Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smok wawwelski

Śmiesznie wyglądają 2 latki ze smoczkami

Polecane posty

Gość smok wawwelski

Nie mam zamiaru nikogo obrażać, ale jak widzę wystrojoną dwulatkę w najmodniejsza spódniczkę, cienkie rajstopki, kurteczkę droższą niż moja :P i z kolorystycznie dobraną torebką do tego buciki jak miniaturki dorosłych balerinek i smok w buzi to dla mnie śmieszne połączenie. Smoczek mi pasuje do maluchów w śpiochach w wózkach, a nie do takich dzieci. Rozumiem jeszcze smoczek do spania bo dziecko przyzwyczajone itd, ale nie na spacer ze smokiem w dziubie. Co wy o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo śmiesznie. Zawsze się gryzę w język,żeby nie powiedzieć "taka duża panna a taki smok w buzi" Ja swoim na roczek robiłam prezent - smoczek wyrzucałam. Po prostu. Najmłodszy ma 2,5 roku, od tamtego marca wózka nie używamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja myślę że dawanie smoka tak dużemu dziecku na spacer to przesada i dziubdzianie się z dzieckiem i robienie z niego niemowlaczka. Taka dwulatka na spacer może iść z ulubionym misiem albo lalą a nie niemowlęcym smokiem w buzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez to smieszy
a ostatnio w biedronce ide z moim 2,5 latkiem a obok wlasnie stoi kobieta z dziewcyznka ladnie ubrana, mowiaca pieknie, wyzsza o glowe od mojego syna ( a on ma wzrost 3-4 latka, wiec dziewcyznka miala na pewno ze 3-4 moze wiecej) i w buzi smok :/ obrzydliwstwo juz u 2 latka to srednios maczne :/ a co dopiero u starszego dziecka, tak samo butelka ze smokiem :/ moj nie umie sie caly czas nauczyc pic z kubka ale litosci od ponad roku pije ze slomki z dziubkow itd.. ale nie ze smoka z butli blee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weekendowy
dwulatka nosi smoczek w buźce a ty tampona w pochwie też nijak nie licuje - a to robisz ! śmieszne połączenie i siara ! MSPANC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weekendowy chyba nie wiesz
o co ci chodzi bo piszesz co ślina na język przyniosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weekendowy
napisalem tylko co o tym mysle :) a ty sie czepiasz zamiast zajac stanowisko w dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tampon ma za zadanie
wchłanianie krwi podczas miesiączkowania. Smoczek to fanaberia u tak dużego dziecka. Nie ma żadnego konkretnego zadania więc to porównanie jest głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się. Weekendowy - powiem prosto, co ma piernik do wiatraka?? Różnie można porównywać ale trzeba umiejętnie, tobie się akurat nie udało;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weekendowy zabawnie zasugerował że czy mała kobietka czy duża, zawsze musi mieć zatkany czymś otworek..ehh i tak to jest jak wypowiada się testosteron:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
a dla mnie jest przesadą,ze prawie wszystkie przyszłe mamy i młode mamy wciskaja dziecku smoczek,zastanawiam sie po co,czy nie potrafia własnego dziecka uspokoić czy nie rozumieją o co ich dziecku chodzi,że wciskają smoczek. Pomyślcie tak:jestem smutna/ny,popłaczę sobie,a tu dup ktos wam wpycha coś do buzi byście sie zamkły :) hehe mój był głodomorkiem jak był mały,więc próbowałam ze smoczkiem,ale nic ztego,ale tak by uspokajać dziecko wciskając mu coś do buzi to moim zdaniem przesada ;) ja nawet i 3 latki widziałam z butelką (smoczkiem) myślałam,że padnę :) i w dodatku siostrzenica mojego faceta do 3 roku dostawała butelke na noc :] razem z jej babcia wywaliłyśmy jej ją :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
a najlepsze jest to,że na porodówce niektóre już w 1 dobie swoim maluchom wciskaja smoczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolce vita -_-
