Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pechowa_szczesciara1989

Mieszkam z tyranem i myslimy o slubie, czy dobrze robie?

Polecane posty

Gość pechowa_szczesciara1989

Moj chlopak to tyran psychiczny. Jestesmy ze soba od 3 lat, a od 2 razem mieszkamy. Na poczatku bylo super, ale wiadomo wraz z uplywem czasu zwiazek sie zmienia. Obecnie jest bardzo zle. Sprzeczamy sie - oczywiscie wiem ze sa sprzeczki w zwiazkach ale te przekraczaja granice. Nie ma szacunku do drugiej osoby. Ostatnia nasza klotnia dotyczyla tego ze gral na konsoli, a ja chcialam przeslac zdjecia siostrze, gra mu sie w efekcie zacinala az go w koncu wywalilo i sie wsciekl. Nie wytrzymalam juz i sobie porzadnie nazdalismy, nawet dwa razy uderzylam go w ramie. On nigdy nie podniosl na mnie reki. Mam dosc jego charakteru, jest paskudny. Ostatnio wypisalam sobie co on wyprawia, jak sie zachowuje : ciagle ma pretensje, uwaza ze nic nie potrafie, kiedy zdawalam na studia twierdzil ze i tak nie zdam ich, ze nie nadaje sie do pracy - a pracuje od 2 lat, teraz wybieram sie na prawo jazdy i tez caly czas mowi ze to bedzie jeden wielki stres dla niego bo nie bede umiala jezdzic , albo bardzo bardzo slabo. Wymyslil juz dla nas przyszlosc, kiedy mowie ze moze nie pojde do szkoly pracowac, to ten mowi ze to jest praca tylko dla mnie, a nie jakas firma czy biuro. Boi sie ze go zdradze? Zreszta mowi mi o tym. Kolezanek moich nie toleruje, spotykam sie z nimi tylko sama, z jego znajomymi tak, w styczniu gdy poszlam na dyskoteke z kolezanka nie rozmawial ze mna 5 dni. Mozna tak wymieniac i wymieniac. Do tej pory nic nie mowilam, bo oprocz wad oczywiscie ma zalety ale nie wiem czy wystarczajace, do tego docodzi ta stabilizacja - mieszkam de vacto u niego , w przyszlym roku myslelismy by sie pobrac - ale czy warto? Moja rodzina go uwielbia , wszyscy sie znaja i ogolnie juz jest jak w malzenstwie ale ja sie zaczelam obawiac ? Poznalam kogos i ten ktos mi to uswiadomil , aczkolwiek nie biore pod uwage zwiazku z innym mezczyzna bo to niemozliwe , ale ten ktos mi uswiadomil jak moze byc , bo sam kiedys byl takim facetem - tylko z jedna roznica - byl duzo mlodszy od Mojego - Moj ma 29 lat. Chyba juz za stary na takie zachowanie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllinka
"...nie biore pod uwage zwiazku z innym mezczyzna bo to niemozliwe ..." A to niby czemu? Jest ci z nim zle, nie docenia cie, doluje, wiec niby dlaczego masz z nim spedzic zycie? Nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa_szczesciara1989
w tej chwili nie biore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12345654321
to jak nie bierzesz opcji bycia z innym mecz sie z obcencym i nie wyplakuj sie potem zes niszczeliwa i nie badz naiwna ze miloscia go zmienisz jest taki a nie inny i po slubie bedzie gorzej jak chcesz byc cierpietnica twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hellpmeee
jak jesteś głupia to wyjdź za niego! współczuję twoim przyszłym dzieciom! moja matka wyszła za takiego chujaa i mam zjebane dzieciństooooo!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korabka
skoro chcesz sie meczyc, to twoja sprawa, ale przestan narzekac, bo masz to, na co sie zgadzasz, chociaz nikt cie nie zmusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nancypancy
on sie nie zmieni a z czasem bedzie jeszcze gorzej...biedziesz sie meczyla dziewczyno tak jk ja sie meczylam, nie wytrzymala po 5 laach mimo ze mamy coreczke odeszlam...nie widzielismy sie juz 2 lata i 4 miesiace i wiem, ze to byla ajlepsza decyzja w moim zyciu... nie boj sie samotnosci, wiem ze teraz o tym nie myslsz, ale w ktoryms momencie pojawi sie ktos kto bedzie cie szanowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarraa
Bardzo dobrze robisz. Zrób to jak najprędzej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uihefwugh
