Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rena443

Szczęśliwe mamuśki - Rzeszów i okolice

Polecane posty

odkad zaszłam w ciaze moj maz sie strasznie zmienil.zero czulosci i tylko jakis niewypowiedziany zal. raz tak sie strasznie upił u znajomych i zrobił awanture pod blokiem ze o mało a by mnie pobił,na szczescie ktos po policje zadzwonił ale pchał mnie mocno a ja bojac sie go uciekłam z domu i zakopałam sie autem w lesie nieopodal domku w sniegu i cała noc sama tam przesiedzialam a rano musialam sama odkopac auto.i co usłyszałam? ze jestem pojebana bo to ja wszczełam awanture ze on jest pijany. potem juz bylo tylko gorzej zero reakcji ze urodzilam,nawet złamanego kwiatka nie dostałam,przy dziecku nie pomoze bo on pracuje a ja siedze w domu,nie wolno mi sie wtracac do jego syna,zwrocic mu uwagi zeby sie umył a do łozka to sie pcha i zły ze ja nie chce jak smierdzi Filip to dla niego dziecko drugorzedne najwaznieszy jest jego dominis z nim moze siedziec spedzac czas a małego ciezko mu godzinke ponosic on nawet nie wie co i kiedy mały je.Zle ze dzwonie do niego jak jest w pracy powiedziec ze cos sie popsuło,ze nie mam ieniedzy i nie mam za co zrobic zakupy,ze moja córka spiewa i duzo by jeszcze wymieniac nie umie rozmawiac bo jak twierdzi to wszystko to tylk moja wina bo ja wymagam. i twierdzi ze i tak nic z tego nie bedzie ale jak mu kase dawałam na jego długi to mnie kochał strasznie i jak kupowałam laptopa i plazme i sprzet za 4 tys i co mam to teraz sprzedawac? zeby miec na chleb dla dzieci. znowu zrobilalm ten sam bład,znowu za wszelka cene szukalam milosci jestem dzieckiem rodziców ktorzy zyli ze soba dlatego zeby nie bylo wstydu ze rozwód,ojciez alkoholik jak umarł to mama odetchneła i do tej pory na grob nie chodzi.takie dzieci jak ja albo boja sie panicznie zwiazkow i nigdy sie nie pobieraja albo odwotnie własnie jak ja szukaja miłosci na siłe i najczesciej zle lokuja uczucia w kims takim samym jak rodzice.Ja zrobilam juz to drugi raz i dlatego uwazam sie za durną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam taką chustę i muszę powiedzieć że fajny wynalazek :) Bo nosidełko samochodowe jest dla mnie zdecydowanie za ciężkie i niewygodnie się je nosi przede wszystkim a tak wysiadam z samochodu zakładam chustę i malucha do chusty :) Ja jestem zadowolona tylko żałuję że tak późno ją kupiłam i tyle się męczyłam bez niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm facet ewidentnie zachowuje się nie tak jak powinien. Myślę że powinnaś z nim szczerze porozmawiać powiedzieć mu jak widzisz jego zachowanie i że nie podoba Ci się to. Każdy zasługuje na szacunek w związku i nie tylko a tego brakuje z jego strony. Spróbujcie pogadać może dojdziecie do porozumienia. Jeżeli mu na Tobie zależy to Cię wysłucha i postara się zmienić. Dajcie sobie ostatnią szansę mimo tego że jego zachowanie nie zasługuje na pochwałę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z Was kupowała te plasterki po szczepieniu bo my wybieramy się w piątek. Jeśli tak to jak one się nazywają i ile kosztują. ŁApa Bardzo mi przykro - trudna sytuacja. Nie masz możliwości iść do pracy żebyś się trochę usamodzielniła może wówczas mąż inaczej by na Ciebie spojrzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety chyba mu nie zalezy,mysle ze go poprostu to wszystko przerosło przerosły go obowiazki i rodzina on nie nadaje sie na ojca i meza .poza tym on uparcie twierdzi ze to wszystko to moja wina bo ja ciagle wymagam i ciagle cos chce.no skoro jesli prosze o sprztanie