Dieta proteinowa Dukana

hej :) dzisiaj 60,8kg milego dnia :)

a u mnie 55,9 kg. odkąd pojawiło sie na wadze 55 to tak skacze mi waga po całej rozpiętości dziesiętnych :-D

Kochane, ja niestety nie trzymam diety tak jak bym chciała ale nie jem zabronionych produktów, tylko dni mi się pomieszały i dziś spróbowałam sobie pomidorów. Moja waga stoi w miejscu od paru dni, ale tak czy inaczej schudłam 1,5 kg a to już wiele dla mnie. Poza tym myślę sobie, że to takie "przygotowanie do diety" hehe :). Ogólnie jem dużo mniej no i bez chleba, słodyczy itp. Od Duc dostałam książkę z przepisami (dzięki :)) to może się wreszcie zmobilizuję:) Pracuję bardzo dużo, małe dziecko więc będę zaglądać wieczorami i pewnie rzadko ale fajnie poczytać, że Wam się udaje:) super!!! wierzę, że mi też się uda.

dzien dobry :) 60,4.... ale wolno spada :/

ee tam wolno, miesiąc nie minoł a ty już 4,5 na minusie :-) moim zdaniem bomba. a moja waga tak się uczepiła tych 55 że raz w górę raz w dół po nich skacze. ale ok, niech sobie skacze oby nie długo i nie za wysoko

witam! Mnie też już zaczyna wnerwiac ta waga jak stanęło na tych 55kg tak nic w dół - a przeciez @ juz za mną, trzy dni na samych proteinach za mna a waga NIC nie spada - uparło sie na te 55 czy co???? A ja chce jeszcze tylko 3kg mniej !!!! Motywacja mi opada........

a może ja za mało tych PROTEIN zjadam? moj jadłospis całodniowy np. wczoraj: 200g twaróg chudy 2 jajka cwiartka z kurczaka bez skóry- duszona na wodzie -ok.300g 250ml mleka 0,5% 250ml kefir 2 plastry wedliny z indyka i........... pół kruchego ciastka..........bez komenatrza :( i tak mniej wiecej wyglada moje menu kazdego dnia - czasem tylko zamiast zwykłego twarogu jest serek wiejski, zamiast kefiru maślanka, zamiast jajek makrela lub śledz zamiast nogi kuraczaka piers kuraczaka wiec co jest nie tak????????????

WITAJCIE ...jestem na niej juz 2,5 tygodnia................II faza............mam 170 wzrostu i obecnie wage 57.......jest spoko............ale rzeczywiście to wstrząś dla orgazizmu. Ale diata nie jest jakas taka radykalna...........zero chleba i słodyczy czy owoców .....tylko do III fazy....spoko. Napewno nam sie uda..............ja jeszcze 5 kg i III faza...............czy ktoś jeszcze na II fazie???????????

na szczęście można owoce moża....mniam uwielbiam.....................w nich jest mnóstwo białka.....polecam...................

większość tutaj jest na II fazie m.in. ja :-) ja też góra 5 kg zjadę i kończę II fazę i2525 nie wiem dokładnie, czemu tak się dzieje. ale moja rada - olej to i dietkuj dalej. waga na pewno ruszy. najgorsze wyjście to poddać się! lepiej przez jakiś czas stać w miejscu niż się cofać, prawda?

wkradł się błąd......miało byc OWOCE MORZA.....ach ta ortografia........sorki dukanki......

duc25......w II fazie jaką masz metode...........1 dzień protein i 1 dzien z warzywami, czy 5/5?????????????/

4 dni protein i 3 z warzywami

to ja 1/1........

widze dziewczyny ze jestem najciezsza z was :/ chyba przeniose sie na inny topic................

wreduszka zwariowałaś??? a co to ma do rzeczy?? odchudzamy się razem i tyle!!!to jest ważne.... z resztą ile ty tam jesteś cięższa? raptem kilka kg....

Przeczytalam kilka pierwszych stron, bo tez jestem na Duncanie, ale autorka czyli ja.a.a czy jakos tak to skonczony debil. Mam nadzieje, ze juz jej tu nie ma, bo reszta dziewczyn ok.

nie w moim interesie obrona autorki ale chyba najwiekszym debilem jestes ty skoro nawet nie wiesz na jakiej diecie jestes...bo nikt tu nie zna diety dunkana .....przeliteruj sobie D-I-E-T-A D-U-K-A-N-A!!!!!!!! DUKANA ty tępa dzido:D:D:D:D:D

ojoj ale się tu porobiło :-D cóż to za niewyszukane inwektywy tu padają? o matko i córko!

