Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość --julaaa--

Już normalnie nie mogę

Polecane posty

Gość --julaaa--

Nikt mnie nie rozumie. Jestem w ciąży i już siadam psychicznie. Odkąd z moim powiedzieliśmy rodzinie , że jestem w ciąży to nie mogę wytrzymać z moją przyszłą teściową;/;/ Ona chce wszystko wiedzieć ;/ Ja rozumiem , że ona się cieszy i jest mi miło, że tyle jej to radości sprawia ale bez przesady ;/;/ Ciągle dzwoni i pyta co u nas. Jak nie odbieraliśmy telefonu to przyszła do nas ;/;/ Jestem u niej to mi przymusowo daje do jedzenia rzeczy , których nei lubie bo niby zdrowe , a jak nie chce to się obraża. Ja szłam ostatnio z moim do gina to ona chciała też iść , a jak powiedziałam, że nie bo sie wstydzę to się obraziła ;/;/ Pełno jest takich akcji , a najlepsze jest to , że jak to komuś mówię to odpowiadają, że ona się poprostu cieszy i żebym przymykała oczy ;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
no teściowa troszke przegina,musisz z nią delikatnie porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie maja racje zeby troche oczy przymykac, babina cieszy sie :) ze bedzie miala wnuczka/e Ale jak sie dziecko urodzi to bedziesz miala przejebane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeterianka252
ujoj.... może o prostu powiedz jej prosto w oczy, że przegina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie poradzisz. Ja bym olała, że się obrazi - to Twoja ciaża. Dzwonienie i pytania są ok, rozumiem, też przymknęłabym na to oko ale nie chcę jeśc = nie chcę i już. A ginekolog to w upełności moja prywatna sprawa i miałabym głeboko, że się kobieta obrazi.Masz lekcję asertywności.. skorzystaj z niej i naucz się ignorować obrażalstwo, bo gdy urodzisz to będzie jak ktoś wyżej napisał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez 66
ja bym z nia pogadala,a jesli to nie pomoze to zaproponuj jej ze pojdziesz z nia do gina ,zasypuj ja jedzeniem (zeby babcia byla dobrze odzywiona itp...)moze zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inez 66
a swoja droga dobrze ,ze sie nie obraziła zescie dzidziusia zrobili pod jej nieobecnosc.....wiem ,ze fajnie sie zartuje ,ale nie daj sie bo bedzie tak jak pisza dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggtyrtyty
to jak urodzisz , molze byc gorzej , naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny maja rację. jeżeli teraz dasz sobie wejść na głowę to później nie da ci spokoju. a jak ktoś wyżej napisał może właśnie zrób tak samo i zaproponuj teściowej wspólne wyjście do gina (oczywiście ty jako osoba towarzysząca) albo jak bedzie wpychała ci coś do jedzenia to niech je razem z tobą zeby dziecko miało zdrową babcię:) a tak na serio - naucz się mówić nie bo dojdzie do tego że jej zdanie będzie najważniejsze i bedzie podważać twój matczyny autorytet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjdhfuiwe
moja tesciowa sie tez przejmowała jak bylam w ciazy ale nie tak bardzo... ale wiesz teraz jak juz wnuk przyszedł na swiat to dopiero sa jaja!!! Wiec lepiej nastaw sie psychicznie ze bedzie gorzej albo zacznij z nia walczyc jak najszybciej!!! Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×