Kogo boli tragedia w Smoleńsku?

Czy ta tragedia boleśnie was dotyka, czy interesujecie się nią z ciekawości?

ja już nią rzygam!

mnieee http://kleszcz.mondozoo.com/

a mnie boli :( jestem zdruzgotana, dopiero teraz do mnie dociera, że wszystko się zmieni :( boję się tych zmian :(

i wciaz boli:( choc coraz mniej, ale czasami wciaz nie moge uwierzyc

co musialoby sie stac zebyscie wy dzieci neo zaczeli cos odczuwac ??

MNie ta tragedia osobiscie nie dotkneła(na szczescie)wiec nie rozpaczam.Wspołczuję rodzinom zmarłym,ale nie ronię łez.

mnie dotknela osobiscie...

Ale co ma się zmienić? Jakich zmian się boisz?

zmarłym, ale szczerze rzygać się już tym chce... ym opowiadaniem jaki to cudowny prezydent "bohatersko" zginął... jeszcze 2 tygodnie temu wszyscy go opluwali a teraz chwalą i się żalą że taką stratę ponieśli- qwa troche konsekwencji! żal człowieka, ale co do jego prezydentury zdania nie zmienie! odpowiedź brzmi: BOLI MNIE GŁUPOTA LUDZKA, BRAK KONSEKWEKNCJI W WYPOWIADANYCH SŁOWACH I CHWIEJNOŚĆ ODCZUĆ POLSKIEGO SPOŁECZEŃSTWA!!!

Ci ludzie co zgineli sa nie do zastąpienia w gronie osob bliskich (rodzina) bo na stanowiskach ktorych piastowali sa zasapieni przez bardzow leu ludzi,nawet jeszcze bardziej kompetetnych.Przeciez znamy przysłowie,ze uczen przerasta mistrza.

może dlatego że mój józio tam był:(

tesssa... aniby jak Cie osobiscie ta tragedia dotkneła.CZy wsrod zmarłych był Ktos z Twojej rodziny,Ktoś z bliskich przyjacioł,bliskich znajomych? Wątpie w to.,bo by Cie tutaj nie było.

po prostu żal ludzi.Ludzi,którzy wsiedli w samolot z myślą,że wrócą do domu wieczorem.I wrócili...ale w trumnach.I nieważne są tu poglądy polityczne.To jest ogrom tragedii i chyba ciągle do mnie to nie dotarło.

bardzo boli...ciagle mysle o wszystkich którzy zginęli,o ich rodzinach ale tez zastanawiam się ciągle jak mogło do tego dojsc,co jest przyczyną. mamy ogólnie cięzkie czasy a zawirowania jakie zapewne będą na scenie politycznej...wcale tego nie poprawią... łapię się czasem na tym ze nadal do mnie to wszystko nie dociera...choć wylałam juz ocean łez... żal mi wszystkich...

BOLI MNIE GŁUPOTA LUDZKA, BRAK KONSEKWEKNCJI W WYPOWIADANYCH SŁOWACH I CHWIEJNOŚĆ ODCZUĆ POLSKIEGO SPOŁECZEŃSTWA!!! Podpisuję sie pod tymi słowami.

Mnie tez zal tych ludzi,tych rodzin pozostałych.Ale coz,takei zycie.Nie szlo0cham i mam nadzieje,ze moich bliskich i mnie nigdy nie spotka takie nieszczescie,bo nie ma nic gorszego jak smierc czy nawet kalectwo spowodowane jakimkolwiek wypadkiem.

A NIBY DLACZEGO WYLEWACIE OCEANY ŁEZ PO TYM TRAFICZNYM ZDARZENIU?CZY JESTESCIE ZBYT ROZCHWIANI EMOCJONALNIE?

chyba trzeba byc "emocjonalnym kastratem" zeby nie uronic łzy... po osobach które zginęły pozostały wdowy,wdowcy,sieroty etc,,, słyszałam ze jakas pani z Kancelarii ,która leciała wtedy wróciła z macierznskiego własnie,któryś oficer BORu chyba miał 5 mc dziecko,i takicj historii jest...mnóstwo bo kazda osoba to odrębny dramat Pani MARTA straciła oboje rodziców.. jestem emocjonalnie rozchwiana ze czuje empatie i łącze sie w bólu z ludzmi którzy doświadczyli tej traumy? eh....

niestety nie mogalm poleciec dzis do Warszawy.. piszac osobicie mialam na mysli moich sasiadow ... ich ojca , dziadka... osobiscie mialam okazje poznac 4 osoby .(ofiary tej katastrofy)......pana Szmajdzinskiego pana Szczyglo, Buka, i pana Stasiaka...

Mi jest szkoda Jarosława, bo stracił bliżniaka, bratową i matka chora. Powiedział, że życie się dla niego skończyło. Zastanawiam się jak to to jest stracić bliżniaka. Czy tak jakby straciło się część siebie?

Ma ktoś może bliżniaczkę albo bliżniaka?

A ja mam dość mszy na każdym programie... i boli mnie taki zakłamany katolicki kraj. Bez możliwości wyboru. Wszyscy mają oglądać kler bo to pojebany kraj

greenisabel--Wybacz,ale jakbym miała ronic łzy nad kazdym tragicznie zmarłym,nad każda rodzina opłakujaca swoich bliskich zamrłych to znalazłabym sie w szpitalu psychiatrycznym. Dlaczego wsrod ludzi panuje wybiórcza rozpacz.Dlaczego nie rozpaczacie nad utrata zycia np osob w Chinach.Przeciez Oni tez sa ludzmi,tez maja rodziny i do tego Ich zycie jest o wiele ubozsze niz nasze.

A odnośnie Jarosława Kaczyńskiego...chyba na długo zapamiętam jego twarz tam na miejscu katastrofy.Twarz jak z wosku i te martwe oczy...

Mi szkoda Marty Kaczyńskiej- straciła oboje rodziców. trudno jest to sobie wogóle wyobrazić

eRywka--Tak,nagła strata obojga rodzicow to okropny bol,ale w tym bólu Marta Kaczynska ma szczescie,z eprzezyła z rodzicami tyle wspaniałych lat,a inne dzieci co straciły swoich rodzicow w tym wypadku nie maiły tego szczescia.

boję się, że zmiany na scenie politycznej spowodują destabilizacje w państwie...

90 krajow swiata

pił! ja interesuje się tym bo lubię przyglądać się ludzkiej krzywdzie, tak, tak wiem że mam zryty czerep