Wstyd mi za polske. Wstyd za Kraków.

jw. Nie umiecie się zachować krakusy nawet w czasie żałoby! I to gówniarzeria która nie wie nic o życiu!

gówniarze w dresach!!!!! które Ledwoń liceum skończyl. Jak to ten ciul powiedział" Pan Prezydent nie pasuje do towarzystwa" no zesz kurwa strzeliłabym w morde jednego z drugim!

tak Polska to naród chamów i niezdyscyplinowanych małolatów co my bedziemy ukrywać polacy niegdzie nie potrafią się zachować nawet na pogrzebie za parkanem robią sobie podśmiechujku ze ten wygląda tak a tamten tak wiecie co kocham swoje państwo jako ziemie jako zabytki, jako kuliturę ale nie nawidze go za naród!!

nie no kurwa nosi mnie!!!!! jak to zobaczyłam to krew mnie zalała!!! Krakusy

same studenciaki, cholera wie co nimi motywuje, może chcą zaistnieć tak jak chamidła na forum :(

po tym wszystkim załuje ze urodzilam sie w Polsce wsrod tych chamów

?? bo nie widzialam

nienajlepiej ale o tobie - autoreczko...

świadczy o mnie tylko tyle że jak widzę takie rzeczy mnie krew zalewa

smarkateria z transparentami wydzierala ryja i toczyla piane ze prezydent ma spadac do warszawy

prawda jest taka ze Wawel nie jest odpowiednim miejscem. Zacytuje prof Andrzeja Romanowskiego; "Opłakuję śmierć prezydenta mojego państwa, ale jestem kategorycznie przeciwny idei pochowania Lecha Kaczyńskiego wraz z małżonką na Wawelu. To nie ulega dla mnie najmniejszej wątpliwości z pięciu przyczyn. Po pierwsze, na Wawelu nie leży żaden z polskich prezydentów, ani Mościcki ani Narutowicz. To nekropolia królewska. Po drugie, trzeba otwarcie zadać pytanie, czy Lech Kaczyński jest takim samym bohaterem narodowym jak Piłsudski? Nie jestem pewien, czy większość społeczeństwa podziela to zdanie. Po trzecie, gdy w latach 90 tych symbolicznie chowano w Polsce najbardziej tragicznego naszego władcę Stanisława Augusta - nikomu poza garstką ludzi - nie przyszło na myśl, by chować go na Wawelu. Choć to nekropolia królów. Po czwarte, zawsze słyszeliśmy od władz kościelnych, że na Wawelu nie ma już miejsca. Po piąte, nasi bohaterowie narodowi Piłsudski czy Sikorski nie zostali pochowani wraz z żonami." http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,7767881,Lech_Kaczynski_spocznie_na_Wawelu___komentarze.html

Kazdy ma prawo swego zdania.Wielu jest za a wielu przeciw . Mnie bardziej denerwuje zaloba ludzi ktorzy za zycia Prezydenta wieszali na nim psy i koty . Obluda i falsz :O

No to będzie precedens na Wawelu, tak jak i ta tragedia, możecie szczekać ile wlezie )))

to pakuj manele i wypad - autorko. I z dala od Krakusów . Uważam , że Para prezydencka spocząć powinna na Powązkach a nie na Wawelu - wiesz CO TO WAWEL ? I co to za miejsce? Chyba nie.

:O

ja osobiście też uważam że z tym Wawelem to trochę przesadzili, ale sorry nie wydzieram mordy na pól Katowic, że mi to nie odpowiada

Wstyd mi za takich idiotów. Ja sama nie jestem przekonana do tego, że Kaczyński powinien być tam pochowany, ale nawet do głowy by mi nie przyszło żeby wziąć udział w takim manifeście

chodzi o to zeby Dziwisz zmienił zdanie. albo Jarosła Kaczynski sie wycofal z tego pomyslu. ja sie wybiorę jutro pod kurię.

że nie powinni spocząc na wawelu bo tragiczna smierc nei jest wystarczajacym powodem ku temu! powinny sie liczyc wybitne zaslugi za zycia by tam spoczac!!!

dokladnie nie kazdemu sie to podoba ale niektorzy ludzie potrafia sie zachowac a ten plebs co tam poszedl to szkoda slow nie potrafia nawet uszanowac tego ze jest zaloba narodowa i pijane mordy sie wydzieraja na pol krakowa

polaczki :) warszafka jest miejscem pochówku dla napływowej chołoty, wara od Wawelu :) )))

Szczególnie Piłsudski miał wybitne zasługi za życia, śmiech, hipokryci :O:O:O:O:O:O

wstyd za Dziwisza wstyd za kaczorów wstyd za media i tylko żal zabitych

Za was wstyd, Polaczki, za Was :O Zero pojęcia o historii, tylko szczekać potraficie na forum :O:O:O

