Czy jest ktos za granica Polski, kto chce porozmawiac o obecnej sytuacji?

Chce porozmawiac jak Polka - myslalam, ze bedzie wiecej topikow dotyczacych zaloby, ale okazuje sie ze nie ma zadnego!!! A ja zawsze obstaje za Polonia; czy jest ktos, kto chce pogadac o o pogrzebie, o smierci, o decyzjach, o tym co sie stalo....tylko powazne pogadanki...

takich topikow :O Masz tam do rozmowy samych Polakow. O co ci chodzi? Koniecznie w tym dziale musi byc zalozony?

Wiesz jaki jest problem ebcia? Na tym topiku jest duza Polakow za granica, ktorzy chcieliby porozmawiac o tym wydarzeniu, podzielic sie spostrzezeniami osob "z zewnatrz". Tylko ze na Kafeterii, a zwlaszcza na stronach dla emigracji jest tyle zlosci i jadu ludzie sie juz boja rozmawiac swobodnie na takie delikatne tematy bo wiedza ze zaraz beda zwyzywani. Tak jest za kazdym razem, kazdy taki temat konczy sie wyzwiskami i kasowaniem topiku - to po co zaczynac? Lepiej znajdz inne forum, na ktorych jest wiekszy poziom i przede wzystkim obowiazek logowania - zabezpiecza to wlasnie przed wulgarnymi, anonimowymi wpisami. Pozdrawiam.

ale też jest tak, że np ludzie z uk nie przeżywają tego tak bardzo jak ci, co przebywają w Ojczyźnie. Nie wiem czemu tak jest. Ja też próbowałam na ten temat porozmawiać ale nie udało się. Chyba ludzie są nie tylko fizycznie zbyt daleko od Polski ale też duchowo.

Ja przeżywam bardzo mocno to co się wydarzyło w kraju. Rozmawiam o tym z moim mężem codziennie, czytam i oglądam wszystko co się da na ten temat. Mam poczucie bycia w żałobie, w pracy do uniformu przyczepiłam znak żałoby. Sama jestem zaskoczona tym jak bardzo dotknęła mnie ta tragedia. Wyjeżdżając z kraju nie czułam się patriotką, byłam zła na to że mój kraj nie pozwala mi normalnie żyć, że jest pogrążony w biedzie, korupcji, przepełniony złością i nienawiścią. Teraz ... mam poczucie straty, żałoby, łącze się z Polakami w kraju i żałuje że nie mogę być osobiście.

linna --> czuje dokladnie tak jak ty, jestem w szoku, i tez nie za bardzo mam z kim dzielic ten smutek.

Ja tez bardzo zaluje,ze nie moge byc w tej chwili w Polsce. Bylam na mszy w intencji ludzi, ktorzy zgineli w tej katastrofie i trzymalam sie jakos przez cala msze choc nawet ksiadz plakal, ale jak na koncu organista zagral ,, Boze, cos Polske,, to zaczelam plakac i naprawde nie bylam w tym osamotniona. Mysle,ze dla Polakow zagranica ta tragedia jest jeszcze gorsza, bo poza zaloba po wszystkich,ktorzy zgineli dochodzi jeszcze tesknota za Ojczyna, rodzina i przyjaciolmi, z ktorymi chcialoby sie byc w takiej chwili. Jest mi wstyd za to co w tej chwili dzieje sie w Polsce, bo oczywiscie teraz wszystkie zagraniczne programy informacyjne pokazuja pikiete w Krakowie i to jak sie niektorzy Polacy zachowuja. Nie bylam najwiekszym zwolennikie bylego Prezydenta, ale uwazam,ze ludzie powinni w koncu dac spokoj jego duszy i pozwolic spoczac w pokoju.

To wielka tragedia bo zginęło wielu ludzi, i dla mnie nie jest aż tak istotne jakie funkcje pełnili. Myślę, że emigranci w uk nie chcą pokazywać żałoby po prezydencie po tym jak nas potraktował,

jest mi przykro że zginęło tylu ludzi ale to co się działo po tym w Polsce uważam wręcz za śmieszne:o na początki niemal beatyfikacja nieżyjącego prezydenta a teraz protesty... swoja droga też nie popieram tej decyzji.

A mnie to w ogole nie obchodzi, po co rozdmuchiwac temat? Codziennie gina setki ludzi, a to, ze akurat Ci byli z Polski ... to co? Przeciez nie znalyscie zadnej z tych osob, co Was zatem laczy? - to, ze sie w Polsce urodziliscie wszyscy? Bez przesady. Rownie dobrze mozecie sobie mowic, ze wszyscy ludzie pochodza z jednej planety i codziennie byc w zalobie za kazda zmarla osobe.

ale niektorym chodzi o to, ze to akurat Anglia nie oplakuje tego wypadku (sama nie wiem jakie mam zdanie na ten temat). tylko, ze wydaje mi sie, ze wiekszosc nas Polakow ma cos takiego w sobie, ze co sie nie wydarzy to zaraz tragedia, tydzien zaloby a nawet miesiac i wiecej, najlepiej w ogole ryczec caly czas i szlochac wybaczcie...