za soba i pomoc mi w obowiazkach domowych i to jest złe to ja tez nie widze tego zwiazku,ja mam i tak zrypane zdrowie a jak bede zapierdzielac za dwóch dorosłych facetow bo im sie gara umyc nie chce to co tu ratowac? rozmowa z nim juz nie ma sensu bo on mi kaze sie zamknac i spie.... tak jak pisałam moj bład ze znowu zle trafilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli ktoras zna Jarosław to wie jak tu z pracą i co zrobie z dziecmi? kto da prace matce dwojki dzieci? juz raz pracowałam jak corka byla w przedszkolu,to za trzecią opieke poszłam na bruk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to faktycznie chyba najlepszym wyjściem byloby znalezienie jakiejś dobrej pracy, usamodzielnienie się i odcięcie się od niego. A propos plasterkow to jest taki krem Emla smaruje się i przykleja specjalny plaster (jest w opakowaniu razem z kremem), ale lekarze nie chca tego przepisywać bo twierdzą że można tego używać tylko u starszych dzieci a to nie prawda. Jestem położną i wiem że można to stosować nawet u wcześniaków. Mi na poczatku nikt nie chciał tego przepisać a gdy w końcu się udało to byłam już na 3 szczepieniu i mój mały zaczął płakać zanim jeszcze został ukluty bo wiedział co go czeka. Myślę, że gdyby mieć to od początku to by zadziałało. Słyszałam od kilki osób że ich dzieci po tym naprawdę nie płakały. A mój mały jedynie szybko się uspokoił więc pewnie pomagają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula87 Na początku witam Cię serdecznie w gronie szczęśliwych mamusiek. Będziesz dla nas "cennym źródłem informacji" skoro jesteś położną. Mamy tu taki mały zwyczaj że każdy piszę coś o sobie i o porodzie żebyśmy mogły się lepiej poznać. Jeśli masz ochot to chętnie poczytamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
Mi pediatra też mówiła o tym kremie znieczulającym i poważnie myslę o jego kupnie przed następnym szczepieniem bo nie mam serca słuchać jak malutka płacze. Kasiula87 czy możesz mi napisać jaką masz tę chustę tzn z jakiej firmy, gdzie ją kupiłaś i ile kosztowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się cieszę, że znalazłam to forum bo narazie siedzę z maluchem cały dzień prawie sama w domu i nawet nie mam do kogo ust otworzyć a z malym się jeszcze nie dogadam poza "gu gu gu" :) Mój poród przebiegł bardzo szybko i bezproblemowo postanowiłam go sobie przyspieszyć biorąc ciepły prysznic a potem ciepłą kąpiel i tak mi się czas skrócił, że ledwo zdążyłam do szpitala :) a moj maluch nie była takim znowu maluchem bo ważył 4060g :) no ale szewc bez butów chodzi na pewno lepsze to niż mordować się 15 godzin na porodówce. Ja tam spędziłam 15 min na szczęście bo musiałam jeszcze przekonywać panią na izbie przyjęć że naprawdę zaraz urodzę. Na szczęście mój porod odbierała super polożna. Taka chciałaby sama być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chusta nazywa się Be-Close a kupiłam ja w Rzeszowie w Pinokio. Zapłaciłam ok 90 zl ale to znajomy zalatwił mi taniej bo one są tam droższe. Może sprobuj poszukać takiej np na allegro bo tam ceny niskie nie są. Normalnie kosztowała chyba ok 120

