanowiłam odbiec od tego i poszukać własnego stylu. a teraz ona chce mi to zabrać? :/

Jest to denerwujące, moja niegdyś przyjaciółka , teraz właściwie wróg ubiera się tak samo jak ja, ale z racji tego, że sie do mnie nie odzywa cięzko do niej przemówić -> zadziałaj mową niewerbalną ;)

wkurzooooona! -> dokładnie tak powinnaś powiedzieć. jeśli jesteście przyjaciółkami to zrozumie pogadacie i będzie w porządku. z ludźmi rozmawia wtedy można rozwiązać problemy. a brak rozmowy powoduje nieporozumienia i złość. co trudnego jest w powiedzeniu: "źle się czuje z tym że kupujesz takie same ciuchy jak ja. wzbudza to we mnie uczucia podświadomej rywalizacji. a nie chce abyś my rywalizowały o cokolwiek. chciałabym się wyróżniać swoim stylem ubierania gdyż pozwala mi to zwalczyć swoje kompleksy. styl który wypracowałam jest dla mnie bardzo ważny nie chce żeby taka rzecz nasz podzieliła." napisałaś to nam obcym ludziom a kobiecie która jest ponoć jedną z najbliższych ci ludzi na świecie nie możesz tego powiedzieć? co w tym takiego strasznego? DOROŚNIJ!

jeśli tak bardzo Ci to przeszkadza, to powiedz jej to wprost.;) ja osobiście lubię jak ludzie wzorują się na moim stylu, ale kupowanie w punkt identycznych rzeczy też by mnie wkurzyło.

Zgadzam sie z nibys. Skoro leczysz swoje kompleksy ubiorem (dziwne, ale mniejsza o to) to powiedz to osobie, ktora jak twierdzisz jest bardzo wazna w Twoim zyciu, jest przyjaciolka. Przyjaciolkom mozna powiedziec o wszytskim, czyz nie tak? Wiec dlaczego tej kwestii nie mozesz poruszyc?

no macie racje ;) dzieki. tak własnie zrobie. bo nie chce zeby to zaszło za daleko:) a co do kompleksów.. ja sie czuje ładna (tudzież godna uwagi) tylko wtedy gdy ładnie sie ubiore.

ja sporo rzeczy kupuję w .....ciuchlandach :) to teraz prędko jakaś nie zmałpuje

też kupuje w lumpkach. ale no spodnie czy buty lub dobre swetry kurtki kupuje w sieciówkach. a potem patrze ze za jakiś czas po zakupach w bałtyckiej ma podobne ciuchy. ehh... niech na stylio zajrzy co jej ciagle powtarzam tam są fajne stylizacje niech sie inspirruje;)

masz racje niech zajrzy sobie na stylio ale tak na marginesie wspomnę w sieciówkach nie trafiły mi się jeszcze jakieś zajebiaszczej jakości ciuchy....nawet promod ma teraz materiały do dupy moim zdaniem

o w morde misia -> promod zawsze miał marne materiały. kupowałam je tylko dla stylu ale rozciąganie , spieranie kolorów, mechacenie zawsze chyba ni udało mi się kupić ciucha w tym sklepie który przetrwał by rok dlatego teraz już nawet nie wchodzę do tego sklepu.

mnie by to strasznie drażniło :) kupuję głownie na lumpach i nima mowy żeby jakaś zmałpiła

mnie by to strasznie drażniło dlatego kupuje w takich sklepach ,że mam pewność niepowtarzalności ciucha :)

żartowałam. w rzeczywistości gardzę ścierwem kupującym w lumpeksach :)

ja nie mam nic do lumpów całkiem fajne ciuszki można znaleźć :P dajcie sobie spokój z podszywami bo to na kilometr widać :)

nie no przyjaciółka raczej nie małpuje ciuchów...chyba

w lumpeksach mozna naprawde fajne ciuszki dostać. ale w mojej miejscowowsci sie lepiej do tego nie przyznawać. ;/ zazwyczaj reakcja to głupia mina i "aha" najlepsze jest to ze zazwyczaj z tego smieja sie osoby kupujace tylko na targu lub tylko w sieciówkach.

nie no lumpy są zajebiste ja się tam nie wstydzę a kij im w oko jak się śmieją kurde jak ja markowe ciuchy z metkami w lumpach kupowałam jaaa...wiadomo nówki zajebiście mówie wam

a co do sieciówek. osobiscie uwazam ze najgorsza jakosc reprezentuje NEw yorker. w HM mozna kupic dobrej jakosci. a pozatym Zara ma b.dobrej jakosci ubrania - z kolei ceny są ogromne nie na kieszen studentki a moja przyjaciołka M jakis czas temu marudziła ze nie wie jak sie ubierać jaki styl obrać. to ja jej mowie poprostu kupuj to co Ci sie podoba i przy okazji zagladaj na stylio LB. a nie wiedziałam ze zacznie "inspirować" sie mną. Tymbardziej ze wie jak czasto zmieniałam styl i ile czasu poswieciłam tej kwesti. jak sie z nia spotkam to jej to wszystko powiem..

no mozna i z metką czesto z atmosphere new looka. ostatnio dorwałam militarną marynarkę. nigdzie bym takiej nie dostała a tu prosze:) szukam teraz jakiejs fajnej kurtki ale jakos nie mogę trafić

H&M to już sie tandeta zrobiła jak promod i kappalh czy C&A new yorker to wiadomo :P jak wszyscy idą na ilość i zysk to co się dziwić nawet only szyje w chinach to co nie ma co liczyć na dobrą jakość

zara jeszcze ok i espirit

co do HM .. ja jestem zadowolona z jakości. moze niektore rzeczy są gorszej jakosci ale ogolnie nie jest z tym zle. ale ceny i tak powalaja. naprawde ubrania są drogie;/

wkurzooooona-> zgodzę się co do new yorkera i h&m. zare przeceniasz i to bardzo. uwielbiam ten sklep mam masę ciuchów ale jakościowo zara jest dobra tylko w tej najwyższej półce. kolekcja basic to fatalne materiały. cały inditex nie powala jakością owszem przy new yorkerze to wydaje się ze jest cudem ale w tej cenie można kupić dużo lepsze ciuchy w innych markach.

a jest w ogole jakas polska marka gdzie ubrania są dobrej jakosci made in poland?