6 latek ze smoczkiem to jeszcze nic w porównaniu do 6,5 latka w pampersie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takich przypadkach albo z dziećmi coś nie tak ( uparcie nie chcą pożegnać się z niemowlęctwem i wygodą) albo z ich matkami które przdłużają jak mogą "młodość" swoich pociech i nie śpieszą się żeby oduczać ich noszenia pieluch i memlania smoka. Dzieci jak dzieci, jak ich się nie poprowadzi mądrze to będą tkwiły w miejscu ale rodzicom się dziwię. Znajoma koleżanki ma 5 letniego chłopca który na naszej klasie na każdym zdjęciu na smoka w buzi i dziwnie to wygląda bo wygląda na rosłego chłopca, twarzyczka też wyrośnięta i do tego na zdjęciu majstruje przy klawiaturze komputera a w buzi takie cudo;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość violusieńka
Dzisiaj z męzem bylismy na zakupach i moja córka(2latka) podeszla do dziewczynki ktora miala smoka w buzi(ok 3lat) to jej ojciec powiedzia:kochanie wyciagnij smoka bo brzydko wygladasz nie moglam z tego hehehe chyba mu sie głupio zrobiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka jak sie nie znasz
to nie gadaj:-o bo to glupota co napisalas.. Ja zabralam swojemu smoczka juz przed rokiem.Dostawal tylko do placzu.A zdecydowalas sie na smoczka,bo 3 dni nie spalam. Dzis ma 19 miesiecy i od 2,3 miesiecy nie ssie w ogole. Mieszkam za granica i tu normalne jest ze 4latki maja w buzce smoczka..A nawet ostatnio w sklepie widzialam na "oko" 5letnia dziewczynke z butelka! Taka jak noworodka i niemowlakom sie daje! I pila sobie z niej soczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka jak sie nie znasz
Kaja a ja mam znajoma,ktorej syn skonczyl w pazdzierniku ub.roku 2 lata..tak go nad niebiosa wychwala,ze Dawidek rok mial i zdania skladal,ze Dawidek rok mial i siusiu wolal-fakt,ale zawsze mowi,ze Dawidek ma smoczka tylko do spania a na kazdym zdjeciu na NK ze smoczkiem jest,np na spacerze:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w Austrii i tu lekarze odradzają i to dość stanowczo podawania smoczków u starszych niemowląt bo większość dzieci z poprzednich roczników miała duże wady zgryzu, krzywe zęby i przez to nosiły co niektóre aparaty. Poza tym opóźnia to kształtowanie się aparatu mowy . Starsza dziewczynka z butelką i smoczkiem by tu nie przeszła bez drwin innych dzieci bo 5 latki to już praktycznie "prawie uczniowie" i to sprawnie zasuwający na komputerze:D, co kraj to kraj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem:) to nie jest wina naszych dzieciaków tylko tego że nie uczy się je dorosnąć i brnąć przez kolejne fazy (a trzeba je przejść). Dzieci to mądre istotki tyle że jak każdy człowiek mają swoje nawyki które dają im poczucie bezpieczeństwa a są nim i smoczek, kocyk przytulanka, jakiś miś bez którego ani rusz w miasto itp. itp. To naszą rolą jest "oduzalezniać" je od tego jeżeli tylko przyjdzie na to odpowiedni wiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bershkaa
mojej znajomej corka (5 lat) nadal pije kaszke z butelki ze smoczkiem moje zdanie jest takie,ze kazda mama robi jak uwaza a nam nic do tego jesli sie Tobie nie podoba ,ze dwulatek ma smoka to nie dawaj go swojemu dziecku proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bershkaa zgadza się, są tylko takie sytuacje w życiu kiedy sami rodzice mają z tego tytułu kłopoty. Moja koleżanka nie mogła oddać swojego synka do przedszkola bo go nie przyjeli a to dlatego że nie potrafił powstrzymywać moczu a do tego nie chciał sam jadać łyżeczką i wychowawczynie uznały go za opóźnionego w tych czynnościach i że nie mają czasu na takie rzeczy bo mają też inne dzieci i inne obowiązki. Takie rzeczy ta się nadrobić tyle że koleżanka musiała najpierw poświęcić na to czas którego poskąpiła wcześniej a dopiero potem mogła wrócić do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PytajacaMamusiak