Hmm ... moze Wy tak macie dlatego, ze jestescie kobietami? :) Mnie ta "tragedia" w ogole nie ruszyla, ot co, zdarza sie. Ludzie gina, umieraja, u ginac, umierac beda, takie zycie ... po co sie przez to dolowac, to nie rozumiem.

swoja droga też nie popieram tej decyzji. co innego nie popierac decyzji co innego protestowac w ten sposob. a dlaczego nie popierasz decyzji?

bo niby dlaczego ten byly uczestnik przesmiewczych kawalow ma spoczywac kolo pilsudkiego,sobieskiego....niby czym zasluzyl sie..ok katastroficznie zmarl....ok...ale nielepiej bylo by mu w warszawce.....???na wielkich naprawde powinnismy na wawelu zostawic miejsce....

w polsce pweni setki ludzie umeira kazdego dnia i za nimi jkos nie placzecie.....

no wlasnie nie tylko w polsce ale w afryce...kurcze DZIECI tyle umiera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I NIKT TEMU NIEPRZECIWDZIALA:......NIKT NIE OPLAKUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

spierdolili nam wawela

tez nie popieram tej decyzji ale tymi protestami to sobie tylko szkodzimy, bo najpierw byl taki wielki placz zjednoczenie narodowe itp. a te protesty, ten szum, zlosc, zawzietosc i nienawisc w oczach protestujacych, tylko nam opinie w swiecie psuja.zdjecia i filmy ju zposzly w swiat. no jak to wyglada? wstyd i tyle.

no tak, po co płakać i użalać się w ogóle? W końcu ciągle ktoś gdzieś ginie to miejmy w d..pie wszystkich. Zginął prezydent z żoną? zginęło 90 innych osób? nie oni jedni przecież, pochowajmy ich pod jabłonką i nie róbmy cyrku! Umarł Papież, no i co z tego, następny też kiedyś umrze! Pier..cie się w dekiel ci, co piszą takie brednie. Jak wam umrze matka czy żona i nikt nie przyjdzie na pogrzeb to ciekawe czy tak głosić będziecie nadal te kretynizmy. Nie trzeba znać ofiar osobiście żeby czuć żałobę tłumoki.

Widzicie, kraje w ktorych mieszkacie maja tak was w dupie, ze nie chcialo sie nawet prezydentom ruszyc dup i przyleciec, a pyl to tylko wymowka, bo jakos inni sobie poradzili:O:O

Ja jestem obecnie w Irlandii, żałoby jakoś specjalnie nie odczuwam - nie znałam nikogo kto leciał w tym samolocie - oczywiście mówię o przyjaciołach, rodzinie itp. Oczywiście smutno mi z tego powodu, że tyle rodzin w Polsce straciło swoich bliskich - po prostu współczuje im jak człowiek drugiemu człowiekowi. Ale jednocześnie uważam, że to co się dzieję teraz w Polsce to swego rodzaju szopka, żałoba ponad tygodniowa - jak dla mnie to tylko na pokaz, bo żałobę ma się w sercu. Pogrzeb na Wawelu - ehh myślałam, że to był Prezydent, a nie król, a przed pogrzebem każdy tłumaczył się, że to nie była jego decyzja, Dziwisz zaprzeczał, Rodzina też, Komorowski również, nie mówiąc już o protestach ludzi które też były zupełnie nie na miejscu. No cóż, takie jest moje zdanie, nie będę ukrywać, że zwolenniczką Kaczynskiego nie byłam, a mój szacunek do niego jako do Prezydenta kompletnie znikł po tym jak powiedział, że Ci którzy wyjechali za granicę do pracy są nieudacznikami - jak głowa Państwa może tak powiedzieć?! Jako człowieka go nie znałam więc nie oceniam.

a kto wspolczuje ludziom bez kablowki? oni mieli przez tydzien w glownych stacjach tylko zalobe i zalobe.. przegiecie Ja zaluje strasznie ,ze prezydent tak umarl, bo to nie pozwala go ocenic obiektywnie, a stawia na piedestale ,,meczennika,, A po co im ten Wawel? Brat i matka w warszawie, nie beda mogli sie przejsc na grob.. komu to potrzebne bylo Histeria, krzyk i winnych nie ma jak zwykle Ale co innego ze stacje z Uk i inne tak przeszly nad tematem do porzadku dziennego. Wazniejszy dla nich wulkan niz setka ofiar katastrofy.. Kilka osob zlozylo mi wyrazy wspolczucia, ale wiele nawet nie wspomnialo o tym zdarzeniu, podczas gdy o wulkanie wszyscy dookola nawijaja..

http://www.pluszaczek.com/2010/04/20/pocztowka/#more-2566 zobaczcie te pocztowke z 10 kwietnia 1940 r.

nikkki ale teraz "dowalilas", niby dlaczego mieli Tobie wyrazy wspolczucia skladac? :D

