Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Vanilla- wydaje mi się że jak na wiek to Zuza duzo mówi, układa już długie zdania, czasem jakiś wyraz śmiesznie przekręci albo go tak dziwnie odmieni , np ostatnio chciała powiedzieć że płakała to powiedziała "płaczyłam" :P Ostatnio tak rozmawialiśmy z M że ona juz taka duża jest, dopiero w rożku leżała a teraz to sie jej juz zdarza pyskować do mamusi :P no i przechodzi, na razie w miarę łagodnie, "bunt dwulatka" , nie chce np . pozbierać zabawek i mówi że "nie mam ciasu" albo "nie umiem" , "mamusia pozbiela" i się śmieje pod noskiem :) Pieluch już nie używamy od stycznia , tak że na bilansie dwulatka pani doktor nas pochwaliła bo mówiła że rzadko się zdarza żeby dziecko przychodziła na ten bilans bez pieluchy a ona nie miała jej już pół roku :) Smoczek też już pożegnała , tydzień po urodzinach, ja to bardziej przeżywałam niż ona, obyło się bez płaczu :) No i właśnie co do tego smoczka i paluszka , to Łapa uważaj, bo faktycznie dzieci mają potem problemy z zniekształconym palcem, znam tez przypadek że dziewczynka od ciagłego wkładania go do buzi zniekształciła sobie podniebienia no i trudniej oduczyć tego później , bo smoczek można po prostu zabrać a paluszek raczej nie . Faktycznie są tez dzieci które za skarby świata nie chcą smoczka :P Ja tez się bałam że zuzy nie oduczymy , ale ona miała go tylko do spania , tak to zawsze go chowałam , zeby nie był na widoku. Moim zdaniem głupotą jest przypinanie dziecku smoczka do ubranka bo ma go wtedy cały czas i się bardzo przywiązuje .

no kurcze to ja dzis ide na szmateks w takim razie,moze cos znajde.Pogoda troszke jakby lepsza to i mały sie przewietrzy i ja cos kupie. Tak wlasnie od dawna myslałam o tym spiworku ale jakos nie moglam sie zebrac zeby sobie kupic

ja kupilam jak jeszcze w ciazy bylam nie wiedzialam czy sie przyda ale panie bardzo chwalily ze mamusie sa zadowolone i ze sie pytaja czesto o te spiworki ja mniejszego uzywalam sporadycznie i raczej przez dzien ale teraz widze ze ten wiekszy bedzie w ciaglym uzyciu:D a patrzylas na allegro? moze ktos sprzedaje uzywany?

Aaaa, zapomniałam :P łapa wysłałam Ci zaproszenie na NK, więc jakby co to to ja :):):)

aaaaaa w sumie to mam jeszcze jeden od cioci dostalam fajny cieniutki taki frotkowy tylko ze z dlugimi rekawkami na chlodniejsze noce zakladalam tylko body i ten spiworek i bylo w sam raz ale juz tez maly:)

http://www.dla-rodziny.pl/news.php czytalyscie i slyszalyscie juz?:)ciekawe jak sie tam bedzie rodzilo:)

To chyba obok MAKRO budują i z tego co wiem to prywatny:P Sale ładniejsze niz mój pokój hehe;) Ale obawiam się że ból i tak pozostanie ten sam, ja przynajmniej nie zdecydowałabym się na znieczulenie w kręgosłup a w prywatnych klinikach to standard. Choć w trakcie porodu błagałam o cesarkę, dranie nie chcieli mnie słuchać:( Rena mi kilka dni zajeło nauczenie się kręcić. Teraz to zazwyczaj kręcę i oglądam TV ale czy jakieś efekty z tego bedą:) Znowu oglądam ten program na dwójce, polecam o 12.10 JAK WYCHOWAĆ MALUCHA:) My tez mamy śpiworek, dostałam i jak narazie go wcale nie używałam. Wcześniej przykrywałam kołderką a teraz kocykiem. Choć teraz jak tak bardzo się wierci to może i sprawdziłby się;) A Martynka śpi

Jade na wies.Nie wiem kiedy wroce.Do zobaczenia

Monia.//Jak tu bedziesz to prosze wyslij mi na mojego meila znak ze to Ty.Mam dla Ciebie pewną niespodzianke Moj meil elaebela@wp.pl Jak wroce ze wsi to napisze do Ciebie

anakolina pytalas o ubranko do chrztu czy kupic na allegro czy w sklepie ja mialam pozyczona sukieneczke ale gdyby nie to mialam zamiar kupic na allegro bo tu w naszych sklepach to koszmar drogo a i wyboru nie ma no chyba ze moze w rzeszowie tam pewnie wiekszy wybor:)

