co na słabe bolące kolana

czy ktoś z Was wie jak wspomagać słabe kolana? Od jakiegoś czasu biegam i chodze na fitness. Odczuwam bóle kolan -zarówno w czasie biegania, ale głównie po nim - np na drugi dzien. Obecnie nie wchodzi w gre juz codzienny trening - musze ograniczac sie do sportu co 2 lub 3 dni. Czy ktos mial taki sam problem i pomogly mu jakies suplementy, masaze? Slyszalam o jakichs plastrach - ale bez szczegolow- nie wiem jak dzialaja. Moze wiecie jakie cwiczenia wykonywac by wzmocnic miesnie wokol kolana i tym samym je odciazyc? Bede wdzieczna za kazda porade. Chcialam byc fit na lato a tu taki dzonk:(

glukozamina

plus bandaze obciskajace

cwicz co innego, alebieganie, to masakra dla kolan.

Coraliku co z ta glukozaina - skad wiesz ze dziala ? z wlasnych - lub znajomych doswiadczen- czy czytalas gdzies. Poczytam sobie o tym w necie. Dziekuje za rady. Moze ktos jeszcze mial tu slabe kolana?

:) 1. Podstawowa rzecz to- zaopatrz sie w dobre buty do biegania :) wybierz sie do jakiegos dobrego sklepu sportowego- tam na pewno znajdzie sie ktos, kto Ci dobierze odpowiedni produkt to Twojego typu stopy. 2. Daj kolanom czas na regeneracje- trening co drugi dzien to przeciez nie dramat- zmieniaj rodzaje aktywnosci- mieszaj bieg z cwiczeniami silowymi /mozliwe, ze bol kolan jest po prostu spowodowany przeciazeniem/ 3. Jeslli problem tkwi w bolacych stawach, mozesz kupic sobie glukozamine- to preparat, ktory wplywa na gestosc i elastycznosc chrzastki stawowej. 4. Jesli to nie pomoze- marsz do doktora :) Ja przede wszystkim skoncentrowalabym sie na butach- sprobuj :)

na treningi zakładaj opaski uciskowe/ stabilizujące na kolana (do kupienia w aptece). Glukozamina jest bardzo dobra na ból - ulgę czuc już po kilku dniach. poza tym, powinnaś wzmocnic mięśnie ud- to ochroni nieco wiązadła kolanowe.

Tez mnie bola kolana, raz jedno raz drugie - co robie - unikam tych cwiczen,od ktorych mnie boli... Nie wchodze w ogóle na bieżnie i nie biegam. Nie robie zadnych cwiczen w ktorych trzeba kucac, robic przysiady itp, bo wtedy czuje ze kolano mi zaraz odpadnie. Na siłowni jezdze na rowerku z ustawionym nisko siodelkiem - kolana bardzo zgiete. Chodze na aerobiki i rozne zajecia taneczne i oczywiscie na nich skacze i sie ruszam i kolana bolą, dlatego staram sie robić jak najmniej cwiczen, które forsują kolana.

im wyzej tym lepiej. tzn powinno byc na wysokosci biodra, tak ze gdy pedalujesz biodra nie skacza ci z jednej strony na druga, swobodnie pedalujesz cala stopa,a nie palcami, noga optymalnie wyprostowana.

masz początek zwyrodnienia stawów , przypuszczalnie na tle reumatoidalnym. Jedyna rada to permanentne ćwiczenia stawów bez ich obciążania/niszczenia np. bieganiem. W zwiąku z tym najlepsze byłoby pływanie, ale ponieważ reumatyzm nie lubi wilgoci, to lepszy będzie rower na świeżym powietrzu lub stacjonarny w domu przy otwartym oknie. Co do zwyrodnienia stawów, to proponuję oczyszczanie organizmu z toksyn, na odbudowę chrząstki stawowej Artresan. Równolegle musisz pamiętać o prawidłowym odżywianiu, higienie, nastawieniu psychicznym. Szczegóły znajdziesz pod linkami: www.vademecum.zdrowia.prv.pl http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263 Powodzenia, odpisz jeśli uznasz je za sensowne, po jakimś czasie stosowania się do rad, , adres na www.