to twój rok urodzenia? jeżeli tak to kochana pakuj manatki i szukaj szczęścia z rówieśnikiem wtedy twe problemy znikną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.skoro pytasz innych czy warto to znaczy,że nie warto. 2.samo to,że piszesz o nim,że to tyran psychiczny,więc sama sobie odpowiadasz na pytanie. 3.ja bym wiała od takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsdfsfsfdsfdsf
autorka jest nienormalna i ma spore problemy psychiczne. przesadza z opisach i błędnie ocenia sytuację. słowo "tyran" jest mocno przesadzone. to z autorką są problemy a nie z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAKI JEDEN Z WIELU
Ależ gdzie tam, toż to PRAWDZIWA BESTIA !!!!! HA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa_szczesciara1989
ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojabojaboja
Też bym nie nazwała tego tyranią. A co do jego zachowania, to zawsze jest tak, że od samego początku trzeba stanowczo reagować na takie zachowanie. Mówić o tym, że sprawia Ci przykrość nie wierząc w Twoje zdolności i umiejętności. A nie po jakimś czasie zacząć reagować tłucząc faceta i drąc się na niego nic mu nie tłumacząc dlaczego tak a nie inaczej się zachowujemy. Także zamiast wypisywać wady faceta, to najpierw usiądź i wypisz swoje, a potem napisz w punktach co mogłabyś zrobić, żeby Wasz związek zmienił się na lepsze i zaczynając od zmiany swojego zachowania postaraj się coś zmienić. I dopiero jak cała ta procedura nie poskutkuje, to zacznij się zastanawiać nad innym facetem czy rozstaniem. Żaden związek nie jest idealny sam z siebie. Trzeba dużo nad nim pracować, tak samo zresztą jak i nad sobą. Czasem coś wytłumaczyć facetowi. I na pewno nie drzeć się, wyzywać czy bić. A jak inaczej nie potrafisz, to znaczy, że tą ciężką pracę trzeba rozpocząć od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleś fajny
wiecie dziewczyne ci,pa zaswedziala zachcialo sie jej nowego kutasa to szuka wymowek W Koncu To KTOS (CZYT FACET) USWIADOMIL JA< ze jej facet to tyran Jaki dobry ten ktos jaki uczynny a co chce w zamian? wydupczyc cie pusta lasko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudne rozstanie... przemyśl.. wolałabym to zakończyć ale decyzja należy do ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wez idz
ja mam podobny problem moj facet to tyran on chce zeby kazdy sie go bal kazdy go sluchal nawet nasze dwa koty uciekaja jak go widza pies jak go widzi kuli ogon on sie ciagle drze jestem z nim juz 4 lata 3 lata z nim mieszkam kupilismy razem mieszaknie na kredyt teraz ja nie mam sie gdzie wyprowadzic nie stac mnie na wynajem inego mieszaknia ani kupna bo tu musze palcic polowa jest na mnie wiec komornik by mnie scigal on jest tyranem cieszy sie jak cos mi zrobi. nie mozna mu zwrocic uwagi a boze bron juz go o cos poprosic koniec swiata wojny bitwy wyzwiska nawet rzucialam studia mgr bo nie moge z nim zyc jestem przerazona jego podlym charakterm rzucialam szkole bo w przyszlym miesaicu chce wyjechac za granice zaczne zarabiac kase wywale go do mamusi mieszaknie komus wynajme wiec do pechowej szczesciaty ja ciebie rozumiem i odpowiadam na Twoje pytanie: nie warto! temat byl juz dawno podjety ale teraz go przeczytalam dopiero... i ja tez nie chce z nikim byc ten facet obrzydzil moja wizje o malzenstwie i zwiazkach partnerskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWA1986
Szczerze mam dokladnie taka sama sytuacje i wiem ze od takiego czlowiek ciezko odejsc. taki diabel emocjonalny!!! a gdy juz mam dosyc i z walizkami stoje w drzwiach on na sile zatrzymuje obiecuje itp itd.. wiesz co znajdz srodek zeby byc szczesliwa a zwiazek stanie sie dodatkiem skoro on nie umie dzielic zycia z TOba.Ktoregos dnia jak bedziesz silna psychicznie i tak to zostawisz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×