Piszecie dziewczyny o budowie domu. Ja właśnie jutro idę do notariusza w sprawie budowy obok mojej działki.. Strasznie to skomplikowane i Ci, co maja się budować są skłóceni ze wszystkimi sąsiadami. Szkoda gadać.. Lenka dziś była u dziadków. Spała jak przywiozłam ją. Teściu się nachylił nad wózkiem, ona otworzyła oczy i w krzyk! Dziadek oczywiście w sekundzie zniknął z pola widzenia a ja uspokajałam małą. W ogóle była płaczliwa ale jak już odjeżdżaliśmy to się rozgadała i się nawet śmiała:). Byłam potem u sąsiadów i Lenka też w krzyk jak zobaczyła obce twarze. Wyjęłam gondolę z wózka i teraz jest pozycja półleżąca. Mała lubi tak obserwować świat:). Ja nie kupowałam ubranka do chrztu. U nas jest tak, że to Matka Chrzestna kupuje ubranie:). Któraś z was pisała o smoczku gryzaku. Ja taki widziałam w sklepie i zastanawiałam się nad jego kupnem ale ostatecznie kupiłam zwykły gryzak. Jeden smoczek już ma:). A ten przypominał mi odlew na protezę:):).

Wela a możesz mi powiedzieć jaki problem masz z tymi co się budują? Hmmm może jesteś moją sąsiadką bo nam sąsiad jeszcze problemów nie robi ale ostatnio zdjęcia robił jak rozwalaliśmy ziemię na działce. Profesorek jeden co myśli że będzie rozstawiał wszystkich na około, jemu wolno a nam nie. Szkoda gadać.... Ale już byliśmy u architekta i przygotowujemy dokumenty do pozwolenia na budowę:)

dUŻY WYBÓR UBRANEK DO CHRZTU:SKLEP SEZAM W KRACZKOWEJ;)

Vanilla na Zalesiu się budujesz?

Jeszcze niedawno pisałam że jestem bezrobotną mamą ale udało mi się znależć super rozwojową pracę i teraz prośba do Was kochane.. Martynka za kilka dni skończy 22tyg, do tej pory karmiłam tylko piersią a od poniedziałku idę do pracy na 3/4 etatu więc chciałabym przynajmniej raz dziennie podawać jej coś innego niż mój pokarm. Zostało mi mało czasu bo 2 dni na zorganizowanie wszystkiego. PROSZĘ NAPISZCIE MI JAKIE MLEKO MOŻNA TERAZ PODAWAĆ I W JAKIEJ ILOŚCI itp. Naprawdę jestem zielona w tym temacie dlatego trzeba dość prostym językiem mi to objaśnić ehh. Oczywiście bedę chciała jak najdłużej ją karmić swoim mlekiem ale przez te 6 godz dziennie nie chcę ściągać pokarmu, realne to jest? Bardzo proszę o pomoc Kurde nie mogę jeszcze uwierzyć ale mam nadzieję że nie rozmyślą sie do poniedziałku:) dkarolcia, tak, w bliskiej okolicu URZ. Hmm chodzisz trochę na spacerki z synkiem, dawno byłam w Twojej okolicy:)

hejka kobietki:) a ja od rana zabiegana i na nic czasu dopiero teraz na chwilke przysiadlam:) latalam dzis po urzedach :)dobrze ze mam znajoma w wydziale komunikacji to poszlo szybko ale i tak jeden papierek byl zly i trza bylo latac i poprawiac ehhhhhhh....no i znow bylam na szmatkach malej kupilam caly wor na siebie nic nie znalazlam i nie wiem czy jestem taka niewymairowa czy zbyt wybredna?:P:D nie wiem czy te male ciuszki takie niewymiarowe czy Milenka tak urosla bo juz musze jej zakladac ciuszki na 6 m-cy:/ Vanilla mleko musisz kupic poczatkowe czyli 1 a ilosc masz podane na opakowaniu np na Bebiko 1 wiek 5-6 m-cy, ilosc 180 ml - 6 miarek i 4 porcje na dobe...a jak jest w innych to nie wiem bo tylko bebiko dawalismy wszystko zalezy od Martynki ile bedzie chciala pic na jeden raz:) no i gratuluje znalezienia pracy:) a z kim zostawisz Martynke?