Racja, z ta tygodniowa zaloba to przesada. I stawianiem Kaczynskiego na piedestale tylko dlatego, ze umarl. No i w tym szale pochowali go na Wawelu, a czym sobie na to zasluzyl? Szkoda mi ludzi, ktorzy zgineli, ale ta zbiorowa histeria jaka nas ogarnela jest przesadzona. Wszyscy krytykowali Kaczynskiego, a jak umarl to nagle zmienili poglady i oplakuja "wielkiego czlowieka". A taki byl z niego wielki czlowiek jak z koziej d... traba za przeproszeniem. Tak naprawde to niczego wielkiego nie dokonal, tylko macil wode. Szkoda mi jego rodziny, bo nawet go nie moga w spokoju oplakiwac tylko musza latac z mszy na msze, z ceremonii na ceremonie. http://enamorada.powiedz.to "(...) nasz swiat niby-globalny, jest w gruncie rzeczy planeta wielu tysiecy najrozniejszych i nigdzie nie spotykajacych sie prowincji. (...) dla wiekszosci mieszkajacych tam ludzi rzeczywisty swiat konczy sie na progu ich domu, na krancu ich wioski, najwyzej na granicy ich doliny. Swiat dalej polozony jest nierealny, niewazny i nawet niepotrzebny, natomiast ten, ktory mamy pod reka, urasta nam do rozmiarow wielkiego i wszystko inne przeslaniajacego kosmosu." (R. Kapuscinski, "Heban") http://enamorada.powiedz.to "(...) nasz swiat niby-globalny, jest w gruncie rzeczy planeta wielu tysiecy najrozniejszych i nigdzie nie spotykajacych sie prowincji. (...) dla wiekszosci mieszkajacych tam ludzi rzeczywisty swiat konczy sie na progu ich domu, na krancu ich wioski, najwyzej na granicy ich doliny. Swiat dalej polozony jest nierealny, niewazny i nawet niepotrzebny, natomiast ten, ktory mamy pod reka, urasta nam do rozmiarow wielkiego i wszystko inne przeslaniajacego kosmosu." (R. Kapuscinski, "Heban")

do ebci masz racje, ludzie sa zlosliwi i ujadaja ALE czy my normalni ludzie nie mozemy sobie pogadac? linna-----------dokladnie mam to samo wyjezdzajac z kraju nie czulam zupelnie nic (no - moze ulge, ze wyjezdzam) a ateraz mam zal do samej siebie, ze wyjechalam .. Temat Wawelu: NIE WYPOWIADAJMY SIE !!!!!!! Zasluzyl nie zasluzyl - RIP... Czekam na dalsze kometarze dot. Smolenska......

Od razu zazanczę że nie czytałam wszystkich postów ale muszę się wypowiedzieć na ten temat. A więc nie macie nawet pojęcia jak my mieszkający to przeżywaliśmy! Stała sie ogromna tragedia, a ci co mówią że codziennie giną setki ludzi widać że nie są ani trochę związani z krajem!! Tych ludzi oglądało się codziennie na korytarzach sejmowych, na tvn24 co chwile jakieś wywiady w studiu, dawało to poczucie że jednak nie byli zwykłymi szarymi ludźmi jak większość z nas, tylko walczyli o lepszą Polskę. Non stop lecą teraz wspomnienia o ofiarach, co pozwala je poznać jeszcze bliżej, ile mieli planów do zrealizowania! Ta ogromna tragedia pozwoliła mi odgryć jedną rzecz, wkońcu doceniłam to że jestem Polką! Co by się nie działo, jestem dumna że mieszkam w kraju. Za każdym razem kiedy nad trumną na pogrzebie leci polski hymn jestem dumna!

no ja tez jestem dumna...ze nie musialam uczestniczyc w tej szopce zgotowanej przez media..targedia tragedia....ale ludzuie gina i fakt z krajem zwiazana nie jestem...bo niby z czego mam byc dumna ze tych dumnych polakow utorzsamia sie na swiecie z pijakami,zlodziejami dwulicowcami....prubuja ludzie ten stereotyp obalac no ale to walka z wiatrakami....i 1 targedia ma sie nijak do tego....chociaz telweizje zarobily na czasie antenowym i zamienily zalobe w nuuudeeeeeeeeeeee......

Polka z Polski "Za każdym razem kiedy nad trumną na pogrzebie leci polski hymn jestem dumna!" :O:O:O:O:O Ty normalna aby jestes??? :D:D:D:D

Moje współczucie dla rodzin ofiar zakłócił fakt ze dostana one 40 tysięcy jakiegoś pochówku(gdzie państwo przecież pokrywa wszystkie koszty) a dzieci tragicznie zmarłych dostaną 2 tyś renty miesięcznie. Moj tato zmarł gdy byłam mała co ja byłam innym dzieckiem? inne miałam potrzeby? inne podniebienie? ze mi przysługiwało 500 zł a im 2 tys? kilka lat temu pochowałam dziadka ...a co on inny był ? że pochówku przysługiwało 4 tysiące? Współczuje im współczuje ,bo stracili matki ,zony ,ojców ale ta niesprawiedliwość mąci moje współczucie