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no troche mi zajelo czytanie ale jakos dobrnelam do konca... no u nas wieczor tragiczny moze nie byl ale Milenka na zmiane plakala marudzila smiala sie w glos i gadala strasznie glosno ze az prawie piszczala ale miala ubaw przy tym za nic w swiecie nie chciala zasnac dopiero jak dalam jej niedopita czesc mleka i polozylam na poduszcze bo ma straszny katar to jakos zasnela ale juz 2 razy zdazyla sie przekrecic na brzuch:/ no i dobrze ze mam kolezanke farmaceutke bo mi powiedziala ze Lakcid trzeba dac 2 godz po antybiotyku a nie zaraz po jak kazala ta lekarka:/ wiec lakcid nie zadzialal i pewnie brzuszek bolal bo takie baczki puszczala ze hoho:D Kasiula witamy w naszym gronie coraz fajniej sie u nas na forum robi:) Łapa trzymam kciuki...nie wiem co Ci odpisac zjadlam ze stresu czytajac pol opakowania ptasiego mleczka:D u mnie tez czasem roznie bywa i nieraz mialam ochote sie spakowac i trzasnac drzwiami ale jak to mowia po burzy zawsze wychodzi slonce:) klocimy sie czasem i 5 razy dziennie ale nigdy dlugo sie na siebie nie gniewamy mamy obydwoje wybuchowe natury i czasem jest bardzo goraco a jak sie godzimy to jest jeszcze gorecej hihihihihi;););) Basiu super ze masz takiego Aniolka grzecznego:) tylko pozazdroscic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również witam nową koleżankę;) Chyba dość młoda mamę, sądząc po nicku:) łapa, nawet nie wiem co mogę Tobie napisać. Mężczyżni są różni, też jestem typem co dla miłości/faceta może dużo poświęcić ale przy tym nigdy nie zapominam o sobie. Współczuję Tobie naprawdę, domyslam się że rozmowa nie wiele pomoże, oboje jesteście dorośli, oboje macie jakąś przeszłość za sobą, nieudane związki, dlaczego chce to popsuć - po prostu nie zasługuje na Ciebie. Po urodzeniu dziecka dużo się zmienia w małżeństwie, czasami zdarza się że zmienia się na minus. Kurde szkoda że z tą pracą, tak ciężko bywa. Napewno odżyłabyś, zainteresowała sobą, wyszła gdzieś. Wszystkie wiemy jak jest z maluszkami, są cudowne ale pochłaniają cały czas. Ale nie łam się, zadbaj o siebie, niech zauważy że po za byciem matką jesteś jeszcze tą kobietą którą on pokochał:) Głowa do góry, popatrz na dzieci, ważne że zdrowe i szczęśliwe. Rena daj znać, jak tam Twoja niunia się czuje? Wela, jak przestawałaś karmić piersią, jak to wogle przebiega? Muszę pogodzić to jakoś z pracą i sama nie wiem. Chyba że bedę ściągać pokarm w pracy a tego wolałabym uniknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapa dzieciaczki masz przekochane i tego sie trzymaj one dadza Ci sile i wszystko przetrwasz zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki wszystkim za ciepłe słowa.długo siedziałyscie jeszcze.Ja juz wyłaczyłam kompa bo nie mogłam tak siedziec i pisac bo sie tylko nakrecałam niepotrzebnie.Nie spalam do 3 w nocy. Tak pomyslałam ze nie podaruje mu.Skoro załozył rodzine niech sie teraz moją osobą meczy,nie bede jak zbity pies uciekac,chodz bedzie to dla mnie niezwykle trudne.Zacznie sie szkola to bede miała obowiazki z córką i moze jakos to przetrwam. Pomyslałam ze sie zapisze do trojki klasowej,zazwyczaj rodzice nie chca nigdy brac w tym udziału ale ja przeciez moge,bede wychodziła z domu na zebrania,bede miala zajecie i moze poznam jakies mamy.Innej swojej aktywnosci nie widze bo tu w Jarosławiu nic nie ma i nic nie organizują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajawor -a masz mate edukacyjna, może to by jej sie spodobało, moja Gabi dużo leży na macie, obraca się na boczki wyciąga rączki do zabawek, a "styl podłogowy" podobno najlepszy dla dzieci w sensie dalszego rozwoju, bo maja nieograniczoną swobodę:) łapa - bardzo mi sie przykro zrobiło, gdy przeczytałam twoją historię, nie obarczaj sie winną za to, że masz pecha do facetów, masz dzieci i żyj dla nich, one zawsze będą z tobą, trzymam kciuki, żebyś ułożyła sobie wszystko tak jak chcesz, dobrze że to z siebie wyrzuciłaś, to przynosi trochę ulgi