no a ja jestem wykończona , mała marudzi już drugi dzień, o znowu płacze, masakra, a na spacerze to chyba całe osiedle ją słyszało, Rena ty pewnie też bo pod twoim blokiem przechodziłam z wrzeszczącą Gabi już wrzask no to kończe

yyyy no bylo slychac faktycznie jakies dziecko:)ale nie przypuszczalam ze to Gabrysia:) a moja dzis bardzo grzeczna z babcia byla pol dnia i od samego rana buzia sie jej nie zamyka caly czas gada:)

Vanilla chodzi o służebność drogi. Ten co się buduje daje mi pozwolenie na przejazd ale trzeba było go prosić o to i robił problemy łącznie ze straszeniem sądem..ehhh. Ale u notariusza wszystko odbyło się jak trzeba. Moja Lenka dziś marudna bardzo. Mało zjadła, pluła zupką a herbatki wypiła tylko 40ml. Poza tym głowa mnie strasznie bolała wieczorem i dopiero niedawno przestała. Lenka płakała, nie chciała zasnąć i zostawiłam ją babci a ja poszłam się położyć bo normalnie głowa mi pękała. Ostatnio chodzę spać około północy. Jak Lenka była malutka to miałam czas na wiele rzeczy bo spała długo w dzień ale ostatnio to trzeba cały czas z nią siedzieć. Sama bawić się nie chce, musi ktoś koło niej być. Mało śpi w dzień i nie mam na nic czasu. Dopiero jak pójdzie spać na nockę to mam chwilę oddechu. Czasami nam naprawdę dość tego ciągłego bycia 24 h na dobę. Pisałyście kiedyś o wypadaniu włosów. Ja właśnie zaczęłam mieć ten problem:(. Od tygodnia zauważyłam, że mi wypadają przy myciu i zakupiłam specyfik, ponoć jest bardzo skuteczny. Dercos z Vichy. Miała może któraś z was to?

Vanilla chodzi o służebność drogi. Ten co się buduje daje mi pozwolenie na przejazd ale trzeba było go prosić o to i robił problemy łącznie ze straszeniem sądem..ehhh. Ale u notariusza wszystko odbyło się jak trzeba. Moja Lenka dziś marudna bardzo. Mało zjadła, pluła zupką a herbatki wypiła tylko 40ml. Poza tym głowa mnie strasznie bolała wieczorem i dopiero niedawno przestała. Lenka płakała, nie chciała zasnąć i zostawiłam ją babci a ja poszłam się położyć bo normalnie głowa mi pękała. Ostatnio chodzę spać około północy. Jak Lenka była malutka to miałam czas na wiele rzeczy bo spała długo w dzień ale ostatnio to trzeba cały czas z nią siedzieć. Sama bawić się nie chce, musi ktoś koło niej być. Mało śpi w dzień i nie mam na nic czasu. Dopiero jak pójdzie spać na nockę to mam chwilę oddechu. Czasami nam naprawdę dość tego ciągłego bycia 24 h na dobę. Pisałyście kiedyś o wypadaniu włosów. Ja właśnie zaczęłam mieć ten problem:(. Od tygodnia zauważyłam, że mi wypadają przy myciu i zakupiłam specyfik, ponoć jest bardzo skuteczny. Dercos z Vichy. Miała może któraś z was to?

heheh my też mamy służebność przez naszą działkę i jeszcze trochę i na głowie stanę żeby tą służebność znieść i zamienić na drogę konieczną, która co do zasady jest płatna. Ale jeszcze trochę się wstrzymam, najpierw dom a póżniej sąsiada ustawię. Za to on nas sądem straszy że teren podnosimy...Jeszcze nic nie zaczęte a już nas przestawia i ustawia bo my jesteśmy młodzi to myśli że będziemy tańczyli jak on nam zagra...o nie:P Rena z tą praca to masakra, jakiś "fuks", wysłałąm CV, zaprosili mnie na rozmowę i dostałam tel że chcą mnie zatrudnić na 3/4 etatu. Duże przedsiębiorstwo, szkolenia, itp. Mam nadzieję że się nie rozmyślą do poniedziałku choć jeszcze nie mogę w to uwierzyć. Narazie okres próbny ale i tak chce spróbować bo taka szansa może się nie trafić. Jak narazie moja siostra zostanie z Martynką, razem z mężem, póżniej teściowa, moja kolejna siostra...a jesli wszystko pójdzie ok to od pażdziernika niania. Może nawet ktoś z rodziny, tylko dalszej...sama nie wiem, kombinuje troszkę i mam nadzieję że dam radę:) Jutro podam małej pierwszy raz mleko modyfikowane, zobaczymy:)

