wiem to już było - deserki dla niemowląt

chce robić sama - dotąd troszkę ze słoiczka, troszkę jabłuszka i jakoś było. Co robicie swoim dzieciom na deserek? Chodzi mi głównie o niemowlaki do 8 miesiąca (no i sezon teraz prawie bezowocowy). Nie podawajcie linków do stron, bo większość przepisów jest niezjadliwa (w opinii mojej lekarki (?) ), no i dziecko mam na Bebilonie Pepti, czyli odpada jogurcik itp. Pomóżcie bo pomysłów brak.

kisiel na kompocie lub soczku bobo frut.

tez chetnie podpatrze jakies propozycje.

ten kisielek robiłam - fajny ;)

mój ma 8, 5 miesiąca i daję mi owoce i czasem robię kisiel, ze startego jabłka posłodzonego brązowym cukrem, ale staram się żeby jadł same surowe owoce a nie jakieś przetwory

ja nie słodzę niczego. Dziś kuchnia serwuje - mus z marchewki i jabłuszka :) bo innych pomysłów brak. Jak myślicie, można z mrożonek robić? Np. kupić mrożone maliny czy mieszankę kompotową.... bo co teraz można kupić? jabłka i banany...