film ze Smoleńska. Jeszcze zanim przyjechała straż.tam nie ma mgły!!!

ja tez tam nikogo nie widze prawde mówiac

co oni piszą za głupoty pod tym filmikiem na youtube, że coś białego się tam unosi i ktoś nawet zaznaczył na czerwono to??? nic nie widzę. ludzie chyba mają omamy

piksele im sie unosza. niektorzy ludzie sa po prostu tak zadni sensacji ze widza wiecej niz powinni. i tak jak ktos napisal, czemu tutaj robia sensacje a nie w gazetach, czy na portalach. czemu zaden dziennikarz nie dopatrzyl sie bialych, czy czarnych postaci w tym filmie?

to ja to ja

:D bombarda w kadr wlazlas, galazka machasz:D:D:D slawna chcesz byc :D

a jak?? :D nie chodzi ze to ja gdzies pisalam zeby poszli do tv i gazet ze swoimi teoriami

a ok:D no wlasnie! madrusie tacy to powinni drzwiami i oknami do gazet walic.

polacy lubia sensacje, tylko czy ktos sie zastanowil co by to oznaczalo...chcecie zeby to byl zamach....chyba nie

no własnie ja tez nic tam nie widzę o.O bardzo chcialam zobaczyc ten filmik poniewaz myslalam ze serio coś tam jest ale ja nawet gałązki zadnej nie widze o.O

DAJCIE JESZCZE RAZ PROSZE LINKA DO TEGO FILMIKU CO KTOS SIE NIBY RUSZA, BO TAMTEN JEST JUZ SKASOWANY PRZEZ UZYTKOWNIKA...PROSZE;)

drzewa. gdzieś w 41-42 sekundzie. Ludziom się wydaje, że to człowiek z podniesionymi rękami. No jasne... w takim razie chyba pół człowieka wysuszonego do kości i to bez głowy:O głupoty. Nie wiem też gdzie oni w tym samym czasie widzą postać po prawej stronie drzewa z rękami podniesionymi do góry, w białej koszuli i czarnych spodniach. a co to ma być zaznaczone w czerwonym prostokącie to już w ogólenie mam pojęcia. Obraz się trzęsie, to chyba nagranie komórką, bardzo kiepskie. Nawet jeśli coś widać, to pewnie jakiś refleks w obiektywie

http://miasta3d.blox.pl/2010/04/Symulacja-lotu-i-katastrofy-samolotu-prezydenta.html symulacja katastrofy

http://www.youtube.com/watch?v=11LpvGjd9RU

http://www.youtube.com/watch?v=11LpvGjd9RU prosze koajacy mogl galezia machac

http://www.youtube.com/watch?v=11LpvGjd9RU

po raz kolejny to napisze jesli sie dobrze przypatrzycie to zobaczycie ze ta galazka pochodzi od drzewa przy ktorym stoi kamerzysta. potem jej obraz naklada sie na drzewo w tle, kolorow nie sposob odroznic i wydaje sie jakby to byla galaz za drzewem w tle. a rusza sie bo kamerzysta sie rusza. przesunal sie, zmienil sie kat widzenia i stad to wrazenie ruchu.

a w ktorj to sekundzie :(? nie widze:(

37-43 moze ciut wczesniej. nie chce juz tego ogladac, ale mniej wiecej wtedy.

mi to wyglada jakby człowiek podnosił coś z ziemii.może z ciała leżacej ofiary?

A JA TAMMYSLE ZE BARDZOMOZLIWE ZE TAM KTOS BYL ALE NIE ZNACZY ZE ROBIL COS ZLEGO SKORO TEN DZIADEK BYL W LESIE TO MOGL KTOS INNY PODEJSC BLIZEJ

ok. obejrzalam jeszcze raz. na calym ekranie. ja widze tylko i wylacznie galazke. wydaje sie ze raz jest z tej, a raz z drugiej strony drzewa, bo kamerzysta sie rusza i zmienia sie kat widzenia. drzewo jest czarne, wiec ma sie wrazenie ze ono jest nieruchome, a ten "ruch" za drzewem to po prostu dlatego ze wraz ze zmiana kata widzenia widzi sie rozne rzeczy za tym drzewem. nie potrafie dokladnie napisac. przypatrzcie sie. kolo37-38 sekundy on podchodzi blizej, jakby przez polamane galezie i jedna z tych galezi wlasnie naklada sie na to drzewo w tle.

to rzeczywiscie jest galąź,ale parę sekkund późnieej.wczesniej jest zarys sylwetki,która odrzuca coś z ziemi.

nie. to jest caly czas ta sama galzka. raz zjednej raz z drugiej strony drzewa. a naprawde przed nim.

no właśnie,NIE chcę aby był to zamach,wolałabym aby byl to wypadek:oAle niestety coraz więcej swiadczy o tym,ze tak nie było:( Pocieszam się,że to pijani kontrolerzy zawinili,lepsze to niż zamach...

na bank jest tak,jak mówię.zresztą ta gałązka,co do ktorej sie zgadzamy jest parę ładnych metrów dalej,więc nie sposób się pomylić.

mowisz o tym po prawej stronie? najpierw drzewo, potem kawalek samolotu w ksztalcie polkola i to "cos"? to sa albo pikselki albo znowu cos sie na cos nalozylo i ruch kamerzysty powoduje ze sie wydaje ze sie rusza.

to właśnie.nie są to na pewno pikselki,ani coś co zostało spowodowane ruchem nagrywającego.widac wyraźnie ze ktoś pochylony odrzuca coś

dobra. nie zgadzam sie, ale nawet jesli masz racje, to co z tego? nikt z samolotu to nie byl, co najwyzej ktos kto tam przybiegl.

a skąd ta pewność?