czy matka Kaczynskiego juz wie?

o smierci syna?

wczoraj czytalam ze nie wie

podobno nie wie.Lekarza doradzili żeby ze względu na jej stan nie podawac jej tego .Pyta tylko o syna.

jadzis slyszalam ze jeszcze nie wie i nadal czeka:(

kurde ciekawe jak to przed nią ukryli :O pzreciez wszedzie sie o tym mowi

radia, telwizja, gazety raczej nie problem odsunac od osoby w takim stanie

troche zle z jednej strony ze nikt jej nie powiedzial. bedzie wstrzasnieta jak sie dowie po takim czasie ze sie nawet nie pomodlila po smierci dziecka

"troche zle z jednej strony ze nikt jej nie powiedzial. bedzie wstrzasnieta jak sie dowie po takim czasie ze sie nawet nie pomodlila po smierci dziecka" ona lezy polprzytomna, dopytuje o Lecha, bo na pewno ja dziwi fakt, ze po powrocie jej nie odwiedzil, moze sie cos domysla,moze ma jakies zle przypuszczenia, tego nie wiemy,ale fakt powiedzenia jej w tym stanie, ze syn zginal jest surowo zabroniony przez lekarzy.... I nie ma dostepu do mediow - zal jej i w ogole wszystkich rodzin bardzo :(

uwazam ze powinna wiedziec!! w koncu to jej syn zginal a nie ktos obcy!! wiadomo ze to straszna wiadomosc ale mimo wszystko!! przeciez zginal jej syn!!

nie koniecznie prawde ze pbyla katastrofa i zginelo tez 96 innych osob ale powinni jej powiedziec ze syn nie zyje

osobą w taki stanie nie mówi się takich rzeczy , tutaj matka straciła syna, a u mnie był asytuacja że moja jedna babcia była po wylewie jak zmarł dziadek z drugiej strony, znały się nasze rodziny 50 lat , i lekarz zabronił mówić, babcia zmarła po roku , na powikłania powylewowe i do smierci nie wiedziała ze tamten dziadek nie zyje, a co dopiero powiedziec matce o śmierci syna i synowej, jak ona lezy podlaczona umierajaca do apartury

a jaki jest sens jj nie mowic? ona i tak z tego nie wyjdzie wiec powinna znac prawde

taki, że pożyje dłużej trochę ... i umrze spokojniej ... co jej przyjdzie z tej wiedzy, co jej to zmieni ... no co .. nic ... a tak chociaż ostatnie dni , spedzi spokojnie ...

Odejdzie w spokoju. A to wazne.

to jak długo maja zamiar ukrywac ze jej syn nie zyje przeciez to farsa mistyfikacja tym gorzej ze nie wie przypomina mi sie film Goodbye Lenin

ale ona jest az tak umierająca? wiedzą ze zostalo jej powiedzmy pare dni czy pare miesiecy? bo to roznica

Gdyby wiedziała o śmierci syna może samej łatwiej byłoby jej odejść, mogłaby mieć nadzieję że się z nim zaraz spotka. A tak? Będzie umierać ze świadomością że jej syn nie siedzi w tym momencie przy jej łóżku!

rodziny??? to dlaczego nie podaja do wiadomości publicznej?

co ty prasy nie czytasz???? ciagle o tym pisza...

to może ktoś uprzejmie poda linka?

powinni jej powiedzieć, ona ijest w takim wieku i stanie ze i tak z tego juz nie wyjdzie, jakby wiedziala to umarła by spokojnie a tak to bedzie się dopytywać przed smiercia o Lecha i jeszcze moze o Marie, i w najgorszym przypadku umrze z zalem ze Lechu ja olał, dobre porównanie ktos dał tej fasy do filmu Gudbaj Lenin bo to taka sama farsa jak w filmie tylko troche inna