u mnie waga stoi nie wiem co co chodzi?????? menu takie jak zawsze i zawsze przynajmniej 0,4kg spadalo a tu dzisiaj ani grama :(:(:( 60,4kg ocb???

w koncu zaktualizowalam stopke :D duc moja droga co u ciebie, wyzdrowialas juz? margolcia i2525 jestescie?

elegancka stopka :-D ja jeszcze na lekach, nie poszłam do laryngologa.... du.pa ze mnie dziś mija miesiąc dietki i czas na podsumowanie : cel 1 osiągnięty - dawno nie widziane 55 kg :-D cellulit - drastycznie zmniejszony samopoczucie na diecie - super :-) zważywszy na fakt, że początek diety daje szybsze rezultaty na kolejny miesiąc wyznaczam sobie mniejszy cel - zobaczyć na wadze 52 kg ( nie ważna liczba po przecinku ) czyli chodzi o mniej więcej 3 kg tak obiecywałam i obiecywałam te ćwiczenia ale teraz muszę się już za to wziąć mimo że ze zdrowiem jeszcze nie jest do końca ok i energii mam mniej. myślę, że zakup nowego roweru doda mi motywacji :-)

witam w kolejny poniedziałek ! U mnie pogoda do niczego ale: waga nieco drgnęła na 54 z małymi groszami !HURA! w końcu! Niestety menu dukanowe trochę mocno odbieglo mi przez weekend od normy wiec...od dzis motwacja od nowa i znów same białka przez kilka dni! az dziwne ze po TAKIM weekendzie waga skoczyła w dół - (nawet TORT mi sie trafił w menu :( ) - ale starałam sie za to oganiczyc kalorie do minimum i nie przekraczalam dziennie 1500 przez sobote i niedziele. NO dobra nagrzeszyłam niesamowicie ale dzisiejsza waga tak mnie zmotywowała ze przez kolejne kilka dni ostro trzymam sie dukanowych zaleceń - tylko w przyszły weekend czeka mnie kolejna komunia i znów TORT :) ????????????? Ale tym sie pomartwię pod koniec tygodnia. NA razie mamy poniedzialek i wielkie nadzieje!

chciałam zmienic stopke i cos mi wczesniej nie poszło :(

gratuluję !! ja też nagrzeszyłam wczoraj wieczorem, jestem przed okresem i dopadł mnie ten cholerny głód, którego nie można niczym opanować. nie wiem, czy tez tak macie ale mi się przed okresem zdarza przynajmniej jeden taki dzień :-O do tego czuję się napompowana strasznie i brzuch mi wywaliło :-O przeczekam to, trudno....na wadze nawet nie staję.... dziś za to zaczęłam ćwiczyć i taki oto plan sobie ułożyłam na ten tydzień: 7:00 orbitrek 7:30 rower stacjonarny 8:00 a6w, hula hop 15 minut i już jestem po :-) wieczorem planuję jeszcze 18-19 pół godziny orbitreka i pół godziny roweru, ale to już nie obligatoryjnie. jak dam radę, to ok.

a jedzonko? placki otrębowe z jogurtem jogurt placek z tuńczyka z sosem czosnkowym jajecznica

dzien dobry dziewczyny :) u mnie mimo delikatnego spadku wagi bo dzisiaj wskazuje 59,7kg kiepski humor, deszcz leje jak z cebra od soboty wieczorem :{ droga do pracy meza zamknieta, boje sie o dom tesciow :( wczoraj bylismy na komunii i troszeczke poprobowalam potraw i torcika ale bez szalenstw... brawo dla mnie! oby tak dalej! WYTRWALOSCI I MILEGO DNIA! niech w koncu przestanie padac.........

ja idę na komunię w nadchodzącą niedzielę i już się oswoiłam z faktem, że będę musiała odejść od diety na ten czas :-) ale też postaram się pilnować dziś na wadze ( pewnie trochę przez grzechy, trochę przez nadchodzący okres ) 56 kg.... ale przynajmniej przez ten postój wagi cycki mi się poprawiły, bo jak tak jechałam po równi pochyłej w dół z wagą trochę zmarniały pod względem jędrności, a jak waga stanęła to miały czas dojść do siebie :-) dziś miałam możliwość wstać później i z niej skorzystałam wiec ćwiczeń porannych jeszcze nie było, ale zaraz to nadrobię - pół godziny orbitreka, pół godziny roweru, a6w i hula hop :-) a potem jeszcze 8 minute buns z youtube ;-D

hej :) dziewczyny co z wami? tyle nas tu bylo i zostalysmy praktycznie same duc... nawet jak przestalyscie trzymac diete odezwijcie sie bo topic nam umiera :(