dziekuje wszystkim za rady!! fabetka - mam tak samo - przysiady i kucania odpadaja - zbyt dlugie klekanie lub intensywne fitnesowe podskoki - wole sobie odpuszczac. Jesli tu jeszcze wejdziesz napisz prosze czy pijesz duzo kawy? - zastanawiam sie czy jest jakis zwiazek miedzy piciem kawy a stanem stawow Jesli chodzi o jazde na rowerze - latem, kiedy jezdzi sie czesto i dlugo, tez zaczyna bolec - szczegolnie jedno kolano. Mam nadzieje ze do zwyrodnienia stawow nie dojdzie - acz musze otoczyc je szczegolna opieka. Dzieki za przypomnienie o terapii Gersona. Prawda jest taka ze wiekszosc ludzi zaczyna byc swiadomym konsumentem dopiero kiedy pojawiaja sie dolegliwosci. Odbiegajac od watku kolanowego dodam, ze czekam az wreszcie skonczy sie ta mrozna wiosna. Az bedzie mozna wygrzac kosci na cieplej glebie. Odczuwam jak nigdy głod slonca. Chyba 1. raz wrzyciu pojde na solarium.

To ja juz nie wiem jak z tym rowerkiem - instruktor na silowni powiedzial mi ze mam miec nisko zeby nie prostowac kolan - rzeczywiscie juz mnie kolana nie bola, moge pedałowac i z godzinę. Nie chodzi tu o to ze mam kolana pod broda oczywiscie. Kolanowa - nie pijam kawy w ogole, nigdy nie piłam.Dodam ze mam 24 lata,a kolano boli mnie od jakichs 13 lat (nie non stop oczywiscie, tylko od czasu do czasu). Moja mama też ma,zawsze podejrzewałam ze to po prostu w jakis sposob dziedziczne:)

zanim będzie za późno mnie najpierw strzykało, chrupało, kazdy lekarz to ignorował....a po 5 latach gdzy zaczeło już solidnie boleć np podczas wchodzenia po schodach.....rezonans wykazał że mam ubytki w chrząstce i kość trze o kość.... glukozamina to placebo, łykam od lat i o kant duszy rozbić...wg badań glukozamina nie wchłania się z układu pokarmowego....obecny trend to zastrzyki dostawowe z kwasu hialuronowego, ten żel ma zastępować maź stawową, niwelować nadmierne tarcie i zużywanie się chrząstek w stawie do lekarza to jedyna opcja, on zleci odpowiednie ćwiczenia itp, zrobi badania

odpowiednie cwiczenia tzn jakie? żelu nie bede sobie wstrzykiwac,wiec oprocz cwiczen i tak sie nic z tym nie da zrobic?

do ortopedy biegusiem - popieram i w razie problemów (bo lekarze niechętnie wydzielają skierowania) walczyć o swoje, a w ogóle to najlepiej odwiedzić ze dwóch ortopedów jeśli jest taka możliwość, bo niestety lekarz lekarzowi nie równy. Kolejna sprawa - samodzielna suplementacja, można i owszem, chociaż niekoniecznie glukozaminą, stawom potrzebny jest kolagen i generalnie białko, czyli zmiana diety na wysokobiałkową a przynajmniej zadbanie o to, żeby co dzień zjadać odrobinę więcej pełnowartościowego białka niż zazwyczaj (białko jest ostatnio niemodne, a z powodu jego niedoborów pojawia się coraz więcej chorób). Ryby, tran, witaminy - jak najbardziej. No i koniecznie rezygnacja z ćwiczeń obciążających za bardzo stawy kolanowe. Fakt że narząd nieużywany zanika, więc całkowicie odciążyć stawów nie można, ale jest masa innych ćwiczeń tj. nieobciązających zanadto bolących stawów. Całkowicie fizjoterapii (treningu) wyeliminować nie można, bo to też zła droga ____________________________ http://bolacestawy.info.pl

dziewczyny, ja się niestety załatwiłam duzo cwicząc. 3 miesiące temu zaczeło mnie bolec kolano, a mimo wszystko dalej cwiczylam fitness, podskoki, taniec. wczoraj w koncu wyladowałam u ortopedy, stwierdził chondramalację kolana 3 stopnia. leku na to podobno nie ma, jedynie jakies zastrzyki, które mogą ale nie muszą pomóc. i koniec z fitnessem. załamana jestem, bo to moja pasja....

niestety i mnie dopadł ból kolan, chyba po przetrenowaniu

Ja polecam Ci arthroblock forte, olimpu. Mnie pomógł, też biegałam i mam problemy z kolanami... Może minie tydzień brania jak zaobserwujesz poprawę, no i warto na początku przyjmować tą większą zalecaną dawkę, a jak się już polepszy, można zmniejszyć. P.S. Zjadłam tego chyba ze 3 opakowania, teraz ćwiczę bez tabletek i jest ok., ale ja już nie biegam... Możesz te tabsy kupić w aptece. Ja polecam, mnie pomogły.