21:01 [zgłoś do usunięcia] Krakowianka z dziada "Po pierwsze, na Wawelu nie leży żaden z polskich prezydentów, ani Mościcki ani Narutowicz. " zapomniałaś o Wojciechowskim, a po drugie to przed Słowackim nie leżał tam żaden poeta, kiedyś musi być ten pierwszy raz "To nekropolia królewska." Więc co tam robią Kościuszko, Piłsudski, Sikorski, Słowacki, przepraszam ten ostatni podobno królom był równy więc jest jakieś uzasadnienie żeby tam leżał "Po drugie, trzeba otwarcie zadać pytanie, czy Lech Kaczyński jest takim samym bohaterem narodowym jak Piłsudski? Nie jestem pewien, czy większość społeczeństwa podziela to zdanie." A czy Michał Korybut Wiśniowiecki jest takim samym wielkim wodzem jak jan III Sobieski? "Po piąte, nasi bohaterowie narodowi Piłsudski czy Sikorski nie zostali pochowani wraz z żonami."" Ale nie zginęli też razem z żonami a Kaczyńscy zginęli razem. Ja tam nie mam nic przeciwko temu Wawelowi. Nie widzę jakichś szczególnych powodów dla których mięli by Kaczyńscy zostać pochowani na Wawelu ale nie widzę też ku temu większych przeciwwskazań. Więc kurwa nie jątrzę jak wy! Prezydent Kaczyński zginął pełniąc urząd, zginął lecąc oddać hołd pomordowanym w Katyniu, więc dajcie se na wstrzymanie i przestańcie jątrzyć bo kijem Wisły nie zawrócicie. Chcą Wawel to niech będzie wawel i uszanujcie to! Bo kurwa jeszcze pogrzebu nie było, ledwo pierwszą damę do kraju przywieźli a wy już jątrzycie!

nie ma się co dziwić w Krakowie mieszka mnóstwo Żydów i Gejów = przyjaciół PO :)

jeszcze raz brawo ))))))))))))))

Wieszanie psów i kotów jak mówisz jest całkiem normalne za życia. Mamy do tego prawo żeby psioczyć na polityków. I na pewno będziemy z niego korzystać. Co innego gdy zdarzyła się ogromna tragedia ludzi, których znamy z telewizji a czasem osobiście. Interesuję się polityką i dla mnie Ci ludzie, którzy zginęli są bliscy. Dlatego Nas to tak dotyka. Rozumiesz?

i znowu caly swiat na to patrzy :o tak nas "podziwiali" a tu taka lipa dzieki Krakow i cala reszta

Adam Szostkiewicz Publicysta "Polityki" 13 kwietnia 2010 Jeszcze trwa żałoba narodowa, a już zaczyna się jakże polska wojna trumienno-grobowcowa. W trakcie konferencji prasowej kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, poinformował o swej zgodzie na pochowanie prezydenckiej na Wawelu. Spoczną razem, w krypcie Piłsudskiego. Na Wawelu spoczywa kilkunastu królów polskich, wśród nich Władysław Łokietek, Kazimierz Wielki, Jan III Sobieski, Stefan Batory, Zygmunt Stary. Spoczywają narodowi poeci Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki. Narodowi bohaterowie: Tadeusz Kościuszko i książę Józef Poniatowski, marszałek Józef Piłsudski i gen. Władysław Sikorski. Niejeden z nich znalazł się na Wawelu po wielu latach od śmierci. Pochówkowi Piłsudskiego towarzyszyły spory między państwem a Kościołem, gdzie Marszałek ma spocząć. Dziś, w środku żałoby, rodzi się inny spór. Skąd ten nagły pomysł z Wawelem jako miejscem spoczynku Lecha i Marii Kaczyńskich? Dlaczego archikatedra warszawska, gdzie spoczywają ostatni król Stanisław August Poniatowski, prezydenci Narutowicz i Mościcki, premier Paderewski, prymas Wyszyński, Henryk Sienkiewicz miałaby się okazać miejscem mniej godnym niż Wawel? W końcu Lech Kaczyński był nie tylko prezydentem RP, lecz także prezydentem polskiej stolicy, bardzo przecież związanym uczuciowo z Warszawą. A Marii Kaczyńskiej, tak lubianej i szanowanej za osobistą skromność, wawelski pochówek wyrządzić może niezasłużoną krzywdę. Na Wawelu nie ma prochów Papieża Polaka, ani prymasa Tysiąclecia. Dostawianie tam poniekąd z zaskoczenia i pod presją zbiorowych emocji - wykorzystywanych do celów bieżącej polityki - tragicznie zmarłej prezydenckiej pary, robi złe wrażenie. Nic dziwnego, że już wywołuje liczne protesty w Internecie i prywatnych rozmowach Polaków. Oraz zapowiedzi protestów ulicznych w samym Krakowie. Związany ze stolicą Małopolski biskup Tadeusz Pieronek również nawołuje, aby decyzji tej nie podejmować w pośpiechu i poddaje pod rozwagę, czy głos w tej sprawie nie powinien aby należeć do narodu. Kto jest wyczulony na odcinanie polityczno-wyborczych kuponów od tragedii, ten słusznie czuje się wzburzony wawelskim pomysłem zrodzonym w kręgu rodziny tragicznie zmarłego prezydenta. Bo trudno oprzeć się wrażeniu, iż zwolennicy tej idei mają plan czysto polityczny: wykorzystania nastrojów współczucia i smutku do poszerzenia bazy wyborczej tego, kto z ramienia obozu PiS wystartuje do rywalizacji o prezydenturę. Być może czego nie można wykluczyć - Jarosława Kaczyńskiego. Nie widzę powodu, dla którego należy wciągać w tę grę cały naród, poddając go niemal moralnemu szantażowi. Taka polityka trumien i grobowców wydaje mi się wyjątkowo niestosowna.