przyszla wiosna swieci sloneczko a ja chodze wkurzona

bo widze ze mimo staran wygladam jak ostatnia gęś. glownym powodem sa moje wiecznie przyklapniete proste jak drut wlosy zbijajace sie w takie straki jakbym z tydzien ich nie myla a faktycznie sa swiezo umyte. bylm dzis na zakupach i sie przejrzalam w jakims lustrze lub witrynie sklepowej to normalnie katastrofa

a ja mam tez zawsze 500 kompeksow na wiosne i alto moze idz do fryzjera wkoncu po co sa , neich ci doradzi

bylam u fryzjera . przeciez ktos mi obcina wlosy. niby obciete sa dobrze ale i tak sie takie straki robia. tak wiosna i lato pod wzgledem kompleksow jest najgorsza. swieci sloneczko, caly dzien jest jasno chodzmy lekko ubrani wszystko widac porownujemy sie do innych . zima wszyscy opatuleni czapki zale grube kurtki i nic prawie nie widac

haha. ja mam zawsze to samo ; )

to widze ze nie jestem sama

bo czuje sie wtey jak szara myszka nie chce mi sie wychodzic z domu wogole

siedzialam w domu:-(

odżywienie włosów raz na tydzień u fryzjera + codzienne mycie włosów szamponem dla włosów przetłuszczających się i dodającym objętości.