to w niemczech 4,5,6 latki ze smoczkiem laza poprostu patrzyc nie moge bo jak tak mozna dziecko skrzywdzic no ale tutaj to dzieci w dupie maja . ponoc nawet do 1 klasy szedl chlopaszek ze smoczkiem kolezanka mi mowila... smoczek daja zeby dziecko cicho bylo i nie gadalo nic a to ze krzywe zeby bedzie miec i krzywy zgryz gowno ich obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiscie znam taki przypadek. Sąsiadka z bloku na syna który skończył 3 latka. Do tej pory wozi go w spacerówce jak jadą gdzieś dalej na spacer i też ma smoka w buzi. Przeważnie nigdzie się nie ruszają bez prowiantu. Mama ma zawsze w wózku zapas chrupek kukurydzianych picia które nalewa albo do "kubka niekapka" lub takiego z nakrywką i słomką. Nieraz ludzie nie wytrzymują i zwracają jej delikatnie uwagę , to ona na nich strasznie wtedy naskakuje. Kiedyś starsza pani powiedziała czy dziecku jest potrzebny ten smoczek , a ona burknęła po chamsku " pilnuj swojej dupy ". Ta kobita ma tak na oko 40 lat a tu takie teksty, jak zbuntowana nastolatka. Ostatnio w sklepie widziałam jak kupowała mu takie duże pampersy. Na placu zabaw robią zawsze furorę, bo ona mu nie pozwala zjeżdżac z najniższej zjeżdżalni z której młodsze dzieci zjeżdżają. Chłopczyk wpada w histerię. Może się bawic w piaskownicy i ona zawsze siada jak najbliżej niego , niemal go w niej asekuruje i ciągle wyciera mu buzie chusteczką. Cały czas jest krok za nim jak za roczniakiem. To nie rzadna ściema, ten chłopczyk jest całkowicie normalny. Ta matka niby o niego dba, zawsze jest dobrze ubrany, czysty aż do przesady. Niemogę patrzec jak ona temu dziecku krzywdę robi, jak go karmi w parku deserkiem z Gerbera i podkłada pod brodę pieluchę tetrową. Nie chcę sie w to mieszac, bo ona strasznie chamska jest ale zastanawiam się czy to jakaś forma przemocy, bo normalne to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mama
evanka- a nie sądzisz, że to rzeczywiście nie jest sprawa ludzi, czy czyjeś dziecko ma smoczka i czy chodzi w pieluchach???? No gdyby mnie ktos obcy takim tekstem zasunął to nie wiem, czy bym równie "miło" nie odpowiedziała!! Moje dziecko smoka odrzucił bardzo szybko- miała w ustach może trzy razy :) Też mnie dziwią duże dzieci ze smokami- wydaje mi się, że to wygoda rodziców, pozostałość po niemowlecwtei- niemowlę często uspokaja się po prostu ssąc i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo że ludzie to tylko ludzie i zawsze coś palną, ale w tym wypadku to prawda w oczy kole. Rozumiem że każdy ma swoje życie i nie chce żeby ktoś inny w nie ingerował, ale każdy ma prawo coś powiedziec ( jeśli jest to prawdą oczywiście) a druga strona ma prawo się obraźic. Z drugiej strony źle robimy jeśli przymykamy oczy widząc jak innym się dzieje krzywda. Może wtedy nie byłoby tego co jest ( przemocy), gdyby ludzie dostrzegli cos poza własnym czubkiem nosa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mama
evanka- ale jaka krzywda dzieje się dziecku, które ma trzy lata i lata ze smoczkiem?? Gdyby miało lat 13 to może, może ale trzy?? a co do prawdy, która w oczy kole to idać Twoim rozumowaniem trzeba mówić, np. grubym, obcym osobom, że są grube bo ich sercu to dopiero się krzywda dzieje :) Nie przesadzajmy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie chodzi o to jak ktoś wygląda ale jak się zachowuje, świadomie i co robi oczywiście. Przez takie rozumowanie większośc tyranów np: psychicznych czuje sie bezkarnie. A to że pani uważa że 3 letnie dziecko ze smokiem w pampersie to rzecz naturalna, to ...... pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×