zawsze, Rena - twoja Milenka chora i nie mamy z kim na spacer wychodzić:) Witam następną mamusie, moją imienniczkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo dobry pomysł z tą szkołą łapa. Rozerwiesz się, wyjdziesz gdzieś od czasu do czasu. Jak czlowiek wyjdzie z domu, ubierze się i pomaluje to od razu się lepiej czuje. Mężowi też pokaż, że nie jesteś jakąś szarą myszą co tylko siedzi w domu. Zadbaj o siebie niech mu się zrobi szkoda i zobaczy co traci. Pozdrawiam i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łapa swietny pomysl z ta szkola:) a u nas juz dzis jest calkiem dobrze nie ma goraczki a Milenka rozrabia jak zwykle:) no ale na spacerek jeszcze chwile nie pojdziemy a szczepienie sie odwlecze do wrzesnia ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka_24
Witam Was dziewczyny. ja troche nie na temat ale chcialabym Was o cos zapytac, otoz nie dawno przeprowadzilam sie do Rz z Krk, teraz jestem w ciazy i kompletnie nie wiem do ktorego ginekologa (dobrego) moglabym pojsc w Rz.. czy mozecie kogos polecic,kogos naprawde kompetentnego.Z gory bardzo dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodziłam do Olimpii Mora-Janiszewskiej i byłam bardzo zadowolona. Nie spieszyła się nigdy na wizycie jak chciałam coś wiedziec to wszystko wytlumaczyła. Przyjmuje w szpitalu na lwowskiej na kase chorych a w medyku na Lisa-Kuli prywatnie i kilku pacjentow na NFZ. Ja ją naprawde polecam na poczatku trafiłam na beznadziejnego lekarza, który po USG mówił mi tylko "serce bije" i nic poza tym nie mogłam się od niego dowiedzieć a potem koleżanka poleciła mi tą lekarkę i była super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajawor
Kasiula87 dzięki za namiary. Ja na te chuste to właśnie ok 150zł planowałam wydać ale oczywiście wolałabym taniej jesli się uda. Podoba mi się model, który Ty masz i jeśli do tego jest oki to może i ja ten zamówie. Dzieki jeszcze raz:) kt85 no moja Julia nie bardzo interesuje się matą ale myślę, że to pewnie się jej niedługo odmieni bo na tej chustawce, którą kupiłam jest dodatkowo taki pałąk z misiami i coś zaczyna z nimi poważnie rozmawiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja polecam dr Sabinę Kluz pracuje na Rycerskiej a przyjmuje prywatnie w Profamilii na Podpromiu (wizyta 120zł) Vanilla jestem z siebie dumna już 3 razy byłam na dłuzszym spacerze :-) już nie długo się spotkamy :-) Byliśmy dziś na kontroli bioderek, wszystko ok ale mamy jeszcze przyjsc za 6 tyg...kamień mi spadł z serca, troche się bałam bo nie zakładałam tej cholernej drugiej pieluchy... Adaś za 3 dni skończy 3 miesiace czy jest to mozliwe że rośnie mu ząbek? ślini się, płacze, wkłada obie piąstki do buzi, wczoraj nie chciał cyca tylko wypluwał, a temp 37,5. Zagladałam do buźki afty nie ma, a dziąsełko na dole grube. Budzi się :-) Pozdrawiam pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha dzieki za stopkę :-) basiak nasze maluszki są prawie w takim samym wieku :-)...super będę Cię podpytywać o jedzonko jakie i kiedy wprowadzasz :-) łapa jesteśmy z Tobą! Adasiowi na buźce ma czerwoną wysypkę, takie strupki...lekarka kazała mi odstawić nabiał i kurczaka (karmie tylko piersią)...ja już nie mam co jeść :-( uschnę :-(...czy któraś z Was też musiała mieć taką dietę? pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my już mamy za sobą dwa podejścia na spacer i oba nieudane, bo płacz i wrzask we wózku, wiec wróciłyśmy do domu, to zależy od humoru, raz ładnie leży i się bawi, a w inny dzień wrzeszczy i wtedy mam serdecznie