Rena ja też zakładam takie ubranka, rozmiar 74, body 7-9m-cy sa lużniejsze ale chyba faktycznie to na metce nie zawsze ma odzwierciedlenie w rzeczywistości... Nawet takie fajne ubranko na 12 m-cy jeej zakładałam bo z materiału co się rozciąga...

Vanilla no to zycze powodzenia fajnie ze sie udalo:) ja dzis fatalnie sie czuje oddalabym wszystko zeby sie ktos tym malym lobuzem zajal bo od 6ej z malutka przerwa nie spi:/ niby grzeczna bo caly czas lezala ze mna w lozku i nie plakala wcale tylko gaworzyla...teraz lezy w lozeczku i patrzy na mnie takim blagalnym wzrokiem "mamo wez mnie na raczki": ja mam tak beznadziejnie z tym okresem ze najpierw mam tak ze 2-3 dni plamienia a potem dopiero okres no i ze byla przerwa prawie 2 m-ce to mnie brzuch troszke boli i do tego kregoslup w krzyzach a wczoraj mnie cos postrzyknelo i nie moge szyja ruszac no jak pech to pech:(

dziewczynki cos na poprawe humoru:D bombowe! http://www.kciuk.pl/Rozbrajajacy-smiech-czworaczkow-a19511

No ja ostatnio nawet nie mam czasu coś napisać. Ostatnio Filip miała od wieczora gorączkę która skakała od 37 do 38,5 ale następnego dnia rano nie było już temperatury ale mamy w poniedziałek szczepienie i jednak nie pójdziemy bo gorączka może być oznaką zbliżającej się infekcji :( oby nie :( Dziś jedziemy z Filipem do siostrzeńca na 18-tkę zobaczymy jak się będzie nasz synek zachowywał. A jutro cały dzień Filip zostaje z babcią bo idziemy na wesele mam nadzieję ze nic się nie będzie działo bo to aż koło Rzeszowa wiec do domu daleko. A tak poza tym to Filip śpi od 12:00 Wasze maleństwa tez tak mają nasz Filip ostatnio ma taka huśtawkę nastrojów że szok płacze a za chwile się śmieje. Czasem wieczorem płacze nie wiadomo nawet dlaczego i strasznie ciężko go wtedy uspokoić.

Te czworaczki to fajne ale jak razem zaczynają płakać to juz nie jest tak wesoło :)

o właśnie się budzi koniec dobrego :)

internetowy lumpeks z odzieżą niemowlęcą Ubranka takich marek jak EARLY DAYS,CHEROKEE,H&M,NEXT już od złotówki WWW.LUMPIK.COM.PL Prawdopodobnie jedyny taki sklep internetowy w sieci!!! WWW.LUMPIK.COM.PL do każdych 5 ubranek 1 losowe gratis!!!!!

Dziewczynki kochane wy jak zaczynałyście rozszerzanie diety to najpierw od marchewki czy jabłka? bo dzis kupilam oba sloiczki i nie wiem jak:D Filipinka podaj mi jadlospis twojego szkraba to mniej wiecej sie zorientuje bo my narazie na kleiku i mleczku ale czas najwyzszy zaczac nowe siamanka :) wg to milusiego weekendu dziewczynki!

Agwiazdka Ja na początku kupiłam kaszki owocowe deserek - jabłko, obiadek-marchewka z ryżem. I tak podawałam do południa marchewka po południu jabłuszko i soczek ale na początku obserwowałam czy nic się nie działo i w bardzo małych ilościach a teraz daje po pół słoiczka. Filip bardzo lubi jabłuszko potrafi nawet płakać jak się już skończy a i kaszki strasznie ładnie pije a kupiłam kilka smaków żeby nie przyzwyczajać do jednego z tym ze kaszki jak na razie podaję tylko na mleku Bebiko - kupiłam jabłkową, bananowa, brzoskwiniową i malinową.