P.S. Dobre buty to podstawa, zwłaszcza jak masz już jakieś problemy z kolanami.

też miałam kiedyś podobny problem. miałam problem z rzepką, udałam się do lekarza i przepisał mi rehabilitację - jonoforezę, laser i magnetronic. Dodatkowo jeszcze zalecił mi kąpiele w soli jodowo-bromowej, bo powiedział, że dobra jest na stawy. Po serii zabiegów i kąpielach muszę przyznać, że poczułam się dużo lepiej.. wcześniej musiałam codziennie smarować kolana maściami przeciwbólowymi(np. ketonal), a po takiej dwu tygodniowej terapii na szczęście się poprawiło.

poza tym bieganie strasznie obciąża kolana...niestety... ja uwielbiam taniec, a to też niszczy kolana, straszne..

Po pierwsze jle masz lat bo może nie doczytałam,ale po tym sztucznym zatrutym jedzeniu musisz oczyścić stawy,ja już musialam mając 23 lata pierwszy raz oczyszczać i miałam spokój ze 4 lata w tym roku bede oczyszczać po wielkanocy kupiłam już w kałflandzie 3 torebki liścia laurowego którego zaparzam 5 gram i trzymam w termosie wpisz w Google to poczytasz musisz pić po jednej łyżeczce co pół godziny napewno ci pomoże bo mnie i moim znaiomym pomogło ja też sie dowiedziałam od lekarza alew skryciu i ile lat temu,a wszystkie artrostopy ,glukozaminy to oczyszczanie twojej kieszeni,Bąz zdrowa i z daleka od naszych lekarzy i ...........

zabieg trzeba wykonać 3 razy a skutek bedzie widoczny

i taki napar z liści laurowych pomaga Ci na bolące, słabe kolana? jak i na co to działa?

Niewiadomo co wtych kolanach siedzi, mogą być tam jakieś sprawy zwyrodnieniowe? Niewaroto zawczasu się denerwować, byćmoże wystarczył by masaż centryfugalny, jest to specjalna technika masażu na stawy, wykonuje się ją na mydło z wodą i suplementy przeciw bólowe bądź przeciw zapalne, zależy od potrzeby. Wtym momencie ćwiczenia obciążające stawy kolanowe są niewskazane.

witam tak jak pisałam ja już trzeci rok oczyszczam stawy liściem laurowym,5gram liścia(/lame go na małe kawalki by sie zmieścił do termosu/) wrzucam do 3 setek wrzącej wody i gotuje przez 5 minut pod przykryciem ,wszystko razem wlewam do termosu by odstało ze 6 godzin,/można wieczorem a rano odlać w szklanke lub słoik,uwaga pić małymi łykami jedna łyżeczka od cherbaty co pół godziny,tak że caly dzień jest zajety,ale pomaga po tygodniu nastepny zabieg,ja robie 3 zabiegi co rok.

czyli pijesz wywar a liści laurowych przez tydzień ? a potem przerwa i powtórka za rok ?

sorry źle napisałam raz w tygodniu pijesz ?

poczytaj w necie tam jest dokładnie opisane,też czytam co mam za wyjście jest mi potrzebne bo przestaje sie poruszać i chodzić,choroba mnie zaatakowała,wiec testowałam wszystko i dalej coś nowego szukam,ale liść mi pomaga.

Mam bardzo wrażliwe na intensywny ruch stawy, wystarczy że więcej pospaceruję albo pojeżdżę na rowerze a stawy kolanowe zaraz się odzywają, bo samo mam po pracach domowych, wówczas stawy łokciowe nie dają mi spokoju. Lekarz profilaktycznie polecił mi preparaty z kolagenem. Wybrałam Flexagen i jestem zadowolona z jego działania. Dolegliwości zmniejszyły się.