Jak uwolnic sie od niego.Jak go w koncu olac raz na zawsze.

mam juz dosc.Nigdy nie spotkalam takiego czkowieka.Faceta ktory ma wszystko gdzies.Raz jest dobrze a raz ma mnie gleboko gdzies.Umawia sie i nie przychodzi na spotkania bez powiadomienia ze nie przyjdzie bo cos mu wypadlo.Potem jagdyby nigdy nic udaje ze jestw szystko w porzadku.Dzwoni pisze.Jak w koncu przestac odbierac od niego telefony i nie odpisaywac .Olalc go konkretnie. A najlepsze ze umowilismy sie o 15 mial mi cos w domu pomoc.Dzwonie o 15.30 a telefon wylaczony.I to nie pierwszy raz taka sytuacja. POmocy bo nie dlugo zwariuje.

tylko ostre cięcie, zerwanie jednorazowym szybkim ruchem

powiedz, żeby spieprzał i zmień numer telefonu

Czyli olalc go.Akle ja jak zwykle musze sie zlamac.Chwile jest dobrze a potem znow mnie olewa.I tak w kolko.

Zadzwonili przeprosil ze nie przyszedl bo szwagier go poprosilo pomoc.I ma przyjsc pozniej.Ale mnie juz nie bedzie bo zaraz wychodze z domu na dlugo.

Tylko jak będziesz gotowa odejść, i kiedy będziesz ZDECYDOWANA na odejście i kiedy faktycznie odejdziesz, to jest SZANSA, że on będzie jeszcze za tobą ganiał. Ale niekoniecznie. Dlatego ty musisz odejść i założyć, że raczej on a tobą nie podąży i że w sumie to już nawet tego nie chcesz. Tylko to cię uratuje. Kiedy już nie będi ci tak zależało.

I dobrze, że wychodzisz. Bardzo dobrze.

I to jest bo mi na nim zalezy.

Ostre cięcie. Udało mi się całkowicie odciąć od byłego, choć to nie było takie proste. Musisz być stanowcza i zdecydowana.

Musisz się ZDECYDOWAĆ czy chcesz z nim być, czy nie.