dość:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dlaczego Monia sie nie odzywa ? w takim razie zapytam was dziewczyny a szczegolnie Ciebie dkarolcia- czy chcesz troszke ciuszkow na swojego Adasia po moim Filipku? spioszki koszulki z krotkim rekawem spodenki itp. Moj mały a wlasciwie duzy juz wyrosł a widze ze masz synka duzo mniejszego od mojego wiec moze jeszcze z miesiac pochodzi.Nie chce zadnych pieniazkow jedynie zrot kosztow wysyłki ktora bedzie widoczna na kopercie.Szkoda mi wyrzucac ubranka a nie mam komu dac.Jest w Jarosławiu jakis komis dzieciecy ale pani tak wycenia ze lezałoby to latami.Jesli ktoras z was cos chce to moge wysłac zdjecia na maila. My bylismy na spacerku.Kupilam malemu spiworek do spania ale niestety rozowy.No ale w domu to kto tam widzi.Wlasnie sie pierze.Młodej tez kupilam dwie bluzy do szkoły i tez w szmateksie,ale malo jest jeszcze takich ciemnych rzeczy dla dzieci,same róże. A w sklepach to juz w ogole. Ciezko mi bedzie tą moja corke ubrac do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łapa chętnie przyjmę ciuszki :-) dzieki! moj mąż jest przedstawicielem i jeździ po całym podkarpaciu, więc jeśli chcesz to możemy się jakoś umówić po odbiór. Do tej pory miałam po dzieciach sióstr ale nasze maluszki już się zrównały i teraz musze kupować. A jakie masz rozmiary? bo mój Adaś do małych nie należy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja polecam dr.Chruściela.Pracuje w szpitalu na szopena,a przyjmuje na zalesiu;)Jest naprawde oki;)Łapa-wszystko będzie dobrze,na pewno:)Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło;)dkarolcia-bardzo chętnie pomogę jak tylko będę mogła;) Moja Niunia właśnie na macie edukacyjnej bryka juz z godzinkę,jest grzeczna i zadowolona....Popołudniu zabiorę ją na spacerek-teraz czekam na starsze dzieciaki,aż z wycieczki wrócą;)Niestety z takim maluszkiem nie mogliśmy nigdzie wyjechać...ale w przyszłym roku na pewno;)Bużka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o to super.pewno ze lepszy odbiór osobisty. Moj Filip jest baaaardzo duzy,jesli nie widziałas zapraszam na NK tam go widac i własnie ubranka tez.Teraz nosi rozmiar 74-80 lub 6-9-12mies tak patrze na date urodin Twojego Adasia no to jest 3 miechy młodszy ile wazy? Filip juz 9kg Ubranka mam w rozmiarach 3-6 i niektore 6-9 mies ale jakies takie troszke mniejsze są. W nast tygodniu bede je wszystkie kompletowac i mogłby maz jak bedzie je odebrac i oczywiscie jak bedziesz chciała pozniej jeszcze to sie polecam. Na prawde szkoda mi wywalac a nie mam komu dac. Na maila napisze Ci moj nr tel tylko napisz do mnie zebym wiedziała ze Ty to Ty :) reszte obgadamy na mailu zeby nie zasmeicac topika elaebela@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilla u mnie wyglądało to tak, że na początku odciągałam pokarm w godzinach w których ona ssała pierś, czyli tak co 3 godziny. Trwało to może z 4 dni. W nocy też odciągałam. Po tym czasie odciągałam już co 6 godzin i tak przez kolejne 2 tygodnie. A na końcu to już tylko 2 razy na dobę a potem raz. I któregoś dnia nie odciągnęłam i tak już zostało:). Od tamtej pory nie odciągam mleka. A to które odciągałam to dawałam jej z butelki, czasem postało w lodówce kilka godzin i dawałam na zmianę raz sztuczne a raz moje. Na początku to uciągnęłam 120ml, po tygodniu 80ml a pod koniec tylko 60. Mleka w piersiach było coraz mniej. Mi najlepiej było odciągać ręcznie, nie laktatorem. Zobaczysz, spokojnie pogodzisz pracę z karmieniem:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×